Familokowego ciąg dalszy
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu witaj z powrotem. Zapomniałam pozdrowić Twoją mamę ...ale możesz teraz jej przekazać moje pozdrowienia.
Twoja szałwia jeszcze na dworze a ja moją już mam schowaną od pewnego czasu. Stoi na chłodnej klatce schodowej blisko okna i...kwitnie.
Jest cudna....ten kolorek
Ogród przywitał Cię jeszcze na kwitnąco a masz tego sporo i gdzie poupychałaś te nowe nabytki...ja nie wiem jak TY to robisz, ogród w międzyczasie chyba się powiększył.
Twoja szałwia jeszcze na dworze a ja moją już mam schowaną od pewnego czasu. Stoi na chłodnej klatce schodowej blisko okna i...kwitnie.
Jest cudna....ten kolorek
Ogród przywitał Cię jeszcze na kwitnąco a masz tego sporo i gdzie poupychałaś te nowe nabytki...ja nie wiem jak TY to robisz, ogród w międzyczasie chyba się powiększył.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu moja szałwia już w altanie, ciekawi mnie czy przetrwa do wiosny.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6298
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, no i miło, że jakieś cebulowe kolejne zaprosiłaś do swojego ogrodu, pewnie znowu jakieś "zwykłe niezwykłe" odmiany.
Przepięknie Ci się rozrosła ta szałwia Amistad. Czy w gruncie jest w donicy, czy tak od razu wsadzana?
Moja też pięknie jeszcze kwitnie ale mam już ją od jakiegoś czasu na ganeczku, razem z lewizjami.
Przepięknie Ci się rozrosła ta szałwia Amistad. Czy w gruncie jest w donicy, czy tak od razu wsadzana?
Moja też pięknie jeszcze kwitnie ale mam już ją od jakiegoś czasu na ganeczku, razem z lewizjami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Eyes for you jeszcze mocno jest zapączkowana. Mimo, iż nie pokazuje oczka, to równie pięknie wygląda. Twarde zawodniczki z Twoich różyczek, radzą sobie doskonale. Moje już większość liści zgubiły, chociaż gołe jeszcze nie stoją. Trudny to był rok dla moich różyczek. Mam nadzieję, że następny będzie lepszy.
Moigold kolców ma mnóstwo Przed kim ona się tak broni?
Moje dalie niestety zaczęły gnić w zbyt mokrej ziemi i częściowo karpy musiałam uszczuplić. Mrozu jeszcze nie było, ale nawet na niego nie czekałam, tylko wyciągałam je wcześniej. Liczę jednak, że zimę przetwają i latem znowu będę mogła się nimi zachwycać.
Miłego weekendu
Moigold kolców ma mnóstwo Przed kim ona się tak broni?
Moje dalie niestety zaczęły gnić w zbyt mokrej ziemi i częściowo karpy musiałam uszczuplić. Mrozu jeszcze nie było, ale nawet na niego nie czekałam, tylko wyciągałam je wcześniej. Liczę jednak, że zimę przetwają i latem znowu będę mogła się nimi zachwycać.
Miłego weekendu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IWONKO Eyes ma tylko taki bukiet pąków reszta to same liście .Odcięłam parę patyczków na następny rok w razie czego gdyby tak komuś miała sie przydać Maigoldzik to rzeczywiście bardzo kolczasta róża z rodziny Spinossisima a te typy tak mają Dalie dopiero po obfitych deszczach u mnie się rozszalały, a u Ciebie prawie calutki sezon były opady .U mnie nawet po tak deszczowym roku nie narzekałyby na nadmiar wody, bo wszystko przelatuje.Tyle ile obornika wkładam w glebę nic nie poprawia jej struktury
BEATKO te tulipany to żadne cudeńka jedna paczka to Abba, a druga paczka to z serii Kaufmania MIX kolorów.Krokusów też kupiłam tylko dwie paczki jedne niebieskie drugie żółte i białe Joanna d'Arc.Szałwia Amistad rośnie bezpośrednio w gruncie, swoją po przymrozkach też możesz posadzić do gruntu, a na przyszły sezon zrobić sobie tylko młode szczepki .Ona się szybko ukorzenia ,ale moja to ubiegłoroczna roślinka i calutki ubiegły rok rosła w donicy
IRENKO szałwia z pewnością przetrwa, w razie czego mam w domu jeszcze parę szczepek Kupiłam sobie też kamelię trza będzie wiosna zrobić szczepki
ELUSIA mojej szałwii nie będę wykopywać tylko dam jej kopiec i może przetrwa ,chociaż wątpię w to .Jednak jej szczepki mam w domu .4 paczki cebulek wszędzie wetkniesz żaden problem Cieszę sie ,ze trafiłam w Twój gust z szałwią to tak jakbyś dostała ja od Nelusi-Alionuszki, bo to ona ją wysiewała parę lat temu. Pozdrowienia juz przekazałam mamie
TERENIU oj Tereniu pomarzyć można lecz ten czas będzie sie ciągnął w nieskończoność przy takiej pogodzie
BEATKO te tulipany to żadne cudeńka jedna paczka to Abba, a druga paczka to z serii Kaufmania MIX kolorów.Krokusów też kupiłam tylko dwie paczki jedne niebieskie drugie żółte i białe Joanna d'Arc.Szałwia Amistad rośnie bezpośrednio w gruncie, swoją po przymrozkach też możesz posadzić do gruntu, a na przyszły sezon zrobić sobie tylko młode szczepki .Ona się szybko ukorzenia ,ale moja to ubiegłoroczna roślinka i calutki ubiegły rok rosła w donicy
IRENKO szałwia z pewnością przetrwa, w razie czego mam w domu jeszcze parę szczepek Kupiłam sobie też kamelię trza będzie wiosna zrobić szczepki
ELUSIA mojej szałwii nie będę wykopywać tylko dam jej kopiec i może przetrwa ,chociaż wątpię w to .Jednak jej szczepki mam w domu .4 paczki cebulek wszędzie wetkniesz żaden problem Cieszę sie ,ze trafiłam w Twój gust z szałwią to tak jakbyś dostała ja od Nelusi-Alionuszki, bo to ona ją wysiewała parę lat temu. Pozdrowienia juz przekazałam mamie
TERENIU oj Tereniu pomarzyć można lecz ten czas będzie sie ciągnął w nieskończoność przy takiej pogodzie
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Pięknie jeszcze Ci różyczki kwitną , moje też mają pączki ale już się chyba nie rozwiną .
Marcinki jeszcze Ci kwitną ?? moje już poszły spać .
Śliczny ten berberys
szałwia Amistad - moja stoi w pokoju na parapecie i też ładnie kwitnie czy mogę ją przyciąć bo jest taka wysoka ??
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę
Pięknie jeszcze Ci różyczki kwitną , moje też mają pączki ale już się chyba nie rozwiną .
Marcinki jeszcze Ci kwitną ?? moje już poszły spać .
Śliczny ten berberys
szałwia Amistad - moja stoi w pokoju na parapecie i też ładnie kwitnie czy mogę ją przyciąć bo jest taka wysoka ??
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
TERENIU wydaje mi się ,że to jej nie zaszkodzi. Możesz sobie z bocznych odrostów jeśli są jeszcze więcej sadzonek zrobić.To nigdy nie zawadzi, a większa pewność ,że jakaś sadzonka się ostanie .Moja szałwia dalej w ogródku i ciekawe czy podmarzła po przymrozku jednak ani dzisiaj ani wczoraj tam nie zajrzałam . Nie Tereniu te astry to wspomnienia końca października.Tego niskiego Berberysa dostałam od brata kiedyś na urodziny .Tobie też miłego weekendu
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam sobotnio , jak zawsze w Twoim ogródku pięknie i kolorowo.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Teraz zostali jeszcze twardzi zawodnicy jak widzę, zwłaszcza wśród róż
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6298
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Zapewne, Jadziu, musisz uzupełniać cebulowe, bo np sama tylko ja przywiozłam z jakąs roślinką od Ciebie jednego szafirka. Oczywiście, że od razu był posadzony, nawet już liście wypuścił mówiąć tym, że ma się dobrze.
A pewnie się zastanawiasz czemu Ci tak znikają cebulowe
A sadzonki tej szałwii Amistad to dać do ziemi czy do piasku i czy na ganeczek czy do pokoju?
O, to fajnie, że rośnie tak ładnie w gruncie, pewnie w maju ją tam umieszczę. Jest piękna ta szałwia.
A pewnie się zastanawiasz czemu Ci tak znikają cebulowe
A sadzonki tej szałwii Amistad to dać do ziemi czy do piasku i czy na ganeczek czy do pokoju?
O, to fajnie, że rośnie tak ładnie w gruncie, pewnie w maju ją tam umieszczę. Jest piękna ta szałwia.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, na poprzedniej stronie przedostatnie zdjęcie od dołu, to roślinka wieloletnia, jak się nazwa? Bo mam z tegorocznych zakupów i nie wiem co to...
Spokojnego weekendu
Spokojnego weekendu
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BASIU to przypołudnik czy będziesz go przetrzymywać na zimę .Też zastanawiałam się czy go wyciągnąć ,ale doniczka tak mocno się zakotwiczyła w glebie ,że boję się o resztę roślin posadzonych w pobliżu czy nie naruszę systemu korzeniowego
BEATKO Szafirków ci u mnie dostatek spoko .Czytałam ,że szałwia wytrzymuje do -10 ,więc spokojnie na ganeczku mogą być, a sadzonki normalnie posadzić w ziemię, ale nakryć kapeluszem na jakiś czas ,żeby uszy im nie przewiało
NATALKO masz rację tylko twardzi zawodnicy pozostali na placu boju jest jeszcze jedna rosnąca pod szałwia Amistad Hansestadt Rostock jednak ona ma sporo pąków ,więc juz raczej nie rozkwitnie to samo Purple tiger
IRENKO a u Ciebie ład i porządek, a u mnie kolorowo .Dzisiaj byłam trochę w ogródku jednak liści nie ma co zbierać, bo przydadzą sie robaczkom zamiast pierzynki .Odezwij sie jak będziesz miała czas
BEATKO Szafirków ci u mnie dostatek spoko .Czytałam ,że szałwia wytrzymuje do -10 ,więc spokojnie na ganeczku mogą być, a sadzonki normalnie posadzić w ziemię, ale nakryć kapeluszem na jakiś czas ,żeby uszy im nie przewiało
NATALKO masz rację tylko twardzi zawodnicy pozostali na placu boju jest jeszcze jedna rosnąca pod szałwia Amistad Hansestadt Rostock jednak ona ma sporo pąków ,więc juz raczej nie rozkwitnie to samo Purple tiger
IRENKO a u Ciebie ład i porządek, a u mnie kolorowo .Dzisiaj byłam trochę w ogródku jednak liści nie ma co zbierać, bo przydadzą sie robaczkom zamiast pierzynki .Odezwij sie jak będziesz miała czas
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Nie będę.... nie mam za bardzo gdzie przechować. A jakby tego przypołudnika nakryć czymś? Gałązkami?
Dał by radę?
Dał by radę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468