Truskawkowa działka
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka
No proszę! Listopad, a motylki jeszcze spijają nektar z ostatnich kwitnących roślinek.
A działeczka elegancko uporządkowana, gotowa do zimy.
Natalko!
A działeczka elegancko uporządkowana, gotowa do zimy.
Natalko!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Truskawkowa działka
To na 100% mazurek. U mnie buszują całe stada
Trzmielina nie tylko owoce ma ładne. Pięknie się przebarwia jesienią. Oskrzydlonej co prawda nie mam, ale widziałam ją dziko rosnącą.
W tym roku jakoś niewiele motyli u mnie było...
Trzmielina nie tylko owoce ma ładne. Pięknie się przebarwia jesienią. Oskrzydlonej co prawda nie mam, ale widziałam ją dziko rosnącą.
W tym roku jakoś niewiele motyli u mnie było...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Truskawkowa działka
No niestety walka z perzem jest trudna do wygrania, zwłaszcza gdy się chce grać fair "Fachmanów" przerabiałam przy remoncie domu, więc teraz rzadko i niechętnie korzystam z ich usług...
Zdjęcia traw zjawiskowe
"Moje" motyle były chyba mniej wybredne, bo nie pogardziły żadnym kolorem marcinków Wszystkie były wręcz oblegane. Przepiękne widoki, moje astry niestety już się pożegnały.
Pracy masz ogrom,ale za to jakie potem będą widoki
Sprzedaż domu doszła do skutku?
Zdjęcia traw zjawiskowe
"Moje" motyle były chyba mniej wybredne, bo nie pogardziły żadnym kolorem marcinków Wszystkie były wręcz oblegane. Przepiękne widoki, moje astry niestety już się pożegnały.
Pracy masz ogrom,ale za to jakie potem będą widoki
Sprzedaż domu doszła do skutku?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Truskawkowa działka
Cześć, Natalio!
Przy pracy z zaniedbanym terenem najgorszy jest pośpiech i droga na skróty. To się zawsze mści. Ja swoje 800 metrów kwadratowych cierpliwie, po kawałku przekopywałam widłami amerykańskimi, usuwając maliniak i wieloletnie chwasty (perz, babkę i podagrycznik). Udało się. Obawiam się, że glebogryzarka pocięłaby ich korzenie na kawałki i przyspieszyła ekspansję chwaściorów.
Dobrym pomysłem jest obsiewanie wolnych przestrzeni poplonem, lub od razu obsadzenie roślinami, bo puste grządki szybko zarosną niechciane rośliny...
Poza tym ściółkowanie. Ja kocham korę i jej używam, ale są też inne możliwości. Rozważasz jakąś?
Jak na razie bardzo dobrze Wam idzie.
Powodzenia i serdeczności - Jagi
Przy pracy z zaniedbanym terenem najgorszy jest pośpiech i droga na skróty. To się zawsze mści. Ja swoje 800 metrów kwadratowych cierpliwie, po kawałku przekopywałam widłami amerykańskimi, usuwając maliniak i wieloletnie chwasty (perz, babkę i podagrycznik). Udało się. Obawiam się, że glebogryzarka pocięłaby ich korzenie na kawałki i przyspieszyła ekspansję chwaściorów.
Dobrym pomysłem jest obsiewanie wolnych przestrzeni poplonem, lub od razu obsadzenie roślinami, bo puste grządki szybko zarosną niechciane rośliny...
Poza tym ściółkowanie. Ja kocham korę i jej używam, ale są też inne możliwości. Rozważasz jakąś?
Jak na razie bardzo dobrze Wam idzie.
Powodzenia i serdeczności - Jagi
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Lucynko to wcześniejsze zdjęcia, chyba nie dość dobrze je oznaczyłam zawsze mam lekki poślizg, bo fotografie obrabiam z przeznaczeniem m.in. na bloga
Izo popełniłam błąd przy identyfikacji, to jednak pospolita jest równie ładna, więc nie rozpaczam i będę próbowała dać jej lepsze miejsce Docelowo to chyba spory krzew, myślałam czy nie przesadzić jej przy siatce z tyłu
Małgosiu dziękuję no widzisz, mniej wybredne masz motyle A panów fachmanów nie jednych już w życiu przerabiałam, "hitem" był taki który nie pojawił się na zaplanowanym generalnym remoncie mieszkania Ja rozumiem, że chyba trafił do szpitala, ale to nie był wypadek żeby był nieprzytomny czy coś takiego i od czego są telefony? Domu jeszcze nie sprzedaliśmy, trwa kompletowanie dokumentów i sporządzanie umowy - mamy teraz dwóch chętnych jednocześnie, nie wiadomo, z kim ostatecznie umowę podpiszemy
Jagi ziemię oczyszczamy w ten właśnie sposób, chodzi po prostu o to, że warstwa chwastów jest bardzo zbita i po prostu twarda. Nawet jeśli zastosujemy chemię to potem oczyścimy ziemię w taki właśnie sposób, ba, pewnie nawet lepiej, bo górna warstwa szybciej zejdzie i więcej czasu będzie można poświęcić dolnej. O ściółkowaniu myślałam, ale nie korą, gleba już jest kwaśna. W niektórych miejscach już próbowałam wykładać drobno pociętą trawę i sprawdziło się to Od wiosny na całego biorę się za ściółkowanie, najpierw pójdzie kompost, potem właśnie taka mieszanka trawy i nawet liści chwastów. Za jakiś czas pewnie będę też używać liści drzew jesienią, ale najpierw muszę je podleczyć
Listopad przyszedł, wraz z typowo listopadową pogodą (chociaż dzisiaj jest już lepiej), szarą, wilgotną i niezbyt zachęcającą do wyjścia. Powracamy więc do jesieni w najpiękniejszym wydaniu i kolejnej zmiany w sposobie robienia zdjęć ? tak, w końcu przyznaję, tuż przed zachodem i po wschodzie słońca światło jest najpiękniejsze. Stare prawdy jednak prawdziwe są? Dzisiaj pierwsza część zdjęć zrobionych późnym popołudniem wyjątkowo pogodnego dnia, w środku października, głównie Truskawkowa, chociaż w kolejnych postach pojawią się też okolice. Zapraszam do ogrzania się żywymi kolorami:
Izo popełniłam błąd przy identyfikacji, to jednak pospolita jest równie ładna, więc nie rozpaczam i będę próbowała dać jej lepsze miejsce Docelowo to chyba spory krzew, myślałam czy nie przesadzić jej przy siatce z tyłu
Małgosiu dziękuję no widzisz, mniej wybredne masz motyle A panów fachmanów nie jednych już w życiu przerabiałam, "hitem" był taki który nie pojawił się na zaplanowanym generalnym remoncie mieszkania Ja rozumiem, że chyba trafił do szpitala, ale to nie był wypadek żeby był nieprzytomny czy coś takiego i od czego są telefony? Domu jeszcze nie sprzedaliśmy, trwa kompletowanie dokumentów i sporządzanie umowy - mamy teraz dwóch chętnych jednocześnie, nie wiadomo, z kim ostatecznie umowę podpiszemy
Jagi ziemię oczyszczamy w ten właśnie sposób, chodzi po prostu o to, że warstwa chwastów jest bardzo zbita i po prostu twarda. Nawet jeśli zastosujemy chemię to potem oczyścimy ziemię w taki właśnie sposób, ba, pewnie nawet lepiej, bo górna warstwa szybciej zejdzie i więcej czasu będzie można poświęcić dolnej. O ściółkowaniu myślałam, ale nie korą, gleba już jest kwaśna. W niektórych miejscach już próbowałam wykładać drobno pociętą trawę i sprawdziło się to Od wiosny na całego biorę się za ściółkowanie, najpierw pójdzie kompost, potem właśnie taka mieszanka trawy i nawet liści chwastów. Za jakiś czas pewnie będę też używać liści drzew jesienią, ale najpierw muszę je podleczyć
Listopad przyszedł, wraz z typowo listopadową pogodą (chociaż dzisiaj jest już lepiej), szarą, wilgotną i niezbyt zachęcającą do wyjścia. Powracamy więc do jesieni w najpiękniejszym wydaniu i kolejnej zmiany w sposobie robienia zdjęć ? tak, w końcu przyznaję, tuż przed zachodem i po wschodzie słońca światło jest najpiękniejsze. Stare prawdy jednak prawdziwe są? Dzisiaj pierwsza część zdjęć zrobionych późnym popołudniem wyjątkowo pogodnego dnia, w środku października, głównie Truskawkowa, chociaż w kolejnych postach pojawią się też okolice. Zapraszam do ogrzania się żywymi kolorami:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Truskawkowa działka
Nati
Pięknie uchwyciłaś te rożne kolorki w rożnych roślinach.
Ale to wszystko z dnia na dzień nam ucieka.Szkoda.
Marcinki pięknie ujęte.
I ptaszek.Nawet nie rozpoznaje co to za gość
Pięknie uchwyciłaś te rożne kolorki w rożnych roślinach.
Ale to wszystko z dnia na dzień nam ucieka.Szkoda.
Marcinki pięknie ujęte.
I ptaszek.Nawet nie rozpoznaje co to za gość
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka
Ależ listopadowo się w Twoim wątku zrobiło, Natalko!
Cóż, taka pora roku....
Dużo życzę.
Cóż, taka pora roku....
Dużo życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Natalio u mnie w niedzielę chryzantemy pulsowały pszczołami i motylami! Tak je usposobiło słońce, a ja bez aparatu bo postanowiłam tak jak one popracować i sadziłam czosnek. Ostatnie podrygi! U Ciebie oswajamy się z listopadem
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Aniu dziękuję ptaszek został zidentyfikowany jako mazurek To prawda, że wszystko ucieka - z dnia na dzień obserwuję jak wiatr strąca ostatnie liście klonu naprzeciwko moich okien
Lucynko a te zdjęcia są jeszcze z października Robi się coraz bardziej szaro, więc teraz czekam na szron i mgły, najciekawsze co o tym czasie można uwiecznić
Mario no proszę, więc jeszcze nie wszystkie przepadły miło słyszeć o pojawieniu się owadów, chociaż to coraz rzadsze i rzadsze...
Bohaterką dzisiejszych zdjęć jest trzmielina pospolita ? krzew na który w czasie sezonu raczej nie zwrócimy uwagi, bowiem dopiero jesienią pokazuje pełnię swej urody. Ta dość pospolita roślina przebarwia się wtedy na intensywnie czerwony kolor i do tego jest cała obsypana intensywnie różowymi torebkami nasiennymi z pomarańczowymi nasionami w środku. Ta z dzisiejszych zdjęć rośnie na działce sąsiadki, trochę w ścisku, ale dzięki temu nawet w środku dnia jest pięknie oświetlona ? słońce przefiltrowane przez liście drzew dodaje malarskości mniej i bardziej typowo jesiennym barwom. Listek z ostatniego zdjęcia to nie trzmielina, jak widać na poprzednich ujęciach ma inny odcień, chociaż podobny kształt.
Lucynko a te zdjęcia są jeszcze z października Robi się coraz bardziej szaro, więc teraz czekam na szron i mgły, najciekawsze co o tym czasie można uwiecznić
Mario no proszę, więc jeszcze nie wszystkie przepadły miło słyszeć o pojawieniu się owadów, chociaż to coraz rzadsze i rzadsze...
Bohaterką dzisiejszych zdjęć jest trzmielina pospolita ? krzew na który w czasie sezonu raczej nie zwrócimy uwagi, bowiem dopiero jesienią pokazuje pełnię swej urody. Ta dość pospolita roślina przebarwia się wtedy na intensywnie czerwony kolor i do tego jest cała obsypana intensywnie różowymi torebkami nasiennymi z pomarańczowymi nasionami w środku. Ta z dzisiejszych zdjęć rośnie na działce sąsiadki, trochę w ścisku, ale dzięki temu nawet w środku dnia jest pięknie oświetlona ? słońce przefiltrowane przez liście drzew dodaje malarskości mniej i bardziej typowo jesiennym barwom. Listek z ostatniego zdjęcia to nie trzmielina, jak widać na poprzednich ujęciach ma inny odcień, chociaż podobny kształt.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Truskawkowa działka
Och śliczne zdjęcia różowej trzmielinki.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka
Witaj . O kurczę, ale boskie i słoneczne fotki pokazałaś . Przepięknie robisz ujęcia . Mój aparat kompletnie się do tego nie nadaje . Nie wiedziałam, że trzmielina pospolita ma takie piękne owocostany . Z ciekawości muszę poczytać o tym krzewie . Dziękuję za dawkę pozytywnej energii , u mnie dziś brzydko, znowu . Pozdrawiam .
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Ależ kolory! Trzmielina pięknie wygląda, ale zestawienie barw na ostatnim zdjęciu jest obłędne!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawkowa działka
Dzięki Tobie Natalko, ta trzmielina pospolita wcale nie będzie chyba już "pospolitą", a wyjatkową. Cudnie ją pokazałaś.
Też się nią chyba zainteresuję bo mam dla niej u siebie dobre warunki. Dotąd jej nie spotkałam, albo nie zwracałam na nią uwagi.
A jak pięknie opisałaś tę swoją bohaterkę
Też się nią chyba zainteresuję bo mam dla niej u siebie dobre warunki. Dotąd jej nie spotkałam, albo nie zwracałam na nią uwagi.
A jak pięknie opisałaś tę swoją bohaterkę