Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
U mnie też sucho ale co dzień deszczyk podlewa mi ogród . Dzisiaj też padało chyba z godzinę a mogło by tak padać do rana ..
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Melduję się kochana w Twoim wąteczku
Wprawdzie jestem etatowym skrytoczytaczem ale u ciebie jestem zawsze na bieżąco
Pozdrowionka
Wprawdzie jestem etatowym skrytoczytaczem ale u ciebie jestem zawsze na bieżąco
Pozdrowionka
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu mówisz maj i tulipany? A ja mówię bzy i kasztany:). Niesie się bzowy zapach w ogrodzie. Piękne widoczki pokazujesz.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Melduję się i od razu napisze o trawniku, który pokazałaś na koniec poprzedniej części
po prostu taki to jest moje marzenie
U mnie to jest naprawdę bardzo rzadki. Pojedyncze źdźbła. A mchu miałam strasznie dużo
Musze znowu powalczyć.
Najgorsze, że u mnie totalna susza, a nie mam pompy, dopiero w sobotę będzie montowana.
Trawnika w związku z tym praktycznie nie ma
po prostu taki to jest moje marzenie
U mnie to jest naprawdę bardzo rzadki. Pojedyncze źdźbła. A mchu miałam strasznie dużo
Musze znowu powalczyć.
Najgorsze, że u mnie totalna susza, a nie mam pompy, dopiero w sobotę będzie montowana.
Trawnika w związku z tym praktycznie nie ma
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Witaj, przydreptałam do Ciebie w poszukiwaniu bodziszka. A tu nowa część, więc się wpisuję, aby więcej Cię nie zgubić.
Brak deszczu i u mnie. Studnie kopane wysychają, woda już poniżej 20m. Mamy wspólną z sąsiadem i będzie on przekopywał, zastanawiam się nad swoją Ale to duży koszt jest, ale i woda z wodociągów droga.
Brak deszczu i u mnie. Studnie kopane wysychają, woda już poniżej 20m. Mamy wspólną z sąsiadem i będzie on przekopywał, zastanawiam się nad swoją Ale to duży koszt jest, ale i woda z wodociągów droga.
Pozdrawiam - Justyna
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu piękne zdjęcia robisz, w ogóle ładnie u ciebie, widzę nowy wątek
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Nie wiem jaki jest oryginalny cykl szczepień przeciwko tężcowi, ale pewien jestem, że go przechodziłem dawno dawno temu. Natomiast potem, jeśli chce się zachować odporność, potrzeba co dziesięć lat pojedynczych dawek ?przypiminających?.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Janeczko cieszę się razem z Toba bo u nas też była burza, kukułki kukają i deszczyk od 3 dni popaduje ?maniusika pisze:U mnie też sucho ale co dzień deszczyk podlewa mi ogród . Dzisiaj też padało chyba z godzinę a mogło by tak padać do rana ..
W ogrodach zieleń w pięknej wiosennej tonacji az nie mogę nasycić nią oczu
Piwonia lekarska 'Rubra Plena' ma duże liście i pękają już pąki kwiatowe
Miłek wiosenny kończy kwitnienie
- niedawno był jeszcze w pąkach a ja nie mogłam doczekać się jego kwiatów.
Sa tak intensywnie żółte i połyskliwe ,że aż oczy bolą od wpatrywania się w nie .
Zdjęcie też trudno zrobić z racji tego błysku na płatkach.
ale rosnący obok Pierwiosnek Siebolda zaczyna kwitnąć
Moniko witam miłą forumowiczkę lubiącą spacery w ciszy.Niunia1981 pisze:Melduję się kochana w Twoim wąteczku
Wprawdzie jestem etatowym skrytoczytaczem ale u ciebie jestem zawsze na bieżąco
Pozdrowionka
Mnie tez taki styl odpowiada bo chłonę oczami piękne zdjęcia, czytam i przyswajam praktyczną wiedzę nie rozpraszając się na komentarze.
Dla Ciebie troszkę bieli przekwitających juz wiśni i ciekawej budowy kwiaty Fotergilli większej
ceglastoczerowne kwiaty na krzewie Pigwowca japońskiego
Karolinko to prawda - maj to tulipany ? bzy ? i kasztanynemezja pisze:Krysiu mówisz maj i tulipany? A ja mówię bzy i kasztany:). Niesie się bzowy zapach w ogrodzie. Piękne widoczki pokazujesz.
czas szybko leci ... niedawno były w pąkach a teraz część już przekwitła ...
Gosiu z trawnika dumny jest mój mąż bo on głownie przy nim pracuje. Ja wkraczam gdy coś z nim zaczyna się dziać....Margo2 pisze:Melduję się i od razu napisze o trawniku, który pokazałaś na koniec poprzedniej części
po prostu taki to jest moje marzenie
U mnie to jest naprawdę bardzo rzadki. Pojedyncze źdźbła. A mchu miałam strasznie dużo
Musze znowu powalczyć.
Najgorsze, że u mnie totalna susza, a nie mam pompy, dopiero w sobotę będzie montowana.
Trawnika w związku z tym praktycznie nie ma
Przypominam o nawożeniu, dawce żelaza jak zaczyna dziwnie żółknąc i dotlenieniu korzeni wodą utlenioną szczególnie po długich opadach .
Mam nadzieje, że ze wszystkim uporasz się i powoli trawnik stanie się Waszą wizytówką.
Dla Ciebie kilka pierwiosnków omszonych, które powoli kończą kwitnienie
Justynko ? aha ? gratis w przesyłce zmotywował Cie do poszukiwań.duju pisze:Witaj, przydreptałam do Ciebie w poszukiwaniu bodziszka. A tu nowa część, więc się wpisuję, aby więcej Cię nie zgubić.
Brak deszczu i u mnie. Studnie kopane wysychają, woda już poniżej 20m. Mamy wspólną z sąsiadem i będzie on przekopywał, zastanawiam się nad swoją Ale to duży koszt jest, ale i woda z wodociągów droga.
Bez wody nie ma życia i wszystkie plany i nadzieje usychają na naszych oczach? a wystarczy aby deszczyk co kilka dni popadał i wszystko wraca do normalności.
Oby taki scenariusz nigdy nas nie spotkał .
Poniżej zdjęcia bodziszków z ub roku - jest tez na nim ten ode mnie
Teresko dziękuję za miłe słowa i odwiedziny.pestka pisze:Krysiu piękne zdjęcia robisz, w ogóle ładnie u ciebie, widzę nowy wątek
Jureczku widać, że jesteś zorientowany nie tylko w "zielonym hobby" i dobrze bo dasz sobie radę we wszystkim i wszędzie....Locutus pisze:Nie wiem jaki jest oryginalny cykl szczepień przeciwko tężcowi, ale pewien jestem, że go przechodziłem dawno dawno temu. Natomiast potem, jeśli chce się zachować odporność, potrzeba co dziesięć lat pojedynczych dawek ?przypiminających?.
Pozdrawiam!
LOKI
Do tego Twoi bliscy także mogą liczyć na mądrą opiekę i pomoc jak zajdzie potrzeba.
Dla Ciebie piękny okaz szerszenia europejskiego. Lubię je obserwować choć mam do nich spory dystans z racji wielkości ... ale zajęte swoją pracą nie zwracają na nas uwagi.
Chyba, że w pobliżu mają gniazdo i drażnione mogłyby stać się wojownicze, przecież mają czego bronić.
Na pożegnanie mile spędzonej niedzieli
pierwszy w tym sezonie kwitnący Rozchodnik meksykański
W naszym klimacie nie zimuje w gruncie ale łatwo je zimować na klatce schodowej lub w jakimś kącie parapetu. Lubię go jako wypełniacz w donicach a także solo w wysokiej doniczce bo świetnie się prezentuje i z czasem długie pędy pokryją całą powierzchnię.
I dawno nie widziane przez mnie kwiaty pelargonii pachnącej (tzw Anginki)
Każdego roku rośnie u mnie w gruncie , pod jesień mocno przycinam pędy i liście do suszenia . reszta lądowała na kompoście. Zimowałam młode sadzonki w mieszkaniu. Tym razem zapomniałam ukorzenić więc wykopałam do zimowania mateczną . Prawie bez opieki spędziła zimę na oknie klatki schodowej w towarzystwie fuksji i wyżej pokazanego rozchodnika i ... teraz zakwitła.
Co prawda liście ma mizerne ale po przesadzeniu rusza ostro - wtedy sa duże i bardzo aromatyczne. Dotknięcie włosków zostawia na długo zapach na skórze.
Aromatyzuje nimi herbatę , na półkach z ubraniami mam wyłożone w woreczkach bu pojemnikach z otworami dla zapachu i niczego sztucznego już nie kupuję .
Pod koniec maja wyląduje w gruncie i w krótkim czasie będzie wielką kępą pachnących liści.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu to anginka, ta anginka co można w domu, w doniczce??? , ładne kwiatki , a bzy uwielbiam, uwielbiam ich zapach, kwiaty, wszystko, jak pogoda się poprawi to zbiorę trochę kwiatów na herbatkę
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Tak poszukiwania mnie przywiodły ;) Nie zauważyłam, że masz już nowy wątek, ale teraz będę już na bieżąco.
Bzy uwielbiam, sama na jesieni posadziłam nowe. Jeden variegata (zapomniałam nazwy).
Maj i czerwiec to chyba najładniejsze miesiące, wszystko bucha zapachem i zielenią.
Bzy uwielbiam, sama na jesieni posadziłam nowe. Jeden variegata (zapomniałam nazwy).
Maj i czerwiec to chyba najładniejsze miesiące, wszystko bucha zapachem i zielenią.
Pozdrawiam - Justyna
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu witam
Piękne zdjęcia ale kwiatu anginki to jeszcze nie widziałam dzięki wielkie że nam pokazałaś
Czy o fotergille to trzeba dbać jakoś specjalnie ?? śliczne ma kwiatki .
Miłego tygodnia życzę
Piękne zdjęcia ale kwiatu anginki to jeszcze nie widziałam dzięki wielkie że nam pokazałaś
Czy o fotergille to trzeba dbać jakoś specjalnie ?? śliczne ma kwiatki .
Miłego tygodnia życzę
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Wiesz, jestem biologiem z wykształcenia, z zawodu, a przede wszystkim z zamiłowania. ;-)
Szerszeń doprawdy cudny. Uwielbiam te owady, choć rzeczywiście robią wrażenie swoimi rozmiarami. A zwłaszcza królowa... ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Szerszeń doprawdy cudny. Uwielbiam te owady, choć rzeczywiście robią wrażenie swoimi rozmiarami. A zwłaszcza królowa... ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII
Krysiu przyciągnął mnie do Twojego wątku zapach lilaków. Masz rację, maj to czas kwitnienia bzów, tulipanów i kasztanowców
A wiesz, że zadomowiły się u mnie na werandzie dzikie pszczółki. Znalazły sobie miejsce w metalowej rurce wiszącej pod dachem. Nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Czy zostawić je w spokoju? A jak będzie z ich zimowaniem?
A wiesz, że zadomowiły się u mnie na werandzie dzikie pszczółki. Znalazły sobie miejsce w metalowej rurce wiszącej pod dachem. Nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Czy zostawić je w spokoju? A jak będzie z ich zimowaniem?
Pozdrawiam Hala