Pierwsze koty za płoty
-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pierwsze koty za płoty
Oj będę częstym gościem, masz moje ukochane hortensje i kilka róż mamy takich samych
No i koniecznie przesyłam pozdrowienia dla głównego aktora
Hortensja Sundea moje nowe marzenie
No i koniecznie przesyłam pozdrowienia dla głównego aktora
Hortensja Sundea moje nowe marzenie
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Ewa, dziękuję Udało się. Nie powiem, że poradziłam sobie sama. Dzięki Twoim wskazówkom razem z eMem daliśmy sobie radę.
Zuza, będę się cieszyć nawet jak będą miały tylko kilka kwiatków
Paulina,cieszę się, że jesteś Odwiedzaj ile chcesz. Hortensje będą w dużej ilości, to moja miłość i duma
Pierwsze róże przyjechały z Flo?? Sadziliśmy 24 października
Następne z Ro??.nt. Te były sporo później. Sadziliśmy 8 listopada
Pozdrawiam
I na samym końcu z Roza?.um. Ale te były zamawiane najpóźniej, bo dopiero pod koniec listopada. Te sadziliśmy 2grudnia. Niestety zdjęć nie ma.
Wszystkie różyczki dostały cieplutkie kołderki z darni. Tyle jej było, że spokojnie mogłabym jeszcze kogoś obdzielić
Większość krzaczków tę dziwną zimę przeżyła. Czy dobrze tego nie wiem. Za jakiś czas okaże się w jakiej są formie
Anahe. Początkowo wyglądała bardzo mizernie. Teraz widać, że się stara
Susanna Tamaro. Ta z kolei na jesieni wyglądała bardzo źle. Ale na szczęście dycha
I Anne de Kiev. To jest różyczka mojego eMa.
Zuza, będę się cieszyć nawet jak będą miały tylko kilka kwiatków
Paulina,cieszę się, że jesteś Odwiedzaj ile chcesz. Hortensje będą w dużej ilości, to moja miłość i duma
Pierwsze róże przyjechały z Flo?? Sadziliśmy 24 października
Następne z Ro??.nt. Te były sporo później. Sadziliśmy 8 listopada
Pozdrawiam
I na samym końcu z Roza?.um. Ale te były zamawiane najpóźniej, bo dopiero pod koniec listopada. Te sadziliśmy 2grudnia. Niestety zdjęć nie ma.
Wszystkie różyczki dostały cieplutkie kołderki z darni. Tyle jej było, że spokojnie mogłabym jeszcze kogoś obdzielić
Większość krzaczków tę dziwną zimę przeżyła. Czy dobrze tego nie wiem. Za jakiś czas okaże się w jakiej są formie
Anahe. Początkowo wyglądała bardzo mizernie. Teraz widać, że się stara
Susanna Tamaro. Ta z kolei na jesieni wyglądała bardzo źle. Ale na szczęście dycha
I Anne de Kiev. To jest różyczka mojego eMa.
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Pierwsze koty za płoty
o jacie ... jaki krzew.... napisz ile ma latek. Prześliczna.
Widze, że masz duzo nowych nasadzeń róż, ja za namową Wandzi (Wanda7) zakupiłam 6 Pasteli 2015 rok to była ich inauguracja u mnie , zime ładnie przeżyły, może jeśli mnie zachwychą dokupię więcej..
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko cieszę się,że masz Anahe,jestem ciekawa jak się będzie u nas spisywała...
Marca Chagall miałam w koszyku i usunęłam,będę u Ciebie podglądała Może się do niego przekonam?
Sundae Freise ..chyba każdy marzy o takiej bujnej i zdrowej hortensji...bajka
U mnie cały dzień pada...
Marca Chagall miałam w koszyku i usunęłam,będę u Ciebie podglądała Może się do niego przekonam?
Sundae Freise ..chyba każdy marzy o takiej bujnej i zdrowej hortensji...bajka
U mnie cały dzień pada...
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Pierwsze koty za płoty
Witam i ja Iwonko na forum .Chyba Jadzia Cię zmotywowała do otworzenia wątku .
Piękne zakupy Będzie co podglądać . Hortensje prześliczne. Działeczka mała, ale i na tych 300m można się nieźle narobić.
Po weekendowej przerwie przyjemna niespodzianka
Piękne zakupy Będzie co podglądać . Hortensje prześliczne. Działeczka mała, ale i na tych 300m można się nieźle narobić.
Po weekendowej przerwie przyjemna niespodzianka
Re: Pierwsze koty za płoty
Hej Iwonko! Będę wpadać, bo my działkowicze musimy się wspierać. Powierzchnia u mnie taka sama, też działam sama, w zeszłym roku odpuściłam, ale teraz będę nadrabiać. Róż będziesz miała mnóstwo, będzie na co popatrzeć. Ja mam kilka różyczek, ale młodych, jeszcze nie pokazały co potrafią. EMa zawsze chwal, przecież tak Ci pięknie pomaga. Syn również. Mój ma dopiero 9 lat, ale potrafi pomóc i docenić kwiatki....trzymam kciuki za udany sezon
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Basiu-fiskomp Witam Cię w moim ogrodzie. Sundae Fraise mam 4-5 lat. Na tym zdjęciu to trzyletni krzaczek. Nie czekałam aż mnie zachwycą moje własne róże. Zachwyciłam się nimi u innych i zaszalałam
Aniu-annes 77, u mnie niestety bez kropli deszczu Anahe jest cudna. Mam nadzieję, że będzie warta naszego zchwytu
daysy, nie tylko Jadzia. Ty też maczałaś w tym swoje łapki To był zupełny impuls. Pomyślałam, że spróbuję, jak nie wyjdzie to się nikomu nie przyznam i już Ale wyszło i jestem
Aniu-nyna76 Moje róże nawet nie miały jeszcze możliwości pokazać co potrafią. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą
Swoich mężczyzn zawsze chwale. Co prawda na działkę muszę ich zaciągnąć wołami , ale jak trzeba, to zawsze mi pomogą
Aniu-annes 77, u mnie niestety bez kropli deszczu Anahe jest cudna. Mam nadzieję, że będzie warta naszego zchwytu
daysy, nie tylko Jadzia. Ty też maczałaś w tym swoje łapki To był zupełny impuls. Pomyślałam, że spróbuję, jak nie wyjdzie to się nikomu nie przyznam i już Ale wyszło i jestem
Aniu-nyna76 Moje róże nawet nie miały jeszcze możliwości pokazać co potrafią. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą
Swoich mężczyzn zawsze chwale. Co prawda na działkę muszę ich zaciągnąć wołami , ale jak trzeba, to zawsze mi pomogą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
i to się chwali to porządni faceci .Swoich mężczyzn zawsze chwale. Co prawda na działkę muszę ich zaciągnąć wołami , ale jak trzeba, to zawsze mi pomogą
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwona, widzę że róże przetrwały tę dziwną zimę
Teraz to tylko czekać na kwiaty. Ja też wsadzałam na jesień kilka panienek. Bardzo jestem ich ciekawa
Teraz to tylko czekać na kwiaty. Ja też wsadzałam na jesień kilka panienek. Bardzo jestem ich ciekawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Za oknami szaro i buro. Słońca nie ma, deszczu również brak. Przecież taka pogoda niczemu nie służy
Na działce już trochę podziałaliśmy, ale jeszcze ciągle dużo pracy przed nami. Najważniejsze, że udało się nam zrobić wertykulację trawników.
Zieleni przybywa, pojawiają się pierwsze kolory . Jeszcze ich niewiele, ale jak cieszą. Rośliny raz pobudzone do życia, nadrabiają czas . Rosną jak na drożdżach.
Tak było jeszcze kilkanaście dni temu
A tak było w niedzielę
Inne roślinki też pokazują na co je stać
Miłek dopiero startuje, ,ale już niedługo będzie można podziwiać go w pełnej krasie
Sasanka
Piwonia majowa
Cesarska korona. Zakwitną chyba wszystkie jakie mam
Te tulipany mają największe pąki
Ciemiernik
Lilie Martagon
Pustynniki doskonale przezimowały i teraz górują nad innymi roślinami
To dopiero ułamek tego, co rośnie za moim płotem. Jeszcze tylko chwilka i rozpocznie się prawdziwa parada kolorów.
Zapraszam
Na działce już trochę podziałaliśmy, ale jeszcze ciągle dużo pracy przed nami. Najważniejsze, że udało się nam zrobić wertykulację trawników.
Zieleni przybywa, pojawiają się pierwsze kolory . Jeszcze ich niewiele, ale jak cieszą. Rośliny raz pobudzone do życia, nadrabiają czas . Rosną jak na drożdżach.
Tak było jeszcze kilkanaście dni temu
A tak było w niedzielę
Inne roślinki też pokazują na co je stać
Miłek dopiero startuje, ,ale już niedługo będzie można podziwiać go w pełnej krasie
Sasanka
Piwonia majowa
Cesarska korona. Zakwitną chyba wszystkie jakie mam
Te tulipany mają największe pąki
Ciemiernik
Lilie Martagon
Pustynniki doskonale przezimowały i teraz górują nad innymi roślinami
To dopiero ułamek tego, co rośnie za moim płotem. Jeszcze tylko chwilka i rozpocznie się prawdziwa parada kolorów.
Zapraszam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko u mnie podobnie smętna pogoda,nieprodukcyjna...szaro,zero słonka jakby ktoś lampkę zgasił
U Ciebie na szczęście wszystko wychodzi na powierzchnię Co to za lilie te z ciemnymi końcami?
Masz miłka ,już od pewnego czasu na niego się czaję,ale cena spora...długo mieszka u Ciebie?
Trawnik porządnie przetrzebiony,to się chwali Korony cesarskie u mnie znów wystawiły liście bez pąków
Miłego dzionka
U Ciebie na szczęście wszystko wychodzi na powierzchnię Co to za lilie te z ciemnymi końcami?
Masz miłka ,już od pewnego czasu na niego się czaję,ale cena spora...długo mieszka u Ciebie?
Trawnik porządnie przetrzebiony,to się chwali Korony cesarskie u mnie znów wystawiły liście bez pąków
Miłego dzionka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Aniu, to niebieskie hiacynty Jak wychodziły z ziemi, sama zastanawiałam się co wyrośnie z tych kłów
Miły dzionek już się skończył bo muszę iść do pracy. Na szczęście dzisiaj krótko, tylko cztery godziny. Pozdrawiam
Miły dzionek już się skończył bo muszę iść do pracy. Na szczęście dzisiaj krótko, tylko cztery godziny. Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Hiacynty no oczywiście Miłej pracy,dobrze,że tylko 4 godzinki