Ogród Joli i Zbyszka cz.4
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
O pracusiu witaj
No tak, aby tylko zacząć przesadzanie, to już nam więcej nie pasuje,,,skąd ja to znam.
Hortki i mnie wzięły i co roku dokupuje jakąś
Co to jest takiego ślicznego, kwitnącego pod zimowitami??
No tak, aby tylko zacząć przesadzanie, to już nam więcej nie pasuje,,,skąd ja to znam.
Hortki i mnie wzięły i co roku dokupuje jakąś
Co to jest takiego ślicznego, kwitnącego pod zimowitami??
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolu, ja widzę, że przez tą suszę rośliny straciły orientację i na potęgę teraz rosną i kwitną. Szkoda, że pewnego dnia rano człowiek się obudzi i zobaczy co potrafi zrobić przymrozek. Takie są prawa natury...
Hibiskusy masz przepiękne, widziałam takie niedawno na targu. Bardzo mi się podobały.
Hibiskusy masz przepiękne, widziałam takie niedawno na targu. Bardzo mi się podobały.
- bunia79
- 500p
- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Śliczny, dojrzały ogród. Urzekły mnie oczywiście hortensje, które uwielbiam.
Faktycznie roślinki starają się jak mogą, by nas oczarować.
Faktycznie roślinki starają się jak mogą, by nas oczarować.
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 614
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Ale jestem gapa, wątek istnieje już drugi miesiąc, a ja dopiero dzisiaj go zobaczyłam. Mea cupla. Rzadko siadam przed komputerem, ale teraz z przyjemnością oglądam wasz piękny ogród. Hortensje robią wrażenie ilością i urokiem, a jeden z hibiskusów kupowałyśmy razem tej wiosny. Piękny jak na zdjęciu. Szałwia omączona też pokazała swój wdzięk, mam do niej słabość i mimo ze się zarzekam, ze nic na wiosnę nie będę siała to dla niej zrobię wyjątek.
Pozdrowienia dla Zbyszka.
Pozdrowienia dla Zbyszka.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Dzisiaj mglisto i mokro.Miały być wykopki warzywne ale czekam na polepszenie pogody bo strasznie nie lubię mazać się w mokrej ziemi.
Wczoraj wykopałam mieczyki i przesadziłam kilka bylin.
anabuko1-Aniu już zakończyłam przesadzanie, jeszcze wczoraj nowe miejsce znalazła rutewka orlikolistna i dwa małe hibiskusy syryjskie, posadziłam też czosnki bo dostałam sporo cebul od swatowej.
Hortensje są cudne i ja też jestem w nich zakochana.Ta roślinka o którą pytasz to dziurawiec jeżeli interesuje Cię jaka to odmiana to poszukam bo na pewno mam karteczkę z nazwą.
terraza-Teresko rzeczywiście roślinki teraz oszalały, to że bylinki i jednoroczne szaleją to się nie martwię większy problem to drzewa i krzewy ale mam nadzieję że one też sobie poradzą zimą.Hibiskusom w tym roku pogoda sprzyjała w czasie kwitnienia chociaż w czasie upałów musiałam je podlewać.
bunia79-witaj w naszym ogrodzie.Hortensje i mnie urzekły i co roku coś dokupujemy.W tym roku nasadzonkowałam patyczki obcięte wiosną i kilkanaście sztuk pięknie się ukorzeniło i na wiosnę będę miała sporo nowych do nasadzenia.
MonaeS-Aniu pozdrowienia Zbyszek sam odczytał.Tak rzeczywiście ten czerwony hibiskus kupowałyśmy razem.Do szłwii nie byłam przekonana ale siostra mi ją wcisnęła i teraz jestem nią zachwycona.Jak nie zapomnę to w przyszłym roku sama ją wysieję.
ZENOBIUSZ-tak Zenku te hibiskusy zimują w gruncie, usypuję im kopczyk z kompostu i doskonale dają radę, wiosną dosyć późno startują więc przymrozki nie są im straszne.Ten czerwony mam drugi rok a tej różowy to chyba już ze cztery lata.Bardzo je polecam jeżekli jeszcze nie masz ich u siebie.
Wczoraj wykopałam mieczyki i przesadziłam kilka bylin.
anabuko1-Aniu już zakończyłam przesadzanie, jeszcze wczoraj nowe miejsce znalazła rutewka orlikolistna i dwa małe hibiskusy syryjskie, posadziłam też czosnki bo dostałam sporo cebul od swatowej.
Hortensje są cudne i ja też jestem w nich zakochana.Ta roślinka o którą pytasz to dziurawiec jeżeli interesuje Cię jaka to odmiana to poszukam bo na pewno mam karteczkę z nazwą.
terraza-Teresko rzeczywiście roślinki teraz oszalały, to że bylinki i jednoroczne szaleją to się nie martwię większy problem to drzewa i krzewy ale mam nadzieję że one też sobie poradzą zimą.Hibiskusom w tym roku pogoda sprzyjała w czasie kwitnienia chociaż w czasie upałów musiałam je podlewać.
bunia79-witaj w naszym ogrodzie.Hortensje i mnie urzekły i co roku coś dokupujemy.W tym roku nasadzonkowałam patyczki obcięte wiosną i kilkanaście sztuk pięknie się ukorzeniło i na wiosnę będę miała sporo nowych do nasadzenia.
MonaeS-Aniu pozdrowienia Zbyszek sam odczytał.Tak rzeczywiście ten czerwony hibiskus kupowałyśmy razem.Do szłwii nie byłam przekonana ale siostra mi ją wcisnęła i teraz jestem nią zachwycona.Jak nie zapomnę to w przyszłym roku sama ją wysieję.
ZENOBIUSZ-tak Zenku te hibiskusy zimują w gruncie, usypuję im kopczyk z kompostu i doskonale dają radę, wiosną dosyć późno startują więc przymrozki nie są im straszne.Ten czerwony mam drugi rok a tej różowy to chyba już ze cztery lata.Bardzo je polecam jeżekli jeszcze nie masz ich u siebie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolu, wspomniałaś u mnie, że masz hortensję Magical Fire. Czy ona rzeczywiście dorasta do ponad 2 metrów? Bo jeśli tak, to posadziłam chyba w złym miejscu, gdyż sądziłam że należy do takich średnich odmian.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Wandziu u mnie ta hortensja nie dorasta do 2m, ma ok 1m wysokości.Też czytałam u Ciebie o takich rozmiarach tej hortensji , no może w jakiś szczególnych warunkach i przy specjalnym nawożeniu osiąga taką wysokość.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
To całe szczęście. U mnie ziemia słaba, zresztą sama wiesz. Informacje w necie czasem są takie sprzeczne, że aż szlag mnie trafia.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
No i proszę wpadłam się przywitać już w nowym wątku
Pięknie trzyma się wsze królestwo mimo tak ciężkiego lata Hortusie cudne-ja swoje musiałam poobcinać i mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi a pozwoli przetrwać i cieszyć w następnym sezonie! Wasze są po prostu pełne wigoru i życia Tak jeszcze zielono i ładnie na zdjęciach(ja to nawet baterie z aparatu wyjęłam, nie ma co uwieczniać) i przez okno Widać od razu, że kochacie rozpieszczać swój ogród Śliczna szałwia wśród kuleczek przekwitłej jeżówki! Barbule kiedyś przywiozłam ze spotkania ale wypadła a teraz tak ładnie wygląda, umilając jesień! Usiedzieć nie mogłaś i przesadzasz? I ja coś niecoś grzebać zaczęłam w ziemi-może coś poprawię (albo popsuję) Pozdrawiam.
Pięknie trzyma się wsze królestwo mimo tak ciężkiego lata Hortusie cudne-ja swoje musiałam poobcinać i mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi a pozwoli przetrwać i cieszyć w następnym sezonie! Wasze są po prostu pełne wigoru i życia Tak jeszcze zielono i ładnie na zdjęciach(ja to nawet baterie z aparatu wyjęłam, nie ma co uwieczniać) i przez okno Widać od razu, że kochacie rozpieszczać swój ogród Śliczna szałwia wśród kuleczek przekwitłej jeżówki! Barbule kiedyś przywiozłam ze spotkania ale wypadła a teraz tak ładnie wygląda, umilając jesień! Usiedzieć nie mogłaś i przesadzasz? I ja coś niecoś grzebać zaczęłam w ziemi-może coś poprawię (albo popsuję) Pozdrawiam.
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolka przegapiłam nowy wątek, ale juz wszystko nadrobiłam, jeszcze pełnej jesieni nie widać w twoim ogrodzie zielono i kwitnąco. Ale wydaje mi się że barwy jesieni jakby w tym roku później się pojawiały. Wyczytałam ze ty juz po przesadzeniach a ja jeszcze przed chciałam zdążyć przed zmianą czasu i nie wyszło. Dzisiaj u mnie piękna jesień słońce poranne mgły rześkie powietrze tylko grzybów nie ma.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
wanda7-Wandziu ja nigdy w 100 procentach nie sugeruję się opisami z netu, bo to jak roślinka rośnie zależy w dużej mierze od gleby i dokarmiania.
patkaza-Aga mus było przesadzać chociaż baliśmy się co będzie ale pogoda sprzyja, deszczu popadało mam nadzieję że wszystko się przyjmie.Znalazłam tę różycę Degenhart w okolicach Końskowoli, pewnie dzisiaj lub jutro już będzie u mnie.
leszczyna-Krysiu w ogrodzie już bardzo jesiennie, wczoraj wygrabiłam liście, namachałam się grabiami że wieczorem nie mogłam się ruszać, jeszcze czeka mnie koszenie trawnika.Grzybki rosną u nas na trawniku-maślaki ale nikt ich nie chce.
patkaza-Aga mus było przesadzać chociaż baliśmy się co będzie ale pogoda sprzyja, deszczu popadało mam nadzieję że wszystko się przyjmie.Znalazłam tę różycę Degenhart w okolicach Końskowoli, pewnie dzisiaj lub jutro już będzie u mnie.
leszczyna-Krysiu w ogrodzie już bardzo jesiennie, wczoraj wygrabiłam liście, namachałam się grabiami że wieczorem nie mogłam się ruszać, jeszcze czeka mnie koszenie trawnika.Grzybki rosną u nas na trawniku-maślaki ale nikt ich nie chce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12835
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolu, ja jeszcze nie grabię, czekam aż spadną wszystkie Tylko z lipy americany musiałam, bo wielkie i pod nimi zaraz choroby grzybowe są. U Ciebie pięknie, czyściutko.