Pod bocianim...... ogród 2015

[JSZFRED]

Szczęściary ja jeszcze w tym roku bocianka na żywo nie widziałam

[koziorozec]

Witaj Dorotko,drewnianym bałaganem się nie przejmuj,najważniejsze ,że drzewo pocięte i jest przy domku,a pomyśl,gdyby ,go nie było,to dopiero masz zmartwienie ,bo nie mogła byś napalić w kominku i może ugotować obiadku i zmarzły by ci różne części ciała,i też by było źle,ja tam się cieszę jak dużo drzewa mam koło domu ,bo czuję się bezpieczna ,a bałagan przecież się posprząta,pozdrawiam

[Maska]

Ja też mam swojego bociana i tak pomyślałam, że może to ona i szuka partnera o domu? U nas w okolicy nigdzie nie widziałam gniazd bocianich więc pewnie poleci dalej.

[April]

Ale się tu bocianowo zrobiło. Żeby z tego tylko dzieci nie było
U mnie za to żurawie słychać na potęgę. Hałas robią niesamowity na bagnach. Tam to dopiero się dzieje...

[kogra]

Jak tam bociany, dały radę przetrwać te zawieruchy ?
Pewno teraz już masz wiosennie i kwieciście.
U mnie na górach jeszcze widać śnieg.
Ale w ogródku prawdziwa wiosna.

[DTJ_1]

Dziewczyny tak szybciutko melduję, bo lecę po dzieci.
Nie pisałam ale bocian od tygodnia ma bocianową oj, dzieje się, dzieje.
O te wichury to się obawiam, u mnie nie ma prądu od trzech dni, dzwoniłam podobno cztery słupy energetyczne się przewróciły, zaraz pomyślałam o swoich bocianach .

[kogra]

Zuchy bociany, jeszcze jedna zawierucha i chyba już będzie po takich nieprzyjemnych dniach z przymrozkami.
Bo potem pewno maluchy będą w gnieżdzie a im ciepła potrzeba.
U mnie dzisiaj 20 stopni i wiatr, ale bardzo ciepły.
Za to przed nami jeszcze zimne dni, oby minęły jak najszybciej.

[anym]

Dorotko u mnie tez wiało i znowu miałam pełne portki
Trzymam kciuki za bociany

[Wanda7]

Ja też już dawno nie słyszałam takiego dudnienia wiatru Ale już jest spokojniutko.

[DTJ_1]

Dziewczyny trochę zaganiana jestem, ale cieszę się, że choć kilka jeszcze osób zagląda. Dla wszystkich . Bocian i bocianowa mam nadzieję, że mają się dobrze, zobaczę jutro. Na razie zaległe zdjęcia z zeszłego weekendu .

Moje hiacynty powoli zakwitają, teraz pewnie już więcej




Oczywiście w każdym kącie fiołkowo.


A teraz i tujowo. Sadziłam gdzie popadnie , bo tylko jeden dzień był na wszystko. .


I pod płotem. Sporo konarów już sprzątniętych więc tam tuje też wyrosły.



i na nowej rabacie przy domu


i z tyłu domu zniknął drapak (czytaj :uschnięty świerk)a w jego miejscu wyrosły cztery sztuki.


Przed domem powstał nieduży płot z tuj, który będzie bezpieczną osłoną od wiatrów i mniej liści do grabienia, e gdzie tam , w ogóle nie będzie tam co grabić. .

A tak wygląda od strony domu.
Ponieważ został potężny pień po drzewie, a korzenie zrobiły dużą górkę pomyślałam, że od kamieni do tuji usypię ziemię i zrobię jakąś niską kompozycję, coś płożącego, zimozielonego, żeby zasłonić ten pień( niestety nie da się na razie w nim zrobić dziury bo myślałam o skalniaku) i oczywiście jakieś dodatki kwitnące . Czekam na jakieś pomysły z zagospodarowaniem. Pomożecie?.



Więcej kwitnących nie zrobiłam, bo nie było czasu , choć i tak jeszcze mało kwitło w sobotę.

[Tulap]

Wrzosowisko?

[DTJ_1]

Mati a o tym to w ogóle nie pomyślałam. Jesienią wsadziłam kilka odmian wrzosów, ale nie przetrwały zimy- choć nie mroźna, ale były posadzone od strony zachodnich wiatrów, może tu rzeczywiście by dały radę. Ja mam w jakiej mroźnej dziurze tą działkę, muszą być wytrzymałe rośliny. Pomyślę, dzięki.

Ktoś jeszcze?.

[Danio]

Jałowce płożące?
Brawo, za ciekawe obramowanie rabat balami z drewna. Jeśli pozwolisz, ściągnę pomysł.
Dorota