Ketmia i jej zielony zakątek

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

leszczyna pisze:ElaTwój Beniamin to okaz, ma już sporo wiosen zapewne. Bardzo lubię beniaminki tylko to gubienie ich liści nieraz mnie smuci, choć szybko się odbudowują.
Podejrzałam Twoje kosmosy mają już rozmiary spore, moje bardzo podobne i zamierzam w tym tygodniu wysadzić je do gruntu, one nawet w chłodniejsze dni sobie poradzą.
O ciemierniki dbam i też w tym tygodniu trafią do ogrodu bo do tej pory siedzą w oknie tarasowym.
Natomiast pomidory wysadze dopiero ok. 15 maja.
Elu czereśnia na tarasie to dopiero sobie luksus szykujesz, na taras to na pewno Nasionnica czereśniowa już nie będzie miała odwagi Ci tam wleźć ;:306

Pozdrawiam
Jeśli chodzi o fikusa Beniamina to pokaże taki okaz, dla pokrzepienia serc ;:138 ;:138 ;:138


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

O matko, Zbyszku! Jaki kolos! ;:oj Mój na szczęście to ułamek tego drzewa, w przeciwnym razie dawno musiałabym się ewakuować z chaty :) . Aż się nie chce wierzyć, że to to samo.

Lodziu, powoli przygotowuję moje roślinki do desantu do ogrodu. Mam nadzieję, że wreszcie choć trochę zwolnię parapety :).
Dalie już w większości siedzą w ziemi. Tylko miniaturki, kupione w tym roku 'Gallery Art Nouveau', posadziłam w doniczkach i mam zamiar skakać nad nimi jeszcze przez dwa tygodnie.

Do doniczek posadziłam też kupione na Gardenii incarville. Podczas przechowywania ich bulwy zaczęły wiotczeć i dlatego zdecydowałam się na ten krok.
A one początkowo nic, już myślałam, że to koniec, a potem zabrały się za siebie i oto efekt.

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

:D Podobna największa gałąź się złamała !!!
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Jestem pod wrażeniem Twoich wysiewów ;:oj Sama rzadko coś sieję :oops:
Inkarwillę miałam przez kilka lat. Niestety pewnej wiosny nie wyszła :( Zrobiłam kolejne podejście i historia się powtórzyła. Szkoda. To taka fajna roślina. Przyciąga uwagę swoimi kwiatami.
Widzę, że pigwowiec obsypany kwiatami ;:oj A jak jest z jego owocowaniem? Mój nieźle kwitnie, ale owoce mogę policzyć na palcach. Już myślałam o wyrzuceniu go. Tylko szkoda mi tych koralowych kwiatów wiosną ;:224
Bardzo ciekawie wygląda ta trzmielina na jabłonce ( przy jabłonce).
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Izo, a tę inkarvillę miałaś w słońcu czy półcieniu? Pan od którego kupowałam polecił mi stanowisko półcieniste, a w necie czytam, że roślina lubi słońce. Wygląda bardzo egzotycznie i chyba chciałabym ją mieć dłużej. Może ją wykopywać co roku?

Z moim pigwowcem bywa różnie. Akurat w zeszłym roku miał owoce. Niekiedy jednak zdarzają się lata, gdy nie ma nic. Nie wiem, od czego to zależy. Może ma za dobrze? Niekiedy widuję przy ulicy wielkie zaniedbane krzewy dosłownie obsypanie owocami. Też myślałam, żeby go usunąć za karę, ale na razie dosadziłam mu drugi okaz do towarzystwa. Może o to chodzi?

Co tu ukrywać, do skali moich wysiewów przyczynił się koronawirus, bo siałam z nudów :).
Najlepiej chyba udały mi się astry miniaturowe, ale celozja grzebieniasta też jest niczego sobie! Pierzastą jeszcze powinnam poprzesadzać. Poza tym nieźle mają się niebieskie i różowe lobelie, smagliczki i aksamitki wysokie. Aksamitki rozpierzłe mi nie wyszły, godecja chyba też zgodnie z zaleceniami powinna być siana bezpośrednio do gruntu.
Wczoraj urządziłam taras. Pelargonie kupne, bo zeszłoroczne mi niestety nie przetrwały.
Te z pierwszego zdjęcia kupiłam w Lidlu. Niestety, nie wiem jaki kolor. Posadziłam je więc z niebieską lobelią i żółtą aksamitką wysoką.

Obrazek

Obrazek

Na tarasie pozostanie też czereśnia. Ciekawe, czy sobie poradzi w pełnym słońcu...

Obrazek

Ale jak roślina chce rosnąć, to żadna siła jej nie przeszkodzi :D !

Obrazek

A trzemielina dobrze się prezentuje z niezapominajkami.

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Elu,witam świątecznie,
ogród, w pełnym rozkwicie,miło popatrzeć.Przypuszczam,że zdjęcia robiłaś po wiosennym deszczyku.Rośliny mają świeże nasycone kolory.Podoba mi się szczególnie z ostatnio prezentowanych - ostatni kadr.
Lekko popadało, liczę na obiecany większy deszcz - również planuję "desant" moich doniczkowych
lokatorów na działkę.Miłego świętowania,pozdrawiam ;:168
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Ela Tobie koronawirus pomógł w wysiewach a mnie w uporządkowanie ogrodu jak nigdy, zajrzałam w każdy zakątek ogrodu, odkryłam rośliny o których zapomniałam....okazuje się że i dobre strony tego paskdztwa istnieją.
Niezapominajki o tej porze to błękit ogrodu u Ciebie, wysiałam w ubiegłym roku ale rosną takie zielone wiechcie...niebieskiego jak na lekarstwo.
Widzę już taras umajony ;:138 będzie miło przesiąść i herbatkę siorbnąć.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Lodziu, Krysiu, witajcie trzeciomajowo ;:167 ;:167 !
Faktycznie, wystarczyło. że trochę popadało, a już cała zieleń wystartowała!
U mnie również efekt koronawirusa to pedantycznie wysprzątany ogród :). Większość moich roślin siedzi już w ziemi, a ja trzymam kciuki, żeby prognozy się sprawdziły i nie było już przymrozków.
Pierwszy raz siałam w tym roku astry miniaturowe. Przez to, że astry zaczynają kwitnienie dosyć późno, raczej nigdy się nimi nie interesowałam. Raz ktoś mi sprezentował rozsadę i wtedy pojawiły się u mnie jednego roku.
Tym razem posiałam astry mini różowe i bardzo różowe i bardzo ładnie powschodziły. Znakomicie też znoszą rozsadzanie. Jestem bardzo ciekawa, jak będą się sprawować w tym roku.
Natomiast do niezapominajek nie przyłożyłam ręki. Same się wysiały :) . Jedyna moja zasługa to to, że ich nie wypieliłam.

Dziś w nocy popadało bardziej i podstawiony pod rynnę duży pojemnik wypełnił się aż po brzegi. Muszę pomyśleć o większym zbiorniku na wodę. Teraz to jak znalazł!
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Elunia zbierz trochę nasion swoich Niezapominajek jak się uda.
Wysiałam już drugi raz rosną wiechcie rozłoźone zielonego A niebieskiego niewiele i kwiatuszki takie maleńki że ich prawie nie widać z zieleni.
U mnie też popadało ale z pomidorami czekam jednak do Zośki bo czytałam o 0 temp. nocami.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Nie wiem, Krysiu, czy mi się uda. Będę musiała jakoś wyczuć ten moment. Ale spróbuję :).

Obrazek

To mój mały pomocnik. Na szczęście coraz lepiej idzie mu chodzenie tam, gdzie trzeba :).

Obrazek

Obrazek

Clematisy już szykują się do kwitnienia. Nelly Moser ma już nawet pierwszego kwiatka, to samo Omoshiro. Tu ma zdjęciu Mrs Cholmondeley

Obrazek

Ulubiony lilak Meyera

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
DzonaK
200p
200p
Posty: 434
Od: 15 maja 2018, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielawy łódzkie

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Witaj Elu wysiewy wyszły Ci super u mnie przez koronkę wszystko do czterech liter wszystko w tym roku u mnie zrobi łam źle. Cudnie Ci już wszystko kwitnie ;:196
Pozdrawiam Joanna
Pod dębem
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Ela ten pomocnik to nie takie maleństwo, może co nieco staranować w ogrodzie.
Ja miewam nieraz na służbie podobnej wielkości to wiem co może zrobić zwłasza jak dojrzy kota.....idzie jak burza ;:306
Nadszedł czas kiedy możemy już zachwycać się ogrodem, deszcz ożywił u mnie trawę wreszcie mi się podoba ;:303
Lilak u mnie też na całym ogrodzie czuć, zwłaszcza pod wieczór.
A co to tak ładnie kwitnie w tych duźych kamlotach...piękne te kamienie i chyba nie małe .
Posadziłam już pomidory ale coś stoją w miejscu, brakuje im ciepłych nocy chyba.
Ochch....pomaleńku nas odblokowują , będzie łatwiej...myślę o ciemiernikami.
Elu...jadę do Wojsławic i to na trzy dni, chyba zaszalaeję bo tam nigdy nie byłam ;:306

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Dziękuję, DzonaK Teraz rzeczywiście zaczyna się robić kwieciście. Mnie też nie wszystkie wysiewy ładnie wzeszły. Np aksamitki to tylko wysokie. Wąskolisne właściwie do wyrzucenia.
Natomiast celozje roną, kwitną, ale nie wyglądają jak te ze sklepu. Może za mało nawożę? No, ale teraz tak pada, że raczej wszystko spłynie.

Leszczyno, w Wojsławicach to ja też nie byłam i chyba boję się jechać, bo musiałabym wybudować wiszące ogrody aby pomieścić nowości. :D
Ostatnio zaczęłam na nowo kupować rośliny doniczkowe :wink: Cóż, mania kupowania...

Kamienią są rzeczywiście spore. To bloczki granitowe, które dostałam od koleżanki. Ona chciała się ich pozbyć ze swojej działki, ja zaś chciałam wybudować skalniak z prawdziwego zdarzenia. Powstał on na stercie gruzu. WIosną jest trochę pracy, gdyż osypuje się na niego nasza sosna wejmutka. Jest trochę zdominowany przez toreść rozesłaną. Teraz kwitną dzwonki, zaczynają goździki.
Na szczycie rosną dwie róże 'Mozart', które doskonale nadają się na takie skarpy. Jeszcze posadziłam eksperymentalnie clematis Justa, który lubi się płożyć.
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”