Witajcie
Zapraszam Was do mojego pustynnego ogródka. Rok już walczę o utrzymanie czegokolwiek zielonego na tym zasolonym kawałku ziemi. Łatwo nie jest, ale nie poddam się no i mam pomocników.
W tle małe drzewko figowca i zapodziana bazylia
Młodziak buszujący w drzewku limonki
a tutaj pierwszy owoc granatu:
Pustynny ogród adki i jego mieszkańcy
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Pustynny ogród adki i jego mieszkańcy
Czy mogłabyś napisać coś więcej o ogródku?
I może jeszcze dodaj jeszcze kilka zdjęć, najlepiej w większym rozmiarze?
Na razie widać głównie ładnych pomocników, ale ciekawi mnie dlaczego ogródek nazywasz pustynnym i dlaczego jest zasolony.
I może jeszcze dodaj jeszcze kilka zdjęć, najlepiej w większym rozmiarze?
Na razie widać głównie ładnych pomocników, ale ciekawi mnie dlaczego ogródek nazywasz pustynnym i dlaczego jest zasolony.