Bukszpany Lemonki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Bukszpany Lemonki
Zauważyłam na którymś zdjęciu bukszpanik na pienieczku. Kupiłaś taki czy sama prowadzisz go na nóżce? Mnie się marzy właśnie taka zielona kuleczka na patyczku.
Moje niektóre bukszpany też w zeszłym roku zostały dotkniętę ową sławetną ćmią, choć nigdy jej na oczy nie widziałam. I do dzisiaj się zastanawiam czy to ćma, czy jakiś grzyb. Opryskać na ćmę można Mospilanem, tylko nie wiem, w którym momencie?
Moje niektóre bukszpany też w zeszłym roku zostały dotkniętę ową sławetną ćmią, choć nigdy jej na oczy nie widziałam. I do dzisiaj się zastanawiam czy to ćma, czy jakiś grzyb. Opryskać na ćmę można Mospilanem, tylko nie wiem, w którym momencie?
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Co ja czytam? Znów Ci dogadują i dokuczają? Tak mi przykro. Cóż...z własnego doświadczenia mogę tylko powiedzieć - nie przejmuj się i rób swoje, a w pyskówki lepiej się nie wdawać jeśli ktoś nie przyjmuje rzeczowych argumentów. Wiem, że to niełatwe. Często emocje biorą górę. Robi człowiek co może, stara się, lubi (a nawet kocha ) ten swój skrawek Ziemi, a i tak znajdą się krytykanci. Wszędzie są ludzie i ludziska. Mój sąsiad ciut mi odpuścił, bo rzadko się widujemy Masz ładną i czystą działeczkę, a to co na niej uprawiasz to już Twoja sprawa.
Słaba frekwencja na zebraniach to chyba norma wszędzie. U mnie też jest z tym kłopot.
Myślę, że do tego zbiornika przy kranie nie musisz nic wkładać ( utrudni Ci to korzystanie z niego). Ptakom lepiej wystawić kilka poidełek zrobionych z podstawek pod doniczki lub starych talerzy i rozmieścić je w różnych miejscach. Ja nawet na słupku ogrodzenia zainstalowałam podstawkę (przykleiłam na taśmę dwustronną). Może to też być stary garnek, misa lub osłonka postawione na rabacie - wtedy skorzystają też koty i jeże. Większość poidełek mam płytkich, ale i tak do dwóch włożyłam kamyki by mogły z nich korzystać owady.
Ależ się rozpisałam. Zupełnie jak nie ja Przepraszam. Życzę wszystkiego dobrego i wielu przyjemności z działeczki.
Słaba frekwencja na zebraniach to chyba norma wszędzie. U mnie też jest z tym kłopot.
Myślę, że do tego zbiornika przy kranie nie musisz nic wkładać ( utrudni Ci to korzystanie z niego). Ptakom lepiej wystawić kilka poidełek zrobionych z podstawek pod doniczki lub starych talerzy i rozmieścić je w różnych miejscach. Ja nawet na słupku ogrodzenia zainstalowałam podstawkę (przykleiłam na taśmę dwustronną). Może to też być stary garnek, misa lub osłonka postawione na rabacie - wtedy skorzystają też koty i jeże. Większość poidełek mam płytkich, ale i tak do dwóch włożyłam kamyki by mogły z nich korzystać owady.
Ależ się rozpisałam. Zupełnie jak nie ja Przepraszam. Życzę wszystkiego dobrego i wielu przyjemności z działeczki.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Bukszpany Lemonki
Izuniu jestem i u ciebie. Ale widzę że za wesoło nie masz.Nie przejmuj się,tylko ty wiesz ile włozylaś pracy w działkę. Będzie dobrze. Trzymam kciuki.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Maryniu, byłam rzeczywiście na wyjeździe i spędziłam z dzieckiem bardzo przyjemny czas Było nam to potrzebne
Wandziu, nie mam bukszpanu na pieńku, może masz na myśli trzmielinę japońską? Jeśli to ona to polecam. Mam ją dopiero ze trzy lata. Nic jej nie dolega, nie przemarzła choć zdaje się nie ma wysokiej mrozoodporności, ale moja działka jest osłonięta więc może dlatego nic roślinie nie jest.
Czy bukszpany wyrzuciłaś czy pryskałaś?
Izuś, fajnie, że się rozpisałaś Pomyślę o poidełkach. Ptaków jest u nas mnóstwo. Z tym sąsiadem to podobno zawsze tak jest. Znajoma, która też ma działkę w tych ROD powiedziała mi, że on tak już wiele razy robił i żeby się nim nie przejmować i robić swoje. Stwierdziła, że nie słyszała żeby ktoś coś mówił o mojej działce. Wczoraj jak pracowałam na działce ( była ze mną koleżanka ze swoim dzieckiem i jej mąż ogrodnik, który starał się coś z moimi trawnikami zrobić ) to sąsiad siedział na krzesełku i obserwował. Coś mówił do żony bez przerwy a my z koleżanką się śmiałyśmy, że pewnie ciągle krytykuje Tak jak kiedyś do mnie, na początku zdążył skrytykować sąsiadujące działki i ich wlaścicieli
Olu, dziękuję Powinnam być na działce częściej i wtedy byłyby efekty widoczne szybciej. No, ale nie mam czasowo możliwości bywać tam tyle ile bym chciała.
Wandziu, nie mam bukszpanu na pieńku, może masz na myśli trzmielinę japońską? Jeśli to ona to polecam. Mam ją dopiero ze trzy lata. Nic jej nie dolega, nie przemarzła choć zdaje się nie ma wysokiej mrozoodporności, ale moja działka jest osłonięta więc może dlatego nic roślinie nie jest.
Czy bukszpany wyrzuciłaś czy pryskałaś?
Izuś, fajnie, że się rozpisałaś Pomyślę o poidełkach. Ptaków jest u nas mnóstwo. Z tym sąsiadem to podobno zawsze tak jest. Znajoma, która też ma działkę w tych ROD powiedziała mi, że on tak już wiele razy robił i żeby się nim nie przejmować i robić swoje. Stwierdziła, że nie słyszała żeby ktoś coś mówił o mojej działce. Wczoraj jak pracowałam na działce ( była ze mną koleżanka ze swoim dzieckiem i jej mąż ogrodnik, który starał się coś z moimi trawnikami zrobić ) to sąsiad siedział na krzesełku i obserwował. Coś mówił do żony bez przerwy a my z koleżanką się śmiałyśmy, że pewnie ciągle krytykuje Tak jak kiedyś do mnie, na początku zdążył skrytykować sąsiadujące działki i ich wlaścicieli
Olu, dziękuję Powinnam być na działce częściej i wtedy byłyby efekty widoczne szybciej. No, ale nie mam czasowo możliwości bywać tam tyle ile bym chciała.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj Izo
Nie przejmuj się sąsiedzkim gadaniem - niektórzy już tak mają, że muszą wszystko i wszystkich krytykować
Działka musi przede wszystkim Tobie sprawiać radość. Nie pozwól jej sobie zatruć sąsiedzkimi waśniami. Traktuj sprawę z przymrużeniem oka.
Tym bardziej że włożyłaś w nią tyle pracy i serca !
Mnie to co pokazujesz bardzo się podoba
Chciałabym dodać kilka słów na temat ćmy bukszpanowej. U mnie, i w mojej okolicy, już w zeszłym roku zjadła prawie wszystko, więc mam kilka przemyśleń ta jej temat.
Naprawdę trudno nie zauważyć inwazji, jest tak zmasowana !
Jednak gdy pojawią się zielonawe liszki /zawsze w ilości zastraszającej/, jest już zwykle zbyt późno na ratunek. Dzieje się tak dlatego, bo zaczynają działalność od środka krzewu
Dlatego najważniejsza jest profilaktyka - regularne zaglądanie w głąb roślin i ich regularny profilaktyczny oprysk. Liszki są wyjątkowo szybkie / i ta ich zdumiewająca ilość !/, więc w ciągu dosłownie kilku dni nic nie zostaje z rośliny, tylko gołe badylki
Pozdrawiam, życząc powodzenia w walce o bukszpany i dużo radości z uprawiania działki
Nie przejmuj się sąsiedzkim gadaniem - niektórzy już tak mają, że muszą wszystko i wszystkich krytykować
Działka musi przede wszystkim Tobie sprawiać radość. Nie pozwól jej sobie zatruć sąsiedzkimi waśniami. Traktuj sprawę z przymrużeniem oka.
Tym bardziej że włożyłaś w nią tyle pracy i serca !
Mnie to co pokazujesz bardzo się podoba
Chciałabym dodać kilka słów na temat ćmy bukszpanowej. U mnie, i w mojej okolicy, już w zeszłym roku zjadła prawie wszystko, więc mam kilka przemyśleń ta jej temat.
Naprawdę trudno nie zauważyć inwazji, jest tak zmasowana !
Jednak gdy pojawią się zielonawe liszki /zawsze w ilości zastraszającej/, jest już zwykle zbyt późno na ratunek. Dzieje się tak dlatego, bo zaczynają działalność od środka krzewu
Dlatego najważniejsza jest profilaktyka - regularne zaglądanie w głąb roślin i ich regularny profilaktyczny oprysk. Liszki są wyjątkowo szybkie / i ta ich zdumiewająca ilość !/, więc w ciągu dosłownie kilku dni nic nie zostaje z rośliny, tylko gołe badylki
Pozdrawiam, życząc powodzenia w walce o bukszpany i dużo radości z uprawiania działki
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Bukszpany Lemonki
Izo, mam nadzieję, że już ochłonęłaś z wrażenia po przykrym występie sąsiada. Słów brakuje na taką arogancję. Jeżeli nie ma na działce szpecących śmieci i naprawiane jest ogrodzenie, to znaczy, że działka jest zadbana. Osobiście uważam, że lepsza działka z mleczami i chwastami niż wybetonowana, z trawnikiem jak dywanik nafaszerowanym chemią przeciw chwastom i wszystkiemu, co żyje. U nas w dużym mieście nowo zakładana zieleń to kwietne łąki, które wyglądają jakby same się zrobiły .
No jeszcze tego brakowało, żeby robić swój własny ogród pod gust sąsiadów!
No jeszcze tego brakowało, żeby robić swój własny ogród pod gust sąsiadów!
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11292
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
Co u Ciebie Izo !!! Żadnych zdjęć choćby z balkonu???
Miłego dnia życzę i czekam na fotki, z pewnością coś i u Ciebie na działeczce się dzieje!
Miłego dnia życzę i czekam na fotki, z pewnością coś i u Ciebie na działeczce się dzieje!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Wracaj...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Bukszpany Lemonki
Pojawiłaś się Izuniu w innych wątkach, ale u siebie jak widzę jeszcze nie bardzo. Mam jednak nadzieję, że wkrótce wrócisz tu na dobrelemonka pisze: Czy bukszpany wyrzuciłaś czy pryskałaś?
No cóż bukszpanów pozbyłam się co do jedego, bo nawet na maciupeńkich sadzoneczkach siedziały te obrzydliwe larwiska.
Ale powiem Ci, że odetchnęłam z ulgą. Na miejscu bukszpanów siedzą już od roku inne rośliny i w sumie jestem zadowolona.
Ciekawa jestem, ja Ty sobie z tym poradziłaś, bo wszak bukszpany są jakby logo twojego wątku.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Jestem, jestem choć bez zdjęć. Jakoś powoli moja działka nabiera kształtu choć przyznaję, że pomaga mi dwóch panów ogrodników z ciężkimi pracami. Jednak jak soę okazało sama bym sobie nie poradziła z kilkoma rzeczami. Między innymi wykopali i wynieśli zjedzone bukszpany. Wszystkie padły ofiarą ćmy niestety. Bardzo, bardzo ich żałuję bo były już stare i bardzo je lubiłam, generalnie lubię bukszpany. Został jeden w jakiejś innej odmianie i ćma go nie lubi. Ale on jest maleńki bardzo. Obgryzają go opuchlaki. Zresztą ja mam opuchlaki na działce bo widać obgryzione listki u mnie i u sąsiadów.
Może latem już działka będzie taka jaka być powinna. Oby, oby...trzymajcie kciuki.
No i muszę zmienić nazwę wątku
Może latem już działka będzie taka jaka być powinna. Oby, oby...trzymajcie kciuki.
No i muszę zmienić nazwę wątku
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Bukszpany Lemonki
Nie ma takiej potrzeby. Zawsze bukszpan będzie się z Tobą kojarzył i bardzo dobrze! . Przyjdzie czas, że go odnowisz. Życzę Ci tego i bardzo w to wierzę . Powodzenia.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11292
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
zaskoczysz nas jak mniemam wiosną fotkami ze swojej działeczki skoro aż 2 ogrodników angażujesz?? Widać masz duże wymagania..
Miłego weekendu Izo!
Miłego weekendu Izo!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Izuś Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wróciłaś
Z pomocą ogrodników szybko wyjdziesz na prostą z działeczką i będziemy podziwiać budząca się wiosnę. Dobrze Adam pisze, że nie powinnaś zmieniać tytułu. Ćma dała się we znaki w całym kraju, ale może poleci dalej i znów będzie można kupować i uprawiać bukszpany. Próbujesz zwalczać te opuchlaki? Czy one są dużym problem? U mnie chyba ich nie ma...A może też są tylko nie zwróciłam uwagi
Z pomocą ogrodników szybko wyjdziesz na prostą z działeczką i będziemy podziwiać budząca się wiosnę. Dobrze Adam pisze, że nie powinnaś zmieniać tytułu. Ćma dała się we znaki w całym kraju, ale może poleci dalej i znów będzie można kupować i uprawiać bukszpany. Próbujesz zwalczać te opuchlaki? Czy one są dużym problem? U mnie chyba ich nie ma...A może też są tylko nie zwróciłam uwagi