Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Witaj Krysiu. Maj to piękny miesiąc i nam to pokazałaś świetnie. Zapach lilaków niemal czuję przez monitor . Te żółte tulipany wyglądają zupełnie jak małe słoneczka aż czuć od nich ciepło , promieniują optymizmem . Masz mnóstwo pięknych roślin i bardzo spodobał mi się ten rozchodnik w doniczce . Pozdrawiam serdecznie .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Lucynko wiosna to dość pracowity okres dla każdej z nas. Ale ... odrobina koloru na rabatach i już jesteśmy szczęśliwe i pełne energii do dalszej pracy.plocczanka pisze:Krysiu, piękna ta Twoja wiosna!
Ogromnie dużo rozmaitych roślin Ci kwitnie.
A Ty potrafisz je wszystkie po imieniu nazwać. Ja tego nie potrafię , ale co tam, byle nacieszyć się ich urokiem i zapachem . Przynajmniej niektórych.
Sporo roślin straciłam, nawet pierwiosnki, które rosły sobie przez wiele lat. całe szczęście,że moje ulubione przetrwały
Nadal kwitną pierwiosnki Siebolda poniżej prześwietlony promieniami słońca
Pierwiosnek Siebolda "Snowflake"
Janko faktycznie było dość zimno a nocą temperatury bliskie zera ... widać to po naszych roślinkach bo ... ucierpiały ...maniusika pisze:Aby tylko pogoda się poprawiła bo nawet nie można pooglądać kwitnących kwiatów .. U mnie nadal zimno ..
Mimo to zawsze coś znajdzie się do oglądania, podziwiania i podjadania ...
Bobrek trójlistkowy rosnący w strefie przybrzeżnej ma piękne białe kwiaty
W białym kolorze kwitnie też czosnek niedźwiedzi który podjadałam do kanapek a potem ścięłam wszystko i ... zrobiłam pesto
Po pracy został tylko mały bukiecik ze ślicznych kwiatuszków czosnku - urocze prawda?
Kasiu dziękuję .Kasiula17 pisze:Faktycznie zimno no ale u Krysi to gorący ekran.
Przecudne widoczki i widzę przepiękne bodziszki i inne cacuszka., ślicznie.
Bodziszki ... w tym sezonie same musiały sobie radzić bo miałam dużo innych obowiązków.
A one zrobiły mi niespodziankę i zakwitły - nawet takie malutkie sadzoneczki dały radę . Niektóre bodziszki np z grupy żałobnych sa u mnie głównie z racji ciekawej faktury liści.
Ale ... Bodziszek himalajski "Plena " i jego piękne pełne kwiaty wciąz mnie urzekają
Sylwio witajsilvarerum pisze:
Do anginki mam duży sentyment - moja ukochana babcia zawsze miała przynajmniej jedną na parapecie...
Pelargonia pachnąca dawniej była w prawie każdym domu i nasze babcie korzystały z ich właściwości. One mają intensywny zapach, który nam odpowiada ale ... komarom nie dlatego czasami latem stawiałam duży okaz pelargonii tuz przy miejscu do spania i póki nie zasnęłam to poruszałam nią aby zwiększyć ilość olejków eterycznych wydzielanych przez nią .
Identyczny zapach ma pelargonia pachnąca 'Bontrosai' i jest takim "cudakiem" bo liście ma zwinięte w kulki i łatwo można ja uformować na takie domowe drzewko.
Wielki sentyment mam też do pelargonii takiej zwykłej , którą uprawiało wiele pań.
W naszym domu tez była a jej śliczne w intensywnej czerwieni kwiaty rzucały się w oczy
Teraz jest masa odmian i trudno czasami wybrać coś dla siebie.
Justynko trudno się dziwić,że uległaś urokowi tej wysokiej i pięknej byliny. Sadziec purpurowy późno rusza ale jak juz sie wydostanie nad ziemię to "sadzi w górę" jakby był na sterydach. Niektóre pędy maja juz ponad 50 cm a inne dopiero wychodzą. To i dobrze bo sukcesywnie będą zakwitać.duju pisze:Oznajmiam, że posadziłam roślinki od Ciebie ;) Podlane, dziś słoneczko i czekam najbardziej na widok sadźca, bo on najbardziej mnie urzekł.
Gosiu wielokrotnie na forum poruszany był temat użycia wody utlenionej w hydroponice, uprawie roślin doniczkowych i w ogrodzie też.Margo2 pisze:Krysiu, nie pomyślałam o wodzie utlenionej?
Czy możesz mi napisać jak przyrządzić roztwór?
Typowa dawka to 2 łyżki ( 30ml) 3% wody na 1 litr do podlewania doniczkowych i do oprysku.
W ogrodzie daję podobne stężenie. Ważne aby rośliny w tym czasie miały wilgotną ziemie wokół korzeni.Dlatego wspomniałam,że po deszczach robię takie zabiegi.
W sieci jest sporo wiadomości na ten temat - poczytaj bo warto.
Ewelinko witam i pozdrawiam.ewelkacha88 pisze:Witaj Krysiu. Maj to piękny miesiąc i nam to pokazałaś świetnie. Zapach lilaków niemal czuję przez monitor . Te żółte tulipany wyglądają zupełnie jak małe słoneczka aż czuć od nich ciepło , promieniują optymizmem . Masz mnóstwo pięknych roślin i bardzo spodobał mi się ten rozchodnik w doniczce . Pozdrawiam serdecznie .
Maj to wyjątkowo bogaty miesiąc - sypie kolorami i zapachami az dech zapiera
Nadal w kwiatach floks kanadyjski
- najpierw delikatnie a potem masa kwiatów tak gęsta,że prawie liści nie widać
Floksy szydlaste tworzą piękne poduchy kwiatowe - było kilka odmian ale ostałą sie tylko jedna
Floksy szydlaste 'Emerald Cushion Blue' rosnące nad stawem
Rozkwitają tiarelki słabiej niż w ub roku bo zbyt puźno je przesadzałam
Były tulipany ... bzy ... a dziś na zakończenie kasztanowce
- białe i czerwone rosnące na skwerach w miejscach gdzie często spaceruję.
Miłej niedzieli
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Witaj Krysiu.
Jak tu u Ciebie cudnie na bodziszek dalej wzdycham ale wiesz co ta pelargonia jest niesamowita
Cudne kasztanowce ale oko moje też przykuła cudna brzoza...
U mnie jest pierwiosnek w różu u Ciebie i w bieli rządzi, piękny.
Jak tu u Ciebie cudnie na bodziszek dalej wzdycham ale wiesz co ta pelargonia jest niesamowita
Cudne kasztanowce ale oko moje też przykuła cudna brzoza...
U mnie jest pierwiosnek w różu u Ciebie i w bieli rządzi, piękny.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Czerwonego kasztanowca jeszcze nie widziałam , u mnie też był mrozek . Znowu mi złapał kila gałązek hortensji ,dostał się nawet do szklarni i chyba z patyczków nici .Ale najbardziej szkoda mi guzikowca bo miał już ładne odrosty a teraz czubki są przemarznięte . Może jeszcze odbije od korzenia .. Moje pierwiosnki Siebolda nie wyszły po zimie A twoje pięknie kwitną .. Jak będą na zbycie to mnie na nich zapisz .. Pelargonie czerwone zawsze kupuję nowe bo nie mam gdzie trzymać przez zimę . A ta twoja o pokręconych liściach wygląda jak bonzaii.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Faktycznie, te kasztanowce są cudne!
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Witak Krysiu a u mnie spustoszenie w tym roku wszystkie bodziszki mi zgniły podejrzewam i wiele innych roślin zgniło. te twoje poduchy są cudowne muszę ja się zadobyć w zamian innych roślin
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu dostałam zawiadomienie z poczty że nie dostarczono przesyłki bo nikogo nie było w domu . Nie wiem jak masz daleko na pocztę po odbiór osobisty .. W razie czego następną wsadzę w doniczkę o niech się dobrze ukorzeni do jesieni bo teraz nie będę ryzykować .. Mimo wszystko miłego długiego weekendu aby przynajmniej u mnie popadało bo słyszę że wszędzie pada a mnie omija ..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Kasiu pelargonia Bontrosai jest bardzo ciekawa roślinką. Trudno było ją zdobyć ale ... udało się i mam ja od kilku lat.Kasiula17 pisze:Witaj Krysiu.
Jak tu u Ciebie cudnie na bodziszek dalej wzdycham ale wiesz co ta pelargonia jest niesamowita
Cudne kasztanowce ale oko moje też przykuła cudna brzoza...
U mnie jest pierwiosnek w różu u Ciebie i w bieli rządzi, piękny.
Już wsadziłam ją do gruntu aby solidnie sie rozrosłą i dała sporo sadzonek. Chce ja odnowić i jak nie zdarzy się żaden kataklizm to Ty tez dostaniesz.
Pierwiosnki jeszcze raz dla Ciebie a biały juz odłożony.
Pierwiosnki Siebolda to moi ulubieńcy - w różowej szacie tez są cudne szczególnie gdy rosna w dużej kępie
A ... odmiana o białych kwiatach "Snowflake" to koronkowa robota i wolniej się rozrastają a także ciut później od różowych zakwitają.
maniusika pisze:Czerwonego kasztanowca jeszcze nie widziałam , u mnie też był mrozek . Znowu mi złapał kila gałązek hortensji ,dostał się nawet do szklarni i chyba z patyczków nici .Ale najbardziej szkoda mi guzikowca bo miał już ładne odrosty a teraz czubki są przemarznięte . Może jeszcze odbije od korzenia .. Moje pierwiosnki Siebolda nie wyszły po zimie A twoje pięknie kwitną .. Jak będą na zbycie to mnie na nich zapisz .. Pelargonie czerwone zawsze kupuję nowe bo nie mam gdzie trzymać przez zimę . A ta twoja o pokręconych liściach wygląda jak bonzaii.
Janko w naszym mieście było kilka dużych kasztanowców czerwonych ale ... od kilku lat ciągle coś się buduje i niektóre drzewa przy tym giną.
Tego co pokazałam jest niedawno posadzony na osiedlu - są dwa ale tak nierówno rosną az dziwne.
Musze jesienią zobaczyć czy one tez maja kasztany ale chyba mają
U mnie tez kilka odmian pierwiosnków zima załatwiła ale z grupy Siebolda sa nie do zdarcia.
Guzikowcom górne pędy przemarzają ale ja i tak przycinam dla formowania więc nie ma problemu byleby odbił.
Ja niepokalanka i paulownie straciłam - bardzo mi przykro z tego powodu - takie duże wieloletnie okazy tamaryszek też poszedł na ognisko .
Ty miałaś ode mnie te w/w pierwiosnki i juz nie masz ?
Dorotko czyżby to była taka rzadkość ?Dorota71 pisze:Faktycznie, te kasztanowce są cudne!
Niedaleko mojego bloku przed budową Galerii Mazurskiej rosło ogromne drzewo kasztanowca czerwonego.
Zachwycałam sie nim i często w tym czasie kierowałam swoje kroki .
Ogromnie mi żal jak buduje się jedno a niszczy drugie ale jako rekompensata sadza inne i z dwojga złego to dobre wyjście.
Teresko ja też jestem rozgoryczona z racji strat po zimie. Jednak trzeba przejść nad tym spokojnie bo na przyrodnicze anomalia nic nie poradzimy.pestka pisze:Witak Krysiu a u mnie spustoszenie w tym roku wszystkie bodziszki mi zgniły podejrzewam i wiele innych roślin zgniło. te twoje poduchy są cudowne muszę ja się zadobyć w zamian innych roślin
Straciłam sporo ale bodziszki ... ani jednego a rozrosły się i właśnie zaczynają kwitnąć - mam wysokie ale i takie ok 10 - 15 cm kępusie przy samej ziemi jak kwoczki.
Skoro lubisz to kilka z nich dla Ciebie
Geranium cinereum 'Balerina' (Bodziszek popielaty) wys. 15 cm
Geranium x cantabrigiense 'Cambridge' (Bodziszek kantabryjski) wys. 30cm
Geranium 'Brookside' (Bodziszek) wys.45 cm
Janko wysłana we wtorek przeleżała weekend na poczcie i dotarła do nas w poniedziałek czyli 7dni.maniusika pisze:Krysiu dostałam zawiadomienie z poczty że nie dostarczono przesyłki bo nikogo nie było w domu . Nie wiem jak masz daleko na pocztę po odbiór osobisty .. W razie czego następną wsadzę w doniczkę o niech się dobrze ukorzeni do jesieni bo teraz nie będę ryzykować .. Mimo wszystko miłego długiego weekendu aby przynajmniej u mnie popadało bo słyszę że wszędzie pada a mnie omija ..
W poniedziałek wróciłam z badań specjalistycznych późno i poczta była już zamknięta.
Zresztą jedna noc w tą czy w tą przy 7 dniach nie miała znaczenia... Pędy zżółkły, a coś w środku dołożonego zgniło ... Rokowania na życie prawie zerowe. W takim upale podróż 7 dni to i tak cieszyć się, że nie spleśniało
Pochwalę Ci się pierwszym kwiatem w tym roku - wyhodowana ze zdrewniałej sadzonki latem ub roku juz kwitnie . Miałam ją na zimę na strychu ale wybudziła się dość wcześnie i stałą w skrzynce za oknem na tym zimnie wiosną aby się pędy nie wyciągnęły. Grad zniszczył trochę środkowa częśc kwiatów ale następne będą ładniejsze.
Moja mała piękność hortensja Forever
Miłego świętowania
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu następna sadzonka już w doniczce rośnie , jak się dobrze ukorzeni to na jesieni będziesz ją miała .. U mnie sporo pierwiosnków padło , dobrze że mam w kilku miejscach to zawsze jakieś ocalały ale te od ciebie Siebolda nie wyszedł żaden z miałam już piękne trzy kępy .. Bodziszki też zaczynają kwitnąć choć taki jak twój pierwszy też padł . U mnie nadal bez deszczu choć wczoraj tak mocno się zachmurzyło ale deszcz nie padał .. Jak tak dalej pójdzie to z mojego ogrodu zrobi się pustynia co nic nie chce rosnąc ..
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Cudne są Pierwiosnki Siebolda muszę kiedyś zapolować na nie ,bo nie mam ani jednego .Nie wiem dlaczego nigdy nie zwróciłam na nie uwagi .Kasztanowce powoli przekwitają tworząc perskie dywany wokół drzew i nie tylko .Krysiu też lubię te stare pelargonie i wciąż je mam robiąc każdego roku sadzonki i obsadzam skrzynki na ogródku .Zresztą lubię czerwienie lecz w tym roku kwiaty mają bardziej karminowy kolor niż czerwony
-
- 200p
- Posty: 406
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Pozwoliłam sobie i ja pospacerować i poczytać nowy wąteczek
Maj faktycznie wybuchnął pięknymi kwitnieniami roślin
Fajne masz wszystkie kwiatuchy i pierwiosnki i bodziszki.
Ja mam aż jednego kwitnącego na niebiesko, ale nazwy oczywiście nie znam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
dzięki za przepis. Muszę wypróbować.
Czy Twoje pierwisnki rosną w półcieniu, czy w słoncu?
Posadziłam w miejscu, gdzie słonce świeci do południa, ale nie wiem, czy to też nie za dużo
Czy Twoje pierwisnki rosną w półcieniu, czy w słoncu?
Posadziłam w miejscu, gdzie słonce świeci do południa, ale nie wiem, czy to też nie za dużo
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Przepiękne bodziszki Krysiu a na pierwiosnka już sie cieszą Ja dokupiłam inny jeszcze kolor, jeszcze go nie mam ale niebawem dojdzie.
Przecudnie rosną i jest ich wiele kolorów u mnie żałobny się ślicznie rozrasta.
Przecudnie rosną i jest ich wiele kolorów u mnie żałobny się ślicznie rozrasta.