Rajsko, wiejsko, sielsko...
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Tereniu, Marysiu, Alu fajnie że do mnie zaglądacie Moją krzewinkę, a właściwie 2 białą i liliową (chodzi o kwiatki) kupiłam przypadkiem na targu... nie nawykła do pytania o nazwę .. nie spytałam wsadziłam dekoracyjnie do skrzynek po jabłkach w towarzystwie pelargonii angielskiej i wszędobylskiej "śmierdziuszki "
Dzisiaj dokładniej ją obfociłam Jeszcze dodam, ze rośnie wolniutko, ma lekko zdrewniałe łodyżki... i te mini kwiatuszki jak gwiazdeczki... już 4 miesiące ...
Tereniu u mnie właśnie pada solidny deszcz
Dzisiaj dokładniej ją obfociłam Jeszcze dodam, ze rośnie wolniutko, ma lekko zdrewniałe łodyżki... i te mini kwiatuszki jak gwiazdeczki... już 4 miesiące ...
Tereniu u mnie właśnie pada solidny deszcz
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Wszystkie kolorowe kwiaty są piękne, ale ja uwielbiam lilie i w sumie teraz to tylko ich wypatruję w wątkach. Twoje zakwitły przepięknie, zapach powala (wiem, bo mam takie same).
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Dorotko dziękuję za odwiedziny... szkoda, że przez te upały tak szybko przekwitają te piękne lilie
Już wiem ... jak nazywa się moja roślinka. Koleżanka z forum wro-ona podała mi nazwę tej roślinki - to cuphea hyssopifolia. KUFEA
Po pierwsze ma niesamowity, geometryczny pokrój. Pędy pokryte są mnóstwem drobniutkich ciemnozielonych, błyszczących liści. Wyglądem przypomina roślinę wrzosowatą. W maju pojawiają się małe, płaskie kwiatki w kształcie gwiazdek. W zależności od odmiany: białe, lila, fioletoworóżowe. Kwitnienie trwa nieprzerwanie przez cały sezon niezależnie od pogody. Kwiaty ładnie się starzeją (tzn. nie widać, który jest stary, który młody) i co dla niektórych jest bardzo ważne ? nie brudzą. Koło tej rośliny prawie nikt nie przechodzi obojętnie i często padają o nią pytania.
Traktujemy ją jako jednoroczną gdyż nie jest wytrzymała na mrozy. Kufeę można uprawiać w pojemniku i wstawić do pomieszczenia z umiarkowaną dodatnią temperaturą z nastaniem przymrozków. W miarę łatwo się przechowuje. Cuphea hyssopifolia to roślina niezwykła, niebanalna i intrygująca.
No i dzięki temu już jestem ciut mądrzejsza
Już wiem ... jak nazywa się moja roślinka. Koleżanka z forum wro-ona podała mi nazwę tej roślinki - to cuphea hyssopifolia. KUFEA
Po pierwsze ma niesamowity, geometryczny pokrój. Pędy pokryte są mnóstwem drobniutkich ciemnozielonych, błyszczących liści. Wyglądem przypomina roślinę wrzosowatą. W maju pojawiają się małe, płaskie kwiatki w kształcie gwiazdek. W zależności od odmiany: białe, lila, fioletoworóżowe. Kwitnienie trwa nieprzerwanie przez cały sezon niezależnie od pogody. Kwiaty ładnie się starzeją (tzn. nie widać, który jest stary, który młody) i co dla niektórych jest bardzo ważne ? nie brudzą. Koło tej rośliny prawie nikt nie przechodzi obojętnie i często padają o nią pytania.
Traktujemy ją jako jednoroczną gdyż nie jest wytrzymała na mrozy. Kufeę można uprawiać w pojemniku i wstawić do pomieszczenia z umiarkowaną dodatnią temperaturą z nastaniem przymrozków. W miarę łatwo się przechowuje. Cuphea hyssopifolia to roślina niezwykła, niebanalna i intrygująca.
No i dzięki temu już jestem ciut mądrzejsza
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuniu śliczna ta Kufea trzeba zapisać i może gdzieś spotkam a nie robi się z nie szczepek ??? może spróbuj ją rozmnożyć
U mnie nareszcie dzisiaj pada , no padało ale się cieszę że mi podlało cała działeczkę
Pozdrawiam
U mnie nareszcie dzisiaj pada , no padało ale się cieszę że mi podlało cała działeczkę
Pozdrawiam
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
U nas też podlewa, wczoraj, dzisiaj... tak po troszkę ,ale w sumie sporo. Tereniu niby piszą, że można przetrzymać w chłodnym pomieszczeniu do następnej wiosny... kwitła będzie do października... Wyczytałam, że można spróbować zrobić szczepkę z gałązki... popróbuję może się uda
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42130
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewcia próbuj, próbuj bo kufea warta rozpowszechnienia Niestety nie na nasz klimat, ale może uda się przechować przez zimę
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Marysiu kufea na razie siedzi w szkrzyni i jest jej nieźle ( tak myślę )
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Jaka ładna ta różowa róża - taka prawdziwa róża. W ogóle wszystko u Ciebie, Ewo, jest ładne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewo przegorzan rozrośniety tylko szkoda że bez kwiatów, ja swojego juz obcięlam i zasuszam do wazonu zimowego.
Winogrona chyba masz bardzo wczesne, u mnie jeszcze owoce małe.
Muszę poczytać o tej kufea bo nawet nie wiem jak to wyglada.
U mnie dzisiaj słoneczko z wiaterkiem ale juz czuć chlodne poranki.
pozdrawiam
Winogrona chyba masz bardzo wczesne, u mnie jeszcze owoce małe.
Muszę poczytać o tej kufea bo nawet nie wiem jak to wyglada.
U mnie dzisiaj słoneczko z wiaterkiem ale juz czuć chlodne poranki.
pozdrawiam
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Iza dziękuję za odwiedziny i komplement, ja dopiero swój ogród buduję ... pomalutku to pierwsze w nim lato Marzy mi sie burza kwiatów
Krysiu Miło że wpadłaś ... właśnie nie wiem dlaczego przegorzan nie zakwitł, może mu miejsce nie odpowiada ... pierwszy rok jest posadzony. Winogrona nie są duże ale te do łoneczka już się robią fioletowe ... pozdrawiam
Krysiu Miło że wpadłaś ... właśnie nie wiem dlaczego przegorzan nie zakwitł, może mu miejsce nie odpowiada ... pierwszy rok jest posadzony. Winogrona nie są duże ale te do łoneczka już się robią fioletowe ... pozdrawiam
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42130
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuniu cudności i pyszności Śliczna ta pierwsza róża i wygląda świeżo jak na wiosnę. Jak długo masz przegorzan? może jeszcze w tym roku zakwitnie. Ja kiedyś dostałam w lecie i w jesieni zakwitł, myślałam że późny Kupiłam sobie mirabelkę ale jeszcze nie owocowała ciekawa jestem jej owoców. Kiedyś byłam u dalszej rodziny i mieli starą mirabelkę, a na niej pyszne duże i słodkie owoce niestety wycięli....bo śmieciła
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Marysiu Pierwsze i drugie zdjęcie to ta sama róża - miała napisane ROZALIA Przegorzan posadziłam na wiosnę pod koniec marca jak go tylko dostałam i na razie ma same liściory ( bo to nie liście ) Może zechce jeszcze pokazać co potrafi A z moją (naszą) mirabelką to jest tak... że ona jest bardzo stara i rośnie na granicy działek.. naszej i sąsiada... i wszystkich obdarowuje co prawda nie zbyt dużymi, ale za to słodziutkimi śliweczkami Marysiu wiesz zawsze mnie śmieszy jak posiadacze ogrodów narzekają że coś im śmieci... przecież jak się ma ogród to i grabki trzeba mieć ... albo zmienić rośliny na sztuczne Pozdrawiam
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42130
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewciu to przegorzan ma czas, ale może jeszcze przed jesienią zakwitnie. Wczoraj przyjrzałam się mojej mirabelce i wiesz żółknie kilka śliweczek, a zielonych nie było widać Z tym śmieceniem to praktyczni ogrodnicy wprowadzili iglaki do ogrodów, a ja liśćmi brzozy i in. okrywam rośliny na zimę. Niestety wczoraj dostałam od córki szczaw cały w brzozowych nasionkach po paru płukaniach stwierdziłam, że przecież one są jadalne I jeszcze coś przy drodze mamy taki sklep na świeżym powietrzu gdzie możesz sobie zafundować psa, kota, kury, kaczki i co dusza zapragnie... nie trzeba karmić, nie śmierdzą ...luksus