Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

U mnie dzisiaj też wieje i dmucha, dąbek czerwony jeden u mnie to i liści nie wiele za to na jabłoniach trzymają się twardo.
Mimo wiatru piękna niedziela jak nie w listopadzie.

:wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11413
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Jolu witaj. :wit
Zadeszczyło nam się okrutnie, ale może to nie popularne co powiem, jednak cieszę się z tego deszczu, gdyż wszystkie podeschnięte iglaki przed zimą porządnie nawodni i wydaje mi się, że tak powinna wyglądać późna jesień. Odwykliśmy, gdyż ostatnie jesienie były raczej suche i przed zimą trzeba było podlewać zimozielone rośliny. U mnie także mnóstwo liści do grabienia jeszcze. ;:224
Miłego dnia. ;:196
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4631
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

W ogrodzie liście już sprzątnięte, było ich bardzo dużo ale bardzo się cieszę bo z dębów wszystkie opadły w jednym czasie.
Na wiosnę pewnie nawieje jeszcze pod krzaki z różnych zakamarków ale to już niewielkie ilości.Pogoda sprzyjała w pracach porządkowych. Zostało mi jeszcze okrycie na zimę niektórych wrażliwszych roślin czekam z tym na zdecydowane ochłodzenie.

Listopadowy ogród.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz popijając dobrą herbatkę robię takie rzeczy.

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Ja już odłożyłam roboty szydełkowe, bo wzrok mi wysiadł. Chyba za dużo przed komputerem siedzę. Piękne są te twoje dzieła świąteczne.
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Witaj Jolu :)
przepraszam, że dopiero teraz :oops:

Macie ze Zbyszkiem piękny i harmonijny ogród. Szkielet już taki dorosły, piękne i okazałe iglaki. Wszystko w nim przemyślane.
Imponujący zbiór hortensji, które mimo tego zabójczo upalnego lata, tak wspaniale u Was kwitły :)
A jesienią ten miskant (?) bardzo okazały!
Tylko patrząc na ten obszar, to koszenia trawy nie zazdroszczę ;:224
Jedno Twoje dzieło szydełkowe zaś mogę podziwiać na swojej choince :)
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2472
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Ależ dostałam hortensjami po oczach. ;:1 Wspaniały ogród. Ja mam tylko kilka drzew owocowych, a eM odkładał grabienie do końca. Jesieni na działeczce jakoś nie lubię ;:223 Oby do wiosny :wit
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Jolka zdążyłaś okryć wrażliwsze przed nadejściem mrozów :?: Czytam że miałaś w planach ale ten mróz przyszedł z nie macka, niektórych zaskoczył ja się do nich zaliczam.
Widzę ze czas pięknie spędzasz z herbatką i szydełkiem, przy tych dziergotkach można odpoczywać niczym w ogrodzie.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4631
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

AguJa-Agnieszko ogród tworzymy od 1996roku więc już niektóre okazy są mocno rozrośnięte, ciągle przybywa coś nowego i ubywają niektóre rośliny teraz zakupy są już bardziej przemyślane bo miejsca coraz mniej.
Koszenie to przyjemność chociaż czasami mam dość ale często jest tak że pracują w ogrodzie cztery kosiarki na raz.

wanda7-Wandziu ja ciągle dłubię ,teraz wymyśliłam sobie chustę albo szal na szydełku i już znalazłam wzór praca ruszy lada moment, żeby jeszcze nie było komputera i książek .Z oczami miałam spory problem ale od miesiąca zażywam luteinę i jest znacznie lepiej.

Wolusia-ja za grabieniem liści też nie przepadam no ale ktoś to musi zrobić.Hortensji mam już sporo ale mam na oku nowe odmiany.

leszczyna-Krysiu okryłam roślinki chociaż teraz żałuję że nie przykryłam żurawek a miałam czym, takie mrozy bez śniegu mogą być zabójcze dla roślinek no ale okaże się wszystko na wiosnę.
Rzeczywiście przy tych dziergankach bardzo odpoczywam ale mam sporo zajęć przy moich ukochanych skrętnikach, ciągle coś wymyślam żeby im udoskonalić warunki a sam przegląd roślin przy podlewaniu zajmuje sporo czasu.


Miało nie być zdjęć wspominkowych ale któregoś dnia mąż wrócił z pracy i powiedział że chciał pokazać nasz ogród jakiemuś znajomemu a tu brak zdjęć, to przez zmianę hostingu no i doszłam do wniosku że jednak coś pokażę.

Dzisiaj marzec i kwiecień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Jolu do takiej wiosny już mi tęskno... a tu zima i mróz. Też niewiele roślinek okryłam, ale to też dlatego że i nie miałam czym teraz choinka rozebrana i czeka na pocięcie więc pewnie jeszcze coś tam przyrzucę tylko nie wiem czy to ma jeszcze sens. Psiząb śliczny sadziłam kiedyś raz i mi nie wyrósł, teraz jesienią znów kupiłam ciekawe czy się pokaże na wiosnę?
Awatar użytkownika
AguJa
500p
500p
Posty: 570
Od: 28 lip 2015, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Ja też sadziłam Psiząb. Przyszedł w przesyłce ładnie kwitnący. Po posadzeniu zmarniał i zanikł! Prawdę mówiąc to spisałam go na straty. Ale może jest jeszcze szansa? Czy one tak mają, ze znikają i odżywają?
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4631
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

IWONA1311-Iwonko ja najbardziej martwię się o żurawki bo miałam świerk ale ich nie okryłam no ale mam nadzieję że nic im nie będzie Psizęby dosyć dobrze u mnie rosną, żółty już od kilku lat a biały od dwóch i ten żółty bardzo ładnie się rozrasta jak będziesz chciała to chętnie Ci dam cebulki.

AguJa-Agnieszko to że psiząb znikł po kwitnieniu to normalne bo cebulka musi przejść stan spoczynku na wiosnę powinien wyleźć.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11413
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Jolu chyba wszyscy czekamy na upragnioną wiosnę.
Wspaniale, że swój przydomowy ogród możesz na bieżąco obserwować i budzące się w nim życie na wiosnę. ;:108
Kilka lat temu posadziłam Psi Ząb, który zniknął, nie pokazując się bardzo długo, aż ubiegłej wiosny pięknie zakwitł.
Jednak po tym suchym lecie nie wiem, czy znowu nie zniknie na dłużej.
Pozdrawiam serdecznie. :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4

Post »

Żurawkom na pewno nic nie będzie. U mnie nigdy ani jedna nie wymarzła. Co najwyżej upały im szkodzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”