Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Alutka1963
100p
100p
Posty: 155
Od: 15 lis 2009, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu!
Twoje zestawienie pomidorów i papryk - bezcenne, chętnie skorzystam przy układaniu planów do mojego ogródka. Pozwolisz?
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witamy w naszym wątku Alutkę1963 :wit

Miło, że do nas zaglądasz, mnie szczególnie, bo mieszkasz prawie w mojej okolicy. ;:108
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit

Dominika Podsumowanie robię od początku Tymczasowego czyli trzeci raz ale do tej pory były tylko w moim notesie Obrazek Notatki robię cały sezon, nie dość, że chodzę po pomidorów z wiadrami, sekatorami, troczkami, opryskiwaczami to jeszcze kartka, długopis i telefon do robienia zdjęć. Czasem się to przydaje bo pamięć jakaś wybiórcza jest :lol:
Blush niestety u mnie kompletnie nie wyszedł. Nawet jak był bardzo dojrzały, to smak miał rozmyty a owoce pękały nagminnie już w połowie sezonu. Mam w notatkach napisane "wilczy" co oznacza, że wypuszczał masę wilków i nie mogłam sobie z nim poradzić. Ja w Tymczasowym jestem raz w tygodniu i takie niegrzeczne i nieuczesane bardzo mi utrudniają pracę. Moim koleżankom w pracy bardzo smakował i na pewno można stwierdzić, że ma masę owoców i wygląda bardzo ciekawie.
Papryki Sweet Orange Baby nie znam, muszę poczytać Obrazek

Beatko Systematyczności się uczę na razie. Od pierwszego dnia w Tymczasowym robiłam "kronikę" żeby potem móc porównać ze stanem wyjściowym. Początkowo chodziło bardziej o remont domu, potem stwierdziłam, że ogród także musi się zmieniać i tak już zostało. Notatek miałam w pierwszym sezonie niewiele. Gdy po raz pierwszy zetknęłam się z ZZ i odważyłam zapytać na FO (czytaj pierwsze posty na FO) okazało się, że potrzeba więcej informacji o uprawie niż moje imię i nazwa odmiany Obrazek
Co do Berner Rosen- nasionka też dostałam od Irenki i wiem, że u mnie był wyjątkowo mały i bez smaku. Rozmawiałam z Irenką o nim przy okazji spotkań i opisywała mi go jako zupełnie inny pomidor. Duży, smaczny, mało wodnisty.
Jak zerkniesz na pierwsze zdjęcie z koszykiem pomidorów, to mój BR jest w samym środku- obok Blusha. No sama powiedz, czy on wygląda jak ten z Twojego zdjęcia? Dlatego będzie jeszcze miał kolejną szansę. Podejrzewam, że miejscówka mu nie odpowiadała i inne pomidory mogły go trochę "dusić", pewnie i kwestia nawożenia nie jest bez znaczenia.
Nasionka Winogronka większego mam od Irenki i będzie na 100% w kolejnym sezonie.
Z koktajlówek jeszcze muszę posiać Dancing With Smurfs bo córka nie może mi podarować, że go w tym sezonie nie posiałam ;:173 Czy jeszcze jakieś będą? Pewnie Sungold ;:173
Kolejny przykład, co ogrodnik to inny pomidor. Blush u mnie miał grubą skórkę ;:131
Szykowanie do nowego sezonu wcale proste nie będzie. Mam swoje pewniaki ale także sporo nowych odmian. Trzeba będzie robić selekcję i podejmować decyzje, który w tym roku a który w kolejnym. Nie cierrrrrpię tego ;:223
Twoja lista spędza mi sen z oczu ale już jestem pod koniec, więc zamówienie podeślę niebawem ;:108

Irenko Oczywiście pamiętam o Twojej propozycji i jak tylko uporam się z "króciutką" listą Beatki, biorę się za Ciebie Obrazek
Nie brałam celowo udziału w AWN jako zamawiający, bo myślałam, że w ten sposób uniknę, wybierania, googlowania i myślenia Obrazek A tu koleżanki i tak mnie "dojechały" :;230 Kocham Was za to ;:4
Wrócę jeszcze do Berner Rosen. Tak jak napisałam Beatce- nie odpuszczę mu ;:215 Wiem, że pomyłka nie wchodzi w grę, u mnie też było siane dokładnie i w pewnym systemie, który pomyłkę wyklucza. Latających doniczek jak u Marysi też nie miałam więc jedyne wytłumaczenie, to nawożenie i miejscówka. A może on gliniastej nie lubi? Obrazek
Ciebie ciągnie do serc a mnie do mocno żebrowanych np takich http://www.nasionatropikalne.pl/index.p ... fiorentino ;:173

Marysiu Czytałaś w takiej samej pozycji, co ja pisałam. Od tego święta i mrozu już mnie d...a boli Obrazek Na wieś nie pojechałam, na spacer nie wyszłam, upiekłam, ugotowałam, wyprałam a nawet wyprasowałam a i tak masę czasu na siedzenie na sofie było.
Bardzo dziękuję za pochwały, Wasze opinie są dla mnie bardzo budujące i zachęcające do dalszej pracy ;:196
Wyobraź sobie, że właśnie JR wybrałam dla Ciebie, jak mówiłaś, że chcesz jednego ale najsmaczniejszego (czerwono- malinowego). Siedzi grzecznie w kopercie razem z innymi nasionkami kwiatowymi, które miałam zabrać do Kasi na spotkanie. Niebawem gołąbki wylecą ;:108
W tym roku było kiepsko dla gruntowych upraw i szkoda, że akurat wtedy, kiedy podjęłaś wyzwanie uprawy pod chmurką. Dobrze, że masz foliaczek i jakąś alternatywę. Ja mam tylko grunt i pewnie nie zmieni się to do końca trwania Tymczasowego.
Papryki od Ciebie były fantastyczne, moja mama jadła pierwszy raz od wielu lat ale z dużą dozą nieśmiałości. Była pewna, że będzie kłopot po zjedzeniu ale nic się nie działo. Mam od mamy zamówienie na więcej w nowym sezonie ;:138 Mnie też smakowały bardzo ale to bardzo.
Ja podobnie jak Ty i Irenka w tym sezonie skupię się bardziej na części ozdobnej. Przez pomidory pozostałe rośliny były zaniedbane a sad wręcz opuszczony. U Ciebie na szczęście kwiatów ogrom i wszystkie zauważane i otoczone troskliwą opieką. Szaliczek czaruje barwami i zapachami i to w nim najbardziej wszyscy lubimy ;:196

Beatko To może podeślę Ci begonie do siewu? ;:306 Iza byłaby zadowolona :uszy

Kasiu Nie sądzę, żeby moje podsumowanie cokolwiek ułatwiło Ci wybór. Moje kilka w stosunku do Twoich set.... Obrazek Nie zazdroszczę Ci dostępu do wszystkich odmian z FO bo wiem, jak ciężko jakikolwiek wybór dokonać. Pamiętam przyśpieszony rytm serca jak weszłam do Twojego salonu i zobaczyłam te torebeczki. A jak zaczęłam czytać nazwy, jak zobaczyłam darczyńców to ogarnęło mnie takie wzruszenie, że wysiewałabym chyba wszystko po kolei ;:173 A Ty obcujesz z tym dobrodziejstwem znacznie dłużej.
U mnie Top lista to także Short lista :;230

Alutka1963 Witaj :D Jeśli tylko nasze informacje uprawowe będą dla Ciebie pomocne, to będzie to ogromna radość. Korzystaj do woli i oczywiście zachęcam, do dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Teraz było o pomidorach i paprykach, ale idąc w ślady Witka będzie też o innych owocach, warzywach i może trochę o kwiatach.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu :wit

Costoluto Fiorentino, to jeden z pierwszych pomidorów, które uprawiałam. Mam do niego duży sentyment. :D

Jeśli jeszcze nie masz nasion, to poszukam u siebie, coś powinnam mieć. Tu kłania się mój brak katalogu odmian i nasion. Zbieram się by go zrobić, ale przeszkody same się piętrzą.
Jak już zdobyłam odpowiednie papierowe torebki, stworzyłam arkusz w Googlu, to brak mi pudełka ( a raczej pudełek ) do układania torebek. Muszę to zrobić, bo przestaję powoli ogarniać mój świat nasion.
Wracając do Costoluto, to musisz wiedzieć, że jest to pomidor wegetatywny, silnie rosnący, chwila nieuwagi i rośnie już na trzy pędy. Jest żarłoczny i na początku trzeba z nim uważać, bo zamiast owoców można nahodować listków. :;230
Należy do pomidorów plennych, owoce są smaczne, pomidorowe, soczyste. Nadają się na kanapki, ale również do przetworów, świetne są soki.
Ja miałam go w gruncie i tunelu foliowym. Nie powtarzałam go, bo cały czas jak wiesz testuję nowe dla mnie odmiany.

Obrazek
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Wow Beatko ;:oj ale giganty śliczne. U mnie w Kamuflandzie ostatnio takie właśnie sprzedają, jedna sztuka waży ponad kilo ;:306 Ale nigdzie na pudełkach nie mogłam znaleźć odmiany. On jest malinowy czy czerwony bo nie mogę wykminić ?
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Beatko, ja mam nasionka Costoluto Fiorentino, nie tak dawno dokładałam Kasi na akcję, owszem, jest widowiskowy i plenny, ale mnie przeszkadzało, że trudno go było obrać ze skórki.
Małgosiu, tak sobie myślę, by dla gołębia dopakować nasionka z moich Berner Rosen, może po prostu te nasionka były niedobre?
Ciekawa jestem, czy jeszcze komuś ta odmiana się nie udała?

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Aniu


Costoluto Fiorentino to pomidor czerwony, chociaż spotkałam się z wpisami tu na forum, że zaliczany jest do malinowych. Według mnie jak najbardziej czerwony.
Zdjęcie jest 2014, było ich więcej, tylko nie wiem gdzie je schowałam. Może w chmurze?

Irenko

Masz rację, skórka z niego schodzi trudno i nie należy do najcieńszych. Najlepiej posiać 1 czy 2 krzaczek i spróbować samemu. Ja szybko do niego nie wrócę, bo jeszcze wiele nowości przede mną, a gdzie krzyżówki?

Berner Rosen tak ma, być może jest wrażliwy na brak jakiegoś mikroelementu i rodzi wtedy małe owoce. Moje były fantastyczne, pyszne!
Małgosia miała nasiona z tego samego źródła co my. Czyli wniosek, że coś mu niej nie podpasowało. ;:174
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu dzięki Tobie spędziłam wczoraj parę godzin z ...pomidorami ;:306 kombinuję co by tu? Jedno wiem jak doleci ten http://esklep-nasiona.pl/wysoki/207-pom ... ia-f1.html to się z Tobą podzielę, bo jego nasion na pewno nie masz? Dzisiaj c.d. googlania odmian z pudełka.
Kwiatki będą zawsze, choćby miało zostać kilka pomidorów wsadzonych między kwiatki ;:306 . Już tak bywało ;:306 Papryki też i nawet kupiłam jakąś jedną nową odmianę :D Och Małgosiu ja też się w domu duszę! ;:oj
Byle do wiosny, a choćby do pierwszych siewów ;:196
Alutka1963
100p
100p
Posty: 155
Od: 15 lis 2009, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu, Beatko!!!
Za każdą Waszą odpowiedzią kryje się tyle życzliwości i serdeczności, że zawsze mnie to zadziwia, odbudowując wiarę w drugiego człowieka. Jesteście wspaniałe. Ja dopiero drugi rok będę uprawiać pomidory, brak mi doświadczenia w tej dziedzinie. Chętnie tu będę zaglądać!!!
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit
Tak znam odmianę Frodo Marysiu,chociaż jej nie sadziłem.Na ten rok w kolorach i kształtach pomidorowa lista już zamknięta,ale do testów wrócę w przyszłym roku.Na ten sieję tylko sprawdzone już odmiany.Wczesność jest jej zaletą.
Alutka witam i ja. :wit Już niedługo zaczną się wysiewy i dalsza pielęgnacja,więc na pewno znajdziesz tu wiele ciekawych informacji na tematy uprawowe i każdy na pewno coś doradzi jak będzie potrzeba.A wiara w drugiego człowieka to podstawa wzajemnych relacji. ;:108
Małgosiu teren płaski to fakt,przydałyby się chociaż ze dwa pagórki. ;:306 Truskawki to bardzo odporne rośliny na wiele rzeczy,ale zbyt niskie temperatury bez wystarczającej okrywy śniegowej potrafią je doprowadzić do wymarzania,szczególnie te które sadzone są jesienią.Ja uzupełniałem trochę i o nie obawiam się najbardziej.Bardzo dokładnie i przejrzyście opisujesz swoje uprawy. ;:333 Wiele można z twojego opisu skorzystać.Czyń tak dalej. ;:108 Widać od razu że sezon Ci się Gosiu udał pomimo pracy zawodowej,zajęć domowych i tego że do Tymczasowego musisz dojeżdżać będąc tam zaledwie raz w tygodniu. Z begoniami jestem opóźniony to fakt,ale mam nadzieję że trochę nadrobią.Ostatni tydzień praktycznie codziennie chodziłem do pracy i nie było kiedy udać się po zaopatrzenie nasienne.Dziś zaległości odrabiam. ;:173
Begonia stale kwitnąca wysiana.

Obrazek
Podobnie jak Koleus Blumego.

Obrazek

Obrazek
Patyki hortensji do ukorzeniania siedzą już w wodzie.

Obrazek
Dwa tygodnie temu kupowane w markecie prawie zielone owoce RAF-a wybarwiły się na odpowiedni kolor.Oprócz oryginalnych nasion wysieję w tym roku również te pozyskane z owocu dla porównania smaku i plonowania.Pomimo że nie dojrzewały naturalnie smak słodki i aromat pomidora jak zrywanego w sezonie. ;:333

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Sezon 2017 u mnie więc otwarty.W następnej kolejności będą heliotropy. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witku, a w jakim markecie można kupić tego Rafa? Bo jeszcze nie próbowałam.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Zaglądnij Dominiko do Ka...landu. ;:333 Tam są na pewno.Może teraz już się pojawiają i w innych marketach. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Poczytałam, pooglądałam i trochę mi lepiej. Mam dziś taką chandrę że kosmos :roll: Chyba wzorem Marysi zacznę rozpatrywać pomidory, na razie tak dla przypomnienia, który jest który. Normalnie poszłabym pogrzebać w ziemi i całe zło by ze mnie zleciało, a tak :roll: siedzę na korytarzu szkoły muzycznej i dulczę. WIOSNO....
Witku ja właśnie tak w zeszłym roku zrobiłam z rafami. Jeden miałam oryginalnej torebki z Hiszpanii, drugi ze sklepowego owocka. Różniły się ;:108 Te z marketowca miały większe tendencje do staśmień i kolor bardziej ceglany. Obydwa dość twardą skórkę i boski jak dla mnie zapach. Smak znam tylko z opowieści, ale wszyscy bardzo chwalili i w tym roku też będę go siać, zastanawiam się tylko jak mu zwiększyć plenność.
Obrazek
Alutka :wit pewnie będziemy się spotykać tu i tam :)
Małgoś ja nie chcę myśleć jak będzie przebiegała selekcja mojej listy pomidorowej ;:173 Nawet jakbym upchała w każdy dołek po dwie odmiany to i tak czarno to widzę ;:306 I tak jak Marysia solennie sobie obiecuję prowadzić dziennik uprawy. Solennie, uroczyście i publicznie ;:306 żebym nie mogła się od tego wymówić.
Dominiko potwierdzam są w Kauf.....ale jakby co to mam nasionka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”