Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Cześć Justynko ;:7 dziękuję za wizytę, przyznaję się, że dawno u Ciebie nie byłam, muszę się poprawić :uszy Jestem psiara od zawsze, ale koty również lubię. Jednak w życiu z czegoś trzeba zrezygnować :wink:
Grażynko - nie strasz deszczami świętojańskimi ;:219 U mnie też dziś leje non-stop. BG również rozmnożyłam, jedną dałam Mamie, drugą zostawiłam sobie, ale maluchy nie są jakoś zbytnio wyrywne. Może ruszą jak słońce nas zaszczyci swoją obecnością ;:3 Mam jeszcze przezimowaną Mrs Pollock, rok temu dała popis dopiero pod koniec lata.

Jeśli ktoś myśli, ze po założeniu drenów zrobiła się u mnie Sahara... W roli głównej jako topielica Goethe Lamberta (gratis od Kamili z wiosennego zamówienia) :lol:

Obrazek

To rabata z wiązem, odrenowana z 4 stron. Poszerzam ją i muszę dosypać tu jeszcze ziemi. Woda stoi, ale znika zdecydowanie szybciej niż przed zrobieniem drenażu. Choć już sama momentami zastanawiam się, czy aby przypadkiem sobie tego nie wmawiam ;:224
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

To niepokojący widok. ;:202
Byłoby szkoda, gdyby różom zagniwały znowu korzenie.
Miluś ja nie straszę ale tak czytałam w necie i to z amerykańskich żródeł.
Nasi też wieszczą lokalne podtopienia.
U mnie też już woda stoi w bruzdach a najniższy poziom w szklarni już zamaka na stałe.
Jesienią mieliśmy masakrę i znowu wygląda na to, że nie prędko ujrzymy słonko. ;:222
Ech.....no jak nie urok.........
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Grażynko, a co było jesienią? :oops: Kojarzę tylko falę upałów jak kopaliśmy dreny, trochę deszczu i długo długo piękną, przyjemną jesień. Ale fakt, że czasem miewam pamięć wybiórczą :)
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

No jak to, przecież lało cały sierpień aż do pażdziernika z krótkimi jednodniowymi przerwami.
Chyba, że u Ciebie było inaczej.
Gdybyś zajrzała na ten okres w mój wątek to zobaczysz co tam piszę.
Gniły wtedy nawet cebulki tulipanów.
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Ja już też nie mogę się doczekać słońca. Jak tak dalej pójdzie to zacznę myśleć o sprzedaży działki i jeździć na urlopy do ciepłych krajów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

;:306 Madzia też się nad tym zaczynam zastanawiać. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Grażynko - poważnie? ;:306 Fakt, całe lato było do bani... Mówię, że pamięć mam wybiórczą :D Pamiętam tylko ten nieszczęsny maj i woooda, duuużo wody zewsząd, a potem u mnie było na pewno tak samo albo bardzo podobnie jak u Ciebie. Cała reszta wody widocznie nie była godna zapamiętania :lol:
Madzia - co Ty Kobieto tam marudzisz? Sprzedać działkę?? No chyba (piiii piiiiiii)... ;:125
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Taka prawda, to byłoby nawet sensowne. Zobacz ile bym zwiedziła. Już nawet ludzie się mnie pytają co nie marudzę że chcę piąteczek, piątunio. Nawet nie chcę. Siedzieć, marznąć i patrzeć jak leje. Przy warzywniaku narobiłam się tyle i co? Niewiele wschodzi. Bobu mi 8 sztuk wzeszło. A marchwi i pietruszki prawie nie widać. Fasola jedynie dobrze idzie. Pomidory też jakieś marne.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Oj troszkę przesadzasz. W końcu kiedyś to się skończy i nastanie ;:3 Tyle serca i pracy włożyliście w Waszą działkę i zobacz, jak szybko są efekty. A porażki - pogodowe czy inne, zawsze będą, jak i w życiu. Z warzywniakiem natomiast się zgadzam, dlatego w zasadzie w ogóle z niego zrezygnowałam. Rok temu wysiałam różności i wszystko odpłynęło z ulewą pod tuje sąsiada. Miałam nie mieć też pomidorów, ale dostałam od sąsiadki. Choć obawiam się, że padną zanim je przesadzę z małych doniczek rozsadowych.
Właśnie odrobinę opróżniłam zbiornik z deszczówką pod altaną, bo zrobiła się tuż przy niej wielka kałuża.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Fakt że taka aura zniechęca, ale wtedy też zbieramy lekcje pokory wobec natury i zarazem lekcje co zrobić aby było lepiej.
A więc podniesione grządki pod warzywa, osłony w postaci namiotów foliowych czy szklarni, inspektów, zadaszeń itp.
To dodatkowy wysiłek, ale w takich dniach niezwykle przydatny.
Co do nasion, to faktycznie ich jakość z każdym rokiem spada więc trzeba też sobie zapamiętać odmiany, które się udały i je powtarzać w następnych sezonach a gdzie się da samemu zbierać nasiona.
Ja mam sporo swoich i nie mogę narzekać. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Oczywiście żartuje, nie mam zamiaru na razie działki sprzedawać. Nie mam długiego stażu w działkowaniu ale taki maj to nie maj. Chyba te ulewy od Was przyszły do mnie. Od rana padało z przerwami a teraz leje jak z cebra non stop.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Na szczęście przestało padać, ale zimno nieprzeciętnie jak na koniec maja. Można jednak grubo się opatulić i działać w ogródku, a wieczorami ogrzać się przy kominku :lol: Poza tym mam swój sposób na szybkie rozgrzanie - biorę Heruśka na smycz i idziemy na małą przebieżkę za ogród, a że z biegania zawsze miałam pałę, to dużo mi nie trzeba by się rozgrzać ;:172 Żeby było sprawiedliwie - Liczi pracuje ze mną w ogrodzie i tu też trzeba trochę gimnastyki (w tym przypadku słownej), by ten zechciał zaprzestać poszukiwań sikorki między Emilien Guilot i Augustą Luise ;:17 No ale dość psich patentów na chłody, pora pokazać, co tam w trawie piszczy :D
Skoro o trawie mowa, to zacznijmy od krasanki natrawki, którą często widuję na moich różach i nie jestem pewna, czy to tylko czysto towarzyskie odwiedziny, czy może cel jest zupełnie inny ;:218

Obrazek

Skoro jesteśmy przy różach, to trochę aktualności - tu wspaniale pachnące po wsadzeniu w nie nosa pączki Charlesa de Mills:

Obrazek

Obrazek

Na Darlow's Enigma pączków jeszcze nie widzę, ale to róża z wiosennego sadzenia i tak jestem z niej bardzo zadowolona. Jej haczykowate kolce wcale mnie nie zrażają - będzie jej łatwiej wspinać się po sośnie czarnej :)

Obrazek

Eden Rose ma sporo pączków:

Obrazek

Hot Chocolate jak na jesienną też dość dobrze:

Obrazek

Zauważyłam, że po oprysku herbatką tymiankową na różach kręcą się pszczoły - może wabi je zapach? Tymol bywa używany w pszczelarstwie do leczenia warrozy, może czują, że to dla nich dobre?

Obrazek

Obrazek

Krzaczek zeszłorocznej Nostalgie niezbyt wysoki, ale dość ładnie się zagęścił:

Obrazek

Obok niej rośnie miniaturka z maretu - już widać, że będzie chorowitą panną, choć na razie jeszcze wygląda dość porządnie:

Obrazek

Gratisowa czeska Milena :)

Obrazek

Rok temu wpadła mi w ręce zupełnie nieplanowana Rosarium Uetersen. Na szybko dostała najgorsze miejsce z możliwych... Słońce świeci na nią może godzinę dziennie. Nie liczę na burzę kwiatów, ale kilka pączków już ma :heja

Obrazek

I jeszcze rzut na różankę pod płotem - róże stłamszone przez ostróżki. W trosce o róże wiosną tak przycięłam berberysa, że prawie nic z niego nie zostało ;:209

Obrazek

Nelly Moser z Lasurstern - o tej porze tworzą cudowny powojnikowy bukiet:

Obrazek

Maleńki po zeszłorocznym uwiądzie Blue Light jest bardzo dzielny:

Obrazek

Łubiny:

Obrazek

Obrazek

W cieniu lilak kwitnie wyjątkowo długo:

Obrazek

Obrazek

Piwonia majowa miała kwitnąć na Dzień Matki:

Obrazek

Azalie - nie mam ich wiele:

Obrazek

Obrazek

Czekam jeszcze na rododendrony:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten już przekwitł, ale ma śliczne młode przyrosty:

Obrazek

Są też spóźnialscy :D

Obrazek

-Dzień dobry, zastałam Licziego? 8-)

Obrazek

Rok temu na altanie ktoś totalnie obżarł młode listki winobluszczu, w tym roku uznał, że przywarka japońska jest o wiele smaczniejsza. Nigdy nie przyłapałam nikogo na gorącym uczynku :evil:

Obrazek

:wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Witaj Milenko :wit
Kwiecia sporo mimo tego zimna i deszczów, u nas z kolei sucho, w końcu dzisiejszej nocy troszkę popadało, na temperatury nie narzekam aż tak strasznie, prawdopodobnie ma być cieplej niebawem ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”