Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Witaj Milenko,róże u Ciebie takie zdrowiutkie,lśniące listeczki mają ,rzeczywiście jesteś twarda z tymi swoimi nalewkami ,ja nie mam czasu na takie zabawy i przykro ,ale tak nie robię ,popryskałam dzisiaj na mszyce i inne szkodniki ,bo na niektórych różach zaczęły się pojawiać i zaraz byłaby nawałnica,myślę ,że już nie będzie trzeba więcej pryskać,powojniki bardzo lubię ,ale jakoś u mnie marnie rosną ,w tym roku je dopilnowałam z nadmanganianem ,czosnkiem ,a i tak uwiąd chwycił 2 powojniki ,ale nie całe,w tamtym roku bardzo dużo padło z uwiądu,Liczi z przymrużeniem oka patrzy na świat,pozdrawiam i buziaczki ;:196
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

No szyszuuuuniiia. Uroczy jest. Poważny ale uroczy. Fajnie że doczekałaś się pierwszych kwiatów. Ja jeszcze żadnych pąków nie wąchałam. Muszę koniecznie tą PL sprawdzić.
Fajnie Ci rosną te clematisy. Przy takim jednym obelisku ile masz ich? Bo tam widzę trzy..ale może to tylko gałązki rosnące gdzie indziej.
Wygiełam Antike na poręcz tak jak radziłaś, wypuściła z przyciętego pędu dwa. Jeden poszedł na poręcz a drugi został na górze. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
Jak sobie radzisz z takim fioletowym olbrzymem po kwitnieniu? Wyłamujesz czy zostawiasz ?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko ależ u Ciebie rosną powojniki,cudnie kwitną :uszy
Piwonie i u mnie pewnie już zakwitły,jednak w tym roku z dużym opóźnieniem.
Łuk Marii Theresy z Edenką ciekawe połączenie,obydwie u mnie mają mnóstwo pąków ;:108
Brawa dla malutkiej Mittle Artist,u mnie zapoczątkował Chippendale ;:215 Eyeconic podobna jest bardzo do Eyes For You,na którą czekam z niecierpliwością...

Miłego dnia ;:3
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, ależ u Ciebie cudnych kwitnień ;:138 , a Twoi podopieczni ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Szyszunia zamiast smoczka ;:306 , wyglada super. ;:215
Dobrze, że Eye Conic spisała się jak należy.
Pod klemkami jest najsłodszy kwiatek.
Kwitnące schody bardzo mi się podobają, kojarzą z śródziemnomorskim klimatem, bo tam takich schodów na pęczki.
Mały artysta niby mały, ale jaki wyrywny i cieszy. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Martuś - wcale się nie dziwię, przy tak ogromnym i bogatym ogrodzie na pewno też nie miałabym czasu pryskać herbatkami :) Choć w zasadzie czasu zajmuje to tyle samo co chemia, ale jednak trzeba pryskać częściej. Zresztą ja to chyba lubię :wink: W tym roku nie bawiłam się w nadmanganian, ale kupiłam Magiczną Siłę do powojników, której jeszcze nie zdążyłam użyć. Do tej pory dostały tylko trochę skorupek z jajek i podleję czasem czymś z przewagą fosforu i potasu. Całusy ;:196
Madziu - tak, tam rosną 3 powojniki. Mam je 3 sezon i każdego roku chorują, ale nie na uwiąd. Jakieś inne grzybsko je dopada. W tym roku też. Podczas pryskania róż czasem im się dostanie miksturą. Poradziłaś sobie bez problemu z Antike? To czekamy na efekty, choć na pewno nie od razu będą. Fioletowego olbrzyma czasem oskubuję do wysokości rąk, ale masę nasienników zostawiam - za wielki jest. Zresztą kiedyś ktoś (zdaje się Marta) mądrze skwitował - czy w ogrodach botanicznych ktoś bawi się w obrywanie rododendronom nasienników? Na pewno nie, a te i tak cudnie kwitną. Tak więc zbytnio się do tego nie przykładam :) Ten fioletowy nie jest niestety okazem zdrowia, po kwitnieniu mam zamiar wyciąć mu chore gałęzie. Mam nadzieję, że dobrze mu to zrobi. Szyszunia słodziak z temperamentem, trochę nam przykro, jak ludzie przechodzą na drugą stronę ulicy widząc z daleka jak podskakuje. A psi dzieciak tak okazuje radość na widok człowieka. Musimy do tego powoli przywyknąć :wink:
Aniu - powojniki to dla mnie zagadkowe rośliny. Można o nie dbać, a i tak przyjdzie nagle uwiąd i zetnie wszystko do zera. Te 3 na razie są piękne, ale festiwal "talerzyków" trwa krótko, a drugie kwitnienie już kiepskie i z reguły na chorych badylkach. Mimo wszystko uwielbiam je. Eyeconic to też mieszaniec hultemii, a że Mama nie przepada za różowym, podsunęłam jej Eyeconic. Wiosną chciała się jej pozbyć wprost do mojego ogrodu, na szczęście została na swoim miejscu i wierzę, że będzie cieszyć Mamy i moje oczy :)
Iwonko - w porównaniu do innych ogrodów u mnie o tej porze cisza i spokój :wink: Podopieczni dziś ledwo zipią, taki upał :wit
Grażynuś - skoro schody Ci się podobają, to jeszcze raz dla Ciebie słodkie białe gwiazdeczki :)

Obrazek

Przedwczoraj posadziłam Mrs. John Laing:

Obrazek

Nieciekawe pędy wycięłam :roll:

Obrazek

Obrazek

W kolejce cały czas jeszcze kilka róż, bo muszę niestety unikać słońca.

Minuet kłania się różom:

Obrazek

Eden Rose ;:167

Obrazek

Kolejna ulubiona - Emilien Guilot:

Obrazek

O tej pannie jeszcze nic nie mogę powiedzieć - Hot Chocolate:

Obrazek

Pierwszy kwiat rugosy Rotes Meer (rok temu pierwszy pojawił się 18 maja):

Obrazek

Słodki Mały Artysta:

Obrazek

Obrazek

Louis Odier była taka wyrywna w pączkowaniu i teraz bierze mnie na przeczekanie :D

Obrazek

Chorowita Flammenka, choć z daleka to okaz zdrowia:

Obrazek

Nowa różanka z jesieni z mieszanką ciepłych pomarańczy, moreli, żółci:

Obrazek

Obrazek

Piwonia majowa - cudo nad cudami, choć mam tylko jeden kwiatek :)

Obrazek

Perovskia z roku na rok coraz mniejsza - ma sucho i ciepło. Co mogę jeszcze dla niej zrobić?

Obrazek

Może ktoś pokusi się o identyfikację? ;:180

Obrazek

Obrazek

A ten prawdopodobnie nazwę ma dwuwyrazową (znalazłam stare zdjęcie, na którym w tle widać etykietę, niestety nie do odczytania):

Obrazek

Obrazek

Goldflimmer:

Obrazek

Rozkwitł Vyvyan Pennell:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jak to często bywa zdjęcia zamkną psy, tym razem żywy dowód na to, że zaliczyłam dziś pierwszy spacer z dwoma psami jednocześnie. Nikt nie zginął, wszyscy cali, Hero oczywiście próbował podgryzać smycz lub ogon Licziego, ale małymi kroczkami zmierzam do celu ;:65

Obrazek

Dobrego popołudnia! :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Miluś cudniasty ten rochodniczek w tych schodkach. ;:215
Gdyby tak całe były nim porośnięte to klimat wokół nich byłby super tajemniczy i malowniczy.
Dzięki nim podsunęłaś mi pewien pomysł, który chyba wkrótce zacznę realizować. :uszy
Wymiziaj wszystkie swoje zwierzaki od cioci Kogry.
Ściskam mocno. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, ławka oplątana różą i powojnikami MISTRZOWSKA ;:oj ;:oj Jeśli to jakieś pocieszenie to moja Louise Odier też mnie wzięła na przeczekanie, a jako pierwsza pokazała kolorek..Jeśli lubisz swoją piwonkę majową to powiem ci jedno, od pojedynczego kwiatu się zaczyna, a za rok będziesz już miała z 5.. Piwonie wolno się rozkręcają, ale jak już raz zakwitną to potem szaleństwo ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko jak ja uwielbiam to Twoje zanudzanie powojnikami, różami i czym tylko chcesz nas zanudzać, a szczególnie czworonogami szyszkowcem i ślicznie zarośniętym Liczim ;:oj Przy okazji poznałam nazwę złocienia ;:180
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

U mnie co roku grzyba łapie Josephine. Nie dość że uwiąd to i grzyba ;:222 . Jedna już grzyba ma, pewnie zaraz druga się zarazi. Jutro muszę wyciąć kolejny pęd i znowu zrobić oprysk. Powoli mam ich dość.
Ten rh nn to wygląda mi jak moja Nova Zembla.
Przypomnij mi, czy przy tej pergoli przetrwała ta jedna Flammenka? Ta pierwsza? Ja mam Flamm przy pojedynczej kratce nad drogą. Będę ją naginać jak wyjdzie za kratkę, ku New Dawn. A ND do Flamm. Niech się zejdą.
U mnie róże dalej trzymają mnie w napięciu. Żadna się nie otworzyła . U Ciebie już niezły spektakl.
Piesie superowe. Hero czasami na zdjęciach taki poważny a czasami ma minę jak wariatuńcio.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Grażynko - te schody to główne zejście z tarasu, trochę miejsca na nogi musi zostać :D Jestem ciekawa, co wymyśliłaś - mam nadzieję, że wkrótce pokażesz albo chociaż zdradzisz. Psiaki wymiziane, teraz słodko śpią wymęczone pogodą i świeżym powietrzem :wit
Sabinko - dziękuję :) Też lubię tę pergolkę i nawet dość krótko czekałam na taki efekt. Żałuję jedynie, że Flammentanz kwitnie raz, a powojniki słabo powtarzają kwitnienie. Ale przynajmniej jest zielono przez cały sezon :) Piwonia majowa rok temu też miała jeden kwiat, może za rok pokaże choć dwa - nawet z tego będę się cieszyć :)
Marysiu - ale mnie rozbawiłaś tym zarośniętym Liczim :lol: Prawda - mordka nie golona już... hoho, mawiamy teraz na niego Jozin z Bazin ;:224 Trzeba się zebrać do kupy i chwycić za maszynkę - oj, oboje tego nie lubimy ;:224
Madziu - u mnie pogoda do tej pory o wiele bardziej łaskawa niż rok temu, więc na razie nie jest aż tak tragicznie. Chociaż Vyvyan też ma kilka pożółkłych listków, ale przy jego wielkości może sam się z tym upora. Liczę na to, że bez oprysków chemicznych po jakimś czasie w ogrodzie zapanuje równowaga. Mam wrażenie, że powolutku już jakieś małe efekty widać. Np. pojawiło się sporo larw biedronek na różach, nie kojarzę, by rok temu były. Pająki między pączkami róż snują pajęczynki, w które łapią się nieproszeni goście. Oczywiście nikogo nie namawiam do zrezygnowania z chemii, bo czasem nie wyjścia i nie każdy ma ogród pod domem. Obejrzałam w internecie Novą Zemblę - wydaje mi się, że ona jednak jest bardziej czerwona. Mój to zdecydowanie różowa żarówka i nie ma tego ciemnego "rysunku" na górnym płatku. Ta pierwsza Flammenka przeżyła, dzięki uprzejmości Ewy mam tam dwie.

Tradycyjne zanudzanie fotkami:

Na wielu różach pojawiły się larwy biedronek :heja Niech się pasą - na zdrówko Boża krówko :wink: nawet jeśli to azjatyckie biedronki, których u mnie wyjątkowo dużo:

Obrazek

Samosiejki:

Obrazek

Po tych to chyba jakiś Liczi przeleciał :lol:

Obrazek

Pod tarasem z jednej strony mam taki chaotyczny gąszcz bluszczowo-irgowo-bodziszkowo-goździkowy. Może i niezbyt elegancki, ale chwasty nie rosną, a niewygodnie się tam dostać:

Obrazek

W ogrodzie mam 3 odmiany host, to jedyna, którą ja sadziłam - Dream Queen:

Obrazek

Hot Chocolate wreszcie - jest prześliczna, choć ten kolor pewnie nie każdemu się podoba:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nowy kwiatek Małego Artysty jakby intensywniej wybarwiony:

Obrazek

Martuś - zobacz, co wyrabia łubin od Ciebie ;:oj

Obrazek

Purple Rain za ogrodem nad strumykiem ma zadarnić nogi pnącego Iceberga i zbytnio nie zawracać głowy :) Przyjechała do mnie już z pączkami, tak więc kwitnienie nie moje. Kolor trochę przekłamany:

Obrazek

Jeszcze raz mój fioletek:

Obrazek

A przyrosty Goldflimmer mogłabym normalnie zjeść:

Obrazek

Trzykrotkowo:

Obrazek

Obrazek

Vyvyan Pennell, a to maleństwo po lewej to właśnie Mały Artysta:

Obrazek

Żurawki:

Obrazek


Na koniec szybki przelot przez maminy ogródeczek - Rhapsody in Blue:

Obrazek

Obrazek

i Eyeconic:

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2869
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, dogoniłam Cię :D Jak u Ciebie pięknie, jak się wszystko rozrosło i ten cudny zwierzyniec ;:333 Mnie jest teraz bardzo mało w necie, czasu starcza tylko na dogo, ale myślę ze już niedługo wszystko pomaleńku zacznie wracać do normy, poniedziałek to będzie bardzo ważny dzień. Milenuś będę miała do Ciebie prośbę niebawem, jesteś moją ekspertką od krasnali, mój eM przy porządkowaniu ogrodu wymieszał mi znaczniki ;:124, jak krasnalki porządnie zakwitną pomożesz mi je na nowo oznaczyć? Porównasz do swoich i podasz mi nazwy? Specjalnie otworzę swój stary wątek żeby powstawiać fotki, bardzo mi zależy żeby je na nowo pooznaczać plisss ;:180

-- 5 cze 2015, o 06:24 --

A co to za cudo na ostatniej fotce?

-- 5 cze 2015, o 06:25 --

Już doczytałam, poguglam sobie :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko Hot Chocolate u Ciebie zakwitła jako pierwsza,brawo dla niej ;:215 Śliczny ma kolorek,żadna inna róża nie ma takiego ciekawego wybarwienia ;:108
Goldfilmmer u mnie też zakwitł i w tym roku bardzo bujnie,a Twój fiolecik to spory krzew i z daleka zdobi Twój ogród ;:167
Znasz może nazwy dwóch jasnych żurawek? Poszukuję na stanowisko słoneczne,ale większość to ciemne,a ja potrzebuję z jasnymi liśćmi.
Czekam na rozkwit nowej różanki morelowej ;:65

Miłego weekendu :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”