Na Polnej... działka pachnąca różami...
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 24 lut 2015, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Zachwycające różane okazy na zdjęciach,
Mnogość pąków da dużo radości, między innymi nam odwiedzającym, podziwiającym Twoje piękności.
Mnogość pąków da dużo radości, między innymi nam odwiedzającym, podziwiającym Twoje piękności.
Pozdrawiam Paulina
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi piękne zdjęcia ...jak z katalogu Pomyłki się zdarzają,ja jeszcze nie miałam z polskiej szkółki,na pewno jak napiszesz to firma Ci dośle prawidłową
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Biały płotek wygląda super na tle roślin, albo może odwrotnie ?
Tylko jak zachować tą biel, aby była nieskazitelna.
No tak z pomyłkami tak bywa, że za pierwszym razem się zgadza a potem to już byle sprzedać.
Dlatego pozostałam klientką naszej Ewci, tam zawsze wszystko jest OK i nigdy nie ma problemów.
Tylko jak zachować tą biel, aby była nieskazitelna.
No tak z pomyłkami tak bywa, że za pierwszym razem się zgadza a potem to już byle sprzedać.
Dlatego pozostałam klientką naszej Ewci, tam zawsze wszystko jest OK i nigdy nie ma problemów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Ale u ciebie już różano się zrobiło.
Przepięknie...
Przepięknie...
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi ja nigdy nie miałam problemów z F. Jak raz przysłali mi przez pomyłkę inną różę niz zamówiłam, to dosłali właściwą. Rób zdjęcie i reklamuj, powinni sprawnie załatwić chyba że nie mają już tej róży.
Ja natomiast bardzo zraziłam się do Rosa P.
Dołączam się do zachwytu nad płotkiem. Wpadły mi też w oko fajne bylinki
Ja natomiast bardzo zraziłam się do Rosa P.
Dołączam się do zachwytu nad płotkiem. Wpadły mi też w oko fajne bylinki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Jadziu, możliwe że będzie trzymała się dobrze, ale ja niezbyt lubię wielkokwiatowe... słabo kwitną bo po jednej różyczce na pędzie...
wolę rabatowe.. no i widzę już następną pomyłkę... kurde no... co jest ?... wygląda na to że nie będę miała Kurfürstin Sophie i Minervy...
a jak się okaże że jeszcze jakaś będzie pomyłką, to chyba oszaleję...
Jolu, przez płotek przewiesza się moja ulubienica... jedna z wielu ma się rozumieć... matko, tylko jak ona się zwie ??? .. jeny... co za skleroza...
aaa... już wiem... to Crocus Rose...
Madziu, w pąku wygląda dosyć ładnie, ale jak rozkwitnie to już mi się mniej podoba... widać środek... nieciekawy...
ta dziewczyna na płotku jest kremowo-brzoskwiniowa... w słońcu robi się prawie biała, a jesienne kwitnienie jest najlepsze.. wtedy ma ten mocny brzoskwiniowy kolor...
Witam Paulinko... miło że wpadłaś...
Aniu, jakie tam z katalogu... zwyczajne...
Z tej firmy już drugi raz mam pomyłką... dwa lata temu zamiast Lavender, dostałam też jakąś wielkokwiatową, ale przy jesiennym zamówieniu w zeszłym roku, pomyłka została naprawiona... ale teraz już widzę że będzie więcej niezgodnych róż... będę reklamować na pewno...
Grażynko, też mi się podoba... musiałam coś wymyślić, bo niektóre róże się kładą i musiały mieć oparcie... wiązanie nie wchodziło w grę...
Do Ewci też się kiedyś przymierzałam, ale nie miała róż które chciałam.. muszę zerknąć do jej oferty...
Olu... dzięki...
Wiolu, to miałaś szczęście... no cóż.. zareklamuję i zobaczymy... zdjęcia będę robić, ale gorsze jest przesadzanie róż... znowu będą dwa lata do tyłu....
O... a skoro jesteśmy przy przesadzaniu, to mam pytanie... za 100 punktów...
Ilu letnie róże można przesadzić bez większych szkód ?.... tak się zastanawiam, bo chyba źle posadziłam Lagunę i Giardinę...
otóż rosną przy kratkach, takich załamanych i na Lagunę od rana świeci słońce, gdy tymczasem Giardina jest lekko ocieniona... dopiero po południu Laguna ma cień od drzew sąsiadki.. no i mam pytanie... zamienić je miejscami, bo wiem że Laguna lepiej lubi cień, czy zostawić... Giardina da radę w takim trochę ocienionym miejscu ?... dodam że rosną tam już 3 sezon... wieczorem pokaże zdjęcie jak to wygląda....
wolę rabatowe.. no i widzę już następną pomyłkę... kurde no... co jest ?... wygląda na to że nie będę miała Kurfürstin Sophie i Minervy...
a jak się okaże że jeszcze jakaś będzie pomyłką, to chyba oszaleję...
Jolu, przez płotek przewiesza się moja ulubienica... jedna z wielu ma się rozumieć... matko, tylko jak ona się zwie ??? .. jeny... co za skleroza...
aaa... już wiem... to Crocus Rose...
Madziu, w pąku wygląda dosyć ładnie, ale jak rozkwitnie to już mi się mniej podoba... widać środek... nieciekawy...
ta dziewczyna na płotku jest kremowo-brzoskwiniowa... w słońcu robi się prawie biała, a jesienne kwitnienie jest najlepsze.. wtedy ma ten mocny brzoskwiniowy kolor...
Witam Paulinko... miło że wpadłaś...
Aniu, jakie tam z katalogu... zwyczajne...
Z tej firmy już drugi raz mam pomyłką... dwa lata temu zamiast Lavender, dostałam też jakąś wielkokwiatową, ale przy jesiennym zamówieniu w zeszłym roku, pomyłka została naprawiona... ale teraz już widzę że będzie więcej niezgodnych róż... będę reklamować na pewno...
Grażynko, też mi się podoba... musiałam coś wymyślić, bo niektóre róże się kładą i musiały mieć oparcie... wiązanie nie wchodziło w grę...
Do Ewci też się kiedyś przymierzałam, ale nie miała róż które chciałam.. muszę zerknąć do jej oferty...
Olu... dzięki...
Wiolu, to miałaś szczęście... no cóż.. zareklamuję i zobaczymy... zdjęcia będę robić, ale gorsze jest przesadzanie róż... znowu będą dwa lata do tyłu....
O... a skoro jesteśmy przy przesadzaniu, to mam pytanie... za 100 punktów...
Ilu letnie róże można przesadzić bez większych szkód ?.... tak się zastanawiam, bo chyba źle posadziłam Lagunę i Giardinę...
otóż rosną przy kratkach, takich załamanych i na Lagunę od rana świeci słońce, gdy tymczasem Giardina jest lekko ocieniona... dopiero po południu Laguna ma cień od drzew sąsiadki.. no i mam pytanie... zamienić je miejscami, bo wiem że Laguna lepiej lubi cień, czy zostawić... Giardina da radę w takim trochę ocienionym miejscu ?... dodam że rosną tam już 3 sezon... wieczorem pokaże zdjęcie jak to wygląda....
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi ładna ta Crocus Rose - na zdjęciach z netu ma rzeczywiście bardziej wyraźny kolorek. Coś się ze mną niedobrego dzieje, coraz bardziej podobają mi się odcienie pomarańczu i żółci
Podłączam się pod pytanie o przesadzanie róż, sama będę musiała przesadzić Pastelle sztuk dwie, one były już raz przesadzane ale zmieniła mi się koncepcja rabaty i teraz ich prawie nie widać Także też czekam, niech nasze różane dziewczyny się wypowiedzą.
Podłączam się pod pytanie o przesadzanie róż, sama będę musiała przesadzić Pastelle sztuk dwie, one były już raz przesadzane ale zmieniła mi się koncepcja rabaty i teraz ich prawie nie widać Także też czekam, niech nasze różane dziewczyny się wypowiedzą.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
piękny ogród.
Płotek biały pięknie wśród roślin się prezentuje.
Śliczne róże, jarzmianki
I bodziszek ciekawy, taki inny
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Jolu, ona jest naprawdę piękna, szczególnie gdy dni są chłodniejsze... ale nie jest ani żółta, ani pomarańczowa...
na pytanie nikt jeszcze nie odpowiedział, ale poczekajmy... może jakaś dobra duszyczka udzieli nam odpowiedzi...
a tak to wygląda u mnie... tzn. to, o czym pisałam wyżej...
tu osobno...
a tu razem...
Witaj Aniu... miło mi Ciebie gościć...
na pytanie nikt jeszcze nie odpowiedział, ale poczekajmy... może jakaś dobra duszyczka udzieli nam odpowiedzi...
a tak to wygląda u mnie... tzn. to, o czym pisałam wyżej...
tu osobno...
a tu razem...
Witaj Aniu... miło mi Ciebie gościć...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Ale masz cudne te róże! Kiedy moje będą takie....
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi Eden przecudnej urody
A co to za róża przy altance? Ogrom kwiecia, pięknie to wygląda
A co to za róża przy altance? Ogrom kwiecia, pięknie to wygląda
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi spore te róże które chcesz przesadzić i to już pewnie ostatni dzwonek na taką operscję. Powinny dać radę, ale z pewnością to odczują. Ja przesadzałam dwie wielkie róże Rodarium U. i Alchymist. Obie przeżyły ale lepiej poradził sobie Alchymist. Może dlatego że był młodszy. Rosarium była naprawdę stara i chorowała kilka lat biedaczka. Dopiero w zeszłym roku zaczęła się zbierać i jakoś wyglądać.
Na tych zdjęciach nie wygląda żeby te róże miały jakoś bardzo źle. Przemyśl to przesadzanie. Ja wiem że ręce swędzą, ale masz już piękne krzaki, które z pewnością takie po przesadzeniu nie będą. Ja bym ich nie ruszała
Na tych zdjęciach nie wygląda żeby te róże miały jakoś bardzo źle. Przemyśl to przesadzanie. Ja wiem że ręce swędzą, ale masz już piękne krzaki, które z pewnością takie po przesadzeniu nie będą. Ja bym ich nie ruszała
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4926
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...
Gabi,policz do 10,zrób i daj im spokój
Niech dziewczyny sobie rosną.
Piękny Eden
Niech dziewczyny sobie rosną.
Piękny Eden
Pozdrawiam Magda