Bukszpany Lemonki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
Widzę, że fotek nie ma... Bukszpany i moje wykopał syn późnym latem... Dotarła do nas ćma i po kolei wyschły bukszpany u sąsiadów. Jeszcze w jednym ogrodzie w moim sąsiedztwie uchowała się bukszpanowa obwódka ale tyle oprysków co zrobili ..to ja dziękuję! Na moim Osiedlu także większość bukszpanów wycięta.
Miłego dnia Izo!
Miłego dnia Izo!
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Dziękuję Dziś dużo zrobiłam na działce choć jakby ktoś przyszedł tam to nie widziałby, że cokolwiek zrobione U mnie te dwa bukszpany nie z powodu ćmy padły choć myślę, że niedługo ćma dotrze i będę musiała zrobić z czegoś innego obwódkę. Już zastanawiam się z czego. Zresztą mam mały zarys co zamiast tych, które wykopałam i zamiast tych, które może kiedyś zje ćma.
Mam trochę zdjęć to wrzucę dzisiaj.
Mam trochę zdjęć to wrzucę dzisiaj.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Trochę zdjęć zrobiłam Tak wygląda mój niewyplewiony ogródek
https://images85.fotosik.pl/674/c7c4f97ad7537857.jpg
https://images85.fotosik.pl/674/4d1043b77a068e0d.jpg
https://images86.fotosik.pl/673/3871966efc7ea2ae.jpg
https://images85.fotosik.pl/674/c7c4f97ad7537857.jpg
https://images85.fotosik.pl/674/4d1043b77a068e0d.jpg
https://images86.fotosik.pl/673/3871966efc7ea2ae.jpg
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2863
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Bukszpany Lemonki
Izo, pięknie kwitnie Twój niewyplewiony ogród! Chwasty też mają piękne kwiaty, a mniszki kwitnące to naprawdę cudny widok! Gorzej jak latają ich nasionka na swoich spadochronikach
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj Iza Twój ogródek mieni się pięknymi kolorami nawet zielona trawka i mniszki dają niepowtarzalny urok. Wspaniale rośnie Ci rabarbar uwielbiam na placek i na kompot niestety nie mam w ogródku. Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
Brawo Iza! Masz co pokazywać bo tulipanów sporo u Ciebie już kwitnie a u mnie tylko pojedyncze na razie..I ptaszki się załapały na fotki i rabarbar na pychotny placuszek lub orzeźwiający kompocik no i mlecze fotogeniczne,którym ładnie z towarzystwem szafirkowym!
Miłego dnia!
Miłego dnia!
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Po co plewić?! Są przyjemniejsze "robótki" na działce Wystarczy by zielsko nie zagłuszyło kwiatów i było co podziwiać. A u Ciebie jest. Dowodem na to są piękne zdjęcia. Brawo!
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj Iza.
Właśnie odbyłam cudowny spacer po Twoich włościach i nacieszyłam oczy pięknymi widokami.
Przykro mi czytać o problemach i życzę, aby jak najszybciej nadeszły lepsze dni.
Wiosenny ogród masz wspaniały, a chwastami się nie przejmuj. Żebyś widziała ile u mnie ich jest. niby z nimi walczę, ale to walka z wiatrakami. Zdjęcia staram się robić tak, żeby jak najmniej było je widać
Właśnie odbyłam cudowny spacer po Twoich włościach i nacieszyłam oczy pięknymi widokami.
Przykro mi czytać o problemach i życzę, aby jak najszybciej nadeszły lepsze dni.
Wiosenny ogród masz wspaniały, a chwastami się nie przejmuj. Żebyś widziała ile u mnie ich jest. niby z nimi walczę, ale to walka z wiatrakami. Zdjęcia staram się robić tak, żeby jak najmniej było je widać
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Bukszpany Lemonki
Izuś śliczne szafirki i tulipanki Ptaszki Co to za drzewo tak obsypane białym kwieciem?
Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli
Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Bukszpany Lemonki
Ja bukszpany zastępuję kolorową trzmieliną. Zawsze miałam bukszpanowe obwódki i po ich wycięciu mi tak pusto, że nie potrafię tego przełknąć. Z tym bukszpanem mega smutno, ale też widzę, że to nie ma sensu. Żeby je utrzymać w ryzach to trzeba faktycznie pryskać co 2 tygodnie , a jak się przerwie to w momencie zjadają. Ja też wykopuję i palę, bo mam dośc tej walki.
Bardzo ładnie ogród wygląda, plewieniem się nie przejmuj. Chwaścisze zawsze wyrosną skądś, wystarczy na chwilę przysnąć a już tego jest pełno. Ja też nieraz się narobię jak wół, a nic nie widać jakby nikt nigdy się na działce żadnej pracy nie tknął.
Jestem w szoku jaki wielki masz rabarbar!!
Cudnie obserwować taplające się ptaszyny, u mnie ostatnio jeden taki zażywał kąpieli w psiej misce ;)
Bardzo ładnie ogród wygląda, plewieniem się nie przejmuj. Chwaścisze zawsze wyrosną skądś, wystarczy na chwilę przysnąć a już tego jest pełno. Ja też nieraz się narobię jak wół, a nic nie widać jakby nikt nigdy się na działce żadnej pracy nie tknął.
Jestem w szoku jaki wielki masz rabarbar!!
Cudnie obserwować taplające się ptaszyny, u mnie ostatnio jeden taki zażywał kąpieli w psiej misce ;)
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy
Moje bukszpany jeszcze bez ćmy, ale pewnie niedługo dotrze. A czym trzeba pryskać przeciwko tej ćmie?
Słuchajcie, wcale tak fajnie nie jest na tej mojej działce. Fakt, ostatnioprzed zimą i zaraz po nie zrobiłam na niej nic bo przygniotło mnie życie. Teraz bywam tam i robię ile moge i na ile czas mi pozwala. A wczoraj przyszedł do mnie jeden z sąsiadów i mówiąc niby też głosem innych działkowców, że działka jest zaniedbana, ze nic alsolutnie nic nie robię na niej i że nawet mogą mi wypowiedzieć dzierżawę Że ludzie wchodząc na teren ogrodów widzą od razu takie coś jak u mnie a pierwsze działki powinny być reprezentacyjne. Ale tym razem się nie dałam. Powiedziałam, że nikt patrzeć nie musi i można wchodzić innym wejściemjeśli komus się nie podoba. Mnie też się nie podoba, że sąsiad ma skład starych okien, kontenerów, skrzyć itp pod płotem. Ja nie mam ani jednego śmiecia, kartony czy kontenera. Że na działce mnóstwo zrobione jest od momentu zakupu, stara narzędziownia rozsypująca się i dwa wielkie metalowe kontenery śmieci, gruzu itp wywalone. Płot odmalowany, naprawiony, betonowa brzydka wędzarnia rozebrana, martwe i chore drzewka owocowe wycięte. Szlag mnie trafił. Powiedziałam facetowi, że szkoda, że ludzie nie są ludźmi dla innych tylko ciągle krytykują i kłody pod nogi rzucają. Jeszcze usłyszałam, że działka pewnie kupiona tylko jako lokata kapitału. Tak akurat nie jest, ale nawet jeśli by tak było to co komu do tego? Im nie podoba się głownie to, że nie ma normalnych rabat, że trawa nie jest często koszona no i że mlecze są. Te mlecze to akurat rozumiem i wyrywam je ile zdąże i odrywam zółte lebki żeby nie siały się. Ale sama nie jestem w stanie na obecnym etapie mojego życia robić więcej. A ktoś mnie straszy odebraniem dzierżawy! Co z tymi ludzmi się dzieje?..
Wczoraj akurat mąz koleżanki - ogrodnik przekopał wielki kawał pod sianie facelii, żeby chwastów mniej tam było. Dał mi wiele wskazówek co zrobić mam sama na już żeby efekt był widoczny a nie jak ostatnio naharowałam się cztery godziny a efektów nie było widać choć ja wiedziałam ile zrobiłam. Namówił mnie też żeby jednak pociągnąć prąd. Zajmę się tym prądem od jutra. Jest mi cholernie przykroi jestem też wściekla. Tyle mam nowych nasadzeń, tyle porządku zrobiłam i tego nikt nie dostrzega.
Moje bukszpany jeszcze bez ćmy, ale pewnie niedługo dotrze. A czym trzeba pryskać przeciwko tej ćmie?
Słuchajcie, wcale tak fajnie nie jest na tej mojej działce. Fakt, ostatnioprzed zimą i zaraz po nie zrobiłam na niej nic bo przygniotło mnie życie. Teraz bywam tam i robię ile moge i na ile czas mi pozwala. A wczoraj przyszedł do mnie jeden z sąsiadów i mówiąc niby też głosem innych działkowców, że działka jest zaniedbana, ze nic alsolutnie nic nie robię na niej i że nawet mogą mi wypowiedzieć dzierżawę Że ludzie wchodząc na teren ogrodów widzą od razu takie coś jak u mnie a pierwsze działki powinny być reprezentacyjne. Ale tym razem się nie dałam. Powiedziałam, że nikt patrzeć nie musi i można wchodzić innym wejściemjeśli komus się nie podoba. Mnie też się nie podoba, że sąsiad ma skład starych okien, kontenerów, skrzyć itp pod płotem. Ja nie mam ani jednego śmiecia, kartony czy kontenera. Że na działce mnóstwo zrobione jest od momentu zakupu, stara narzędziownia rozsypująca się i dwa wielkie metalowe kontenery śmieci, gruzu itp wywalone. Płot odmalowany, naprawiony, betonowa brzydka wędzarnia rozebrana, martwe i chore drzewka owocowe wycięte. Szlag mnie trafił. Powiedziałam facetowi, że szkoda, że ludzie nie są ludźmi dla innych tylko ciągle krytykują i kłody pod nogi rzucają. Jeszcze usłyszałam, że działka pewnie kupiona tylko jako lokata kapitału. Tak akurat nie jest, ale nawet jeśli by tak było to co komu do tego? Im nie podoba się głownie to, że nie ma normalnych rabat, że trawa nie jest często koszona no i że mlecze są. Te mlecze to akurat rozumiem i wyrywam je ile zdąże i odrywam zółte lebki żeby nie siały się. Ale sama nie jestem w stanie na obecnym etapie mojego życia robić więcej. A ktoś mnie straszy odebraniem dzierżawy! Co z tymi ludzmi się dzieje?..
Wczoraj akurat mąz koleżanki - ogrodnik przekopał wielki kawał pod sianie facelii, żeby chwastów mniej tam było. Dał mi wiele wskazówek co zrobić mam sama na już żeby efekt był widoczny a nie jak ostatnio naharowałam się cztery godziny a efektów nie było widać choć ja wiedziałam ile zrobiłam. Namówił mnie też żeby jednak pociągnąć prąd. Zajmę się tym prądem od jutra. Jest mi cholernie przykroi jestem też wściekla. Tyle mam nowych nasadzeń, tyle porządku zrobiłam i tego nikt nie dostrzega.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Bukszpany Lemonki
Ale świnia. Są te ludzie obrzydliwie mściwe.
My też mieliśmy taką sytuacje i baliśmy się o działkę, bo przyczepił się do nas prezes, który był wielkim przeciwnikiem kotów wolnożyjących. Wyłapał,że mam na działce budki i dokarmiam i nie mógł inaczej to zaczął straszyć odbiorem. Czepiał się dosłownie wszystkiego - od tego że krzak za wysoki, po to że obcy pies narobił mi przed bramką a ja tego nie sprzątnęłam. Ale jak to mówią " nie strasz nie strasz, bo się... " i szybko wpadł za swoje kradzieże i przekręty i stracił stanowisko.
Przed takimi nie ma co się uginać i bać. Robić swoje. Zawsze jakby co to można pokazać dokumentację fotograficzną z wizyt z działki. W regulaminach nie ma definicji urządzenia ogrodów, każdy może robić jak chce i co chce - jeden ma trawę , a inny kwiaty. Za to jest jak byk o składowaniu odpadów i wielkogabarytowych, ja bym mu tu punktem od razu rzuciła.
My też mieliśmy taką sytuacje i baliśmy się o działkę, bo przyczepił się do nas prezes, który był wielkim przeciwnikiem kotów wolnożyjących. Wyłapał,że mam na działce budki i dokarmiam i nie mógł inaczej to zaczął straszyć odbiorem. Czepiał się dosłownie wszystkiego - od tego że krzak za wysoki, po to że obcy pies narobił mi przed bramką a ja tego nie sprzątnęłam. Ale jak to mówią " nie strasz nie strasz, bo się... " i szybko wpadł za swoje kradzieże i przekręty i stracił stanowisko.
Przed takimi nie ma co się uginać i bać. Robić swoje. Zawsze jakby co to można pokazać dokumentację fotograficzną z wizyt z działki. W regulaminach nie ma definicji urządzenia ogrodów, każdy może robić jak chce i co chce - jeden ma trawę , a inny kwiaty. Za to jest jak byk o składowaniu odpadów i wielkogabarytowych, ja bym mu tu punktem od razu rzuciła.