Ogród Madzi - część 3
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Agnieszko,
zdjęcia były zrobione jakiś czas temu, ale dziś również była szadź.
W takich warunkach zimowy ogród prezentuje się bardzo dobrze, chyba nawet lepiej niż pod czapami śniegu.
Ta ostatnia roślina to wiąz polny 'Jacqueline Hillier', nieduże drzewko, które zmieści się w każdym ogrodzie i pięknie wygląda praktycznie cały rok.
Nie choruje, nie przemarza, znosi suszę, a latem przypomina paproć.
Lidko,
mokry śnieg bywa rzeczywiście paskudny.
Czyni nieraz znaczne szkody, także w ogrodach.
Nieraz otrząsam jego nadmiar z iglaków, jednak czasem nie ma jak tego zrobić i niektóre gałęzie wyłamują się.
Jednak niektóre gatunki są przystosowane do intensywnych opadów mokrego śniegu, np. cyprysik nutkajski.
Właśnie zwisły pokrój jest przystosowaniem, jakie to drzewo wykształciło adaptując się do warunków klimatycznych regionu, w którym naturalnie występuje.
Przemku,
trafnie zauważyłeś, że zimą ogród bez iglaków nie istnieje.
Ja też lubię gęste nasadzenia, ale nie powinny one być zbyt gęste, ponieważ w pewnym momencie rośliny zaczynają dusić się nawzajem.
Małgosiu,
patrząc na zamieszczone zdjęcia określenie ,,krzew z obłoczkami" przywodzi mi na myśl perukowiec.
Czy to o niego Ci chodziło?
zdjęcia były zrobione jakiś czas temu, ale dziś również była szadź.
W takich warunkach zimowy ogród prezentuje się bardzo dobrze, chyba nawet lepiej niż pod czapami śniegu.
Ta ostatnia roślina to wiąz polny 'Jacqueline Hillier', nieduże drzewko, które zmieści się w każdym ogrodzie i pięknie wygląda praktycznie cały rok.
Nie choruje, nie przemarza, znosi suszę, a latem przypomina paproć.
Lidko,
mokry śnieg bywa rzeczywiście paskudny.
Czyni nieraz znaczne szkody, także w ogrodach.
Nieraz otrząsam jego nadmiar z iglaków, jednak czasem nie ma jak tego zrobić i niektóre gałęzie wyłamują się.
Jednak niektóre gatunki są przystosowane do intensywnych opadów mokrego śniegu, np. cyprysik nutkajski.
Właśnie zwisły pokrój jest przystosowaniem, jakie to drzewo wykształciło adaptując się do warunków klimatycznych regionu, w którym naturalnie występuje.
Przemku,
trafnie zauważyłeś, że zimą ogród bez iglaków nie istnieje.
Ja też lubię gęste nasadzenia, ale nie powinny one być zbyt gęste, ponieważ w pewnym momencie rośliny zaczynają dusić się nawzajem.
Małgosiu,
patrząc na zamieszczone zdjęcia określenie ,,krzew z obłoczkami" przywodzi mi na myśl perukowiec.
Czy to o niego Ci chodziło?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu widoki pokazałaś cudne, szkoda że nie możemy się nimi cieszyć dłużej. Oszronione iglaki tworzą wspaniały klimat w ogrodzie. Chciałoby się już wiosny, ale jednak zima powinna sobie o nas przypomnieć. Rośliny nie przygotowały się na zimowanie i może się okazać, że sporo z nich ucierpi. U znajomych magnolia rozwija pąki i pewnie wiosennego kwitnienia nie będzie. U nas od wielu dni około 10 stopni.
Miłej zabawy sylwestrowej i dużo dobrych dni w nadchodzącym roku.
Miłej zabawy sylwestrowej i dużo dobrych dni w nadchodzącym roku.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Ogród Madzi - część 3
U mnie też było dziś, w pierwszym dniu Nowego Roku 10 stopni plus. Dzień był brzydki, ponury bez słońca.
Narcyzy pokazują noski. Zimy nie widać. Czym może skutkować taka aura?
Narcyzy pokazują noski. Zimy nie widać. Czym może skutkować taka aura?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madzia, dzisiaj po obchodzie ogrodu razem z moim M ( jak na razie niech zostanie takie określenie bo mam focha na niego) stwierdziłam,że muszę posadzić jeszcze trochę zimozielonych, czyli iglaków. On na to, że raczej nie ma gdzie. Ja na to, że to pojęcie względne.....i tak od słowa do słowa wiem, że wiosną zakupię trochę takich rodzynków do ogrodu. Już pobuszowałam w necie
Wszystkiego dobrego
Wszystkiego dobrego
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Jolu,
10 stopni to u mnie nie było, może 6-7, ale i tak było bardzo ciepło jak na początek stycznia.
Zgadzam się, że zimy nie widać, ani w realu, ani w prognozach.
Nie widzę, aby wegetacja ruszała, ale u mnie jest nieco chłodniej, niż u Ciebie.
Co będzie dalej, zobaczymy.
Jeżeli nie przyjdzie gwałtownie bardzo silny mróz to nic się nie stanie.
Jeżeli zmrozi mocno i od razu to może dojść do uszkodzeń niektórych roślin.
Jak będzie - zobaczymy.
Nieraz pięciostopniowy mróz w kwietniu robi większe szkody niż dwudziestopięciostopniowy w środku zimy.
Małgosiu,
jakie iglaki masz na oku?
Z różnych ciekawych, niewielkich i bezproblemowych roślin tego typu mogę polecić choinę kanadyjską ,,Jeddeloh".
Doskonale radzi sobie w cieniu, nawet w głębokim, ma piękny pokrój i ciemnozielone igły.
Przyglądałaś się cyprysikom groszkowym Filifera albo?
U mnie w zestawie obowiązkowym małych iglaków są też różne rodzaje świerku Conica, którym trzeba jednak zapewnić nieco przestrzeni i dużo słońca.
Z większych iglaków obowiązkowe są cyprysiki nutkajskie w różnych odmianach i inne rodzaje cyprysików, szczególnie lubię te o złotych łuskach.
10 stopni to u mnie nie było, może 6-7, ale i tak było bardzo ciepło jak na początek stycznia.
Zgadzam się, że zimy nie widać, ani w realu, ani w prognozach.
Nie widzę, aby wegetacja ruszała, ale u mnie jest nieco chłodniej, niż u Ciebie.
Co będzie dalej, zobaczymy.
Jeżeli nie przyjdzie gwałtownie bardzo silny mróz to nic się nie stanie.
Jeżeli zmrozi mocno i od razu to może dojść do uszkodzeń niektórych roślin.
Jak będzie - zobaczymy.
Nieraz pięciostopniowy mróz w kwietniu robi większe szkody niż dwudziestopięciostopniowy w środku zimy.
Małgosiu,
jakie iglaki masz na oku?
Z różnych ciekawych, niewielkich i bezproblemowych roślin tego typu mogę polecić choinę kanadyjską ,,Jeddeloh".
Doskonale radzi sobie w cieniu, nawet w głębokim, ma piękny pokrój i ciemnozielone igły.
Przyglądałaś się cyprysikom groszkowym Filifera albo?
U mnie w zestawie obowiązkowym małych iglaków są też różne rodzaje świerku Conica, którym trzeba jednak zapewnić nieco przestrzeni i dużo słońca.
Z większych iglaków obowiązkowe są cyprysiki nutkajskie w różnych odmianach i inne rodzaje cyprysików, szczególnie lubię te o złotych łuskach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madzia, zakochana jestem we wszelakich rozczochrańcach. I takie wybieram, ale ubolewam nad małą ilością szkółek w mojej okolicy. Te, które są, oferują pospolite roślinki, a mnie się marzy trochę poszperać, poszukać, naocznie zobaczyć takie chciejstwo. Zostaje net.Madziagos pisze:
Małgosiu,
jakie iglaki masz na oku?
Strasznie podoba mi się cedr himalajski, ale on kiepsko ma z mrozoodpornością. Marzy mi się też wiąz camperdownii, modrzewie na pniu, sosna oścista, dąb błotny, miłorząb Oczywiście nutkaje też.Mam jeden, ale to stanowczo za mało.
Madziu, dostrzegłam dzisiaj, że podałaś mnie do konkursu styczniowego. Dziękuję, ale muszę Ci powiedzieć, że czuję się strasznie zakłopotana. A jednocześnie miło na serduchu, że dostrzegasz w moim ogrodowaniu jakiś efekt.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Cedry stanowczo Ci odradzam.
Rzeczywiście nie za dobrze znoszą nasze zimy, wiem z własnego doświadczenia.
Modrzewie na pniu są OK, ale trzeba likwidować dziczki.
Do sosny ościstej robię trzecie albo czwarte podejście.
Jak na razie, z różnych powodów, wszystkie sadzonki po kilku latach padły.
Niektóre zniszczył bliżej nie określony grzyb, inne padły ofiarą larw chrabąszcza.
Wiąz Camperdowni jest na liście moich chciejstw.
Dąb błotny czuje się u mnie dobrze, u Ciebie też będzie rósł, masz wysoki poziom wód gruntowych.
Jednak czasem drzewko dostanie w kość od majowego mrozu.
Uprawa miłorzębu kończyła się u mnie kompletna klapą już kilka razy (przymrozki wiosenne albo pędraki).
Może zrobię kolejne podejście.
A propos Twojego ogrodu - mi się podoba i już dawno planowałam Cię z tego tytułu zgłosić do konkursu.
Rzeczywiście nie za dobrze znoszą nasze zimy, wiem z własnego doświadczenia.
Modrzewie na pniu są OK, ale trzeba likwidować dziczki.
Do sosny ościstej robię trzecie albo czwarte podejście.
Jak na razie, z różnych powodów, wszystkie sadzonki po kilku latach padły.
Niektóre zniszczył bliżej nie określony grzyb, inne padły ofiarą larw chrabąszcza.
Wiąz Camperdowni jest na liście moich chciejstw.
Dąb błotny czuje się u mnie dobrze, u Ciebie też będzie rósł, masz wysoki poziom wód gruntowych.
Jednak czasem drzewko dostanie w kość od majowego mrozu.
Uprawa miłorzębu kończyła się u mnie kompletna klapą już kilka razy (przymrozki wiosenne albo pędraki).
Może zrobię kolejne podejście.
A propos Twojego ogrodu - mi się podoba i już dawno planowałam Cię z tego tytułu zgłosić do konkursu.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu . Wszystkiego najlepszego w tym nowym 2018 roku Ci życzę . Twoje iglaki robią teraz niesamowite wrażenie . Perukowiec wygląda świetnie . woje zdjęcia dowodzą, że nawet zima bez śniegu może być ciekawa. Pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Madzi - część 3
Lubię takie pobielone rośliny, a jeszcze bardziej nakryte śniegowymi czapeczkami i czapami.
Twój ogród, Madziu, w zimowej szacie prezentuje się wspaniale. Jest taki elegancki.
Na ten nowy roczek życzę Ci wspaniałych sukcesów ogrodowych i hodowlanych, zdrowia i pogody ducha na każdy dzień.
Twój ogród, Madziu, w zimowej szacie prezentuje się wspaniale. Jest taki elegancki.
Na ten nowy roczek życzę Ci wspaniałych sukcesów ogrodowych i hodowlanych, zdrowia i pogody ducha na każdy dzień.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Ewelino,
ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Owszem, zima bez śniegu bywa atrakcyjna, ale tylko czasami.
Kończą mi się zdjęcia z oszronionym ogrodem, a póki co nie widać zmian w pogodzie.
Jest zimno, wietrznie i mokro.
A najgorsze jest błoto.
Chyba dla równowagi raz musze pokazać te miejsca, które są już nim nieomal pochłonięte
Lucynko,
obawiam się, że na śnieżne czapy nie ma co liczyć, przynajmniej na razie.
dziękuje za życzenia, ja Tobie życzę przede wszystkim dobrego zdrowia i spełnienia marzeń.
ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Owszem, zima bez śniegu bywa atrakcyjna, ale tylko czasami.
Kończą mi się zdjęcia z oszronionym ogrodem, a póki co nie widać zmian w pogodzie.
Jest zimno, wietrznie i mokro.
A najgorsze jest błoto.
Chyba dla równowagi raz musze pokazać te miejsca, które są już nim nieomal pochłonięte
Lucynko,
obawiam się, że na śnieżne czapy nie ma co liczyć, przynajmniej na razie.
dziękuje za życzenia, ja Tobie życzę przede wszystkim dobrego zdrowia i spełnienia marzeń.