Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Witajcie :wit Mało sie ostatnio odzywam, ale zaglądam do Was i podziwiam widoki, póki jeszcze nie są to kropelki szronu :wink: A te już nieuchronnie się zbliżają... :roll: Moje różyczki sprawują się bardzo dobrze, zwłaszcza, że niestety nie poświęcam im zbyt wiele uwagi... Z ostatniej z planowanych przeze mnie rabat zrezygnowałam, lepiej będzie odłożyć to trochę w czasie, aż ja będe w pełnej dyspozycji i czasu będzie choć odrobinę więcej - a szybko to się raczej nie stanie Obrazek Nasz Jedynaczek przestanie nim być, więc muszę przenieść wszystkie swoje siły w "inne rejony", nazwijmy to :lol: Ogród trochę sam sie prowadzi, muszę się pozbyć kilku liliowców, bo busz jest w niektórych miejscach zdecydowanie zbyt duży. Ale generalnie, wszystko dobrze sobie beze mnie radzi - nie wiadomo czy się cieszyć, czy smucić :wink: No i żeby nie było, kilka torebek tulipanów musiałam zakupić, nie byłaby sobą...

Iwonko, zaglądam na forum, podglądam Wasze ogrody, ale przeważnie podziwiam w milczeniu. Łączę się jedynie w zachwytach, tych, którzy je uzewnętrznili :wink:

Ewelinko, jak czytałam w innych watkach jakie macie u siebie aury, to nie chciało mi się wierzyć, ze w jednym kraju mieszkamy :wink: Teraz juz można podsumować lato i u mnie było ono bardzo mokre. Wąż ogrodowy używany sporadycznie i to do donicowych. Ale z tychże donicowych tez przyszło mi niejednokrotnie wylewać stojącą wodę... :roll: A jak będzie z tym zimowaniem donicowych... niedługo przećwiczę temat w praktyce :wink:

Aniu-Anabuko, właśnie przed chwilą pisałam Ewelince, że u mnie lato było bardzo mokre... Sama nie wiem co gorsze, jak sucho, to można podlewać, no ale jak wciąż mokro, to już się nie wysuszy :wink: Drugie kwitnienia były biedniutkie, wszystko polepione i nasiąknięte wodą :| Nawet floksy krótko kwitły...

Ewo-Pashmino, ja tez bardzo polubiłam moją młodziutka Guernsey - jest urocza. Nie uważam jej za krzykliwą, jak zdarza się o niej czytać. Powojniki w miarę grzecznie rosną, uwiądu, odpukać, jeszcze nie doświadczyłam. A ten Twój jeden jedyny bohaterski powojnik, to jaki? :wink:

Dorotko, English garden jest rzeczywiście raczej z tych drobnych i kwiaty ma bardzo urocze, charakterystyczne, inne niż wszystkie. Dobrze zapamiętałaś, że nie wygladała ona u mnie za dobrze po zimie... I swój żywot zakończyła na dwóch czarnych, przyciętych do ziemi pędach. A teraz wygląda tak dobrze, bo... jest nową sadzonką, z wiosny. Zawzięłam się na nią i spróbowałam jeszcze raz. I udało się, jest super, zobaczymy jak przezimuje. No ale sadzonka była z innego miejsca i od razu zapowiadała się lepiej... Zresztą z tamtej poprzedniej szkółki zamówiłam pierwszy i ostatni raz :?

Małgosiu-Clem, ciesze się, że na kimś to moje 40 robi wrażenie :lol: A Ville de Lyon u mnie tez nie obsypał się kwieciem w pierwszym roku. Mam dwa i oba z roku na rok sa piękniejsze, kwiaty mają spore, cudowne i liczne - kwestia tylko pogody i tego jak długo się utrzymają. Ale to i tak jeden z najbardziej efektownych w mojej clematisowej kolekcji ;:108 Tak więc cierpliwości, jeszcze będzie się popisywać :wink:

Mariolu-Kropelko, no Pashmina w sumie też mnie trochę zawiodła, ale lato było u mnie dla róz trudne, wiecznie mokre, liczę na poprawę w przyszłym sezonie. Polubiłam ją, ale nie jest to raczej róża na deszcze... A swoją drogą, kupiłaś swoją sadzonkę bardzo drogo, ja z tego co pamietam płaciłam 26 lub 29 we Flo :?

Małgosiu-Margo, masz rację, u mnie parę róż nie sprawdziło się ze względu na bardzo mokre lato. Chociaz wydaje mi się, że to ogólnie mało "różana" pogoda była... Poza pierwszorocznymi, obserwowałąm te, które sa u mnie dłużej, choćby Rosenium Uet. - w zeszłym roku kwitła dłużej i obficiej, teraz nie utrzymywała tak długo kwiatów, zlepiały się i gniły...

Daysy, dziękuję, bardzo mi miło ;:131 Moje powojniki raczej nie sprawiają problemów, ja się też z nimi specjalnie nie pieszczę, a mimo to dogadujemy się :wink: Trochę mnie zmartwiłaś tą słabnąca z wiekiem odpornością na choroby kwiatowe, liczyłam na tendencję odwrotną :lol:

I na koniec...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Dużo przedjesiennego słońca Wam życzę!
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, serdeczne gratulacje ;:196

Róże masz przepiękne i na pewno super sobie dadzą radę bez Twojej pomocy :wink:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

No widzisz u mnie ddalej sucho.
Współczuję tego deszczu i mokrego ogrodu. Róże Piękne.
A co to za dany na dwóch zdjęciach przed żółtym liliowcem ??
Powojniki też ładnie ci kwitną. Sporo innych kwiatowych umilaczy jeszcze jest ;:215
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Dominiko, dziękuję :)
A z ogrodem, czas pokaże... musi się zadowolić resztkami zainteresowania :wink:

Aniu, ta bardziej brzoskwiniowa to Lady Emma Hamilton, a koralowa to Margo Koster, okrywowa, bardzo fajna.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

No właśnie Margo koster mam na liście chciejstw do zakupu :D To prawda ,że ona prawie cały czas kwitnie? ?
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu gratuluję Wam ;:138 . Dbaj o siebie i dzieciątko a ogród da sobie radę. Zawsze powtarzam, że są rzeczy ważne i ważniejsze ;:108 . Róże faktycznie nieźle się u Ciebie spisują ;:333 . Moje nie są takie chętne żeby kwitnąć :roll: . Pojedyncze sztuki coś tam kwitną i na tym koniec. Na szczęście są hortensje i trawy ;:224 . Pozdrawiam i zdrówka życzę ;:196 .
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu , ma przerwę, ale niedługą. U mnie sprawowła się bardzo dobrze, więc polecam ;:108

Ewelinko, dziękuję ;:196 Niby nie debiutuję w temacie, ale zawsze pewien niepokój jak to będzie gdzieś tam w myślach siedzi :wink: Oglądam Twój ogród, jest pięknie, a będzie jeszcze cudniej jak czytam o Twoich planach ;:173
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, jakie dobre wieści nam serwujesz. Rodzinka Wam się powiększy ;:63 Będziesz miała na pewno więcej zajęć, ale i radości więcej. Ogród bez Ciebie da sobie doskonale radę, na szczęście nadchodzi zima, to spokojnie będziesz mogła sobie pozwolić na nicnierobienie. A kiedy maluszek pojawi się na świecie?
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu ;:196 ja również gratuluję ;:86 , oszczędzaj się dziewczyno , ogród masz piękny, zadbany, więc możesz śmiało poleniuchować.
Czytam, że też popełniłaś zakupy cebulowe, no cóż teraz to już norma, wchodząc do sklepu najpierw patrzę za roślinkami, a nawet jak się zaprę, że to już koniec, ostatnie były tydzień temu, to i tak zawsze coś nowego wpadnie w oko i jak zwykle kończy się następnymi zakupami.
Widzę, że masz English Garden, jak ona u Ciebie się sprawdza, moja młodziutka kwiaty ma bardzo ładne, ale szybciutko się osypują, czy Twoja też tak ma?
Powojniki nadal kwitnące ;:224 , u mnie tylko Elfe zakwitła, ma takie malutkie, bardzo wdzięczne kwiatuszki.
Aniu z wiekiem ogólnie spada odporność na wszelkie choroby ;:306
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Cieszę się, ze rodzinka się powiększy :D
Ogrod na 100% da sobie radę. Nie będzie tak dopieszczony, ale nie będzie też straszył. Za rok jeśli dzieciątko pozwoli nadrobisz.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Ja również dołączam się do gratulacji ;:333 Dziewczyny mają rację - ogród poradzi sobie sam, coś o tym wiem, mój też w tamtym roku był zdany na siebie, a jednak przetrwał bez problemu :wink: Przepiękne kwiatuchy nam pokazałaś ;:63
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, moje gratulacje! ;:196 Teraz najważniejsze jest Twoje zdrowie! Ogród sobie poradzi, róże też. Poza tym zimą nie trzeba ich doglądać, bo będą spały :wink:
Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia, nie tylko te różane. Powojniki nadal u Ciebie czarują ;:333
Dużo zdrówka ;:168
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Mało miejsc, dużo chciejstw - kwintesencja mojego ogrodu ;)

Post »

Aniu, gratuluję ;:196 dbaj o siebie a co do ogrodu, to tych kilka cebul spokojnie możesz posadzić ;:224
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”