pestka pisze:Krysiu piękne kępy bodziszków, a ja wszystkie straciłam w tym roku wszystko mi pogniło, niestety dużo strat poniosłam szok
Teresko przykro mi z tego powodu choć sama tez sporo straciłam ale już się tym nie martwię .... bo wpływu na to nie mamy.
W piątek przycięłam dosłownie resztki z kolekcji chryzantem , posadziłam do ukorzenienia tak bez przekonania ... co ma byc to będzie ale od nowa tej kolekcji tworzyc nie zamierzam.
Może czas na zmiany???
Zakwitł mi kolejny bodziszek - ma duże i piękne liście dlatego podzielony i posadzony w pasie między różnymi krzewami. Z czasem wypełni przestrzeń bo ładnie narasta, trzyma się w kępie i nie wylega.
Margo2 pisze:Ale jesteś zabodziszkowana
Super to wygląda.
To jest naprawdę czyściec?
podobny jest do jasnoty
Gosiu jedni sypią korę, inni zrębki itp a ja zaczęłam pokrywać przestrzeń między krzewami żywym zielonym ( okresami kolorowym) dywanem.
Dobre masz skojarzenie bo kolorem trochę podobne
JASNOTA PLAMISTA CHEQUERS kwiaty koloru różowo-karminowego i tez wargowe.
Ta odmiana ma najciemniejsze kwiaty spośród odmian, które mam. Tworzą ładny kontrast na tle ciemnej zieleni liści ze srebrzystym paskiem przez środek.
CZYŚCIEC WIELKOKWIATOWY - kwiaty koloru różowo-purpurowego zebrane w kłosy w okółkach, wargowe
Ta późno wiosenna bylina jest warta zainteresowania bo wchodzi w taki okres między wiosennymi a letnimi kwitnieniami. Mam ją od kilku lat i dziwię się, że tylko w jednym miejscu
Posadziłam ją między hortensjami, po kwitnieniu przycinam już nie będą mieć konkurencji .
Miałam uzupełnić z przodu obrzeże parzydełkiem koreańskim i tak się spieszyłam z przenosinami i podziałem dużej kępy ,że czas minął a miejsce czeka...
Parzydełko koreańskie - karłowe to bardzo wdzięczna i całym sezonem ładnie wyglądająca zwarta kępka o delikatnych maleńkich pierzastych liściach
maniusika pisze:Moja stara odmiana bodziszków ma się dobrze i ciągle jej przybywa , nowe odmiany znikły i znowu będę uzupełniać bo ładnie wyglądają jak nawet nie kwitną .. Ja głowienkę pomyliłam znowu z czyścem ..
Janko bo te stare odmiany wielu bylin są bardziej odporne.
Powoli odbudujesz straty jak każda z nas.
Co do mylenia się - zdjęcie ukazujące tylko jakiś element rośliny może być wzięte za inna bo kwiaty wielu z nich są podobne.
Kasiula17 pisze:Domek dla owadów jak willa
Bodziszkowe szaleństwo, śliczne kolory i upychanie masz we krwi ale ja też tak robię i zawsze coś kwitnie.
Krysiu przecudnie dziękuje za cudny spacerek i życzę miłego dnia.
Kasiu faktycznie spory domek i ma 2 komory.
Dolną chciałam czymś innym zapełnić ale zostawiłam w rezerwie na rurki bo puste znikały w oka mgnieniu, dopiero na przełomie maja i czerwca przystopowały i było ich coraz mniej. Krótki ich żywot ...
Może nie tak upychanie roślin mam na myśli przy sadzeniu ale "piętrowość" nasadzeń i dbałość o rozkwitanie w różnych terminach by w każdym zakątku były jakieś kolorki.
Choć sama wiesz,że założenia to jedno a zycie lubi płatac figle
Na trójkątnej rabacie przy obrzeżu z kostki siałam aksamitki - będą pasować do dzielżanów. Sa tam 3 z tych niższych odmian i co...
Jak widać po prawej stronie wzeszły az za gęsto a po lewej tylko do połowy . Całe szczęście,że można je flancować
Szałwia omszona 'Blaukönigin' ma przykazane długie kwitnienie ... bo jej fioletowo-purpurowe kwiaty pasują mi do Liatry rosnącej wokół centralnie posadzonego dzielżanu.
Z tyłu widać kilka kęp Turzycy palmowej.
Boje się trochę o hosty plantaginea . Rosną w pełnym słońcu cały dzień - staram się często podlewać ale tak złocistego koloru jej liści nigdy nie widziałam
Kępa rosnąca w półcieniu wygląda tak
Hosta ( Funkia ) plantaginea
TerDob pisze:Krysiu ale masz bodziszków cudne kępy
Czy czyściec wielokwiatowy Ci się wysiewa ?? mam i rośnie nie tam gdzie trzeba a boje się przenosić całej kępki żeby sobie nie zniszczyć .
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Teresko dziękuję Bodziszki jako rozrośnięte kępy mają swój urok i pełnią wyznaczona rolę.
U mnie niewiele roślin się wysiewa bo u większości zaraz po kwitnieniu pędy wycinam.
Chyba,że planuje zbiór nasion wtedy zostawiam i pilnuję.
Siewki jeśli nawet jakieś sa to mają ciężki żywot bo mąż zbyt dokładnie pieli
Musze pamiętać o tym i często lecę przed nim jak ostatnio aby capnąć kilka sadzonek werbeny patagońskiej bo wreszcie sie pokazała.
Czyściec wielkokwiatowy można siać i rozmnażać przez podział wczesną wiosną lub w sierpniu jak większość bylin . On nie ma palowych korzeni jak mikołajki czy trojeść krwista itp
Powoli zaczyna się sezon hortensjowy - część odmian ma ładne paki kwiatowe
a odmiana
Dolprim PRIM WHITE H-bukietowa lada chwila rozkwitnie
Bałam się o
krzew SHIKOKU FLASH h-bukietowa bo majowe przymrozki złapały liście ... miały takie brązowe brzegi i poskręcane . Podlewałam, dokarmiłam i szybciutko zaczęły rosną ładne i wybarwione liście - teraz czekac tylko na pąki kwiatowe
wwwiola pisze:Te nowe odmiany nie koniecznie lubiane są przez owady, wystarczy zaobserwować jeżówki.
Wiolu masz rację - nawet owady wiedzą co dobre
W tym biznesie chodzi o kasę, krótkowieczność i tzw hity na jeden sezon.
na zakończenie dnia i tygodnia jedna z fuksji - moja mała ulubienica.
Wiosną często uszczykuje jej pędy aby miała ich mnóstwo bo wtedy widać na młodych przyrostach charakterystyczne dla niej limonkowo-zielone liście
fuksja magellanica AUREA
Miłej niedzieli, słonecznej pogody i odpoczynku po pracowitym tygodniu.