Pod Puszczą cz-1

[pela11]

Jadziu -Za wiosną tęsknię .Nadrabiam miną i pracą.Zrobiłam sadzonki pelargoni ,wysieję może jakieś jednoroczne bo mało miejsca na parapetach .Przeglądam strony internetowe z roślinami a potem walę się po łapkach i mówię ; Nie teraz Elka !; za rok Elka ; zakończ te chciejstwa ; nie ma na to kasy! . Co dzień to samo aż do wiosny

Zeniu ... Mam nadzieję że nie wywiozłaś z działki śniegu taczką, no chyba że bardzo brakowało Ci pracy na powietrzu .Przecież u Ciebie powinno go być więcej niż u mnie. Zajrzyj na pw Wycinkę mam przyklepaną w lutym , plus duży modrzew ten co na zdięcie. Rośnie blisko domu a jego gałęzie leżą ciągle na przewodach energetycznych.Rynny mam ciągle zapchane igliwiem .Tak to się kończy jak się nie ma wyobrażni przy sadzeniu.
Trochę zimy cd.

[Zenia]

Elu....choć zimy nie lubię to zimowe widoki a i owszem. . Ładnie, czyściutko...choineczki na tle bieli pięknie się prezentują. . O moich widokach zimowych lepiej nie wspominać. Choć właściwie trochę dobrze, przynajmniej w śniegu nie brnęłam na co się przygotowałam zakładając buty do kolan. . Wycinkę w dalszym ciągu popieram. U nas na działkach jest wręcz nakaz wycinania tak dużych drzew. . Szkoda że mój sąsiad żadnych nakazów nie respektuje. . PW odebrałam a może ty odbierz także.

[sweetdaisy]

Elu, i ja broniłam się przed różami kilka lat, ale w zeszłym sezonie powstała moja pierwsza różanka. Do tego na jesień posadziłam dodatkowe 11 szt, a lista z chciejstwami wiosennymi to następne tyle. Zazdroszczę że masz tyle miejsca do obsadzania, ja już muszę uważać bo jedno zaczyna włazić na drugie, a jak choróbsko jakieś się przywlecze to leci równo po wszystkim
Zimowy ogród ładny, taki czysty, ale odwilż za pasem

[pela11]

Witam Cię Zuza . Jak duża jest Twoja pierwsza różanka ,to znaczy z ilu róż się sklada ? Czy jest wielokolorowa czy raczej w jednej tonacji ? Ja osobiście wolę sadzić wiosną bo u mnie pod puszczą z łąk mocno zawiewa . Większość roślon sadzonych jesienią nie przyjmowała się , stąd moja decyzja o nasadzeniach wiosennych.

Zeniu . Mam nadzieję że tym razem długie buty się przydały Trochę nas przysypało ,ale dla roślin to dobrze .Do wiosny już tylko dwa miesiące Aby do marca ! Pozdrawiam Was Dziewczyny .Elżbieta

[Zenia]

Elu witaj. Cieszę się że jesteś. Oj zasypało, zasypało u mnie..nawet nie próbowałam tym razem jechać na działkę. I tak bym nic nie zobaczyła, wszystko pod śniegiem. . Ładny masz domek..widok z tarasiku . Mam podobną różyczkę albo taką samą. Moje myśli już ku wiośnie i zakupy także. Zamówiłam już trzy róże, chryzantemy i coś tam jeszcze. Ale ze mnie chwalipięta...

[pela11]

Zeniu . Ta róża to Jubilea Celebration, zeszłoroczna . Teraz jak pomyślę ile zamówiłam to aż się boję . Oto lista ,niektóre razy dwa :
Old port
Mary Rose
Chippendale
Piroutte
Minerwa
Dolce Vita
Baronessa
Lavender Ice
Marietheresia
Piano
Eden Rose
Soul
Prawdopodobnie w czerwcu będę coś jeszcze domawiała.Nie mogę za bardzo się rozpędzać, bo jeszcze mam do kupienia spore drzewka. Ten rok to będzie orka .Martwię się tylko żeby nie było upałów , bo robota wtedy żadna .A co Ty kupiłaś?

[Wanda7]

Witaj Elu, niemal sąsiadko! Gdy przeczytałam tytuł wątku, od razu wiedziałam, że masz na myśli Kampinos. Bardzo Ci zazdroszczę tego miejsca na ziemi. Od czasu do czasu jeździmy tam z M na spacery i oddychamy leśną atmosferą.
Czytam o twoich świerkach. Ja mam ogródek trochę mniejszy niż ty, no i te moje świerki, które sadziłam kiedyś własnoręcznie, zdominowały w końcu wielkie połacie ziemi. Najpierw się nimi zachwycałam, ale potem stały się wrzodem na d... Szczególnie taki jeden. Na początku go podkasywałam, ale i tak nic pod nim nie rosło. W końcu namówiłam M i go usunęliśmy, dopóki nie podpadał pod zakaz wycinki. Teraz jest choinką obwieszoną bombkami. I możesz sobie wyobrazić, jak odetchnęłam z ulgą. Ileż to się miejsca zrobiło na moje ukochane róże. Teraz zrobię tam z nich różaną rabatę w kolorze słonecznym
Elu, ja również służę Ci pomocą i radą we wszystkim, czego będziesz się chciała dowiedzieć. Pytaj jawnie albo na PW, a zawsze odpowiem.
No i oczywiście zapraszam do siebie do wątku

[sweetdaisy]

Eluś, moja różanka wstępnie miała posadzonych 13 róż. Teraz na jesieni dosadziłam 11 i mam chrapkę na jeszcze, ale miejsca już brak
Będę kombinować, bo chciejstwa moje to znów około 10 tych dla mnie naj naj. Zobaczę, bo może coś nie da rady i zwolni miejsce, albo którąś wymienię
Moje kolory w ogrodzie to zimne - od bieli przez róż i fiolet do niebieskiego. Taką tonacje staram się utrzymać we wszystkich kwitnących.
Oczywiście zdarzają się pomyłki, ale wcześniej czy później się z nimi rozstaję

[Zenia]

Elu......to zaszalałaś z różami , masz gdzie sadzić. . Obie zamówiłyśmy Edenki.. , tylko doczytałam że ona wolno rośnie a ja chcę . Czy spełni rolę pnącej się okaże, a o taką mi chodzi. . Szkoda by było bo o rok znów z pnącą będę do tylu, zresztą już nie pierwszy. . Zima u mnie obecnie taka jaka powinna być.

[pela11]

Wandeczko ,witam Cię serdecznie .Pogościłam się troszkę po Twoich wątkach.Ogród piękny,dojrzały i zadbany.Masz taki sam problem zimą z rączkami jak ja .Muszą coś robić , najlepiej grzebać w ziemi a jak tego brak no to szydełko,druty, igła, maszyna do szycia , farby,pędzle, wypieki,dekoracje i wszystko co tylko się da . Przy okazji dowiedziałam się o spotkaniach forumowiczów. . Nie myślałam że na forum jest tak dużo osób z Mazowsza.Bardzo mnie to cieszy i ewentualne spotkania też.

Zuza . Musisz koniecznie po kwitnieniu przyciąć krzewuszkę. Nie martw się, tnij mocno a do jesieni się ładnie wzmocni ,zagęści i wiosną pięknie zakwitnie. ;Twoje róże w pierwszym roku całkiem ,całkiem. Trzeba dać im czas.

Zeniu ...no właśnie mam kłopot ,bo jeszcze i setka spokojnie mi się zmieści a Wiesz ile to roboty a o kasie nie wspomnę .Pisałam Ci że kupiłam Giardinę .To różowa panna , kwitnie prawie cały czas ,a jak się ją rozepnie to robi za pnącą .Poszukam spokojnie wątku , w którym to widziałam , to Sobie obejrzysz .Ja swoją Edenkę posadzę z tyłu i zobaczę jak się zachowa .

Troszkę lata tej zimy.

[Zenia]

Elu..widzę że róże to także twoje oczko w głowie. Tyle już masz a ile ci jeszcze przybędzie. . Czasami nie wiem czy zazdrościć ci tego miejsca do sadzenia, czy cieszyć się ze swego braku. . Co do róży Edenki..bardzo chwalona, ja mam jednak mieszane uczucia. . Oglądam w necie...zdjęcia często przekłamują, na jednych piękny wyrażny kolor. Na innych bladzioszek. . U mnie tych bladzioszków sporo, chciała bym inną.

[e-babcia]

Elu - ogród różany założyłaś

[pela11]

Zeniu ,jeżeli nie masz to polecam Ci Princes Alexandrę of Kent .Piękny, konkretny nie blaknący kolor a przy tym duży ,pachnący kwiat. Tyle że to nie jest wielkolud. .Lecę do pracy .Pozdrawiam