DTJ_1 Dorotko

lilia jak najbardziej jest widoczna pod wodą, kwitnąć na razie na pewno nie będzie...jest za zimno. Co do kwitnienia na to nie ma reguły, lilie mogą zakwitnąć jeszcze w tym roku. Miniatury najobficiej zaczynają kwitnąć w drugim roku po posadzeniu...moje były kupione bardzo małe...większe maja szanse w tym sezonie zakwitnąć. Te z dużymi liśćmi pewnie też, w połowie tamtego lata posadzona została Lilia wodna 'Attraction' niestety nie kwitła...zobaczymy w tym roku.
Skalniak nie wiem czy dobrze opisałam

na taki pomysł wpadłam...jakoś to funkcjonuje, najważniejsze że pozbyłam się z pomiędzy takich malutkich roślin, perzu...pierwszy skalniak szybko przerósł, trzeba było wszystko zlikwidować. Agrotkanina jednak dobrze zdała egzamin. Chwasty rosną tylko te przyniesione w doniczkach, koniczyna i mech.
Zobacz co dzisiaj odkryłam w oczku...nie wiem co to jest...podobna jest do osoki aloesowatej, tylko nie widziałam żeby w tamtym roku którakolwiek kwitła...
magry 
pokazywałam tyko z oddalenia...rojniki są rozrzucone po cały skalniaku...pomiędzy kamienianami są słabo widoczne. Dopiero jak się podejdzie i popatrzy można je wypatrzeć...szczególnie te malutkie, wielkości 1 grosza...powrastały w szczeliny, trudno je zobaczyć. Innych roślin jest zaledwie kilka, jak na razie żyją. Miejsce jest przez cały dzień nasłonecznione...inne rośliny nie wiem czy by wytrzymały takie warunki.
Krzak kwitnący na różowo to Migdałowiec karłowy...ładnie kwitnie, ale jest bardzo ekspansywny...rozrasta się rozłogami.
Goryczka zaczyna kwitnąć...

Erigeron philadelphicus

Uvularia grandiflora
Stopowiec
Hosty wysiane w ubiegłym roku z nasion, nie wszystkie przetrwały...tylko kilkanaście zostało, ciekawe czy będą podobne do roślin matecznych...
