Mój ci on część 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Amen.Oto on,ten najnowszy
Jest wysoki,nigdy jeszcze takiego nie miałam,ale rzadko ma gałązki,czubek ma ładny. Poprzednie krzaczki były gęste,ale ten mi się też podoba,ma wielkie liście. Może to już ostatni zakup? Tulipanowca oczywiście,bo inne zakupy jak najbardziej planowane i ...realizowane
O,jednej hortensji nie dostawiłam do zdjęcia,a to przez to,że wyjmując zakupy z samochodu,uznałam,że muszę je trochę rozproszyć Żeby mężowi wizja głodu i bankructwa nie zaświtała Od lewej wyliczając,kupiłam; Kruszyna,4 hortensje w tym Anabell różowa i białą krzewuszkę.No i na schodach jeszcze było pusto.
Już nie jest.Kupiłam niecierpki,bo dławisz daje dużo cienia,a i zadaszenie schodów też słońcu nie pomaga.Jeszcze worek kwaśnego torfu wzięłam.
A w ogrodzie kwitnąco,choć kroczek do tyłu w porównaniu do ogrodów,które odwiedzam.
Sośnica,żeby mi tylko nie zachorowała
Na forum podpatrzyłam u kogoś świerk Inversa obsadzony przewrotnikiem ostroklapowym,bardzo mi się podobało,więc odgapiłam. Ale sucho było,więc choruje trochę,a jedną sadzonkę muszę wymienić.
Nie wiem dlaczego do tej pory nie pochwaliłam się moją nową pergolą Pomalowałam i w tym samym dniu postawiliśmy ją.Tamta była szersza,więc powojnik jeden nie pasował,przesadziłam go więc,prosząc go jednocześnie,żeby nie chorował.Na razie trzyma się dobrze.
Niektóre zestawienia dają po oczach,ale w ogóle mi to nie przeszkadza
Moje stanowisko pracy.
Jest wysoki,nigdy jeszcze takiego nie miałam,ale rzadko ma gałązki,czubek ma ładny. Poprzednie krzaczki były gęste,ale ten mi się też podoba,ma wielkie liście. Może to już ostatni zakup? Tulipanowca oczywiście,bo inne zakupy jak najbardziej planowane i ...realizowane
O,jednej hortensji nie dostawiłam do zdjęcia,a to przez to,że wyjmując zakupy z samochodu,uznałam,że muszę je trochę rozproszyć Żeby mężowi wizja głodu i bankructwa nie zaświtała Od lewej wyliczając,kupiłam; Kruszyna,4 hortensje w tym Anabell różowa i białą krzewuszkę.No i na schodach jeszcze było pusto.
Już nie jest.Kupiłam niecierpki,bo dławisz daje dużo cienia,a i zadaszenie schodów też słońcu nie pomaga.Jeszcze worek kwaśnego torfu wzięłam.
A w ogrodzie kwitnąco,choć kroczek do tyłu w porównaniu do ogrodów,które odwiedzam.
Sośnica,żeby mi tylko nie zachorowała
Na forum podpatrzyłam u kogoś świerk Inversa obsadzony przewrotnikiem ostroklapowym,bardzo mi się podobało,więc odgapiłam. Ale sucho było,więc choruje trochę,a jedną sadzonkę muszę wymienić.
Nie wiem dlaczego do tej pory nie pochwaliłam się moją nową pergolą Pomalowałam i w tym samym dniu postawiliśmy ją.Tamta była szersza,więc powojnik jeden nie pasował,przesadziłam go więc,prosząc go jednocześnie,żeby nie chorował.Na razie trzyma się dobrze.
Niektóre zestawienia dają po oczach,ale w ogóle mi to nie przeszkadza
Moje stanowisko pracy.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Cześć Małgosiu Kupiłam samą klasykę;Vanillę Fraise,Phantom,Limelight,no i różową Anabell.Nie posadziłam jeszcze wszystkiego,bo nie wiadomo w co ręce włożyć,a po południu zaczęło padać,pęknie padać,więc niewiele zrobiłam.Planuję nową rabatę z krzewami,ale zejdzie mi,bo muszę wybrać kamienie,które kiedyś zachciało mi się tam wyłożyć. Były trzy kolumnowe buki,włóknina i kamienie.Buki wypadały,został jeden,kamienie zarosły Trudno tam dotrzeć z kosiarką,więc powiększę rabatę.
Deszcz dzisiejszy bardzo mnie ucieszył,padał długo,delikatnie,czasami mocniejszy,ponapełniał beczki.Po pół godzinie uświadomiłam sobie,że zostawiłam aparat na stole pod winogronem Czy coś z niego będzie? Akurat takiego wydatku wolałabym teraz uniknąć.
Deszcz dzisiejszy bardzo mnie ucieszył,padał długo,delikatnie,czasami mocniejszy,ponapełniał beczki.Po pół godzinie uświadomiłam sobie,że zostawiłam aparat na stole pod winogronem Czy coś z niego będzie? Akurat takiego wydatku wolałabym teraz uniknąć.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ci on część 3
Oj co z tym aparatem będzie?
Mirko ale ogród masz podobny do mojego zapchany po same świerki
I jeszcze narobiłaś zakupów krzewów, które docelowo będą duże,
ale nie ma się co martwić zawsze można poprzycinać wielkoludy.
Piszesz o delikatnym deszczyku a u mnie było inaczej,
lało jak z cebra i to dość długo.
Potrzebny był deszcz.
Mirko ale ogród masz podobny do mojego zapchany po same świerki
I jeszcze narobiłaś zakupów krzewów, które docelowo będą duże,
ale nie ma się co martwić zawsze można poprzycinać wielkoludy.
Piszesz o delikatnym deszczyku a u mnie było inaczej,
lało jak z cebra i to dość długo.
Potrzebny był deszcz.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ci on część 3
Dzień dobry Mirko! Szklarenka bardzo pomysłowa, i takie maluchy z niej już są zahartowane Na pewno jakieś owocki wydadzą, a i jak szybko je ogłowisz to szybko dojrzeją.
Bardzo mi się spodobała pod drzewkiem obwódka hostowa. Ja ciągle kombinuję z drzewami owocowymi, co pod nie sadzić, bratki jakoś słabo rosły otoczone trawnikiem, może właśnie hosty i żurawki dałyby sobie radę Zakupy też fajne
Buziaki
Bardzo mi się spodobała pod drzewkiem obwódka hostowa. Ja ciągle kombinuję z drzewami owocowymi, co pod nie sadzić, bratki jakoś słabo rosły otoczone trawnikiem, może właśnie hosty i żurawki dałyby sobie radę Zakupy też fajne
Buziaki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on część 3
Mirko, jak u Ciebie cudnie ile Ty masz różności super przepięknie Moja Lespedeza odbija raczej marnie, ale ona zawsze tak, zmarznie i odbija z korzenia Tulipanowiec kolejny, czyżby Ci zmarzły ? Mój rośnie , ale nie kwiotnie, chociaż ma już sporo lat. Też jest rzadki, to puściłam po nim róze i powojnika Ale masz cudną robinie Pięknie kwitnie. Ja po kul;ku , odmiany takiej co rosła jak głupia i potem łamały sie gałezie, trafiłam na taką co nie rsną taki wariackie odrosty , więc mam nadzieję ,że będzie taka jak u Ciebie Zakupy super
Naprawdę jaest co u Ciebie oglądać , pokazuj oj pokazuj
Naprawdę jaest co u Ciebie oglądać , pokazuj oj pokazuj
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Krysiu aparat wysuszyłam i działa
Z deszczu i ja bardzo się ucieszyłam,wszystko od razu ożyło,no i nowe nasadzenia poszły w mokrą ziemię.W prognozach do niedzieli od jutra ma być deszczowo,zobaczymy.Sianokosy wstrzymujemy.
Jak ja lubię to budzenie się wszystkiego
Agnieszko lubię hostami okalać rabaty.Swoją drogą narozmnażało mi się ich,więc to jest sposób na wykorzystanie ich
A skoro o owocowych piszesz....
Karolu pochwały z twoich ust wyjątkowo mnie łechcą Robinia oszałamiająca rzeczywiście,chociaż ten rok jest wyjątkowy dla większości krzewów. Pierwszy rok zakwitnie mi żylistek Pom Pom,chociaż mam go wiele lat.Doceńmy kolkwicję,też bardzo się stara.
Takie obrazki znajduję w ogrodzie
Wszystko jasne
Konwalnik dał dwie sieweczki
Z deszczu i ja bardzo się ucieszyłam,wszystko od razu ożyło,no i nowe nasadzenia poszły w mokrą ziemię.W prognozach do niedzieli od jutra ma być deszczowo,zobaczymy.Sianokosy wstrzymujemy.
Jak ja lubię to budzenie się wszystkiego
Agnieszko lubię hostami okalać rabaty.Swoją drogą narozmnażało mi się ich,więc to jest sposób na wykorzystanie ich
A skoro o owocowych piszesz....
Karolu pochwały z twoich ust wyjątkowo mnie łechcą Robinia oszałamiająca rzeczywiście,chociaż ten rok jest wyjątkowy dla większości krzewów. Pierwszy rok zakwitnie mi żylistek Pom Pom,chociaż mam go wiele lat.Doceńmy kolkwicję,też bardzo się stara.
Takie obrazki znajduję w ogrodzie
Wszystko jasne
Konwalnik dał dwie sieweczki
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ci on część 3
Mireczko witaj
Znowu nadrabiam zaległości, ale za to z ogromną przyjemnością Pięknie u Ciebie, Wiosna przez duże W. Za szklarenkę super pomysł pergola też fajna
Możesz mi powiedzieć jak prawidłowo nazywa się ten iglak? Mam takie dwa, ale zostały po poprzednikach.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5a692e6cae1a806 .
Ja też czasami mam tak wytłuczoną kostrzewę siną.
Naprawdę z przyjemnością pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie
Znowu nadrabiam zaległości, ale za to z ogromną przyjemnością Pięknie u Ciebie, Wiosna przez duże W. Za szklarenkę super pomysł pergola też fajna
Możesz mi powiedzieć jak prawidłowo nazywa się ten iglak? Mam takie dwa, ale zostały po poprzednikach.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f5a692e6cae1a806 .
Ja też czasami mam tak wytłuczoną kostrzewę siną.
Naprawdę z przyjemnością pospacerowałam po Twoim przepięknym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ci on część 3
Masę bylin masz . Piękne kolorowe Zresztą krzewy też Ci pięknie kwitną. Podoba mi sie świerczek z białymi przyrostami
Kupiłam taka samą pergolę, pomalowałam na zielono obsadziłam różami, ale potrzeba czasu
Kupiłam taka samą pergolę, pomalowałam na zielono obsadziłam różami, ale potrzeba czasu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Bazylo to świerki pospolite.Odmiany nie znam,kupowałam,jako mix.Może w katalogu w wolnej chwili coś dopasuje,ale na razie nie mam czasu.Sianokosy a mąż w szpitalu.
Karolciu niedawno mąż otwierał usta ze zdziwienia,bo pokazywałam mu twoje glicynie. Ucieszył się,gdy powiedziałam,że mam od ciebie sadzonki i chyba mi nie odmówi,gdy poproszę o rozciągnięcie drutów
Pierwszy raz porządnie zakwitł mi żylistek Pom pom.
Moja rodowa,przekazywana w rodzinie.Mój syn już ją ma.
A to stulistna od Przemka,niedawno przesłał taką łytkę
W niektórych miejscach użycie maczety bardzo wskazane
Tępię wilczomlecze,ten myśli,że go nie widzę
Daliowe poletko.
Zrobiłam kolejne zakupy.Ale pochwalę się następnym razem
Karolciu niedawno mąż otwierał usta ze zdziwienia,bo pokazywałam mu twoje glicynie. Ucieszył się,gdy powiedziałam,że mam od ciebie sadzonki i chyba mi nie odmówi,gdy poproszę o rozciągnięcie drutów
Pierwszy raz porządnie zakwitł mi żylistek Pom pom.
Moja rodowa,przekazywana w rodzinie.Mój syn już ją ma.
A to stulistna od Przemka,niedawno przesłał taką łytkę
W niektórych miejscach użycie maczety bardzo wskazane
Tępię wilczomlecze,ten myśli,że go nie widzę
Daliowe poletko.
Zrobiłam kolejne zakupy.Ale pochwalę się następnym razem
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ci on część 3
Niestety, niczego nie widzę! Zresztą w moim wątku też. Fotosik strajkuje. Co to będzie?!
Dobrego tygodnia, Mireczko.
Dobrego tygodnia, Mireczko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
O,to szkoda Lucynko,ale może dzisiejsze zobaczysz.Mam zaległości wszędzie,mąż nadal w szpitalu,więc czasu brak nawet na robienie zdjęć.
Inkasent to dusza człowiek,nawet słówka skargi,że w takich trudnych warunkach musi pracować
Obiecałam pokazać moje zakupy,jako pierwsza przedstawia się czarna malina.
Tutaj dwie owocujące borówki;Bluecrop i Nelson,oraz dwie jagody kamczackie Morena i Duet. Kupiłam też jeżynę,inną niż mam oraz Dereń jadalny.
Dzisiaj już przekwitły
A tak kwitło po raz kolejny moje kiwi,niestety już zrzuciło zawiązki ,z powodu braku zapylacza
Pięknie zapowiada się winogron.
Pewnego ranka w ogrodzie
Inkasent to dusza człowiek,nawet słówka skargi,że w takich trudnych warunkach musi pracować
Obiecałam pokazać moje zakupy,jako pierwsza przedstawia się czarna malina.
Tutaj dwie owocujące borówki;Bluecrop i Nelson,oraz dwie jagody kamczackie Morena i Duet. Kupiłam też jeżynę,inną niż mam oraz Dereń jadalny.
Dzisiaj już przekwitły
A tak kwitło po raz kolejny moje kiwi,niestety już zrzuciło zawiązki ,z powodu braku zapylacza
Pięknie zapowiada się winogron.
Pewnego ranka w ogrodzie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ci on część 3
Ale ładny ten ostatni widoczek na ogród U mnie też kiwi zakwitło w tym roku, pierwszy raz, nawet owocki mu jakieś dyndają w ilości na spróbowanie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Szczęściaro,pewnie masz samopylne.Czekam na opis walorów smakowych
W ogrodzie trawa mija łydki,mąż po szpitalu za słaby na koszenie,może do końca tygodnia to ogarnę.Póki co,ogrodowe widoczki bez trawnika
Tyle zostało z mojej kokoryczy A oprysk jeszcze w sklepie
W ogrodzie trawa mija łydki,mąż po szpitalu za słaby na koszenie,może do końca tygodnia to ogarnę.Póki co,ogrodowe widoczki bez trawnika
Tyle zostało z mojej kokoryczy A oprysk jeszcze w sklepie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3