Nasze 1500 m2 - cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Natalko mój aparat przekłamuje czerwony kolor, ten krwawnik naprawdę jest czerwony. Mój grudnik - a raczej comiesięcznik już kwitnie jakiś czas. Kot nie ma swojego kociego kolegi, więc chętnie szuka towarzystwa psów
Ewuniu ewarost Florek w swoim legowisku nie bardzo chce leżeć, ale w towarzystwie to co innego Życzę ci, żeby chryzantemy przetrwały, bo naprawdę warto je mieć.
Olu czyżby w moim Florku obudziły się uczucia macierzyńskie? No szkoda tych wszystkich pięknych kwitnień, ale cóż na to poradzić... jedynie możemy czekać na przyszły sezon...
Stasiu raczej trudno byłoby z tymi kociętami, zważywszy na to, że Florek to kocur, a do tego wykastrowany Skandynawska i Jasmina do tej pory kwitną, więc coraz bardziej je lubię. Słowo nuda w ogóle nie istnieje w moim słowniku, jest tyle rzeczy, które chciałabym zrobić, nauczyć się, wypróbować... szkoda że czasu na wszystko nie starcza.
Aniu anabuko Skandynawska kwitnie pięknie do tej pory, więc jak najbardziej polecam Kot przylgnął do szczeniaków, lubi zabawy, a z małymi ma równe szanse
Iwonko 1 każdy szczeniaczek był wyjątkowy i różnił się od pozostałych, ale "ten" faktycznie mocno się odrodził
Karolinko maluchy rosną jak na drożdżach, nawet kilka dni to już ogromna różnica.
Raczej nie muszę nikomu tłumaczyć jak obecnie wygląda ogród, ale uparte oko ogrodnika i tam znajdzie sobie plamki koloru, nawet jeśli są już naprawdę nieliczne
I na koniec moje dziewczynki ? Nala (Skarpetka) i Szeri (Czekoladka) jeszcze razem, obecnie została już tylko Szeri.
Ewuniu ewarost Florek w swoim legowisku nie bardzo chce leżeć, ale w towarzystwie to co innego Życzę ci, żeby chryzantemy przetrwały, bo naprawdę warto je mieć.
Olu czyżby w moim Florku obudziły się uczucia macierzyńskie? No szkoda tych wszystkich pięknych kwitnień, ale cóż na to poradzić... jedynie możemy czekać na przyszły sezon...
Stasiu raczej trudno byłoby z tymi kociętami, zważywszy na to, że Florek to kocur, a do tego wykastrowany Skandynawska i Jasmina do tej pory kwitną, więc coraz bardziej je lubię. Słowo nuda w ogóle nie istnieje w moim słowniku, jest tyle rzeczy, które chciałabym zrobić, nauczyć się, wypróbować... szkoda że czasu na wszystko nie starcza.
Aniu anabuko Skandynawska kwitnie pięknie do tej pory, więc jak najbardziej polecam Kot przylgnął do szczeniaków, lubi zabawy, a z małymi ma równe szanse
Iwonko 1 każdy szczeniaczek był wyjątkowy i różnił się od pozostałych, ale "ten" faktycznie mocno się odrodził
Karolinko maluchy rosną jak na drożdżach, nawet kilka dni to już ogromna różnica.
Raczej nie muszę nikomu tłumaczyć jak obecnie wygląda ogród, ale uparte oko ogrodnika i tam znajdzie sobie plamki koloru, nawet jeśli są już naprawdę nieliczne
I na koniec moje dziewczynki ? Nala (Skarpetka) i Szeri (Czekoladka) jeszcze razem, obecnie została już tylko Szeri.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ale słodkości całkiem sporo tych plamek kolorów, chociaż ogólny obraz pewnie już jest szary ważne jednak że jeszcze coś kwitnie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
ile kolorków jeszcze u ciebie ... nawet jak pojedyncze, to cieszą, właśnie próbuję opatulić chryzantemy i spróbować je przezimować czas pokarze czy się udało Czekoladce pewnie smutno jak została sama ... takie mądre ma ślepka ... wygłaskaj swoje futrzaki... wszystkie
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu kolorków jeszcze masz mnóstwo w ogrodzie. Moja smagliczka już dawno przekwitła i lekko podmarzła...
Na widok psiaków aż mi się mordka uśmiechnęła. Skarpetunia mniejsza chyba od siostry ale taka zawadiaka, tylko patrzy jak ją tu zaatakować. Szuka zaczepki.....
Na widok psiaków aż mi się mordka uśmiechnęła. Skarpetunia mniejsza chyba od siostry ale taka zawadiaka, tylko patrzy jak ją tu zaatakować. Szuka zaczepki.....
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Witaj Małgosiu . Ależ słodziaki . Ja póki co mam taką małą rozterkę bo serce mówi - szczeniaka a rozum mówi- nie ten moment . Co tu zrobić ?? Pies to jednak obowiązek jakby nie było . W każdym razie miło popatrzeć na takie sympatyczne mordeczki . Sporo koloru jeszcze znalazłaś . Masz przepiękne chryzantemy . Z resztą, czego u Ciebie nie ma . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu ale jeszcze kolorów znalazłaś w ogrodzie. U mnie macierzanka ma kwiaty. Fajnie, że chociaż jednego słodziaka masz jeszcze w domu, pewnie rozrabia, ale ile to radości z takim maluchem. Dziś syn oznajmił, że kupuje psa i przyjedzie z nim na kolację wigilijną.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6353
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
W Twoim ogrodzie jeszcze mnóstwo kolorów, chryzantemy przepięknie kwitną, mam nadzieję, że tak jest do dziś. U mnie już wszystko pod grubą powłoką mokrego śniegu, a tej nocy zapowiada się spory mróz.
Szczeniaczki - słodziaczki, wszystkie bez wyjątku, a niania dobrze ich pilnuje.
Szczeniaczki - słodziaczki, wszystkie bez wyjątku, a niania dobrze ich pilnuje.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Pieski są tak cudne ,że zostawiły kwiatki na drugim planie Dobrze,że idą do ludzi , chociaż szkoda , bo takie cudne ,że można schrupać
Kwitnień masz jeszcze dużo . Nie zastąpione na tę porę roku , cudne chryzantemy śliczny ciemiernik, mogłam też kupić ciemnego , nie białego , ale jeszcze kupię , bo cudnie wygląda
Kwitnień masz jeszcze dużo . Nie zastąpione na tę porę roku , cudne chryzantemy śliczny ciemiernik, mogłam też kupić ciemnego , nie białego , ale jeszcze kupię , bo cudnie wygląda
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Ale fajne pieski. Widziałam na drugim wątku jakie im fajne legowiska zrobiłaś
Ja wciąż mam tylko kotkę. I na razie mi to wystarczy.
Ja wciąż mam tylko kotkę. I na razie mi to wystarczy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Kochani przepraszam was bardzo, że ostatnio tak bardzo was zaniedbałam Na posty odpiszę po świętach, a teraz przyjmijcie proszę życzenia wspaniałych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, aby to Boże Narodzenie było okazją do odpoczynku od codziennego zabiegania i zadumy oraz wszelkiej pomyślności
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Uff, wreszcie chwila oddechu Co prawda zawsze jest coś do zrobienia, ale stwierdziłam, że inne rzeczy muszą poczekać. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego jak długo mnie tu nie było. W ogrodzie coś nie coś jeszcze kwitnie, jednak zdjęć nie robiłam żadnych. Najbardziej upływający czas widać po Szeri, która zdążyła już przerosnąć mamę
Natalko jakieś plameczki koloru są do tej pory, ale nawet nie miałam czasu, żeby z aparatem przelecieć...
Ewuś ewarost trzymam kciuki za twoje chryzantemy Czekoladce oczywiście brakowało siostrzyczki, za to dostaje więcej uwagi ode mnie, no i kot jej wiernie towarzyszy do dzisiaj A siostrzyczkę widuje czasem.
_oleander_ oj tak, skarpetunia o połowę mniejsza, więc musi nadrabiać w inny sposób To istny żywioł...
Ewelinko no tak, piesek to nie zabawka, trzeba mu poświęcić sporo czasu, żeby potem cieszyć się dobrze ułożonym, kochanym przyjacielem Jeśli nie jesteś do końca przekonana to lepiej poczekać, w końcu takie stworzonko zostaje z nami długie lata... Ja już nie wyobrażam sobie życia bez moich stworów, Szeri zawojowała mnie już całkowicie, co nie zmienia faktu, że chodzę niewyspana od chwili gdy się urodziły maluchy
Soniu wszystko wygląda na to, że Szeri zostanie z nami już na stałe, im dłużej z nami była, tym słabiej szukaliśmy dla niej nowego domu Ale zapowiada się na takie kochane psisko, że nie umiem jej już oddać A jak tam piesek syna?
Lidziu chryzantemy kwitły naprawdę bardzo długo, nawet kilkudniowy śnieg im nie zaszkodził, jednak w końcu musiały się poddać... Szczeniaczki dziękują za pochwały
Karolinko jeden szczeniak został w domu, więc trochę złagodziło to ból rozstania Ciemierników mam już kilka, bo żadne inne kwiaty nie kwitną tak długo jak one. Na przykład ten co zakwitł w sierpniu kwitnie do tej pory
Aniu anabuko trzeba być przekonanym do posiadania futrzastych stworów U mnie wyszło jak wyszło, ale wcale tego nie żałuję. Co prawda to więcej obowiązków, ale i radości więcej
Natalko jakieś plameczki koloru są do tej pory, ale nawet nie miałam czasu, żeby z aparatem przelecieć...
Ewuś ewarost trzymam kciuki za twoje chryzantemy Czekoladce oczywiście brakowało siostrzyczki, za to dostaje więcej uwagi ode mnie, no i kot jej wiernie towarzyszy do dzisiaj A siostrzyczkę widuje czasem.
_oleander_ oj tak, skarpetunia o połowę mniejsza, więc musi nadrabiać w inny sposób To istny żywioł...
Ewelinko no tak, piesek to nie zabawka, trzeba mu poświęcić sporo czasu, żeby potem cieszyć się dobrze ułożonym, kochanym przyjacielem Jeśli nie jesteś do końca przekonana to lepiej poczekać, w końcu takie stworzonko zostaje z nami długie lata... Ja już nie wyobrażam sobie życia bez moich stworów, Szeri zawojowała mnie już całkowicie, co nie zmienia faktu, że chodzę niewyspana od chwili gdy się urodziły maluchy
Soniu wszystko wygląda na to, że Szeri zostanie z nami już na stałe, im dłużej z nami była, tym słabiej szukaliśmy dla niej nowego domu Ale zapowiada się na takie kochane psisko, że nie umiem jej już oddać A jak tam piesek syna?
Lidziu chryzantemy kwitły naprawdę bardzo długo, nawet kilkudniowy śnieg im nie zaszkodził, jednak w końcu musiały się poddać... Szczeniaczki dziękują za pochwały
Karolinko jeden szczeniak został w domu, więc trochę złagodziło to ból rozstania Ciemierników mam już kilka, bo żadne inne kwiaty nie kwitną tak długo jak one. Na przykład ten co zakwitł w sierpniu kwitnie do tej pory
Aniu anabuko trzeba być przekonanym do posiadania futrzastych stworów U mnie wyszło jak wyszło, ale wcale tego nie żałuję. Co prawda to więcej obowiązków, ale i radości więcej
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Małgosiu wszystkiego dobrego w nowym roku !
Psiaki urocze, człowiek się przywiązuje Możemy podać sobie rękę w kwestii niewyspania
Psiaki urocze, człowiek się przywiązuje Możemy podać sobie rękę w kwestii niewyspania
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nasze 1500 m2 - cz.2
Dziękuję za życzenia Małgosiu!
Stroik ladniuki i Tobie życzę wszelkiej pomyślności I radości nie tylko ogrodowych w tym Nowym Roku
Stroik ladniuki i Tobie życzę wszelkiej pomyślności I radości nie tylko ogrodowych w tym Nowym Roku