Ogród przy domu
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród przy domu
Ranniki muszą mieć pewną odporność na przymrozki, w końcu to kwiaty wczesnej wiosny - może nie tak wczesnej jak w tym roku, ale na pewno umieją znosić większe chłody
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród przy domu
Ciemierniki, ranniki - wszystko czym prędzej chce ruszać do przodu w tej naszej dziwnej zimie. Tak to jeszcze nigdy nie było.
Aniu tymi liśćmi od różanecznika to Ty się nie przejmuj. One zwijają się w takie rureczki za każdym razem, gdy temperatura spada poniżej zera. Ja dzięki temu nie muszę nawet patrzyć na termometr, żeby sprawdzić, czy był w nocy przymrozek.
Aniu tymi liśćmi od różanecznika to Ty się nie przejmuj. One zwijają się w takie rureczki za każdym razem, gdy temperatura spada poniżej zera. Ja dzięki temu nie muszę nawet patrzyć na termometr, żeby sprawdzić, czy był w nocy przymrozek.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4631
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród przy domu
Widzę sąsiadko że wiosna u Ciebie taka sama jak u mnie.
Ciemierniki ruszają mi powoli. Jeden czy dwa bardziej wyrywne pozostałe w pąkach.
Masz rację co do właściwości kompostu.Ważne jest żeby nie wyrzucać resztek jedzenia bo sprowadzą się goście, ja to przeżyłam. W tym roku zakupiliśmy sprzęt do cięcia różności zielonych na kompost, łatwiej to później przerzucić i szybciej się kompostuje.
Ciemierniki ruszają mi powoli. Jeden czy dwa bardziej wyrywne pozostałe w pąkach.
Masz rację co do właściwości kompostu.Ważne jest żeby nie wyrzucać resztek jedzenia bo sprowadzą się goście, ja to przeżyłam. W tym roku zakupiliśmy sprzęt do cięcia różności zielonych na kompost, łatwiej to później przerzucić i szybciej się kompostuje.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród przy domu
Oj jeszcze zdążymy popracować i napracować się w tych naszych ogrodach.
A wiosnę ładniutką widzę masz, to i ja ja podziwiam u ciebie.
A wiosnę ładniutką widzę masz, to i ja ja podziwiam u ciebie.
Re: Ogród przy domu
Blueberry ranniki wyskakują w kilku miejscach, mróz im nie zaszkodził...na razie nie fotografuję rabat, tylko kawałki ...jest totalny bałagan. Powoli sprzątam, wykopałam jeden iglak. Był przycinany, obsychał po przycięciu...tylko szpecił rabatkę.
Miejsce zostanie wykorzystane, zamówiłam liliowce. Kwiatostany Hortensji też są wycięte, trzeba tyko zebrać i sprzątnąć.
Suche części roślinne też już wycięłam zostało tylko grabienie i wywiezienie na kompostownik.
Zmniejszyłam też objętość Cisa za bardzo się rozrasta na boki...funkie schowane były pod gałęziami...teraz będzie je lepiej widać.
Dzisiejsze foto
Wandziu ten różanecznik pośnie pod gałęziami wierzby...w sezonie nie dostaje prawie wody, w słoneczny dzień solidnie go podlałam. Teraz jest już dobrze, nawet jak jest mróz liście wyglądają normalnie.
Jolka kompostownik już jest, można zbierać i magazynować części roślin...już mi się marzy porządna ziemia na rabaty bylinowe.
Jedzenia nie mam zamiaru wrzucać, nornice są wszędzie...nie mam zamiaru ich dokarmiać
Ciekawa jestem sprzętu do cięcia, czekam na fotki pamiętam że Masz żywopłot z choinek...pewnie będziesz z ciąć?
Aniu wiosenne widoki już są od jakiegoś czasu, kwitną też ciemierniki. Nie robię zdjęć, czekam na słoneczne dni...niech kwiaty podniosą głowy do góry...na razie kwitną do dołu.
Rybiki już nie śpią...
Miejsce zostanie wykorzystane, zamówiłam liliowce. Kwiatostany Hortensji też są wycięte, trzeba tyko zebrać i sprzątnąć.
Suche części roślinne też już wycięłam zostało tylko grabienie i wywiezienie na kompostownik.
Zmniejszyłam też objętość Cisa za bardzo się rozrasta na boki...funkie schowane były pod gałęziami...teraz będzie je lepiej widać.
Dzisiejsze foto
Wandziu ten różanecznik pośnie pod gałęziami wierzby...w sezonie nie dostaje prawie wody, w słoneczny dzień solidnie go podlałam. Teraz jest już dobrze, nawet jak jest mróz liście wyglądają normalnie.
Jolka kompostownik już jest, można zbierać i magazynować części roślin...już mi się marzy porządna ziemia na rabaty bylinowe.
Jedzenia nie mam zamiaru wrzucać, nornice są wszędzie...nie mam zamiaru ich dokarmiać
Ciekawa jestem sprzętu do cięcia, czekam na fotki pamiętam że Masz żywopłot z choinek...pewnie będziesz z ciąć?
Aniu wiosenne widoki już są od jakiegoś czasu, kwitną też ciemierniki. Nie robię zdjęć, czekam na słoneczne dni...niech kwiaty podniosą głowy do góry...na razie kwitną do dołu.
Rybiki już nie śpią...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród przy domu
Takie widoki, choć nieco szare i pustawe, też mają swój urok. Wyraźnie widać, jak przyroda jeszcze śpi. Ranniki natomiast już się obudziły i świecą na rabatach jak małe latarenki.
Od pewnego czasu też mnie kusi sprzęt do cięcia gałęzi. Dotychczas paliliśmy nimi w kominku, ale popiół - chociaż też dobroczynny - to jednak nie to samo co ściółka z pociętych kawałeczków roślin, która świetnie trzyma wilgoć na rabatach.
Od pewnego czasu też mnie kusi sprzęt do cięcia gałęzi. Dotychczas paliliśmy nimi w kominku, ale popiół - chociaż też dobroczynny - to jednak nie to samo co ściółka z pociętych kawałeczków roślin, która świetnie trzyma wilgoć na rabatach.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród przy domu
Aniu jak miło pooglądać Twój lutowy i dojrzały ogród Ranniki jak małe słoneczka rozświetlają rabaty w ponure dni.
Czytam, że zamówiłaś liliowce, ciekawe jakie ? Ja zamówiłam dalie, w kwietniu powinnam dostać paczkę.
Ja wysiałam już jedne pomidorki, lobelię, kobeę, a dzisiaj groszek szerokolistny
Kompostownik też mam w planie, ale dopiero jak zbudujemy domek narzędziowy.Ziemia kompostowa to bardzo cenny skarb.Ja ostatnio obierki od ziemniaków zakopałam na rabacie....chyba zrobiłam głupstwo?
Może to przywołać gryzonie ?
Pozdrawiam serdecznie ...miłego weekendu
Czytam, że zamówiłaś liliowce, ciekawe jakie ? Ja zamówiłam dalie, w kwietniu powinnam dostać paczkę.
Ja wysiałam już jedne pomidorki, lobelię, kobeę, a dzisiaj groszek szerokolistny
Kompostownik też mam w planie, ale dopiero jak zbudujemy domek narzędziowy.Ziemia kompostowa to bardzo cenny skarb.Ja ostatnio obierki od ziemniaków zakopałam na rabacie....chyba zrobiłam głupstwo?
Może to przywołać gryzonie ?
Pozdrawiam serdecznie ...miłego weekendu
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród przy domu
Po zimie ma prawo być bałagan, nikt się nie spodziewa od razu super porządku
Kępka ranników śliczna, takie małe słoneczka
Kępka ranników śliczna, takie małe słoneczka
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Ogród przy domu
Wandziu Ranniki dalej kwitną, pokazują się też listki...nasiona wysiały się w ubiegłym sezonie. Będą nowe rośliny...pod warunkiem że ich nie wyplewię. Planuję w kilku miejscach wysypać korę...w ubiegłym roku jesienią, posadziłam żurawki, z własnego chowu. Wysypanie rabat korą, zatrzyma niewielką ilość wody...rośliny powinny mieć dobre warunki.
Co do zrębków Masz rację, rabaty super wyglądają...po warunkiem że nie ma gryzoni.
Annes 77 Liliowe zamówiłam, nie wytrzymałam tylko gdzie je posadzę. Mam tylko jedno miejsce, wykopałam iglak. Działał mi na nerwy, nie zdobił tylko szpecił. Zamówiłam Liliowe -dwie sztuki, ,,pająków''...jeszcze jakieś inne...jak zakwitną to wstawię fotki i podpiszę.
Aniu, obierki ziemniaków powinny się przekompostować...w miejscu zakopania mogą zamieszkać, gryzonie, robale. Wydaje mi się że to niedobry pomysł. Pomyszkuj w marketach, można trafić na kosze z tworzywa...wyglądają jak plecione, do środka dochodzi powietrze...na początek wystarczy do rozkładania różności z rabat. Potem wszystko można przesypać do kompostownika.
Wyczytałam że warstwy w kompostowniku powinny mieć po 10 cm...kompostownik, już jest wykorzystywany...pierwsza warstwa to drobne gałązki, druga liście z wierzby, resztki z kuchni, kawa, torebki z herbaty, obornik bydlęcy...zrobi się cieplej, oczyszczę oczko wodne z części roślin.
Blueberry rabatki na razie nie są sprzątnięte, rankiem są przymrozki. Pada też niewielki deszcz, śnieg...jeszcze różnie może być.
Kwitnie już malutkie co nie co...
Krokus Tricolor
Helleborus orientalis-CIEMIERNIK
Przylaszczka pospolita Hepatica nobilis ?
Co do zrębków Masz rację, rabaty super wyglądają...po warunkiem że nie ma gryzoni.
Annes 77 Liliowe zamówiłam, nie wytrzymałam tylko gdzie je posadzę. Mam tylko jedno miejsce, wykopałam iglak. Działał mi na nerwy, nie zdobił tylko szpecił. Zamówiłam Liliowe -dwie sztuki, ,,pająków''...jeszcze jakieś inne...jak zakwitną to wstawię fotki i podpiszę.
Aniu, obierki ziemniaków powinny się przekompostować...w miejscu zakopania mogą zamieszkać, gryzonie, robale. Wydaje mi się że to niedobry pomysł. Pomyszkuj w marketach, można trafić na kosze z tworzywa...wyglądają jak plecione, do środka dochodzi powietrze...na początek wystarczy do rozkładania różności z rabat. Potem wszystko można przesypać do kompostownika.
Wyczytałam że warstwy w kompostowniku powinny mieć po 10 cm...kompostownik, już jest wykorzystywany...pierwsza warstwa to drobne gałązki, druga liście z wierzby, resztki z kuchni, kawa, torebki z herbaty, obornik bydlęcy...zrobi się cieplej, oczyszczę oczko wodne z części roślin.
Blueberry rabatki na razie nie są sprzątnięte, rankiem są przymrozki. Pada też niewielki deszcz, śnieg...jeszcze różnie może być.
Kwitnie już malutkie co nie co...
Krokus Tricolor
Helleborus orientalis-CIEMIERNIK
Przylaszczka pospolita Hepatica nobilis ?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród przy domu
Wspaniała ta przylaszczka, cudowna dorodna kępa
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Ogród przy domu
Blueberry przylaszczki rosną w różnych miejscach, ta jedna została pozbawiona ubiegłorocznych liści. Pokazała wszystkie kwiaty. Pozostałe rosną w przewiewnych miejscach, mają kwiaty ukryte pod liśćmi...niech tak zostanie. Pogoda jest różna, liście to zawsze jakaś ochrona dla kwiatów.
Przy tej kwitnącej kępce odkryłam mini listki, widocznie sasanka się wysiała. Miejsce jest wysypane kamykami, sadzonki są prawie nie widoczne. Trzeba porządnie wypatrywać pomiędzy kamykami.
Jeszcze dopiszę, kolor jest przekłamany...w rzeczywistość jest ciemniejszy
Przy tej kwitnącej kępce odkryłam mini listki, widocznie sasanka się wysiała. Miejsce jest wysypane kamykami, sadzonki są prawie nie widoczne. Trzeba porządnie wypatrywać pomiędzy kamykami.
Jeszcze dopiszę, kolor jest przekłamany...w rzeczywistość jest ciemniejszy
Re: Ogród przy domu
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród przy domu
Witaj Aniu, wiosna zapowiadała się być ciepłą, ale chyba tak do końca nie będzie ... Piękne zdjęcia ! Ciemierniki cudne, szachownica penie już roznosi swe zapachy ;)
U mnie na działce szaro. W mieście np. forsycje cudnie zakwitły, u mnie na działce trzymają się jeszcze zielone pąki... Znów miesiąc opóźnienia, ech !
Pozdrawiam cieplutko
U mnie na działce szaro. W mieście np. forsycje cudnie zakwitły, u mnie na działce trzymają się jeszcze zielone pąki... Znów miesiąc opóźnienia, ech !
Pozdrawiam cieplutko
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3