Na zachód od Wisły III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Po długiej nieobecności nadrabiam zaległości na forum :wit Zimowity praktycznie gdzie je widzę, tam leżą - czyżby wszyscy sadzili je za płytko? ;:224
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Krzysiu lubię je bo są pożyteczne dla pszczół :) poza tym stanowią fajne urozmaicenie wśród bylin końca lata i wczesnej jesieni, kiedy wiele kwiatów jest w odwrocie.

Aniu mam w sumie 2 kotki Pysię (i jej córkę), która się przybłąkała zimą zeszłego roku, nie miałam wcześniej za bardzo kontaktu z kotami, a bardzo je polubiłam. Babule mam 3 są to raczej niezawodne krzewy i dobrze znoszą suchą przepuszczalną ziemię oraz nasze zimy.

Arkadiusie dzięki :) jesienią to się dzieje, mnogość barw przenosi się na wyższe poziomy drzew i krzewów, szkoda że są dość ulotne.

Marysiu jeszcze raz dziękuję za wymianę :) pelargonię miałam jedną kilka lat temu (angielską), aż do tej pory, nawet nie wiedziałam że można spróbować ją przetrzymać na następny sezon.

Iza nerinę miałam już raz kilka lat temu, cebule posadziłam wiosną, z 3 zakwitła 1, ale i tak się cieszę :) chyba niedługo będzie czas ją zabrać do zimowni. Możliwe że zimowity wyciągają się do słońca, muszę je przesadzić na brzeg rabaty gdzie jest dużo słońca, ale chyba dopiero za rok jak zauważę wschodzące pąki kwiatowe. Moja świecznica Brunette nie pachnie :(

Natalio być może mają za mało światła (lub/i są płytko wsadzone).

Pysia i Mimi
Obrazek Obrazek
Astry i chryzantema
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Aster i róża która rozpoczyna i kończy sezon kwitnienia wszystkich róż w moim ogrodzie (nadal kwitnie jeszcze róża wielkokwiatowa Fresja).
Obrazek Obrazek

Trawy: trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foester i proso rózgowate Rehbraun
Obrazek Obrazek

Miesięcznica i przetacznik kłosowy
Obrazek Obrazek

Gaura i krokus jesienny
Obrazek Obrazek

Budleja, mrozy
Obrazek Obrazek

Słonecznik wierzbolistny, rudbekia
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

No proszę jakie miłosne kotki. ;:63
Przepiękne masz Olu chryzntemki i astry-marcinki.
I trawy takie wdzięczne, ;:333
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu słodkie kotki! ;:167 Dużo roślin jeszcze Ci kwitnie. Miałam kilka lat Fresie i którejś zimy przepadła, zupełnie nie wiem dlaczego. Słonecznik wierzbolistny albo kwitł bardzo późno albo nie zdążył i też po którejś zimie odszedł. Dwa razy próbowałam i dałam sobie spokój. Jednak potrzebuje dłuższego okresu wegetacji co widziałam w angielskich ogrodach.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Pysia i Mimi śliczne :D

Mój Ficek (po staropolsku pomponik, chwościk) choć koci rozrabiaka to jednak ma "psi charakter".
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Najładniejsze futrzane kwiatuszki ;:167 Brawa za całokształt, jak na tą porę nadal sporo kwitnień ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Śliczne kotki. ;:167
Olu, czy ta budleja ma taki jasny kolor?
Czy zimuje u Ciebie Gaura?
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Aniu dziękuję :) kotki na szczęście dogadały się, bo w czasie dny Mimi dorastała Pysia nie byłą zadowolona z jej zaczepek. Nie wielki jest wybór jesiennych kwiatów - astry i chryzantemy to taki ogrodniczy "mast have" o tej porze, niestety latem gdy było sucho kilka mi troszkę podeschło.

Marysiu mam na imię Ola :wink: Ta różyczka u mnie się trzyma odkąd ją posadziłam, będzie ze 4 lata około. Słoneczniczka niedługo pokażę, kwitnie :) Koteczki są super :)

Krzysiu fajne imię obrałeś dla kotka :) Pysia jest kocim przybłędą, na początku bardzo mnie się bała, karmiłam ją w ogrodzie, stopniowo nabierała do mnie zaufania, no i zanim się zorientowałam że to kotka, była już w ciąży i przyniosła mi swoje 3 ślepe kotki, jednym z nich jest Mimi.

Natalio kotki stały się dzięki forum mam wrażenie jakoś bardziej popularne, ja zanim spotkałam biedną Pysię w styczniu 2017r. - był chwytający za serce widok kota, który szukał ratunku u człowieka, mimo że ktoś ją skrzywdził (uszy i ogon), i bała się też mnie na początku - trochę się naczytałam i naoglądałam kotów na FO.

Natalio, kolor tej budlei nie jest szczególnie jasny, zdjęcia chyba dość dobrze oddają jej barwę. Gaurę o którą pytasz posadziłam w tym roku, jednak miałam wcześniej przez dobrych kilka lat gaurę, która pięknie się rozrosła, jednak wypadła mi wczesną wiosną po któreś zimie, jak kilka innych kwiatów, które pozbawione zostały budzącego się życia przez dość póżne wiosenne przymrozki (po poprzedzającym je okresie ocieplenia). W skrócie: zima - wiosna - zima. Ostatnio zdarzyło się to już kilka razy.

Obrazek

Przymrozek zważył rośliny tarasowe, ale np. mieczyki gruntowe dziarsko się trzymają.
Ostatnio znalazłam pod cyprysikami dwie frezje (posadziłam je tam ze 3 lata temu), jestem zaskoczona że przezimowały.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Bufo-bufo pisze:Aniu dziękuję :) Pysia jest kocim przybłędą, na początku bardzo mnie się bała, karmiłam ją w ogrodzie, stopniowo nabierała do mnie zaufania, no i zanim się zorientowałam że to kotka, była już w ciąży i przyniosła mi swoje 3 ślepe kotki, jednym z nich jest Mimi.

Natalio kotki stały się dzięki forum mam wrażenie jakoś bardziej popularne, ja zanim spotkałam biedną Pysię w styczniu 2017r. - był chwytający za serce widok kota, który szukał ratunku u człowieka, mimo że ktoś ją skrzywdził (uszy i ogon), i bała się też mnie na początku - trochę się naczytałam i naoglądałam kotów na FO.
Właśnie takie znajdki są najlepszymi przyjaciółmi.
Jan nigdy nie byłem kociarzem, można by nawet powiedzieć że należałem do psiarzy. Zresztą gdyby mi ktoś powiedział że będę miał kota to postukałbym się w głowę.
Co do mojego Ficuśa od razu byłem przekonany że to był samczyk (od soboty już nim nie jest) sposób w jaki mruczał nie pozostawiał co do tego wątpliwości choć choć wizualnie nie dało się tego stwierdzić.
Ludzi raczej go nie skrzywdzili lecz los nie był dla niego łaskawy. Gdy przyszedł do doniczki (błąkał się na działkach od co najmniej tygodnia)
był tak wychudzony, że widać mu było żeberka. Jak by nie było był jeszcze na tyle mały że nie potrafił dobrze zejść stałego pokarmu a z suchym prawie wcale sobie nie radził. Nie mam pojęcia jak udało mu się przeżyć ten tydzień na działkach, polować przecież nie potrafił. :(

Obrazek
Teraz jest już dużym kotkiem (waży prawie 3kg) :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Olu przepraszam ;:180 ...oczywiście wiem, ale czasem coś człowiekowi wpadnie ;:223 ;:223
W ciepłym miejscu mieszkasz skoro frezje przetrwały zimy, a mieczyki jeszcze nie zmarzły.
Koty to wdzięczny temat na niejednym portalu społecznościowym. Wystarczy wkleić zdjęcie kota, a masz dziesiątki komentarzy i zdjęć innych kotów ;:306 Oczywiście i u mnie są i były, bo jak tu mieszkać na wsi bez kota :D
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Witaj Olu :wit . Piękna ta Twoja budleja a ja muszę koniecznie kupić kilka sztuk w przyszłym roku . Kiedyś miałam ale przesadziłam i przepadły . Podobają mi się te odmiany zwarte ;:108 . Przyciągają mnóstwo motyli i mus je mieć ;:215. Sezon powoli się kończy ale tego roku i tak pogoda nas rozpieszcza. Nie pamiętam tak ciepłego listopada ;:oj . Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
stefcia
500p
500p
Posty: 672
Od: 2 gru 2012, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Sudeckie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

:wit Olu
Czy Ty Budleję tniesz wiosną ?
Pozdrawiam Stefcia
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły III

Post »

Krzysiu śliczny kotek, miał szczęście że trafił na odpowiedniego człowieka :)

Marysiu :D wolę już Anię niż Olkę (która dla mnie brzmi nieprzyjemnie). Te frezje to jakiś wybryk natury, jednak nie kwitły. Ostatnimi czasy straty rośli mają miejsce na przełomie zimy i wiosny, w ciepłym raczej nie mieszkam niestety.

Ewelino dziękuję, mi też ona się podoba, jeśli tylko masz miejsce to zainwestuj w nie :) Rzeczywiście listopadowa pogoda w tym roku jest bardzo przyjemna :)

Stefciu to nie jest moja pierwsza budleja, wcześniejsze cięłam wiosną, tej nie.

To raczej ostatnie kwiaty 2019 r.:

Nagietki, pojedynczy i półpełny
Obrazek Obrazek

Słonecznik wierzbolistny, chryzantema
Obrazek Obrazek

Niektóre liściaste też jeszcze dobrze się prezentują:

Żurawka Word Cafe Romano i żuraweczka Solar Elipse
Obrazek Obrazek


Żywokost i tiarella Neon Lights
Obrazek Obrazek

Chryzantemy
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”