Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witam serdecznie w drugiej części
Poprzednia część mojego wątku znajduje się tu
viewtopic.php?f=2&t=19825
Poprzednia część mojego wątku znajduje się tu
viewtopic.php?f=2&t=19825
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, wpadłam się przywitać w nowym wątku ogrodowym i życzyć miłego dnia
- orinoko01
- 200p
- Posty: 292
- Od: 21 cze 2009, o 22:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Pozdrawiam milutko!
Nowy wątek już dodany do obserwacji hihii....bo pewnie niewiesz , ale jestem wielkim fanem Twojego ogrodu. Zawsze bardzo mi sie podobają Twoje zestawienia roślinne.
Mam też prośbe, czy mogłabyś pokazać jak się teraz przebarwia Twój Dereń Cousa?
Nowy wątek już dodany do obserwacji hihii....bo pewnie niewiesz , ale jestem wielkim fanem Twojego ogrodu. Zawsze bardzo mi sie podobają Twoje zestawienia roślinne.
Mam też prośbe, czy mogłabyś pokazać jak się teraz przebarwia Twój Dereń Cousa?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Dałaś radę :P
Ale faktycznie - jakieś zdjęcia by się przydały.....
Ale faktycznie - jakieś zdjęcia by się przydały.....
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witam się Ewciu w nowym wątku ... i czekam na zdjęcia
Uściski
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie Halinko, Orinoko, Mariolu, Wiesiu,
dziękuję za tak miłe powitanie
Orinoko, miło mi, że ci sie u mnie podoba- jesteś moim niedoścignionym wzorem w komponowaniu traw!
Zdjecia Kousa nie mam jeszcze bo wciąż jest zielony,
U mnie takie zacisze za domem, że liście bardzo powoli się przebarwiają.
Ale będę pamiętać ;)
Mam mały problem, bo wszystkie zdjęcia miałam na tym kompie, który się popsuł
Część jest do odzyskania z Fotosika lun TinyPic.
Dzisiaj sadziłam nowe róże i przesadzałam co się dało.
Końca nie widać a zima za pasem :eek:
na dobry początek wątku zdjęcia z ciepłego lata:
róże Aphrodite i Pomponella
klonik
i moje kochane lantany, już musiałam wnieść do piwnicy z powodu zimnych nocy.
a kwitłyby jeszcze długo...
kolejne obiecuję po niedzieli, muszę uporać się z tym komputerem :x
Wszystkim życzę miłej i słonecznej niedzieli!
dziękuję za tak miłe powitanie
Orinoko, miło mi, że ci sie u mnie podoba- jesteś moim niedoścignionym wzorem w komponowaniu traw!
Zdjecia Kousa nie mam jeszcze bo wciąż jest zielony,
U mnie takie zacisze za domem, że liście bardzo powoli się przebarwiają.
Ale będę pamiętać ;)
Mam mały problem, bo wszystkie zdjęcia miałam na tym kompie, który się popsuł
Część jest do odzyskania z Fotosika lun TinyPic.
Dzisiaj sadziłam nowe róże i przesadzałam co się dało.
Końca nie widać a zima za pasem :eek:
na dobry początek wątku zdjęcia z ciepłego lata:
róże Aphrodite i Pomponella
klonik
i moje kochane lantany, już musiałam wnieść do piwnicy z powodu zimnych nocy.
a kwitłyby jeszcze długo...
kolejne obiecuję po niedzieli, muszę uporać się z tym komputerem :x
Wszystkim życzę miłej i słonecznej niedzieli!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Gloryjko ja do Ciebie jak na wycieczkę nad morze śródziemne ...........zabellina TAK ....lantana NIE
i przyznaj że Heritage lepsza od Casanowy w kraju nad Wisłą
cmokasy
i przyznaj że Heritage lepsza od Casanowy w kraju nad Wisłą
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witaj Ewuniu
Piękne róże u Ciebie kwitną.
Mam dla Ciebie doniczki ;-)
Piękne róże u Ciebie kwitną.
Mam dla Ciebie doniczki ;-)
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Lantany...śliczności, do których się od jakiegoś czasu przymierzam.. jak je zimujesz?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Widzisz Ewuś? Swietnie sobie poradziłaś
Ech, lantany ... Żeby one nie były takie ciepłolubne ... Śliczne!
Czy ta Pomponella wciąż Ci kwitnie? Coraz bardziej mi się podoba!
Nie, nie! U siebie jej nie widzę ;) Na razie głowię się nad miejscem dla 5 innych
Ech, lantany ... Żeby one nie były takie ciepłolubne ... Śliczne!
Czy ta Pomponella wciąż Ci kwitnie? Coraz bardziej mi się podoba!
Nie, nie! U siebie jej nie widzę ;) Na razie głowię się nad miejscem dla 5 innych
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, siedzę trzy dni w Twoim wątku..
ale wciąga
cudnie, cudne zdjęcia, cudne rośliny i cudne połączenia
ale wciąga
cudnie, cudne zdjęcia, cudne rośliny i cudne połączenia
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, no ja po prostu nie wierzę, że Ci się tawuła nie zmieści Golden Princess osiąga do pół metra wysokości i szerokości, zmieści sie wszędzie, a warto, bo jest bardzo ozdobna
Wydaje mi sie nawet, że w ostateczności można toto uprawiać w pojemnikach
Wydaje mi sie nawet, że w ostateczności można toto uprawiać w pojemnikach
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie niedzielnie
Smoczynko
zapraszam w każdej wolnej chwili ;)
taki mały Ersatz Morza Sródziemnego , niech ci będzie !
Szanuje twój wybór zabelli i pochwalam!
Ale lantana to ta namiastka... ciepłego klimatu.
Heritage- zdecydowanie!!!
Aniu
dziękuję za doniczki
wpadnij, jak znajdziesz chwilkę!
100krotko
będę zimować pierwszy rok, tak jak fuksje,
lekko przyciąć i schować do chłodnej piwnicy +10st. Wiosną podpędzić na oknie lub w szklarni i w maju do ogrodu.
Tawułę już zapisałam do notesu!
Izuś
poradziłam dzięki Wam!
Pomponella wciąż kwitnie, niezmordowana i całkiem zdrowa!!!
pomyśl o niej w przyszłym roku ;) , naprawdę warto!!!
Aniu
dziękuję za te pochwały ,
ogród potrzebuje czasu aby dojrzeć,
Zobaczysz jaki raj wyrośnie u Ciebie ;)
Czasem próbuję coś sama skomponować, ale często to dzieło natury!
Kwiaty się wysiewają i pozwalam im rosnąć tam gdzie im dobrze.
Jedynie pomagam im w doborze kolorów
Smoczynko
zapraszam w każdej wolnej chwili ;)
taki mały Ersatz Morza Sródziemnego , niech ci będzie !
Szanuje twój wybór zabelli i pochwalam!
Ale lantana to ta namiastka... ciepłego klimatu.
Heritage- zdecydowanie!!!
Aniu
dziękuję za doniczki
wpadnij, jak znajdziesz chwilkę!
100krotko
będę zimować pierwszy rok, tak jak fuksje,
lekko przyciąć i schować do chłodnej piwnicy +10st. Wiosną podpędzić na oknie lub w szklarni i w maju do ogrodu.
Tawułę już zapisałam do notesu!
Izuś
poradziłam dzięki Wam!
Pomponella wciąż kwitnie, niezmordowana i całkiem zdrowa!!!
pomyśl o niej w przyszłym roku ;) , naprawdę warto!!!
Aniu
dziękuję za te pochwały ,
ogród potrzebuje czasu aby dojrzeć,
Zobaczysz jaki raj wyrośnie u Ciebie ;)
Czasem próbuję coś sama skomponować, ale często to dzieło natury!
Kwiaty się wysiewają i pozwalam im rosnąć tam gdzie im dobrze.
Jedynie pomagam im w doborze kolorów