Pod puszczą cz.2
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Piękne masz widoki w ogrodzie, bardzo obfite kwitnienia chryzantem Irys faktycznie sprawił miłą niespodziankę, śliczny
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Bożenko , już , już szłam z łopatką żeby sobie przyłożyć powojnika , a on ma jeszcze na końcu kwiatka , więc szkoda mi było tarmosić go z siatki , dałam mu jeszcze tydzień czasu . . Tego niebieskiego astra chyba nie masz bo to jeden z nowych , musisz poczekać .
Iwonko ,wczoraj zastałam następną kwitnącą niespodziankę , chyba mój ogród w ten sposób odwdzięcza mi się za bardzo pracowity sezon .
Zuziu , trawniczka nie odpuszczam , chociaż małe szanse żebym zrobiła go jeszcze tej jesieni , wprawdzie mam przekopaną prawie połowę , no ale trzeba to jeszcze wygrabić , wyrównać , zwałować ,obsiać ,zwałować , więc pracy przy nim dużo , a i jest to kawał trawnika.
[/UR
Mariuszu ,wprawdzie jestem w ogrodzie w każdy weekend , ale ręce tylko dwie a w międzyczasie coś jeszcze trzeba wykopać , coś posadzić ,więc praca nad trawniczkiem idzie pomału niestety .Ważne że się za niego zabrałam , więc w jakimś tam terminie powstanie .
Natalko , sama się dziwię że tyle roślin jeszcze ciągle kwitnie bo przecież za chwilkę listopad zapuka nam do drzwi . Ja nawet zakręciłam już wodę na zewnątrz bo zapowiadają mocne ochłodzenie .W ogrodzie ciągle jeszcze kolorowo , aż chce się posiedzieć na powietrzu .
Bożenko , mój też ciągle kwitnie , ale nie tylko on jeden
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/05076bf272b0ae52]
Iwonko ,wczoraj zastałam następną kwitnącą niespodziankę , chyba mój ogród w ten sposób odwdzięcza mi się za bardzo pracowity sezon .
Zuziu , trawniczka nie odpuszczam , chociaż małe szanse żebym zrobiła go jeszcze tej jesieni , wprawdzie mam przekopaną prawie połowę , no ale trzeba to jeszcze wygrabić , wyrównać , zwałować ,obsiać ,zwałować , więc pracy przy nim dużo , a i jest to kawał trawnika.
[/UR
Mariuszu ,wprawdzie jestem w ogrodzie w każdy weekend , ale ręce tylko dwie a w międzyczasie coś jeszcze trzeba wykopać , coś posadzić ,więc praca nad trawniczkiem idzie pomału niestety .Ważne że się za niego zabrałam , więc w jakimś tam terminie powstanie .
Natalko , sama się dziwię że tyle roślin jeszcze ciągle kwitnie bo przecież za chwilkę listopad zapuka nam do drzwi . Ja nawet zakręciłam już wodę na zewnątrz bo zapowiadają mocne ochłodzenie .W ogrodzie ciągle jeszcze kolorowo , aż chce się posiedzieć na powietrzu .
Bożenko , mój też ciągle kwitnie , ale nie tylko on jeden
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/05076bf272b0ae52]
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Noooo... dobra ,jutro wstawię więcej fotek! Piękne kwitnienia Elu!
Powojnik zawsze zdążysz przesypać,a aster? ok.poczekam.
Powojnik zawsze zdążysz przesypać,a aster? ok.poczekam.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu..za wykonaną pracę . Jak widzę sporo będzie tego trawniczka , współczuję koszenia.. . Dalej podziwiam wrzosową rabatkę, coś czuję że się skuszę choć nie mam miejsca. . Tyle teraz w sklepach przeróżnych kolorów, na razie się opieram ale kto wie. Ciekawe czy mój liliowiec zdąży zakwitnąć , szczęściara..twój zdążył.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Twoje astry przy tarasie wyglądają zjawiskowo!
Fajne kociaki- to Twoje?
Fajne kociaki- to Twoje?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, marcinki masz zjawiskowe A kolorowe wrzosy wyglądają prześlicznie.
Pracy przy trawniku nie zazdroszczę, ale jak już się uporasz z tym niewdzięcznym zajęciem to będzie pięknie Nie przepracowuj się zbyt mocno i znajdź czas na wypoczynek
Pracy przy trawniku nie zazdroszczę, ale jak już się uporasz z tym niewdzięcznym zajęciem to będzie pięknie Nie przepracowuj się zbyt mocno i znajdź czas na wypoczynek
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witajcie , jakoś zapędzeni jesteśmy chyba wszyscy w ostatnim czasie , ale bo to i taki czas . Robimy w pośpiechu ostatnie prace w ogrodzie walcząc z kaprysami pogody , która nas ostatnio wyjątkowo nie rozpieszcza .Chociaż więc kocham swój ogród , to z niekłamaną ulgą zamknełam furteczkę aż do wiosny .Będę miała teraz czas na inne , bardzo zresztą przyjemne zajęcia , no i odpocznę bo sezon miałam mocno pracowity .Niestety trawniczek będę kończyła wiosną , ale nie rozpaczam z tego powodu , czasami trzeba sobie coś odpuścić .Mogę spokojnie podsumować miniony sezon ogrodowy i uznać , że był mimo kaprysów pogody, całkiem dla mnie udany .
Bożenko , tym razem do powojnika z łopatka doszłam i dostał nią porządnego klapsa , mam więc nadzieję , że wiosną się sklonuje
Zuziu , koszenie w porównaniu do kopania to pestka ,najgorszy jest perz , tego dziada trudno się pozbyć .Tej jesieni moje liliowce zupełnie zignorowały tę porę roku , no i dobrze , przynajmniej długo jest kolorowo w ogrodzie .Trawniczka nie zostało dużo do przekopania , ale zabrakło mi do niego cierpliwości , więc czekam na wiosenny zapał do pracy .
Moniczko , te kociaki , to przychówek sąsiadów , ale one jak słyszą jadący samochód to wszystkie przybiegają jak na komendę , oczywiście z nadzieją na jakieś dobre jedzonko , co zresztą zawsze im się sprawdza .Ten kwitnący irys [powyżej] to od Ciebie , ładnie mi się rozrasta i miłą sprawił niespodziankę , mam jednak nadzieję , że wiosną też zakwitnie .Tej jesieni kupiłam kilka nowych astrów , więc za rok w ogrodzie będzie bardziej kolorowo .
Dorotko , trawniczek właśnie odpuściłam sobie do wiosny , niech na mnie łaskawie poczeka . Ogłosiłam sobie czas odpoczynku , więc się nie przepracowuję , leżę pod kocykiem z książeczką , czyste lenistwo .
Bożenko , tym razem do powojnika z łopatka doszłam i dostał nią porządnego klapsa , mam więc nadzieję , że wiosną się sklonuje
Zuziu , koszenie w porównaniu do kopania to pestka ,najgorszy jest perz , tego dziada trudno się pozbyć .Tej jesieni moje liliowce zupełnie zignorowały tę porę roku , no i dobrze , przynajmniej długo jest kolorowo w ogrodzie .Trawniczka nie zostało dużo do przekopania , ale zabrakło mi do niego cierpliwości , więc czekam na wiosenny zapał do pracy .
Moniczko , te kociaki , to przychówek sąsiadów , ale one jak słyszą jadący samochód to wszystkie przybiegają jak na komendę , oczywiście z nadzieją na jakieś dobre jedzonko , co zresztą zawsze im się sprawdza .Ten kwitnący irys [powyżej] to od Ciebie , ładnie mi się rozrasta i miłą sprawił niespodziankę , mam jednak nadzieję , że wiosną też zakwitnie .Tej jesieni kupiłam kilka nowych astrów , więc za rok w ogrodzie będzie bardziej kolorowo .
Dorotko , trawniczek właśnie odpuściłam sobie do wiosny , niech na mnie łaskawie poczeka . Ogłosiłam sobie czas odpoczynku , więc się nie przepracowuję , leżę pod kocykiem z książeczką , czyste lenistwo .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu...co się odwlecze to nie uciecze , trawniczek dokończysz wiosną. U mnie także liliowiec zakwitł, zdążył. Niestety było tak zimno że na focenie zabrakło czasu, wszystko biegusiem. Jedną fotkę walnęłam i to nie udaną..wstyd pokazać. Skusiłam się za to na wrzosy choć się zapierałam . Chyba ta cena przeważyła, były przecenione. . Niestety stoją w siatce na balkonie już drugi tydzień, nie mam kiedy posadzić.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś. Jak ty to wszystko obrabiasz, skoro jesteś na działce tylko w weekendy? Jestem pełna podziwu.
Dojrzałam u Ciebie metalowy kocioł. Mam identyczny i pamiętam , jak dawno, dawno temu go jeszcze używałam. W tym roku posadziłam w nim dalie, ale się nie sprawdziły. A co ty tam masz posadzone?
Dojrzałam u Ciebie metalowy kocioł. Mam identyczny i pamiętam , jak dawno, dawno temu go jeszcze używałam. W tym roku posadziłam w nim dalie, ale się nie sprawdziły. A co ty tam masz posadzone?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Jaki śliczny ten wysoki, fioletowy aster
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Ważne że większość prac wykonanych, trawniczek dokończysz wiosną chyba wszyscy cieszą się na zimowy odpoczynek, chociaż działek i ogrodów będzie brakować
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu jak ja Ci zazdroszczę zamknięcia sezonu
U mnie jeszcze nic nie porobione dalie w ziemi canny też ,a i posprzątać by się przydało ,ale tak nie do końca bo muszą gdzieś zamieszkać pożyteczne stworki i dla ziemi to tez lepiej bo robaczki próchnicę bedą miały z czego zrobić ,ptaszków też przybędzie zimą mam już bażanty na działeczce dokarmiaja się tym co dla na się już nie nadaje itd.......
Nie lubię takiej pogody jak dzisiaj powietrze jest jakieś dziwne ja określam jako rzadkie
Elu teraz odpoczynek i przyjemności
Pozdrawiam
U mnie jeszcze nic nie porobione dalie w ziemi canny też ,a i posprzątać by się przydało ,ale tak nie do końca bo muszą gdzieś zamieszkać pożyteczne stworki i dla ziemi to tez lepiej bo robaczki próchnicę bedą miały z czego zrobić ,ptaszków też przybędzie zimą mam już bażanty na działeczce dokarmiaja się tym co dla na się już nie nadaje itd.......
Nie lubię takiej pogody jak dzisiaj powietrze jest jakieś dziwne ja określam jako rzadkie
Elu teraz odpoczynek i przyjemności
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja