Bardzo się cieszę ze wszystkich odwiedzin i życzliwego przyjęcia
Witaj
Ewo! Rzeczywiście Rybnik leży koło mojego miasta więc jesteśmy prawie sąsiadami
Pytasz, jaki mam ogród? W jakim sensie? Sprecyzuj proszę pytanie.
I właśnie dziś chcę pokazać rośliny, które są uzupełnieniem moich kolekcji więc zdarzą się ogólniejsze plany.
Wjazdu do domu "broni" obecnie szpaler juk:
Witaj
Jadziu w moich skromnych progach

Tak, 'Słowik' ma lekkie zgrubienia; rzekłbym - zaczątki falbanek, bo to dość leciwy liliowiec z 1979 roku. 'Frans Hals', jeszcze starszy i też bardzo piękny! Na razie skupię się na tych dwóch kolekcjach ale będą i inne. Ale dziś taki misz-masz :roll.
Stary poczciwy powojnik, to kolejna "zapora" w głąb ogrodu
Witaj
Kasiu! Też mam skojarzenie z 'Destined to See', patrząc na tego liliowca na trzecim obrazku i zamierzam je porównać, jak będą kwitły równocześnie
Fotek dalii nie zabraknie aż do przymrozków, bo to moje oczko w głowie ale poczekaj cierpliwie
Nie ma to jak niezawodne odmiany hortensji ogrodowych
Witaj
Halinko! Cieszę się, że mnie znalazłaś i za troskę

Dziękuję za potwierdzenie 'Ed Muraya', choć to nie jest ten od Ciebie więc nie miałem pewności.
Mam ciężką glebę gliniastą. Ma swoje zalety ale też i wady. Gdy jest sucha - robi się twarda jak skała. Więc rezygnuję z roślin, które nie za dobrze rosną na takiej glebie.
Znamy się nie od dziś więc domyślasz się co do kolekcji ale dziś wybacz - nie prezentuję ich.
Hortensje są jak kameleony; ta sama odmiana ale inny egzemplarz:
Iwonko, będziesz zawsze bardzo miłym gościem
Ja też lubię podpatrywać u innych rośliny, których nie mam lub nie kolekcjonuję.
Drzew nie mam zbyt wiele, bo potrzebują więcej miejsca ale coś tam rośnie:
Witaj
Janko 
Liliowce są łatwe w uprawie i takie piękne, że nie można się im oprzeć! Z daliami trochę więcej zachodu ale tak jak piszesz - kwitną do samych mrozów, wynagradzając trud włożony w ich coroczne wykopywanie.
I jeszcze jedna całkowicie bezobsługowa roślina; a nie dość że piękna, to jeszcze niezwykle pożyteczna więc pozwalam jej się siać, gdzie ma ochotę
