Ogród przy domu

[Anna11]

beacia0088 fakt, ciepła brakuje chyba każdemu...co przechodzę obok róż, patrzę jakie mają jasne listki...lilie też wyglądają marnie, wcale nie rosną. Sasanek jest kila kępek, wielkością się też różnią...najładniejsze są te rosnące na słonecznym stanowisku. Te największe nie były przesadzane i dzielone już od kilku lat ...mają korzeń palowy, podobny do pietruszki...bardzo łatwo go uszkodzić, roślina w oczach marnieje i obumiera. Najlepiej zostawić roślinkę w spokoju niech sobie rośnie w spokoju, starsze kępy na pewno będą kwitły...z roku na rok kwiatów jest coraz więcej.

Aneczka dobrze ze na fotografiach mini chwastów nie widać trzeba w tym tygodniu brać się za odchwaszczanie. Wstrzymałam się z tymi pracami, bezpośrednio do gruntu wysiane były ubiorki...ładnie skiełkowały, już je dobrze widać...teraz nie zostaną wycięte. Do posadzenia został jeszcze tytoń leśny wysiany do pojemnika, czekam na cieplejsze dni...pewnie przymrozku by nie przetrzymał.

[anabuko1]

Dalej pięknie.a zdjatka perfekcyjne!!
Masz racje,dobrze,że chwastów nie widać.U mnie też rosną jak głupie.Też muszę chyba jeden dzień poświecić na odchwaszczanie

[marpa]

Przepięknie kwitną Ci goryczki Aniu ...odpukam w niemalowane,jakby co,żeby nie było na mnie!
Niestety u mnie nie mają racji bytu, wiele razy już je sadziłam bez rezultatu..ostatnio Pani sprzedająca powiedziała mi, że musi mieć ciężką ziemię... wcześniej polecała głęboko obsypywać ziemią ...Ale i tak sobie posadzę na jeden sezon choćby..Bergenie w tym roku mi nie kwitną... U Ciebie takie bogactwo kwitnień i fotki cudne!

[ASK_anulla]

Bardzo lubię, kiedy pokazujesz ogrodowe widoki, bo też jest co podziwiać.
Zaskoczyłaś mnie informacją, że karłowy migdałek się mocno rozrasta - myślałam, że większość odmian karłowych rośnie wolno - chyba zasugerowałam się iglakami.
Miło, że rojniki są bezobsługowe. Mam kilka i właśnie myślałam, czy by nie zastąpić nimi kilku roślin na żwirku, które pokonała dziwna zimowa aura.

[Anna11]

Aniu wczoraj odchwaściłam kawałeczek rabatki, wieczorem kapkę popadało...oj, trzeba szybciej gracką ruszać muchotrzew lubi wilgoć, ziemia szybko będzie zawalona badylem. Na kawałku gdzie rosną floksy ziemia zrobiła się zielona, trzeba szybko zruszyć powierzchnię...dzisiaj oprócz oczyszczania rabatki będzie pikowanie tytoniu leśnego...gęsto się wysiał, sadzonek jest bardzo dużo...trzeba je rozrzucić po całym ogrodzie. Ta odmiana jest bardzo pachnąca, zapach będzie wyczuwalny w każdym miejscu.

Maryniu goryczki kolorek to mają zabójczy...nie można się na nie napatrzeć. Kochana zrób niewielkie podwyższenie, niech woda swobodnie odpływa, na pewno bez problemu przetrwają zimę...te na skalniaku też nie mają łatwo, rosną w gliniastym podłożu, od góry położona jest agrotkanina, na niej wysypany jest żwirek wymieszany z ziemią ogrodową.

Ania migdałek karłowy, chodzi tu chyba o wysokość...nie rośnie wysoki tylko niski. Zobacz jak wyglądają rojniki po kilku sezonach...najlepiej zostawić je w spokoju miech się rozrastają...zróżnicować można zakątek różnymi wielkościami i kolorami...te rośliny są ogólnie dostępne można kupić bardzo ciekawe formy.

Wczoraj miały sesję...coraz fajniej wyglądają...









Wielkość 1 groszówki...

[DTJ_1]

Cudowne skalniaki, migdałowiec ale najbardziej widok oczka o zachodzie

[jola1]

O widzę że ten kącik przy domu już urządzony-kamyczki i kora-pięknie to wyszło.
Aniu jak tam pomidorki-rosną, moje się harują na balkonie i już nie sprzątam ich na noc do mieszkania mam dosyć tych wędrówek ze skrzynkami.
W ogrodzie u Ciebie coraz piękniej się robi.

[Anna11]

DTJ_1 skalniaczki już niedługo zakwitną...dopiero wtedy zrobi się kolorowo. Oczko żyje swoim życiem, na powierzchni wody pływają już liście lilii wodnych...woda zaczyna brązowieć, nie wiem czy się wyklaruje...jest stanowczo za mało roślin. Byłam w Frolexpolu myślałam że dokupię rośliny strefy błotnej ale nic nie było...albo przeoczyłam. Na stołach królowały tylko rośliny na tarasy i balkony.

Joka pomidory stoją w chłodnym pomieszczeniu, za wcześnie zostały wysiane...powinny już rosnąć na polu...niektóre już kwitną. Na zewnątrz wyniosłam ale podają że może grad padać...poszły z powrotem do budynku. Zresztą ostatnio wieje że mało głowy nie urwie, połamało by krzaczki...jeszcze jak by tego było mało koty i pies rozrabiają...wszystkie znaczniki psina wyrwała i pogryzła. Roślin też towarzystwo nie oszczędza.

[PEPSI]

Dzisiaj oglądałam oczka wodne po drodze do Bydgoszczy, wszystkie ze znacznym deficytem wodnym Zaczęłam się zastanawiać nad sensem mojego ewentualnego oczka, na które mam znów chrapkę. Za sucho.
Rojniczki masz cudne, to naprawdę cudne i mało wymagające roślinki. Pięknie wyglądają

[Masele]

Napisz mi jeszcze jak z podłożem na tym skalniaku,o który pytałem wcześniej.
W związku z tym, że jest równo z podłożem to jak to pod nim wygląda.
Jakieś fundamenty z kamienia ? żwiru ? czy normalnie na ziemie żwir skałki i sadzenie ?

[Anna11]

PEPSI wody w oczku faktycznie ubywa...opady są minimalne...trzeba kranówki dolewać. Małgosiu, oczko nie musi być duże...można zrobić fajne oczko z okrągłej kastry budowlanej. Mam od dwu sezonów takie oczko, tylko kwadratowe...do środka wrzucona jest Moczarka kanadyjska, pływa też rzęsa wodna...nawet się rozmnaża...woda jest krystalicznie czysta...w przeciwieństwie do tej w dużym oczku. Myślałam też o posadzeniu miniaturowej lilii wodnej...trzeba jeszcze kilka rzeczy poprawić, ale to dopiero na jesieni będzie można pokombinować.

Masele skalniak od strony budynku nie jest równy z podłożem...podniesiony jest o jakieś 10 cm, był podniesiony na całości więcej...widocznie ziemia osiadła. Co do podłoża nie chcę nic doradzać...w ogrodach jest różna ziemia, co u mnie rośnie u Ciebie nie musi i na odwrót. Napiszę tylko ogólnie...
Ta rabata jest na ziemi gliniastej...na całości jest rozłożona agrotkanina...w agrotkaninie są wycinane X w środku są posadzone rośliny...obsypane drobnym żwirkiem.
W takich kieszeniach rośnie część roślin...od czasu jak kret wypchnął ziemię z pod agrotkaniny zasypując rojnki, trzeba było wymyślić coś innego.
Teraz robione są kieszenie z większych kamieni, w środek kieszeni wsypywana jest ziemia ogólnoużytkowa wymieszana z gliną, żwirkiem...dokładnych proporcji nie podam, robię mieszankę na ,,oko''...w taką mieszankę są posadzone rośliny.
Rojniki szybko się rozrosły, tylko częściowo rosną w ziemi, część tych kęp rośnie bezpośrednio na agrotkaninie.
Nie dziw się że wszystko rośnie w takim podłożu, i tak jest rozwiązane...miejsce jest silnie nasłonecznione, istna patelnia...w innej ziemi raczej rojniki nie dały by rady...podam Ci za przykład rojniki kupione w markecie, posadzone były w torfie...szkoda mi było rujnować kępki posadziłam w całości...długo tak nie wytrzymały, zaczęły marnieć w oczach...w końcu, torf został wyrzucony...rozetki poszły do ziemi tej z ogrodu...zobacz na wczesniejszej fotografii to te najmniejsze rojniki, teraz ładnie rosną.
Podłoże do roślin na skalniaki trzeba sobie dopasować, zależy co chce się posadzić. Znając nazwę rośliny trzeba przeczytać w czym powinna rosnąć i dopasować ziemię indywidualnie. No i jeszcze najważniejsze...po zimie podłoże nieraz zostaje wypłukane przez deszcze, trzeba na wiosnę uzupełnić ubytki. Szczególnie na nowo zakładanym skalniaku.

Dzwonek jola1 to od Ciebie podpiszesz







Nowa trawka CAREX TESTACEA



Coś do oczka SALWINIA-paproć wodna...


Rodek...

[Anna11]

[marpa]

Podziwiam Twój ogród Aniu ! Piękny , urządzony z wyczuciem bez nadmiernych ozdób ale różnorodny , kolorowy .... Bogaty w rośliny będące jego naturalną ozdobą i robiący wrażenie! Fantastyczne zdjęcia podkreślają jego urok!