Elu...trzymam zatem kciuki za pnące, oby ładnie ci przetrwały zimę i szybko w tym sezonie rosły.

Coś do pnących nie mam szczęścia.

Nareszcie u mnie biało, ciekawe czy długo tak będzie...

. Robię obecnie listę chciejstw...na wiosnę.

Co to byłby za sezon bez nowości, choć miejscówki ograniczone.

. Jakiś piękny liliowiec z falbanką chodzi mi po głowie...uważaj
Elu, to forum zaraża.
