Ogród jol_ki 2016
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu, róże podczepiałam sznurkiem takim naturalnym brązowym, a zawiązywałam do pędów z wierzby powbijanych różnorako w grunt Czyli tzw. prowizorka
Mięśnie sobie zruszyłaś, to i obolała byłaś, ale nie ma jak na tego typu dolegliwości kolejny dzień pracy Ale swoją droga to jest niesamowite, że mogę pracować jak wół na działce, ryć, kopać i co tam jeszcze i nie czuje bólu, zmęczenia (no tylko głód co najwyżej ), a jak wracam do domu, to padam, a kręgosłup jakby odstawał od szkieletu A jeszcze lepiej jak trzeba nosić konewki z wodą...
Mi nie chciałoby się tyle czasu pracować nad trawnikiem, ja wolę jak cały zarastają stokrotki Tylko gorzej jak mech się rozpanoszy.
A jak zdrowie u Was, już jesteście wyleczone?
Mięśnie sobie zruszyłaś, to i obolała byłaś, ale nie ma jak na tego typu dolegliwości kolejny dzień pracy Ale swoją droga to jest niesamowite, że mogę pracować jak wół na działce, ryć, kopać i co tam jeszcze i nie czuje bólu, zmęczenia (no tylko głód co najwyżej ), a jak wracam do domu, to padam, a kręgosłup jakby odstawał od szkieletu A jeszcze lepiej jak trzeba nosić konewki z wodą...
Mi nie chciałoby się tyle czasu pracować nad trawnikiem, ja wolę jak cały zarastają stokrotki Tylko gorzej jak mech się rozpanoszy.
A jak zdrowie u Was, już jesteście wyleczone?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Aluś ja do chwastów w trawniku już się przyzwyczaiłam, za płotem mam hektar nieużytku i nie da się ich zwalczyć, dopóki ktoś się nie zainteresuje tą niezagospodarowaną działką. Niestety mam mnóstwo mchu, w tym roku jakby jeszcze więcej niż w poprzednich I to w słonecznych miejscach.
Ze zdrówkiem najgorzej u najmłodszej, ale już powoli dochodzi do siebie
Ze zdrówkiem najgorzej u najmłodszej, ale już powoli dochodzi do siebie
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Ogród jol_ki 2016
Serotiny nie przycinałem do tej pory, nie miałem takiej potrzeby. Natomiast przycinałem inną odmianę, żółto kwitnącą, o ile pamiętam, to już po kwitnieniu.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu, ja do kulkowania mam powyginane druty. Wbijam go w ziemię, potem sznurek przywiązuję do końca pędu i dociągam do druta.
Mi niestety tak szybko nie przechodzą dolegliwości kręgosłupowe. Coś z nim już nie tak i boli mnie nawet jak nie pracuję. A po pracy, która wymaga schylania to istna masakra.
Joluś już nie mogę się doczekać ... zrób zdjęcia jak dotrą bo nie wytrzymam
Mi niestety tak szybko nie przechodzą dolegliwości kręgosłupowe. Coś z nim już nie tak i boli mnie nawet jak nie pracuję. A po pracy, która wymaga schylania to istna masakra.
Joluś już nie mogę się doczekać ... zrób zdjęcia jak dotrą bo nie wytrzymam
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jurku dzięki za odpowiedź
Wiolka czyli na zasadzie śledzi do namiotu działasz? Czy jeśli ją teraz zakulkuję to nie będzie za późno?
Zdjęcia oczywiście zrobię, też już nie mogę się doczekać!!!
Wczoraj padał u nas śnieg i było bardzo zimno, nawet obchodu nie zrobiłam. Grabienie musi poczekać na lepszą pogodę.
Wiolka czyli na zasadzie śledzi do namiotu działasz? Czy jeśli ją teraz zakulkuję to nie będzie za późno?
Zdjęcia oczywiście zrobię, też już nie mogę się doczekać!!!
Wczoraj padał u nas śnieg i było bardzo zimno, nawet obchodu nie zrobiłam. Grabienie musi poczekać na lepszą pogodę.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Czytałam gdzieś że niektórzy stosują też te szpilki do mocowania agro. Na mojej glinie może by i się sprawdziły, ale na piachach to chyba będą wyskakiwać.
Na kulkowanie nie jest za późno. Ja w ubiegłym roku robiłam to przy okazji cięcia róż czyli na początku kwietnia.
O tym co dziś za oknem, to nawet nie wspomnę Do tej pory miejscami jeszcze zalega to białe
Na kulkowanie nie jest za późno. Ja w ubiegłym roku robiłam to przy okazji cięcia róż czyli na początku kwietnia.
O tym co dziś za oknem, to nawet nie wspomnę Do tej pory miejscami jeszcze zalega to białe
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
To moje kulkowanie wygląda podobnie jak u Wioli, z tym, e u mnie zamiast drutu/łuku jest wiklina ;) Ale muszę przyznać, że wierzba dała radę podtrzymać.
Mech na trawniku to zmora, chwast da radę wyrwać, ale mech pozostawia brzydkie puste plamy, u mnie też pojawia się w miejscach słonecznych, ale tylko jak jest morko.
Dziewczyny, zima chyba nam tak szybko nie odpuści, na mojej aplikacji pogodowej prognoza do następnego czwartku wygląda fatalnie.
Mech na trawniku to zmora, chwast da radę wyrwać, ale mech pozostawia brzydkie puste plamy, u mnie też pojawia się w miejscach słonecznych, ale tylko jak jest morko.
Dziewczyny, zima chyba nam tak szybko nie odpuści, na mojej aplikacji pogodowej prognoza do następnego czwartku wygląda fatalnie.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Dziewczyny spróbuję z tym kulkowaniem, pobawię się w to przy okazji cięcia róż, zobaczymy co mi wyjdzie
LO w ubiegłym roku właściwie sama się zakulkowała, w tym też niewiele jej trzeba pomóc.
Ogłaszam wszem i wobec, że dotarła do mnie pierwsza przesyłka z różami
Różyce z Rosarium, jak zwykle ładne - zresztą oceńcie sami.
Są tu od lewej:
gratisowy Charles de Mills (przydarzyła nam się pomyłka na jesieni 2014 i dostałam teraz nowy egzemplarz)
Alan Titchmarch
Veilchenblau
New Dawn
i dwa Eden Rose, z czego jeden dla mojej przyjaciółki.
I jeszcze widok na trzy pierwsze bliżej
Jutro po pracy mam zamiar sadzić, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Tymczasowo róże zostały zadołowane w warzywniku
Kilka zdjęć z dzisiejszego obchodu:
liliowiec
chyba jeżówka
piwonia - ta najwcześniejsza
kamasja
krokusy
i przebiśniegi
LO w ubiegłym roku właściwie sama się zakulkowała, w tym też niewiele jej trzeba pomóc.
Ogłaszam wszem i wobec, że dotarła do mnie pierwsza przesyłka z różami
Różyce z Rosarium, jak zwykle ładne - zresztą oceńcie sami.
Są tu od lewej:
gratisowy Charles de Mills (przydarzyła nam się pomyłka na jesieni 2014 i dostałam teraz nowy egzemplarz)
Alan Titchmarch
Veilchenblau
New Dawn
i dwa Eden Rose, z czego jeden dla mojej przyjaciółki.
I jeszcze widok na trzy pierwsze bliżej
Jutro po pracy mam zamiar sadzić, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Tymczasowo róże zostały zadołowane w warzywniku
Kilka zdjęć z dzisiejszego obchodu:
liliowiec
chyba jeżówka
piwonia - ta najwcześniejsza
kamasja
krokusy
i przebiśniegi
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu sadzonki pierwsza klasa
Jak zwykle z tej firmy. Super też że sprawa pomyłki została załatwiona. To się nazywa dbałość o klienta ( nie to co RP )
Ja napisałam dziś do F aby wysłali mi róże po świętach.
Trzymam kciuki za pogodę i niech pięknie rosną.
Jak zwykle z tej firmy. Super też że sprawa pomyłki została załatwiona. To się nazywa dbałość o klienta ( nie to co RP )
Ja napisałam dziś do F aby wysłali mi róże po świętach.
Trzymam kciuki za pogodę i niech pięknie rosną.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jola, no to pierwsze koty za płoty z różami Piękne sadzonki, a jakie korzenie dorodne Oby Ci jutro pogoda dopisała
Moje z F mają przyjść po Świętach. Mam nadzieję, że zdążę przygotować rabaty na przyjazd różyczek.
Dzisiaj wreszcie dotarła do mnie paczka z liliami z L...polu, po tygodniu Dostałam nawet gratisy Już im chyba wybaczę ten długi czas oczekiwania.
Moje z F mają przyjść po Świętach. Mam nadzieję, że zdążę przygotować rabaty na przyjazd różyczek.
Dzisiaj wreszcie dotarła do mnie paczka z liliami z L...polu, po tygodniu Dostałam nawet gratisy Już im chyba wybaczę ten długi czas oczekiwania.
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
Ale piękne i dorodne róże, nie ma to jednak jak sprawdzona szkółka (po ubiegłorocznych zakupach jestem przewrażliwiona na tym punkcie).
Ciekawe jakie okazy dostaniecie od Austina, baaardzo mnie to interesuje i w ogóle jak będą rosnąć
Jak prace ogrodnicze, udało się coś zrobić?
Ciekawe jakie okazy dostaniecie od Austina, baaardzo mnie to interesuje i w ogóle jak będą rosnąć
Jak prace ogrodnicze, udało się coś zrobić?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Udało się, udało, choć pogoda nie zachęcała do pracy na zewnątrz - przez chwilę nawet padał śnieg
Zimno było okrutnie i mocno wiało.
Ale się zawzięłam i róże posadziłam
Z niecierpliwością wypatruję tych róż od DA. Oby doszły przed świętami!
Reszta róż będzie już po świętach.
Oczywiście poniosło mnie też do ogrodniczego - pojechałam po ziemię, a dodatkowo kupiłam bratki, trochę nasion, piwonię, frezje i jakąś lilię Jako, że osobiście nie mam dostępu do Obi poprosiłam kuzyna i kupił mi trzy pełne ciemierniki
Jutro jeśli pogoda dopisze muszę skończyć grabienie trawnika po wertykulacji, został mi mały kawałek. Chciałabym też przygotować rabatę pod resztę róż. Zobaczymy, na co wystarczy czasu
Kiedy zamawiałyście lilie z Lily... ? Byłam u nich jakiś czas temu i oferta już była dość skromna
Zimno było okrutnie i mocno wiało.
Ale się zawzięłam i róże posadziłam
Z niecierpliwością wypatruję tych róż od DA. Oby doszły przed świętami!
Reszta róż będzie już po świętach.
Oczywiście poniosło mnie też do ogrodniczego - pojechałam po ziemię, a dodatkowo kupiłam bratki, trochę nasion, piwonię, frezje i jakąś lilię Jako, że osobiście nie mam dostępu do Obi poprosiłam kuzyna i kupił mi trzy pełne ciemierniki
Jutro jeśli pogoda dopisze muszę skończyć grabienie trawnika po wertykulacji, został mi mały kawałek. Chciałabym też przygotować rabatę pod resztę róż. Zobaczymy, na co wystarczy czasu
Kiedy zamawiałyście lilie z Lily... ? Byłam u nich jakiś czas temu i oferta już była dość skromna
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Wszyscy kupują bratki a ja jeszcze nie mam.
Jak nic nie pokrzyżuje mi planów to we wtorek wybiorę się na targ i też sobie kupię. Oby tylko były te co chcę, czyli te z drobnymi wiatkami.
Co będziesz wysiewać ? Ja już parapety zapełniłam. Kiepsko ma się lobelia. Padają siewki A tak chciałam swoje sadzonki. Są dużo bardziej trwałe niż te kupne.
Co do Lil.. to ja ich katalog dostałam chyba w styczniu.
Jak nic nie pokrzyżuje mi planów to we wtorek wybiorę się na targ i też sobie kupię. Oby tylko były te co chcę, czyli te z drobnymi wiatkami.
Co będziesz wysiewać ? Ja już parapety zapełniłam. Kiepsko ma się lobelia. Padają siewki A tak chciałam swoje sadzonki. Są dużo bardziej trwałe niż te kupne.
Co do Lil.. to ja ich katalog dostałam chyba w styczniu.