Kolekcje Floriana cz.1
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Miłko, każda dziedzina wiedzy może być zgłębiana w szkole lub na jakichś zajęciach praktycznych. Nie wiem dlaczego wiedzę ogrodniczo-przyrodniczą eliminujesz z takiej formy zdobywania wiedzy? Są przecież przedmiotem studiów i wykładów z uniwersyteckimi włącznie
Oto kolejne piękności z gatunku aster dumosus:
Ewelino dziękuję ale moja kolekcja to zbiór skończony. To tylko tak wygląda w mojej prezentacji, którą dozuję niespiesznie
Aster hybrydowy:
Dziękuję Lodziu. Zaraziłem się kiedyś miłością do astrów i pomimo iż jest to najmniejsza moja kolekcja, to trwam przy niej, chętnie propagując te piękne kwiaty.
Następne astry dumosus w innych odcieniach:
Oto kolejne piękności z gatunku aster dumosus:
Ewelino dziękuję ale moja kolekcja to zbiór skończony. To tylko tak wygląda w mojej prezentacji, którą dozuję niespiesznie
Aster hybrydowy:
Dziękuję Lodziu. Zaraziłem się kiedyś miłością do astrów i pomimo iż jest to najmniejsza moja kolekcja, to trwam przy niej, chętnie propagując te piękne kwiaty.
Następne astry dumosus w innych odcieniach:
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Kolekcje Floriana cz.1
A ja się cieszę, że moje róże osiągają 2,5mFlorian Silesia pisze: najwyższy aster. Osiąga 2,5m.
Brawo ty!
Nie tylko dalie, ale i astry
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
W ogrodzie nie ma pracy ale u mnie ciągle pada i mimo że piaski to woda zaczyna stać na rabatach . Wczoraj poprawiłam rowki i sporo wody zleciało .
Florian życzę ci i twoim rodzicom rodzinnej wigili oraz aby święta były dla was miłym spotkaniem . Aby łaska nowo narodzonego zapewniła wam dużo zdrowia i szczęścia
Janka z rodziną ..
Florian życzę ci i twoim rodzicom rodzinnej wigili oraz aby święta były dla was miłym spotkaniem . Aby łaska nowo narodzonego zapewniła wam dużo zdrowia i szczęścia
Janka z rodziną ..
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6341
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie jestem pod wrażeniem pięknych astrów
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Bo ja Florku nie lubię szkoły!!!!
Zawsze byłam buntowniczka, ale żeby się nikt nie czepiał - uczyłam się mega dobrze. Odetchnęłam z ulgą, jak skończyłam nauki! A ostatnie nie tak dawno, jak już rodzina była. Nawet stypendium naukowe miałam!
Toteż o roślinach i ich uprawie chętnie czytam i dyskutuję, ale do szkoły nie pójdę i już!
Zawsze byłam buntowniczka, ale żeby się nikt nie czepiał - uczyłam się mega dobrze. Odetchnęłam z ulgą, jak skończyłam nauki! A ostatnie nie tak dawno, jak już rodzina była. Nawet stypendium naukowe miałam!
Toteż o roślinach i ich uprawie chętnie czytam i dyskutuję, ale do szkoły nie pójdę i już!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Trochę mnie nie było, bo ogrodnik najchętniej podróżuje zimą, gdy "jego królestwo" śpi. A najlepiej do ciepłych krajów, gdzie sezon trwa cały rok
Ale najpierw chcę pokazać jeszcze kilka astrów, dla dopełnienia obrazu.
Any wiem, że róże potrafią zawojować wertykalnie ogrodem. Miałem kiedyś różę multiflorę i gdyby nie ostre cięcie, zarosłaby front domu . Ale jak widzisz astry też potrafią piąć się w górę. Np. z gatunku laevis. Jednak bywają kapryśne i w tym roku słabiej kwitły. Udało mi się uchwycić tylko pojedyncze kwiatki tych strzelistych astrów:
Janko, mnie nie było na święta ale dziękuję. Dopiero jutro przyjrzę się, jak wygląda ogród po moim powrocie. Na razie luknąłem tylko na stan okryć z agrowłókniny i jest nienaruszony.
Stara ale wciąż atrakcyjna odmiana astra nowoangielskiego. Ten róż jest tak żarówiasty, że niektórzy mówią, że to aster czerwony. Ale wg mnie to jednak róż:
Marysiu, dziękuję. Sama masz wiele ciekawych odmian więc Ciebie to chyba nie muszę przekonywać do ich piękna
Bez wątpienia jeden z moich najcenniejszych astrów. Co roku drżę po zimie, czy go nie straciłem. Przedstawiciel gatunku aster ericoides
Miłko, Ty buntowniczka a ja outsider To też forma buntu ale mimo wszystko lubię uczyć się w szkole. Inna sprawa, że zdobytą wiedzę transponuję po swojemu i antysystemowo
Aster wyjątkowy, którego pochodzenia nie jestem w stanie dociec. Wiem tylko, że pochodzi z hodowli słynnego rodu ogrodników warszawskich i od ich nazwiska go ochrzciłem. Takie okazy nazywam kwiatami "z duszą", bo mają bogatą przeszłość i osobistą historię zdobycia ich. A i bez tego są po prostu piękne!
I jeszcze jeden; ten na szczęście trafił do mnie z nazwą. Jest hybrydą międzygatunową. Pszczoły go kochają, bo bije rekordy w ilości kwiatów no i nektar musi mieć wyborny Jest trochę bardziej różowy niż na zdjęciu:
Ale najpierw chcę pokazać jeszcze kilka astrów, dla dopełnienia obrazu.
Any wiem, że róże potrafią zawojować wertykalnie ogrodem. Miałem kiedyś różę multiflorę i gdyby nie ostre cięcie, zarosłaby front domu . Ale jak widzisz astry też potrafią piąć się w górę. Np. z gatunku laevis. Jednak bywają kapryśne i w tym roku słabiej kwitły. Udało mi się uchwycić tylko pojedyncze kwiatki tych strzelistych astrów:
Janko, mnie nie było na święta ale dziękuję. Dopiero jutro przyjrzę się, jak wygląda ogród po moim powrocie. Na razie luknąłem tylko na stan okryć z agrowłókniny i jest nienaruszony.
Stara ale wciąż atrakcyjna odmiana astra nowoangielskiego. Ten róż jest tak żarówiasty, że niektórzy mówią, że to aster czerwony. Ale wg mnie to jednak róż:
Marysiu, dziękuję. Sama masz wiele ciekawych odmian więc Ciebie to chyba nie muszę przekonywać do ich piękna
Bez wątpienia jeden z moich najcenniejszych astrów. Co roku drżę po zimie, czy go nie straciłem. Przedstawiciel gatunku aster ericoides
Miłko, Ty buntowniczka a ja outsider To też forma buntu ale mimo wszystko lubię uczyć się w szkole. Inna sprawa, że zdobytą wiedzę transponuję po swojemu i antysystemowo
Aster wyjątkowy, którego pochodzenia nie jestem w stanie dociec. Wiem tylko, że pochodzi z hodowli słynnego rodu ogrodników warszawskich i od ich nazwiska go ochrzciłem. Takie okazy nazywam kwiatami "z duszą", bo mają bogatą przeszłość i osobistą historię zdobycia ich. A i bez tego są po prostu piękne!
I jeszcze jeden; ten na szczęście trafił do mnie z nazwą. Jest hybrydą międzygatunową. Pszczoły go kochają, bo bije rekordy w ilości kwiatów no i nektar musi mieć wyborny Jest trochę bardziej różowy niż na zdjęciu:
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7935
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florku
Dobrze ,że już jesteś
Astry piękne wszystkie, ale ten miododajny mnie zainteresował
Tzn. raczej go mam , ale muszę się przyjrzeć.
Ciekawa jestem zdjęć z ciepłych krajów, pokażesz nam coś
Dobrze ,że już jesteś
Astry piękne wszystkie, ale ten miododajny mnie zainteresował
Tzn. raczej go mam , ale muszę się przyjrzeć.
Ciekawa jestem zdjęć z ciepłych krajów, pokażesz nam coś
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6330
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie - Florian Silesia witaj. Przypuszczałam, że Twoja nieobecność spowodowana jest wyjazdem. Przecież właśnie zima jest najlepszym czasem do wędrówek po świecie.
Piękne astry i dobrze, że je dalej pokazujesz. W tym sezonie byłam wprost urzeczona astrem Hozera, wielkie dzięki za niego.
Piękne astry i dobrze, że je dalej pokazujesz. W tym sezonie byłam wprost urzeczona astrem Hozera, wielkie dzięki za niego.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Dzięki Agnieszko! Miło jest po podróży do kogo wracać. Chociażby do wirtualnych znajomych tu na FO Zdjęcia z podróży będą po Nowym Roku.
Aster 'Kylie' jest skrzyżowaniem astra nowoangielskiego z astrem wrzosolistnym. Po pierwszym odziedziczył szorstkość łodyg i liści, wysokość i nieco koloru, po drugim - mniejszy rozmiar kwiatu i liści oraz cieńsze pędy, co przy takiej masie sprawia, że roślina wymaga podpór, bo się wygina i słania. Weź to pod uwagę, próbując zidentyfikować swój okaz. I zobacz jeszcze na zdjęcia w necie, bo moje są nie w pełni rzeczywiste. Kolor tej odmiany to tzw. róż "majtkowy"
Aster lateriflorus to niezwykły gatunek! Odróżnia się od innych różowym środkiem i podobnie jak aster wrzosolistny ma koronkową, delikatną budowę:
Lidziu tak; zimą najchętniej podróżuję.
W realu mogłaś w pełni ocenić walory astra 'Hozer'. Gdybym go kiedyś nie zobaczył w starym ogrodzie i nie zachwyciłbym się nim, to prawdopodobnie zdjęcia nie przekonałyby mnie do niego. A dla Ciebie inna roślina, którą masz u siebie ale nie wiem, czy ten gatunek. W zasadzie dla mnie to też aster, choć botanicy odznaczyli go odrębną grupą. Kwitnie bardzo późno (listopad), co uważam za jego główną zaletę!
pod koniec października wyglądał tak:
ale w połowie listopada prezentuje się zjawiskowo:
No i kalimeris, którego znasz Lidziu Jest ozdobny z liści:
Ale może wróćmy na zakończenie do astrów. Kolejny wyjątkowy i niepowtarzalny! Najbardziej "łysy" aster, bo liście zredukowane prawie do zera, pędy cieniutkie ale długie więc wygląda, jakby kwiaty wisiały w powietrzu!
Aster 'Kylie' jest skrzyżowaniem astra nowoangielskiego z astrem wrzosolistnym. Po pierwszym odziedziczył szorstkość łodyg i liści, wysokość i nieco koloru, po drugim - mniejszy rozmiar kwiatu i liści oraz cieńsze pędy, co przy takiej masie sprawia, że roślina wymaga podpór, bo się wygina i słania. Weź to pod uwagę, próbując zidentyfikować swój okaz. I zobacz jeszcze na zdjęcia w necie, bo moje są nie w pełni rzeczywiste. Kolor tej odmiany to tzw. róż "majtkowy"
Aster lateriflorus to niezwykły gatunek! Odróżnia się od innych różowym środkiem i podobnie jak aster wrzosolistny ma koronkową, delikatną budowę:
Lidziu tak; zimą najchętniej podróżuję.
W realu mogłaś w pełni ocenić walory astra 'Hozer'. Gdybym go kiedyś nie zobaczył w starym ogrodzie i nie zachwyciłbym się nim, to prawdopodobnie zdjęcia nie przekonałyby mnie do niego. A dla Ciebie inna roślina, którą masz u siebie ale nie wiem, czy ten gatunek. W zasadzie dla mnie to też aster, choć botanicy odznaczyli go odrębną grupą. Kwitnie bardzo późno (listopad), co uważam za jego główną zaletę!
pod koniec października wyglądał tak:
ale w połowie listopada prezentuje się zjawiskowo:
No i kalimeris, którego znasz Lidziu Jest ozdobny z liści:
Ale może wróćmy na zakończenie do astrów. Kolejny wyjątkowy i niepowtarzalny! Najbardziej "łysy" aster, bo liście zredukowane prawie do zera, pędy cieniutkie ale długie więc wygląda, jakby kwiaty wisiały w powietrzu!
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Miło,że już jesteś.Też przypuszczałam,że wywędrowałeś,tam,gdzie cieplej, nie twierdzę,że atrakcyjniej
Miło, że pokazałeś kolejne fot. astrów- bogactwo gatunków i form zadziwiająca. Będę miała nie lada zadanie.....
Czekam na kolejną fotorelację - jestem bardzo ciekawa kraju i miejsc,w których bywałeś....
Miło, że pokazałeś kolejne fot. astrów- bogactwo gatunków i form zadziwiająca. Będę miała nie lada zadanie.....
Czekam na kolejną fotorelację - jestem bardzo ciekawa kraju i miejsc,w których bywałeś....
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Lodziu tak, astry to bogactwo gatunków, bogactwo detali, którymi się różnią od siebie i wciąż mnie zadziwiają
Najpopularniejszy z astrów lateriflorus:
I jeszcze jedna astrowa "lady" tym razem z gatunku nowobelgijskiego:
Wyjątkowy wśród astrów nowoangielskich - jedyny niski:
Astry wrzosolistne są tak unikatowe, że nie mogę się oprzeć, by nie pokazać wszystkich
Ten aster ericoides ma dla mnie konotacje zimowe; nie dość że biały, to jeszcze zakwita w połowie listopada! I zazwyczaj przysypuje go śnieg, zanim zdąży przekwitnąć. Nie inaczej było w tym roku. Dziś dopiero wycinałem jego pędy, które wyobraźcie sobie nadal były zielone więc jeszcze nie poszedł spać!
Najpopularniejszy z astrów lateriflorus:
I jeszcze jedna astrowa "lady" tym razem z gatunku nowobelgijskiego:
Wyjątkowy wśród astrów nowoangielskich - jedyny niski:
Astry wrzosolistne są tak unikatowe, że nie mogę się oprzeć, by nie pokazać wszystkich
Ten aster ericoides ma dla mnie konotacje zimowe; nie dość że biały, to jeszcze zakwita w połowie listopada! I zazwyczaj przysypuje go śnieg, zanim zdąży przekwitnąć. Nie inaczej było w tym roku. Dziś dopiero wycinałem jego pędy, które wyobraźcie sobie nadal były zielone więc jeszcze nie poszedł spać!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7935
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florku
Cudności astralne pokazujesz
''Purple Dome'' wydawał mi się ciemniejszy, czy tak tylko aparat uchwycił
Mój nie zaszczycił ani razu od trzech lat kwitnieniem, a piękny jest klejnocik.
Kiedyś przed laty spotkałam olbrzymie kępy astra w takim kolorze, jak ten wyżej wymieniony, lecz w wersji solidnego krzaczora 150 cm. Nie zapomnę tego widoku, później nigdy nie widziałam ani w sprzedaży, ani innym ogrodzie, cóż to za aster nowoangielski mógł być
Śnieg z deszczem zawiewa a my czekamy niecierpliwie na zdjęcia z Afryki
Cudności astralne pokazujesz
''Purple Dome'' wydawał mi się ciemniejszy, czy tak tylko aparat uchwycił
Mój nie zaszczycił ani razu od trzech lat kwitnieniem, a piękny jest klejnocik.
Kiedyś przed laty spotkałam olbrzymie kępy astra w takim kolorze, jak ten wyżej wymieniony, lecz w wersji solidnego krzaczora 150 cm. Nie zapomnę tego widoku, później nigdy nie widziałam ani w sprzedaży, ani innym ogrodzie, cóż to za aster nowoangielski mógł być
Śnieg z deszczem zawiewa a my czekamy niecierpliwie na zdjęcia z Afryki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Witaj . Wszystkiego dobrego w 2018 roku Ci życzę . Niech Twoje roślinne kolekcje nadal cieszą oczy i rozrastają się . Pozdrawiam .