W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alutka u nas też padało :D :D :D od rana wczoraj biegałam z konewkami a po południu konkretnie zaczęło lać i po krótkiej nocnej przerwie padało dziś do 15tej. Rośliny opite, od razu się bardziej zielono zrobiło :D

Narcyzy super ;:215 maleństwa przesłodkie ;:167
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Aluś, napracowałaś się przy tym karczowaniu ;:224 Nie miałam pojęcia, że wierzba może mieć takie korzeniska ;:202
Narcyzy pięknie kwitną, a u mnie nie dość, że nie wszystkie sadzone jesienią wyszły z ziemi, to na dodatek te z wcześniejszych lat gdzieś powoli zanikają :roll: Zupełnie nie wiem dlaczego?
Balkonowe kompozycje ;:215 Widzę, że udało Ci się upolować pomarańczowe bratki :D One mają taki ciepły, miły dla oka kolor.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Zima powraca chyba, bo chłód u nas niemożliwy, z każdym dniem coraz zimniej, do tego coraz mocniejszy wiatr. Dzisiaj poszłam popołudniem na działkę, ale nie dało się pracować, dłonie po kontakcie z glebą czuły się jak po zabawie w śnieżki, taka zimna. Jedyne co zrobiłam, to kopce na liliach oraz okryłam te już podrośnięte i nowo nasadzone róże. Bo przymrozek na pewno będzie, tzw. łysy świeci teraz jak latarnia, a niebo czyste, no i wieje z północy :? Przez tą pogodę mam niedokończone podpórki z wikliny, karczowanie trzmielin, nieprzycięte lawendy oraz wstrzymanie sadzenie dalii (a kilka skrzynek czeka).

Madziu, narcyzy chyba nam się tak kłaniają, tylko za co? ;:306
Gabi, zezwalam na odgapianie, udanej pracy twórczej :wink: a to było tylko zwykłe przeplatanie pędów winobluszczu.
Jolu, narcyzy chyba tylko te małe tak obficie zakwitły, kich w tym roku.
Dorotko, ja też nie wiedziałam, ze wierzba ma takie możliwości, byłam zdziwiona. Cebulowe, jak i inne rośliny, zwariowały po tej dziwacznej zimie, niewiele poradziło sobie z suszą letnią, a potem z nagłym mrozem. U mnie wiele narcyzów nie zawiązało kwiatów. A bratki pomarańczowe jeszcze bardziej wybarwiły się na balkonie, bardziej intensywne się zrobiły ;:138

Trochę widoków dzisiejszych i niedzisiejszych

Rabata przed domkiem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W zielniku
Obrazek

biedronkowe z jesieni
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I cały zielnik jeszcze taki pusty i ubogi
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alutka u mnie tez zimno, przymrozek będzie jak nic, tyle że ja nic nie okryłam :roll:
Róże młode wszystkie mają kopce, mam nadzieję, że sobie poradzą. Kilka kolejnych nocy ma być z przymrozkiem z tego, co widziałam w prognozie.

Ładne masz narcyzy :D I takie rozrośnięte kępy ;:215 Pięknie to wygląda.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alu u mnie tez dziś zimno się zrobiło,nieprzyjemny ,zimny wiatr ;:224
Dziwne,bo jutro w prognozie 15 stopni.Jutro koniecznie muszę pojechać na działkę ...
Dobrze,że masz tyle narcyzów,ocieplają swoim blaskiem rabaty :D
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Aluś u nas jedynie niedziela była ciepła, słoneczna i bezdeszczowa. Poza tym pada z różną intensywnością prawie codziennie od dwóch tygodni. Boję się ze lile zaczną mi gnić, bo tak mokro. Przydało by się chociaż z tydzień słońca.
Współczuję ciężkiej pracy związanej z karczowaniem, ale satysfakcja teraz ogromna. A swoją drogą tak się zastanawiałam, że człowiek najpierw bezmyślnie sadzi wszystko co mu w ręce wpadnie a dopiero po latach przychodzi opamiętanie. Ja już na pewno nie posadzę sobie w ogrodzie żadnych, nawet najpiękniejszych wierzb, lilaków czy milinów :evil:
Pięknie Alu wyglądaną narcyzy w takiej ilości. Widać że pasuje im u Ciebie :wink:
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

alana Piękna działeczka i co najśmieszniejsze gdzieś w moim mieście! :heja W którym ROD się znajduje? Moja w ROD "Południe" 8-) Tylko, że moja, to dopiero początki i ogrom pracy przede mną :wink:
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Witajcie w zimny wieczór!
Silny wiatr dalej nie daje nam spokoju, dzisiaj tak zawiewało, że nawet na działkę nie było sensu iść. Dobrze, że wczoraj pogoda była trochę lepsza, to chociaż udało mi się wsadzić do gruntu karpy dalii z dwóch skrzynek, teraz trzeba będzie taszczyć z piwnicy kolejna partię :wink: Nawet lawendy na jednej działce przycięłam i dosadziłam kolejne, lawend zawsze mi mało.
Wczoraj rano był przymrozek, ciekawe jak będzie dzisiejszej nocy?

Jolu, jak okryłam delikatnie włókniną nowoposadzone róże, bo duże listki już miały i takie jeszcze delikatne. A narcyzów niestety w tym roku mało.
Aniu, u nas cały rok niemal wieje wiatr, raz mocniejszy, drugi raz słabszy, nie daje nam o sobie zapomnieć :evil: Narcyzy w tym roku i tak są marniejsze, zbierają biedactwa siły na następny sezon.
Wiolu, widzisz u nas te deszcze to takie marne, jakby ktos pluł momentami, a przydałoby się chociaż ze dwa dni spokojnych opadów, bo w głębszych warstwach ziemia nadal sucha. Lilie nie powinny tak szybko gnić, pamiętasz jak kilka lat temu pokazywałam jak nam działkę mocno zalało zimą, a potem latem? Wszystkie lilie to przetrwały :D Wiolu lilaków też nie posadzę nowych, jedynie te dwa na brzeg rowu przeniosłam, aby lepiej utrzymywały glebę na brzegu (żeby nie sypała się) :D A człowiek chciał dobrze, tworząc naturalistyczne zakątki na działce, przyjazne dla mniejszych zwierzątek (lilaki, ligustr, bez, trzmielina).
Muncia, witaj :wit jak fajnie, wreszcie po tylu latach przebywania na forum pojawił się ktoś z mojego miasta :wink: Nasze działki są w Węgorapie. Mówisz, że zaczynasz dopiero? W sumie my ogrodomaniacy nigdy nie kończymy, więc nie ma się co martwić ;:306


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ubogie szafirki
Obrazek

I przytulone, chyba im zimno :wink:
Obrazek

W tu kwitnący bukszpan
Obrazek

Tak wygląda w tym roku kilka kępek narcyzów :( w styczniu podmarzły niestety mimo przysypania ziemią i w tym sezonie kwiatów będzie o połowę mniej
Obrazek

Spójrzcie jak ubogo
Obrazek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alutka u mnie to samo z narcyzami - wychodzą z ziemi już takie żółte, najgorzej jest z Bridal Crown, których miałam mnóstwo - w tym roku nie dość, że wyszło ich chyba z 20% całości tylko, to jeszcze do tego nie widziałam żadnych pąków :cry:

Szachownica jest bossska ;:333
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4926
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alu,to wina wegetacji która ruszyła tak wcześnie.U mnie też z przerażeniem patrzyłam już w styczniu na wielkie narcyzy i tulipany.
U mnie pojawił się problem z tulipanami.
Strasznie szybko mi zanikają.Jeden sezon i po tulipanach.Na dodatek e co zostały to w dużej mierze mi się pozapylały,no i kicha.Zawsze begam po ogrodzie i natychmiast po przekwitnięciu obrywam im główki, a i tak nie ustrzegłam ich przed zapyleniem :(
Jakie boskie masz te poszarpane.Obłędne ;:138
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alutka, tylko przeplatane pędy, ale bardzo efektownie to wygląda... ;:333
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Aluś masz całe łany narcyzów ;:138 One tak pięknie rozjaśniają rabaty, a te ich słoneczne kolory niezmiennie kojarzą się właśnie z wiosną. U mnie ich mało i jesienią spróbuję z nimi jeszcze raz. Dokupię kilka torebek w nadziei, że może te nowe nasadzenia wyjdą z ziemi.
Wreszcie doczekałam się tak upragnionego deszczu. Dzisiaj pada praktycznie przez cały dzień, co wprawiło mnie w doskonały humor. Było już dramatycznie sucho. Niechby tak popadało ze trzy dni, to wreszcie rośliny napiłyby się do syta ;:108
Czy do Ciebie też dotarły opady? Mam nadzieję, że tak, bo obie na to czekałyśmy z utęsknieniem.
;:196
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W mazurskiej krainie Alicji (alana) - cz. 3

Post »

Alutka... a gdzie Cię wessało ??? :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”