W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

[Maska]

Marysiu nie narzekaj, bo bogatszej wiosny przy tej aurze nie może być. Może po tej, mam nadzieję ostatniej fali mrozów coś się zmieni Mam w planie wierzby z czerwonymi i czarnymi kotkami, ale to dopiero jak wyjaśni się sytuacja z kopaniem kanalizacji. Lubię wierzby i mam ich kilka, a wybór jest z rozsądku, bo w wielu miejscach mam podmokłą glinę Oby zbliżająca się fala mrozów nie zagroziła Twoim roślinom

[chinanit]

JagiS, miło że zaglądasz.
Ta wierzba, to nowy nabytek. Jeszcze jest w donicy, szczepiona na 1m.
Były i większe, ale pomyślałam, że taką będzie mi łatwiej otulić na zimę. Z wyższą byłby już kłopot.
Opisana jako Salix gracilistyla 'Mount Aso'.


Galanthus ' Blonde Inge'

Alu, u mnie doniczkowe były od zawsze na pierwszym miejscu. Tak mam.
Wcześniej zdjęłam okrycia, a teraz ponakrywałam co się dało od nowa. Będzie, co ma być.
W końcu trzeba coś dokupić na wiosnę, zatem wolne miejsce się przyda.


Corynocarpus

Marysiu, ja tam widzę, że jest nędznie, ale trudno.
Ta wierzba z czarnymi baziami jest także na mojej liście, tylko chciałabym troszkę większą.
Taki kupowany maluch ma mniejsze szanse u mnie do przeżycia. Jak znajdę coś stosownego, to pewnie kupię.
Ja Tobie też życzę jak najmniej strat w ogrodzie.



Przylaszczka ma bardzo dużo pąków, ale czy zdoła je rozwinąć? Na razie narzuciłam na nią stroisz.

[jjdj]

Mario tą wierzbę z czarnymi kotkami w Niemczech łatwo dostać. Miałem jutro wyjeżdżać, ale odkładam podróż, ze względu na to co się dzieje z pogodą.
Jeśli nie znajdziesz jej w Polsce, to wiesz, że mi do Ciebie po drodze.

[chinanit]

Ja na Twoim miejscu to bym tego nie proponowała.
Dobrze wiesz, że na jednej roślinie się nie skończy, a Ty i tak masz co wozić.

U nas sypie śniegiem, że świata nie widać. Lepiej nie wybieraj się teraz w drogę.
To ma trwać tylko do wtorku.

[jjdj]

Też u mnie sypie i wieje. Jak da radę, to w niedzielę pojadę.
Co do zakupów to odkryłemjedno miejsce gdzie tanio różne rzadsze rośliny można dostać, a i centrum ogrodnicze tam dokąd jadę rozbudowują. Za dużo dla siebie kupować nie będę, bo już mam trochę przesyt, a dbać nie ma kto.

[chinanit]

Tak u mnie wyglądał dzisiejszy ranek.







Ptaków przyleciało zatrzęsienie. Nie nadążałam uzupełniać karmy.
Pojawiły się nawet szczygły i zięby.

[szyszunia]

Z tego powrotu zimy najładniejsze są te ptaszyny. W styczniu byłoby to jak najbardziej normalne ale w marcu to śnieg i mróz już nie cieszy.

[Maska]

Marysiu w największe zimowe mrozy nie miałam tylu ptaków w karmniku, trzy porcje dziennie zjadają a ostatnio jedna była na dwa dni Najbardziej mi żal młodych ptaszków, bo u mnie już fruwały i nie wiem czy przetrwają, bo mróz odczuwalny był -20 Przynajmniej w ogrodzie nic nie wymarznie, bo tyle masz śniegu

[chinanit]

Iwona, Marysiu, dziękuje że zaglądacie.
Ptaszkom powiedziałam, że zamykam stołówkę.

Dziś wreszcie zrobiło się ciepło i znalazłam chwilę, żeby zrobić jakieś zdjęcia.
Trochę mojej spóźnionej wiosny.

[Biedronka641]

Marysiu a jaki to colchicum Ci zakwitło, bo patyczek jest ale nie widzę nazwy.
Śliczny.

[Maska]

Śliczna wiosna Maryś nie narzekaj, że się spóźniła
A co jest na ostatnim zdjęciu wygląda jak zimowit

[chinanit]

Alu, Marysiu, na ostatnim zdjęciu jest Colchicum hungaricum.
U mnie kwitnie pierwszy raz.

Strasznie dużo pracy jest w ogrodzie do ogarnięcia. Wiosną chyba wszyscy to odczuwamy.
Boleśnie.
Zakwitły kolejne przylaszczki. Liście czarne, zmarznięte. Nie zdążyłam jeszcze powycinać.

[Ania.S]

Piękne są te wiosenne kwiaty, aż inaczej się robi na sercu...