Mój ci on część 3
- gosia_lublin
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 12 mar 2018, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ci on część 3
Jestem pod wrażeniem szklarenki. Pomysł rewelacyjny - efekty są masz bardzo zadbany ogrodek.
Gosia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16582
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ci on część 3
Piękny, zadbany masz ogród, Mireczko.
Z przyjemnością sobie w nim pospacerowałam.
Zdziwiły mnie sieweczki Twoich pomidorów. Myślisz, że jeszcze w tym roku zbierzesz owoce?
Dobrego weekendu!
Z przyjemnością sobie w nim pospacerowałam.
Zdziwiły mnie sieweczki Twoich pomidorów. Myślisz, że jeszcze w tym roku zbierzesz owoce?
Dobrego weekendu!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Lucynko weź mnie nie denerwuj Oczywiście,że liczę na plony,może nieco późniejsze z tych gruntowych,ale mam też siane w przyzwoitym terminie,więc są większe.Nie mam folii,więc wyłapuję wasze rady na opryski,żeby pomidory były zdrowe.
Gosiu zawsze mi jest miło,jak ktoś nowy zajrzy do mnie,a jak pochwali jeszcze ,to aż dnia następnego nie mogę się doczekać,żeby polecieć popielić Zapraszam serdecznie
Dwa dni temu popadało,na jutro też nadają,przyda się,tym bardziej,że odkupiłam sobie tulipanowca,to już piąty chyba,tym razem wybrałam mu miejsce najlepsze ,najbardziej osłonięte,więc zobaczymy.
Dławisz w tym roku wyjątkowo obsypany kwiatami,więc duża szansa na masę pomarańczowych koralików
Lespedeza pięknie ruszyła po zimie Do strat dopiszę Barbulę,hibiskus bylinowy, rhododendron i różę.Dobrze,że nie spieszyłam się z wyrzucaniem,dwie odbiły od korzenia.
Na jednej róży jest mnóstwo mszyc,muszę jutro zadziałać
Gosiu zawsze mi jest miło,jak ktoś nowy zajrzy do mnie,a jak pochwali jeszcze ,to aż dnia następnego nie mogę się doczekać,żeby polecieć popielić Zapraszam serdecznie
Dwa dni temu popadało,na jutro też nadają,przyda się,tym bardziej,że odkupiłam sobie tulipanowca,to już piąty chyba,tym razem wybrałam mu miejsce najlepsze ,najbardziej osłonięte,więc zobaczymy.
Dławisz w tym roku wyjątkowo obsypany kwiatami,więc duża szansa na masę pomarańczowych koralików
Lespedeza pięknie ruszyła po zimie Do strat dopiszę Barbulę,hibiskus bylinowy, rhododendron i różę.Dobrze,że nie spieszyłam się z wyrzucaniem,dwie odbiły od korzenia.
Na jednej róży jest mnóstwo mszyc,muszę jutro zadziałać
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16582
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ci on część 3
Mireczko kochana, ja Ciebie wcale nie chcę denerwować, przeciwnie: cieszę się, że masz sieweczki pomidorków i że będzie z nich klęska urodzaju, czego z całego Ci życzę.
Ogród kwitnie i to się teraz liczy!
Gratuluję uporu w zainstalowaniu tulipanowca. Niech się wreszcie zaaklimatyzuje i odpłaci porządnym wzrostem i pokazem za Twoją miłość do niego.
Ogród kwitnie i to się teraz liczy!
Gratuluję uporu w zainstalowaniu tulipanowca. Niech się wreszcie zaaklimatyzuje i odpłaci porządnym wzrostem i pokazem za Twoją miłość do niego.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Amen.Oto on,ten najnowszy
Jest wysoki,nigdy jeszcze takiego nie miałam,ale rzadko ma gałązki,czubek ma ładny. Poprzednie krzaczki były gęste,ale ten mi się też podoba,ma wielkie liście. Może to już ostatni zakup? Tulipanowca oczywiście,bo inne zakupy jak najbardziej planowane i ...realizowane
O,jednej hortensji nie dostawiłam do zdjęcia,a to przez to,że wyjmując zakupy z samochodu,uznałam,że muszę je trochę rozproszyć Żeby mężowi wizja głodu i bankructwa nie zaświtała Od lewej wyliczając,kupiłam; Kruszyna,4 hortensje w tym Anabell różowa i białą krzewuszkę.No i na schodach jeszcze było pusto.
Już nie jest.Kupiłam niecierpki,bo dławisz daje dużo cienia,a i zadaszenie schodów też słońcu nie pomaga.Jeszcze worek kwaśnego torfu wzięłam.
A w ogrodzie kwitnąco,choć kroczek do tyłu w porównaniu do ogrodów,które odwiedzam.
Sośnica,żeby mi tylko nie zachorowała
Na forum podpatrzyłam u kogoś świerk Inversa obsadzony przewrotnikiem ostroklapowym,bardzo mi się podobało,więc odgapiłam. Ale sucho było,więc choruje trochę,a jedną sadzonkę muszę wymienić.
Nie wiem dlaczego do tej pory nie pochwaliłam się moją nową pergolą Pomalowałam i w tym samym dniu postawiliśmy ją.Tamta była szersza,więc powojnik jeden nie pasował,przesadziłam go więc,prosząc go jednocześnie,żeby nie chorował.Na razie trzyma się dobrze.
Niektóre zestawienia dają po oczach,ale w ogóle mi to nie przeszkadza
Moje stanowisko pracy.
Jest wysoki,nigdy jeszcze takiego nie miałam,ale rzadko ma gałązki,czubek ma ładny. Poprzednie krzaczki były gęste,ale ten mi się też podoba,ma wielkie liście. Może to już ostatni zakup? Tulipanowca oczywiście,bo inne zakupy jak najbardziej planowane i ...realizowane
O,jednej hortensji nie dostawiłam do zdjęcia,a to przez to,że wyjmując zakupy z samochodu,uznałam,że muszę je trochę rozproszyć Żeby mężowi wizja głodu i bankructwa nie zaświtała Od lewej wyliczając,kupiłam; Kruszyna,4 hortensje w tym Anabell różowa i białą krzewuszkę.No i na schodach jeszcze było pusto.
Już nie jest.Kupiłam niecierpki,bo dławisz daje dużo cienia,a i zadaszenie schodów też słońcu nie pomaga.Jeszcze worek kwaśnego torfu wzięłam.
A w ogrodzie kwitnąco,choć kroczek do tyłu w porównaniu do ogrodów,które odwiedzam.
Sośnica,żeby mi tylko nie zachorowała
Na forum podpatrzyłam u kogoś świerk Inversa obsadzony przewrotnikiem ostroklapowym,bardzo mi się podobało,więc odgapiłam. Ale sucho było,więc choruje trochę,a jedną sadzonkę muszę wymienić.
Nie wiem dlaczego do tej pory nie pochwaliłam się moją nową pergolą Pomalowałam i w tym samym dniu postawiliśmy ją.Tamta była szersza,więc powojnik jeden nie pasował,przesadziłam go więc,prosząc go jednocześnie,żeby nie chorował.Na razie trzyma się dobrze.
Niektóre zestawienia dają po oczach,ale w ogóle mi to nie przeszkadza
Moje stanowisko pracy.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Cześć Małgosiu Kupiłam samą klasykę;Vanillę Fraise,Phantom,Limelight,no i różową Anabell.Nie posadziłam jeszcze wszystkiego,bo nie wiadomo w co ręce włożyć,a po południu zaczęło padać,pęknie padać,więc niewiele zrobiłam.Planuję nową rabatę z krzewami,ale zejdzie mi,bo muszę wybrać kamienie,które kiedyś zachciało mi się tam wyłożyć. Były trzy kolumnowe buki,włóknina i kamienie.Buki wypadały,został jeden,kamienie zarosły Trudno tam dotrzeć z kosiarką,więc powiększę rabatę.
Deszcz dzisiejszy bardzo mnie ucieszył,padał długo,delikatnie,czasami mocniejszy,ponapełniał beczki.Po pół godzinie uświadomiłam sobie,że zostawiłam aparat na stole pod winogronem Czy coś z niego będzie? Akurat takiego wydatku wolałabym teraz uniknąć.
Deszcz dzisiejszy bardzo mnie ucieszył,padał długo,delikatnie,czasami mocniejszy,ponapełniał beczki.Po pół godzinie uświadomiłam sobie,że zostawiłam aparat na stole pod winogronem Czy coś z niego będzie? Akurat takiego wydatku wolałabym teraz uniknąć.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ci on część 3
Oj co z tym aparatem będzie?
Mirko ale ogród masz podobny do mojego zapchany po same świerki
I jeszcze narobiłaś zakupów krzewów, które docelowo będą duże,
ale nie ma się co martwić zawsze można poprzycinać wielkoludy.
Piszesz o delikatnym deszczyku a u mnie było inaczej,
lało jak z cebra i to dość długo.
Potrzebny był deszcz.
Mirko ale ogród masz podobny do mojego zapchany po same świerki
I jeszcze narobiłaś zakupów krzewów, które docelowo będą duże,
ale nie ma się co martwić zawsze można poprzycinać wielkoludy.
Piszesz o delikatnym deszczyku a u mnie było inaczej,
lało jak z cebra i to dość długo.
Potrzebny był deszcz.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ci on część 3
Dzień dobry Mirko! Szklarenka bardzo pomysłowa, i takie maluchy z niej już są zahartowane Na pewno jakieś owocki wydadzą, a i jak szybko je ogłowisz to szybko dojrzeją.
Bardzo mi się spodobała pod drzewkiem obwódka hostowa. Ja ciągle kombinuję z drzewami owocowymi, co pod nie sadzić, bratki jakoś słabo rosły otoczone trawnikiem, może właśnie hosty i żurawki dałyby sobie radę Zakupy też fajne
Buziaki
Bardzo mi się spodobała pod drzewkiem obwódka hostowa. Ja ciągle kombinuję z drzewami owocowymi, co pod nie sadzić, bratki jakoś słabo rosły otoczone trawnikiem, może właśnie hosty i żurawki dałyby sobie radę Zakupy też fajne
Buziaki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on część 3
Mirko, jak u Ciebie cudnie ile Ty masz różności super przepięknie Moja Lespedeza odbija raczej marnie, ale ona zawsze tak, zmarznie i odbija z korzenia Tulipanowiec kolejny, czyżby Ci zmarzły ? Mój rośnie , ale nie kwiotnie, chociaż ma już sporo lat. Też jest rzadki, to puściłam po nim róze i powojnika Ale masz cudną robinie Pięknie kwitnie. Ja po kul;ku , odmiany takiej co rosła jak głupia i potem łamały sie gałezie, trafiłam na taką co nie rsną taki wariackie odrosty , więc mam nadzieję ,że będzie taka jak u Ciebie Zakupy super
Naprawdę jaest co u Ciebie oglądać , pokazuj oj pokazuj
Naprawdę jaest co u Ciebie oglądać , pokazuj oj pokazuj
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Krysiu aparat wysuszyłam i działa
Z deszczu i ja bardzo się ucieszyłam,wszystko od razu ożyło,no i nowe nasadzenia poszły w mokrą ziemię.W prognozach do niedzieli od jutra ma być deszczowo,zobaczymy.Sianokosy wstrzymujemy.
Jak ja lubię to budzenie się wszystkiego
Agnieszko lubię hostami okalać rabaty.Swoją drogą narozmnażało mi się ich,więc to jest sposób na wykorzystanie ich
A skoro o owocowych piszesz....
Karolu pochwały z twoich ust wyjątkowo mnie łechcą Robinia oszałamiająca rzeczywiście,chociaż ten rok jest wyjątkowy dla większości krzewów. Pierwszy rok zakwitnie mi żylistek Pom Pom,chociaż mam go wiele lat.Doceńmy kolkwicję,też bardzo się stara.
Takie obrazki znajduję w ogrodzie
Wszystko jasne
Konwalnik dał dwie sieweczki
Z deszczu i ja bardzo się ucieszyłam,wszystko od razu ożyło,no i nowe nasadzenia poszły w mokrą ziemię.W prognozach do niedzieli od jutra ma być deszczowo,zobaczymy.Sianokosy wstrzymujemy.
Jak ja lubię to budzenie się wszystkiego
Agnieszko lubię hostami okalać rabaty.Swoją drogą narozmnażało mi się ich,więc to jest sposób na wykorzystanie ich
A skoro o owocowych piszesz....
Karolu pochwały z twoich ust wyjątkowo mnie łechcą Robinia oszałamiająca rzeczywiście,chociaż ten rok jest wyjątkowy dla większości krzewów. Pierwszy rok zakwitnie mi żylistek Pom Pom,chociaż mam go wiele lat.Doceńmy kolkwicję,też bardzo się stara.
Takie obrazki znajduję w ogrodzie
Wszystko jasne
Konwalnik dał dwie sieweczki
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ci on część 3
Mireczko witaj
Znowu nadrabiam zaległości, ale za to z ogromną przyjemnością Pięknie u Ciebie, Wiosna przez duże W. Za szklarenkę super pomysł pergola też fajna
Możesz mi powiedzieć jak prawidłowo nazywa się ten iglak? Mam takie dwa, ale zostały po poprzednikach.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5a692e6cae1a806 .
Ja też czasami mam tak wytłuczoną kostrzewę siną.
Naprawdę z przyjemnością pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie
Znowu nadrabiam zaległości, ale za to z ogromną przyjemnością Pięknie u Ciebie, Wiosna przez duże W. Za szklarenkę super pomysł pergola też fajna
Możesz mi powiedzieć jak prawidłowo nazywa się ten iglak? Mam takie dwa, ale zostały po poprzednikach.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5a692e6cae1a806 .
Ja też czasami mam tak wytłuczoną kostrzewę siną.
Naprawdę z przyjemnością pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on część 3
Masę bylin masz . Piękne kolorowe Zresztą krzewy też Ci pięknie kwitną. Podoba mi sie świerczek z białymi przyrostami
Kupiłam taka samą pergolę, pomalowałam na zielono obsadziłam różami, ale potrzeba czasu
Kupiłam taka samą pergolę, pomalowałam na zielono obsadziłam różami, ale potrzeba czasu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Bazylo to świerki pospolite.Odmiany nie znam,kupowałam,jako mix.Może w katalogu w wolnej chwili coś dopasuje,ale na razie nie mam czasu.Sianokosy a mąż w szpitalu.
Karolciu niedawno mąż otwierał usta ze zdziwienia,bo pokazywałam mu twoje glicynie. Ucieszył się,gdy powiedziałam,że mam od ciebie sadzonki i chyba mi nie odmówi,gdy poproszę o rozciągnięcie drutów
Pierwszy raz porządnie zakwitł mi żylistek Pom pom.
Moja rodowa,przekazywana w rodzinie.Mój syn już ją ma.
A to stulistna od Przemka,niedawno przesłał taką łytkę
W niektórych miejscach użycie maczety bardzo wskazane
Tępię wilczomlecze,ten myśli,że go nie widzę
Daliowe poletko.
Zrobiłam kolejne zakupy.Ale pochwalę się następnym razem
Karolciu niedawno mąż otwierał usta ze zdziwienia,bo pokazywałam mu twoje glicynie. Ucieszył się,gdy powiedziałam,że mam od ciebie sadzonki i chyba mi nie odmówi,gdy poproszę o rozciągnięcie drutów
Pierwszy raz porządnie zakwitł mi żylistek Pom pom.
Moja rodowa,przekazywana w rodzinie.Mój syn już ją ma.
A to stulistna od Przemka,niedawno przesłał taką łytkę
W niektórych miejscach użycie maczety bardzo wskazane
Tępię wilczomlecze,ten myśli,że go nie widzę
Daliowe poletko.
Zrobiłam kolejne zakupy.Ale pochwalę się następnym razem
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3