W 'po--wężowym' u Fragoli
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Widzę ,że jednak wchodzisz wyższymi,bo do nich należą wielosiły. To może jeszcze kamasję, babtysję błękitna, kupidynka, może głowienka biała z niższych, A co myślisz o brunnerach? Chyba jeszcze niebieski to jasieniec trwały, zawciągowiec,wulfenia , moltkia, iryski żyłkowane .Jak sobie coś przypomnę to napisze.
Pszelnik i mnie nie po lubił. Dzwonek Torpedo zresztą też.
Tylko się nie załatw na Święta.Jak są w doniczkach to zostaw.
Pszelnik i mnie nie po lubił. Dzwonek Torpedo zresztą też.
Tylko się nie załatw na Święta.Jak są w doniczkach to zostaw.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Alu o dziękuję widzisz co dwie głowy to nie jedna
Brunery mam już posadzone w innym miejscu z hostami,ale za głowienką,wulfenią ,moltkią i zawciągowcem muszę się rozejrzeć
Baptysje miałam i białą i niebieską ale wymarzły,kupidynek też....za mrożno u mnie zimą jest....i jeszcze ta przestrzeń wokół więc wiatry mrożne swobodnie hulają
Moje kochane ilaczkowe maleństwa posadzone....mimo że pogoda dziś przepaskudna...okropnie wieje jakieś mrożne wietrzysko i pada deszcz ze śniegiem
A oto część moich nowych roślinek....jak zwykle mistrzowsko zapakowanych...trzy warstwy w paczce a żadnej roślince nawet listek się nie uszkodził
Brunery mam już posadzone w innym miejscu z hostami,ale za głowienką,wulfenią ,moltkią i zawciągowcem muszę się rozejrzeć
Baptysje miałam i białą i niebieską ale wymarzły,kupidynek też....za mrożno u mnie zimą jest....i jeszcze ta przestrzeń wokół więc wiatry mrożne swobodnie hulają
Moje kochane ilaczkowe maleństwa posadzone....mimo że pogoda dziś przepaskudna...okropnie wieje jakieś mrożne wietrzysko i pada deszcz ze śniegiem
A oto część moich nowych roślinek....jak zwykle mistrzowsko zapakowanych...trzy warstwy w paczce a żadnej roślince nawet listek się nie uszkodził
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
O rajuśku ileś TY tego dobra nakupiła piękne....no teraz to muszę to zobaczyć
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
A zapraszam,bo nie sfociłam całego zakupu....ogólnie zakupiłam 8 sosenek,4 jodełki i 2 pierisy(azalie nie moje)
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Ślicznie u Ciebie
Bardzo dużo pracy włożyłas, efekt już jest a będzie jeszcze lepszy
Bardzo dużo pracy włożyłas, efekt już jest a będzie jeszcze lepszy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Grażynko, ale zieloności i jeszcze kolory. Teraz tylko pogody trzeba, żeby cieszyły w ogrodzie.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
No to Grażynko masz teraz ogród w domu, ale podejrzewam że taki ogród ma większość z nas. życzę
Pozdrawiam Ela
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
A gdzie tam ma w domu...toż ona w to zimno wysadziła....bo MUSI mieć przed świętami no wariatka normalnie....oby się nie zaziębiła
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4530
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Bardzo podobają mi się Twoje pierisy . Ciekawa jestem jak Ci będą zimowały. Miałam jednego , variegata i padł mi.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Jak widzę "wężowy" zrzucił starą skórę i ma nową piękniejszą
Bardzo podoba mi się ta nowa odsłona rabat.
Kwiatuszki wiosenne już wnoszą kolorki piękne.Mimo zimna i tego co jest za oknem .
Mamy niezaprzeczalnie dziwną wiosnę
Nowe zakupy fajniutkie,A nowe zawsze bardzo cieszy
Spodobały mi się też duże . okazałe kępy żurawek Ile one maja latek ??
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Witam wszystkich cieplutko w ten wiosenny,ale zimny dzień
Kasiu miło mi Cię gościć w moich skromnych progach
Cieszę się że Ci się podoba i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Soniu właśnie słoneczka brakuje...nic nowego nie rozkwita bo paskudnie i zimno
Elu w domu mam taki "ogród",a zamówione roślinki posadziłam do tego na zewnątrz....nie wytrzymałabym przecież
gdyby mi przez święta w doniczkach stały
Grażka oczywiście masz rację ...jednak pogoda mi nie zaszkodziła(na szczęście) bo jak mus to mus
ale dzięki za troskę
Danusiu jeśli będzie ostra zima to pierisy pewnie padną... dwa już straciłam(jeden marny rośnie)...
jednak takie piękne były że nie mogłam się oprzeć(mimo że wiem,że mają słabą wytrzymałość na mróz)
BONIFRE
ASTRID
Aniu bardzo mnie cieszy że wąż w nowym wydaniu podoba Ci się
Wiosennych kolorków na razie mało,bo pogoda kapryśna(rano padał śnieg i jeszcze ten mrożny wiatr....brrrr) więc tym bardziej cieszą
nowe zakupki,mimo że nie kwitnące
Żurawki to moje zeszłoroczne sadzonki....mają tam dobrą ziemię(prawie sam kompost) i ładnie się rozrastają.
Nic nowego nie kwitnie więc pokażę moje nowości z bliska...
jednak coś tam kolorowego znalazłam....
Kasiu miło mi Cię gościć w moich skromnych progach
Cieszę się że Ci się podoba i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Soniu właśnie słoneczka brakuje...nic nowego nie rozkwita bo paskudnie i zimno
Elu w domu mam taki "ogród",a zamówione roślinki posadziłam do tego na zewnątrz....nie wytrzymałabym przecież
gdyby mi przez święta w doniczkach stały
Grażka oczywiście masz rację ...jednak pogoda mi nie zaszkodziła(na szczęście) bo jak mus to mus
ale dzięki za troskę
Danusiu jeśli będzie ostra zima to pierisy pewnie padną... dwa już straciłam(jeden marny rośnie)...
jednak takie piękne były że nie mogłam się oprzeć(mimo że wiem,że mają słabą wytrzymałość na mróz)
BONIFRE
ASTRID
Aniu bardzo mnie cieszy że wąż w nowym wydaniu podoba Ci się
Wiosennych kolorków na razie mało,bo pogoda kapryśna(rano padał śnieg i jeszcze ten mrożny wiatr....brrrr) więc tym bardziej cieszą
nowe zakupki,mimo że nie kwitnące
Żurawki to moje zeszłoroczne sadzonki....mają tam dobrą ziemię(prawie sam kompost) i ładnie się rozrastają.
Nic nowego nie kwitnie więc pokażę moje nowości z bliska...
jednak coś tam kolorowego znalazłam....
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Piękne te maluchy, niedługo będą świeże zieleniutkie przyrosty, wyjątkowo lubię ten okres u iglaków.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W 'po--wężowym' u Fragoli
Takie małe a cieszy ....za 10 lat będą z nich ładne iglaczki