Pod puszczą cz.2
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Iwonko , cieszę się razem z Tobą , że ptactwo się zlatuje bo to naprawdę przesympatyczny widok .Tu
w mieście to moja Mama zajmuje się dokarmianiem , a ja zaopatruję wieś bo u mnie na targowisku mam duży wybór wszelakiego ziarna . Jeszcze kilka dni i będzie zaczynał się luty , a z nim ruszymy do siania pierwszych roślin .Dobrze , że jesteś już po zabiegu to i wiosenne prace nie będą dużym problemem .
Gosiu , Ona nie ma większego problemu bo jak coś się jej nie mieści to mnie uszczęśliwia , zresztą nawet jak zamawia to często podwójnie i nie powiem żeby nie było to miłe Dbamy o siebie nawzajem .
Mariuszu , ja z pewnością też będę zmuszona część rozsad kupić bo też brakuje mi niestety miejsca na parapetach a resztę będę siała wprost do gruntu , jakoś trzeba sobie radzić . Na pewno wysieję małe papryczki i kilka krzaków pomidorów .
Dawno nie było u mnie wiosny , więc może coś na poprawę humoru .
w mieście to moja Mama zajmuje się dokarmianiem , a ja zaopatruję wieś bo u mnie na targowisku mam duży wybór wszelakiego ziarna . Jeszcze kilka dni i będzie zaczynał się luty , a z nim ruszymy do siania pierwszych roślin .Dobrze , że jesteś już po zabiegu to i wiosenne prace nie będą dużym problemem .
Gosiu , Ona nie ma większego problemu bo jak coś się jej nie mieści to mnie uszczęśliwia , zresztą nawet jak zamawia to często podwójnie i nie powiem żeby nie było to miłe Dbamy o siebie nawzajem .
Mariuszu , ja z pewnością też będę zmuszona część rozsad kupić bo też brakuje mi niestety miejsca na parapetach a resztę będę siała wprost do gruntu , jakoś trzeba sobie radzić . Na pewno wysieję małe papryczki i kilka krzaków pomidorów .
Dawno nie było u mnie wiosny , więc może coś na poprawę humoru .
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod puszczą cz.2
O tak Elu, tak sobie zaplanowałam żeby mi jeszcze przed sezonem się wygoiło wszystko, bym mogła zacząć sprawna , doczekac się siania nie mogę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Elżuniu,wspomnienia poprzedniej wiosny bardzo nas ogrzewają ,bo wszyscy za nią tęsknimy ,rozsadę też sobie kupie na targu a ,nasionka kupię te które wysiewa sie do gruntu ,natomiast w domku wysieję pomidorki ,bo mam nasionka własne i chcę je mieć znowu ,pozdrawiam
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu..patrząc na piękne wiosenne kolorki buzia się sama uśmiecha , już nie długo..jeszcze troszeczkę a będzie tak na żywo . U mnie dziś nareszcie piękna zima , przez noc dosypało sporo. Nie topnieje bo i mrozik trzyma a ja się cieszę z kołderki jaką dostały moje nie okryte roślinki. . Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Brawo piękne wspomnienia wiosny w tą zimową, mroźną aurę .
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Iwonko ,ja jakoś tej zimy nastawiłam się na odpoczynek i chociaż mam momenty , że tęsknię za ogrodem to wyjątkowo nie spieszno mi nawet do siania , widocznie w zeszłym sezonie dostałam od ogrodu w kość i muszę to odreagować , więc póki co , cieszę się że zima mrozi i sypie białym puchem , roślinki spokojnie sobie śpią , a ja mogę poleniuchować .
Martuniu , no właśnie jak dopada mnie tęsknota za ogrodem to przeglądam sobie zeszłoroczne zdjęcia , ale jak tylko dochodzę do roskopananego trawnika to tęsknota gdzieś znika , mam dosyć i wtedy najchętniej odwiedzam Wasze ogrody to zawsze działa na mnie kojąco .
Zuziu , u mnie też dosypało i mrozi , i dobrze , tak ma być , ja bardzo lubię zimę , nawet jak się wy.....na swoim rowerku to mi to nie przeszkadza bo na śniegu mięciutko , mogę w sobotę i niedzielę dłużej pospać , a nie zrywać się skoro świt i gnać w rabatki bo upał doskwiera , teraz nic mnie nie goni , jestem jak akumulator , cały czas się ładuję bo za dwa miesiące znowu będzie ogród na pierwszym planie .
Aniu , tak to już jest , że serce tęskni , ale rozum mówi - odpoczywaj , zima w zasadzie dopiero nabiera rozpędu , więc zgodnie z poleceniem rozumu i rytmem przyrody odpoczywam i nawet to lubię , przynajmniej na razie .
Martuniu , no właśnie jak dopada mnie tęsknota za ogrodem to przeglądam sobie zeszłoroczne zdjęcia , ale jak tylko dochodzę do roskopananego trawnika to tęsknota gdzieś znika , mam dosyć i wtedy najchętniej odwiedzam Wasze ogrody to zawsze działa na mnie kojąco .
Zuziu , u mnie też dosypało i mrozi , i dobrze , tak ma być , ja bardzo lubię zimę , nawet jak się wy.....na swoim rowerku to mi to nie przeszkadza bo na śniegu mięciutko , mogę w sobotę i niedzielę dłużej pospać , a nie zrywać się skoro świt i gnać w rabatki bo upał doskwiera , teraz nic mnie nie goni , jestem jak akumulator , cały czas się ładuję bo za dwa miesiące znowu będzie ogród na pierwszym planie .
Aniu , tak to już jest , że serce tęskni , ale rozum mówi - odpoczywaj , zima w zasadzie dopiero nabiera rozpędu , więc zgodnie z poleceniem rozumu i rytmem przyrody odpoczywam i nawet to lubię , przynajmniej na razie .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Dalej piękna wiosna..
Na leniuchowanie szkoda czasu.Cos tam innego tworzę
Na leniuchowanie szkoda czasu.Cos tam innego tworzę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod puszczą cz.2
No i fajnie Elu, więc ładuj akumulatorki swoje i spaceruj po naszych ogrodach , na ostatnim zdjęciu to jakaś ozdobna wisienka?
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witam , wiadomo , że jak zbyt długo wszystko idzie dobrze , to znak , że jak nic w końcu coś musi walnąć . Właśnie walnęło u mnie
bo w nocy moja mama przewróciła się w pokoju jak długa i bardzo poważnie złamała rękę , więc noc miałam z głowy a dzisiaj prawie cały dzień spędziłam w warszawskim szpitalu . Na szczęście ręka już jest poskładana i teraz tylko 6 tyg. gipsu i więcej pracy dla mnie .Cały mój plan wypoczynkowy diabli wzięli , następna życiowa nauczka , żeby nic wcześniej nie planować .Miałam wybrać się w sobotę do Wa-wy po różne ogrodowe zakupy ale pewnie będę musiała przynajmniej do połowy lutego poczekać . Pozostanie mi jedynie w najbliższych tygodniach posiedzieć przy kompie i kartce papieru z planami warzywnika ,kupić w mieście potrzebne do siewu rośliny i uzbroić się w cierpliwość Na szczęście mam jeszcze do zrobienia jedna serwetę na ogrodowy stolik , więc wieczorami nie będę się nudziła .,
Aniu , domyślam się czym zajmujesz ręce w wolnych chwilach i bardzo Cię w tym zajęciu wspieram , bo to fajne hobby i świetnie komponuje się z ogrodem .
Iwonko , to jest wiśnia ozdobna Royal burgundy , bardzo pięknie i długo kwitnie .
bo w nocy moja mama przewróciła się w pokoju jak długa i bardzo poważnie złamała rękę , więc noc miałam z głowy a dzisiaj prawie cały dzień spędziłam w warszawskim szpitalu . Na szczęście ręka już jest poskładana i teraz tylko 6 tyg. gipsu i więcej pracy dla mnie .Cały mój plan wypoczynkowy diabli wzięli , następna życiowa nauczka , żeby nic wcześniej nie planować .Miałam wybrać się w sobotę do Wa-wy po różne ogrodowe zakupy ale pewnie będę musiała przynajmniej do połowy lutego poczekać . Pozostanie mi jedynie w najbliższych tygodniach posiedzieć przy kompie i kartce papieru z planami warzywnika ,kupić w mieście potrzebne do siewu rośliny i uzbroić się w cierpliwość Na szczęście mam jeszcze do zrobienia jedna serwetę na ogrodowy stolik , więc wieczorami nie będę się nudziła .,
Aniu , domyślam się czym zajmujesz ręce w wolnych chwilach i bardzo Cię w tym zajęciu wspieram , bo to fajne hobby i świetnie komponuje się z ogrodem .
Iwonko , to jest wiśnia ozdobna Royal burgundy , bardzo pięknie i długo kwitnie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Elżuniu,oj tak się mamie źle przydarzyło ,dla niej ból i siedzenie ,bo nic nie zrobi a dla Ciebie dużo więcej pracy i opieki ,a mama mieszka z Tobą ?,wspomnienia ogrodowe super się ogląda, dobrze ,ze mamy te zdjęcia ,bo tyle można powspominać i nawet coś nowego zaplanować ,pozdrawiam życzę zdrówka dla ciebie i dla mamy i dużo siły opiekuńczej
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pod puszczą cz.2
Wiesz bardzo mi sie ozdobne wiśnie podobają, ale jakoś się jeszcze mi nie przytrafiło je mieć , no cóż, trzeba to zmienić, śliczne kolory. Elu zdrówka dla mamy i spokoju dla Ciebie, co masz zrobić i tak zrobisz tylko trochę później
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu widzisz tak to czasami bywa, los niestety nie szczędzi nam i sam układa scenariusz. Mam nadzieję, że wszystko szybko się zrośnie i nie będzie większych problemów. Musisz uzbroić się w cierpliwość i na karteczce wszystko planować, a jak nadejdzie czas to przeniesiesz to na ogród
Piękne azalie
Piękne azalie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Miałaś nadmiar czasu,skarżyłaś się na nudę! W ogrodzie się odprężysz,tym czasem masz inne zajęcie.Znam to jak wiesz z autopsji!Tak to jest ze starymi ludźmi.Życzę Ci siły Elu i cierpliwości ,oraz miłości a przede wszystkim Tobie zdrowia byś mogła go poświęcić przy opiece nad matką!