Rajsko, wiejsko, sielsko...
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
No kochana, wreszcie zawitała do Ciebie po długiej nieobecności, na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że zaniedbałam nie tylko Twój wątek .
Przepis na dżem winogronowy zapisany,chociaż nie mam jeszcze winogron, to w przyszłości na pewno się przyda . Wnusio bardzo wyrósł, teraz to już prawdziwy dżentelmen .
Cola do wymiziania a Twój ogród nadal pełen kwiatów, mimo, że aura nie bardzo sprzyja kwiatom.
Przepis na dżem winogronowy zapisany,chociaż nie mam jeszcze winogron, to w przyszłości na pewno się przyda . Wnusio bardzo wyrósł, teraz to już prawdziwy dżentelmen .
Cola do wymiziania a Twój ogród nadal pełen kwiatów, mimo, że aura nie bardzo sprzyja kwiatom.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Witaj Ewuniu
Ale masz przystojnego wnusia taki kochany .
W ogrodzie piękne chryzantemy może przetrwają , te drobnokwiatowe szybciej przezimują - warto próbować .
Czytam ze się kurowałaś i dobrze co jakiś czas trzeba a tym bardziej że taka pogoda do kitu .
Rdest Alberta dobrze zimuje , ja nie okrywałam go od małego , choć w tym roku mi nie zakwitł chyba ta susza mu zaszkodziła bo go nigdy nie podlewałam .
Dużo zdrówka i pięknej pogody życzę
Ale masz przystojnego wnusia taki kochany .
W ogrodzie piękne chryzantemy może przetrwają , te drobnokwiatowe szybciej przezimują - warto próbować .
Czytam ze się kurowałaś i dobrze co jakiś czas trzeba a tym bardziej że taka pogoda do kitu .
Rdest Alberta dobrze zimuje , ja nie okrywałam go od małego , choć w tym roku mi nie zakwitł chyba ta susza mu zaszkodziła bo go nigdy nie podlewałam .
Dużo zdrówka i pięknej pogody życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Leoś wymiata Jaka ta kobea jest piękna Fajnie byłoby, gdyby chryzantemy jednak przezimowały, bo śliczne są.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16577
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuniu, a zajrzyjże do swojego wątku, plissssss
Słonecznego weekendu życzę.
Słonecznego weekendu życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Dziewczynki jestem... zabiegi skończone, trochę trzeba nadrobić domowe zaległości ... W wigilie Wszystkich Świetych było , a potem lało, lało raz mocniej raz słabiej aż dzisiaj pokazało się ...Jak zobaczyłam trochę błękitnego nieba i to dostałam "małpiego rozumu" i nie wiedziałam co najpierw robić
Wczoraj pod garażowym dachem skończyłam klecić karmnik dla moich skrzydlatych przyjaciół... wyczytałam, że już o tej porze trzeba je przyzwyczajać do miejsca gdzie będą mogły zawsze znaleźć pokarm trochę koślawy, ale ptaszki go zaakceptowały
To moi przyjaciele z za płotu ... kogutek i kurka ... jak się pokazuje na podwórku...one zaraz są przy siatce
Dosadziłam kilka chryzantem... marketówki po przecenie przed mrozami przykryję zobaczymy co będzie wiosną
Jedne hortensje kończą kwitnąć , a inne sobie przypomniały ze może pasowałoby pokazać jak się kwitnie...
A na koniec moje kotełki Kama i Kola... i zapowiedź że jutro też będzie
Pogody na zewnątrz i pogody ducha życzę
Wczoraj pod garażowym dachem skończyłam klecić karmnik dla moich skrzydlatych przyjaciół... wyczytałam, że już o tej porze trzeba je przyzwyczajać do miejsca gdzie będą mogły zawsze znaleźć pokarm trochę koślawy, ale ptaszki go zaakceptowały
To moi przyjaciele z za płotu ... kogutek i kurka ... jak się pokazuje na podwórku...one zaraz są przy siatce
Dosadziłam kilka chryzantem... marketówki po przecenie przed mrozami przykryję zobaczymy co będzie wiosną
Jedne hortensje kończą kwitnąć , a inne sobie przypomniały ze może pasowałoby pokazać jak się kwitnie...
A na koniec moje kotełki Kama i Kola... i zapowiedź że jutro też będzie
Pogody na zewnątrz i pogody ducha życzę
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuś, na prawdę sama zrobiłaś ten śliczny karmnik? Super jest!
Mówisz, że warto już teraz ptaszkom podsypać małe co nieco by sobie o nas przypomniały tuż przed zimą? Moze i tak faktycznie trzeba. Sprawdzę zatem czy o mnie pamiętają.
Ładną masz tę pasiastą chryzantemę.
Dobrze, że ma Ci kto doglądać ogródka (koty).
Miłej niedzieli
Mówisz, że warto już teraz ptaszkom podsypać małe co nieco by sobie o nas przypomniały tuż przed zimą? Moze i tak faktycznie trzeba. Sprawdzę zatem czy o mnie pamiętają.
Ładną masz tę pasiastą chryzantemę.
Dobrze, że ma Ci kto doglądać ogródka (koty).
Miłej niedzieli
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewko wypisz wymaluj mój diobliczek
Z marketowymi chryzantemkami może być różnie ale a nóż jakoś przezimują. Ja też się szykowałam na przeceny ale niestety wszystkie wykupili w markecie. No nic kupie na wiosnę tu na forum albo wymienię moje na te których nie mam.
I znowu widzę kobeę...już postanowione i w lutym sieje kobeę.
Karmnik pierwsza klasa...gratuluję. Mój stary ledwo się trzyma i tez będę się musiała o nowy postarać.
Czyli Ewko jednym słowem jesteś zwarta i gotowa.
Z marketowymi chryzantemkami może być różnie ale a nóż jakoś przezimują. Ja też się szykowałam na przeceny ale niestety wszystkie wykupili w markecie. No nic kupie na wiosnę tu na forum albo wymienię moje na te których nie mam.
I znowu widzę kobeę...już postanowione i w lutym sieje kobeę.
Karmnik pierwsza klasa...gratuluję. Mój stary ledwo się trzyma i tez będę się musiała o nowy postarać.
Czyli Ewko jednym słowem jesteś zwarta i gotowa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Nie czepiaj się karmnika Zrobiony własnymi łapkami jest najpiękniejszy na świecie Moje sikorki już przylatują, ale na razie sypie im tylko syn do własnego karmnika. Mój jeszcze nawet nie wisi
Śliczne chryzantemki kupiłaś. Obie ładne, ale ta pasiasta szczególnie urocza
Wcale Ci się nie dziwię, że wykorzystałaś słoneczny dzień. I u mnie dzisiaj było pięknie, ale ja nie skorzystałam z pogody. Już od dłuższego czasu, jak idę na noc do pracy, to staram się odpoczywać, a nie męczyć. Ale w poniedziałek też ma być ładnie i wybieram się z synem
Pozdrawiam i oby to słoneczko utrzymało się jak najdłużej
Śliczne chryzantemki kupiłaś. Obie ładne, ale ta pasiasta szczególnie urocza
Wcale Ci się nie dziwię, że wykorzystałaś słoneczny dzień. I u mnie dzisiaj było pięknie, ale ja nie skorzystałam z pogody. Już od dłuższego czasu, jak idę na noc do pracy, to staram się odpoczywać, a nie męczyć. Ale w poniedziałek też ma być ładnie i wybieram się z synem
Pozdrawiam i oby to słoneczko utrzymało się jak najdłużej
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuniu, karmniczek śliczny, ja też już podsypuje ziarenek, niech sie ptaszynki przyzwyczajają do jadłodajni.
Chryzantema biało różowa cudowna. Kogutek jak by umiał mówić to na pewno by Ci powiedział- Ewuniu adoptuj mnie nie chce znaleźć
sie w niedzielnym rosole, Ewuniu Ty masz dobre serduszko
Chryzantema biało różowa cudowna. Kogutek jak by umiał mówić to na pewno by Ci powiedział- Ewuniu adoptuj mnie nie chce znaleźć
sie w niedzielnym rosole, Ewuniu Ty masz dobre serduszko
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16577
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewuś!
Tak się cieszę, że jesteś i działasz!
Śliczne chryzantemy kupiłaś sobie, a szczególnie piękna jest ta pasiasta!
Moje hortensje ogrodowe już kolor kwiatów oraz liści zmieniły i nie widać u nich ochoty do produkowania nowych kwiatów. Twoje może sądzą, że zimy nie będzie?
Kiciulki słodziaczki. Należy im się dodatkowa porcja pieszczot.
A karmniczek bardzo udany. Bardzo.
My karmimy ptaszki, dopiero gdy mróz i śnieg zablokują im dostęp do pokarmu w naturze. Drogę do jadłodajni znają. Zawsze trafiają.
Powiadasz, że u Ciebie na dłużej zawitało... mnie zapewne już dzisiaj pożegnało.
Wolałabym, by zostało jeszcze, ale przecież nie mam na to wpływu.
Wobec tego niech chociaż Tobie ogrzewa ogród jak najdłużej.
Tak się cieszę, że jesteś i działasz!
Śliczne chryzantemy kupiłaś sobie, a szczególnie piękna jest ta pasiasta!
Moje hortensje ogrodowe już kolor kwiatów oraz liści zmieniły i nie widać u nich ochoty do produkowania nowych kwiatów. Twoje może sądzą, że zimy nie będzie?
Kiciulki słodziaczki. Należy im się dodatkowa porcja pieszczot.
A karmniczek bardzo udany. Bardzo.
My karmimy ptaszki, dopiero gdy mróz i śnieg zablokują im dostęp do pokarmu w naturze. Drogę do jadłodajni znają. Zawsze trafiają.
Powiadasz, że u Ciebie na dłużej zawitało... mnie zapewne już dzisiaj pożegnało.
Wolałabym, by zostało jeszcze, ale przecież nie mam na to wpływu.
Wobec tego niech chociaż Tobie ogrzewa ogród jak najdłużej.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Zapomniałam wspomnieć, że sprzedałam rodzicom przepis na dżemik z winogron, a oni skwapliwie z niego skorzystali. Dostałam dwa słoiczki i ze wstydem muszę przyznać, że jeden już wtrząchnęłam Pychota nad pychotami, dziękuję Już się zastanawiam skąd wezmę za rok winogron, bo muszę go mieć
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Ewciu powtórzę...karmnik super. Jak też zrobiłam własny, bo kupne wyglądały mało solidnie, kształt dostosowałam do materiału którym dysponowałam. U mnie musi stać wyżej, bo mam dzikie koty i na słupku muszę coś ostrego owinąć żeby się nie wspinały Masz śliczne hortensje i jak się szybko rozrastają! Za chryzantemki trzymam kciuki, bo sama chciałabym jedna przezimować. Kotełki wymiziaj, bo śliczne są i takie zadbane Dobrego tygodnia
p.s. tylko patrzeć jak parka przyjdzie pochwalić się kurczaczkami
p.s. tylko patrzeć jak parka przyjdzie pochwalić się kurczaczkami
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Rajsko, wiejsko, sielsko...
Dziewczynki tym razem ja nie dostaje powiadomień ze ktoś do mnie zagląda zaś jakiś chochlik tu rządzi
Beatko samam ci ja zrobiłam, nawet w tajemnicy przed M, bo chciałam ptaszorkom zrobić dobrze, a mój M nigdy nie ma czasu jeszcze mam w planie drugi do postawienia na koło... tylko te moje łapy... muszę im dozować wysiłek
Elka mówiłam, że kocham czarne kocurki najbardziej, a że mam jeszcze kolorowa koteczkę to jest im raźniej i weselej. Chryzantemy moje to eksperyment jak były po 5-tce to szkoda było je zostawić żeby wylądowały na market-owym śmietniku ... wiosną tak uratowałam prymulki i teraz kwitną drugi raz ( może się uda )
Iwonko fajnie, że podoba ci się moje stolarskie dzieło... jest w każdym razie niepowtarzalny A ta pasiasta mogłaby przetrwać zimę spróbuje im wszystkim pomóc A że dżemik smakowity to mówiłam tyle, że z tymi smakami to różnie bywa, ale się cieszę że posmakował i Tobie i rodzicom... Jeszcze robiłam dżemik z zielonych pomidorów ... też smaczny
Wandziu no właśnie ... boje się, że kiedyś wyjdę na ogródek i kogutka z kurką będzie. No cóż nie nadaje sie do chodowania zwierzaczków bo u mnie musiałyby mieć wszystkie dożywocie ,
Lucynko w ogóle ten rok jakiś dziwaczny na wiosnę nie kwitło co powinno, a teraz kwitnie co nie powinno ale dobrze że jeszcze świeci... Z chryzantemami popróbujemy ... zobaczymy czy się uda w końcu jak nie my to kto Kotki dziękują za głaski.
Marysiu Dzięki tak szczerze powiem, że po cichu dumna jestem z tego karmniczka, już dzisiaj były na śniadaniu sikorki, mazurki, rudzik i kilka wróbelków... chciały też sójki się załapać ale są za duże Dla nich zrobię z plastikowej butelki i będzie wisiał na drzewie Kurczaczków pewnie nie będzie bo to już starsza parka, a sąsiad sędziwy to nie miałby kto doglądać maluszków ... troszkę szkoda
U nie wiosna tej jesieni ...
Beatko samam ci ja zrobiłam, nawet w tajemnicy przed M, bo chciałam ptaszorkom zrobić dobrze, a mój M nigdy nie ma czasu jeszcze mam w planie drugi do postawienia na koło... tylko te moje łapy... muszę im dozować wysiłek
Elka mówiłam, że kocham czarne kocurki najbardziej, a że mam jeszcze kolorowa koteczkę to jest im raźniej i weselej. Chryzantemy moje to eksperyment jak były po 5-tce to szkoda było je zostawić żeby wylądowały na market-owym śmietniku ... wiosną tak uratowałam prymulki i teraz kwitną drugi raz ( może się uda )
Iwonko fajnie, że podoba ci się moje stolarskie dzieło... jest w każdym razie niepowtarzalny A ta pasiasta mogłaby przetrwać zimę spróbuje im wszystkim pomóc A że dżemik smakowity to mówiłam tyle, że z tymi smakami to różnie bywa, ale się cieszę że posmakował i Tobie i rodzicom... Jeszcze robiłam dżemik z zielonych pomidorów ... też smaczny
Wandziu no właśnie ... boje się, że kiedyś wyjdę na ogródek i kogutka z kurką będzie. No cóż nie nadaje sie do chodowania zwierzaczków bo u mnie musiałyby mieć wszystkie dożywocie ,
Lucynko w ogóle ten rok jakiś dziwaczny na wiosnę nie kwitło co powinno, a teraz kwitnie co nie powinno ale dobrze że jeszcze świeci... Z chryzantemami popróbujemy ... zobaczymy czy się uda w końcu jak nie my to kto Kotki dziękują za głaski.
Marysiu Dzięki tak szczerze powiem, że po cichu dumna jestem z tego karmniczka, już dzisiaj były na śniadaniu sikorki, mazurki, rudzik i kilka wróbelków... chciały też sójki się załapać ale są za duże Dla nich zrobię z plastikowej butelki i będzie wisiał na drzewie Kurczaczków pewnie nie będzie bo to już starsza parka, a sąsiad sędziwy to nie miałby kto doglądać maluszków ... troszkę szkoda
U nie wiosna tej jesieni ...
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa