Witajcie, wszyscy czekamy z utęsknieniem na wiosnę więc zanim ta wyczekiwana zagości na dobre postanowiłam otworzyć nowy wątek. Stary powoli nadaje się do zamknięcia.
Zanim będą aktualne zdjęcia trochę starych z porównaniem jak było - jak jest.
Oczywiście do ideału cały czas daleko ale od czego mamy marzenia, szczególnie te ogrodowe więc Ogrodowych marzeń Mali (Oli) ciąg dalszy.













Zapraszam!

Ola super streszczenie metamorfozy ogrodu, świetnie się takie zdjęcia ogląda. Przemiany widać jak na dłoni, a są one u Ciebie ogromne
Świetny jest ten kącik wypoczynkowy przy schodach, na pewno latem chętnie pijecie tam kawkę

Witaj Olu ! bardzo lubimy takie zdjęcia, bo na nich widać ogrom pracy jaki wkładamy w nasze ogrody
A mnie się skojarzyło że piesek czeka na nową grządkę i martwi się że ma coraz mnie miejsca do biegania
No to życzę wspaniałego sezonu ogrodniczego

Będę nadal towarzyszyć Twoim poczynaniom

Oluś i ja się witam w nowym wątku ogród robi się coraz ładniejszy ,a kawusia przy schodach super smakuje bo miałam okazję tam ją pić.

Olu jestem piękny młody ogród już jest pięknie , a jak roślinki podrosną będzie jeszcze ładniej. a miejsce do siedzenia moje marzenie

Witaj Olu.Bardzo tu swojsko, klimat miły więc jeśli pozwolisz ja chętnie zostanę .

Szkoda, że nie robiłam takich zdjęć z początków, u Ciebie te porównania super wyszły.. ogrom pracy widać i dbałość o wszystko! No i mina zdziwionego pieska, co tu za rewolucje pani robi...

Witajcie mili goście
Cieszę się, że otwarcie się podoba. Zawsze lubię oglądać takie porównania u innych i w końcu się zmobilizowałam u siebie.
Chwalić się nie ma za bardzo czym bo wszystko bardzo długo trwa ale nic to nowy sezon nowe możliwości.

Agnieszko - Agness - zapraszam na kawkę M obiecał poszerzyć kącik więc wszyscy się zmieszczą!
Marysiu - też lubię takie porównania, bardzo mobilizują do pracy. Ten piesio, a właściwie piesia nasza pierwsza już za Tęczowym Mostem, jest następny kochany szkodnik i stąd ogrodzenie z pergoli
Julciu - miejsca może i sporo ale za to żeby osiągnąć efekt jak na Twojej działeczce to marzenie i wezwanie
Małgosiu - zapraszam, ja u Ciebie już się zagościłam więc dziękuję za rewizytę
Różo - jeszcze nie jedną kawkę razem wypijemy
Buniu - ja też nie robiłam tak zupełnie od początku, szukałam takich zdjęć jaki był stan zastany ale chyba na innym kompie są
Ja świadomie zaczęłam się zajmować ogrodem 2-3 lata temu, wcześniej był remont domu, dzieci i tak 15 lat zleciało, a ogródek jak tam zamieszkaliśmy był w całkiem niezłym stanie

Olu, jestem i ja, nie mogłabym zostawić za sobą Twojego ogrodu i Ciebie. Wiem, rzadko piszę, ale zaglądam na bieżąco. A brak czasu świetnie rozumiem, nie jesteś sama

Ja też zaglądam i podglądam. Fajne są takie zdjęcia, gdzie widać, jak zmienia się ogród, a dodatkowo, ile już pracy w niego włożyliśmy.

Olu i ja melduję się miło patrzy się na to co jest zrobione i to powoduje w nas dalsze działanie. Kącik kawowy super.

Olu mam taką nadzieję teraz będzie kawka u mnie Jak się ociepli po świętach bo wiesz roślinki na Ciebie u mnie czekają

Mariolko przepięknie ,kolorki super dobrane ,a ten stolik fajny ,chętnie bym kawke przy nim wypiła .

Witajcie niedzielnie
Dzisiaj mieliśmy super pogodę, więc i humor od razu lepszy
Witam kolejnych gości.

Widzę, że ostatnio pominęłam jeszcze Dorotkę - przepraszam chyba byłam pod wrażeniem takiej ilości odwiedzających.
Teraz witam się z Anią, Misią i Marzenką i Asią kochane jesteście, że zaglądacie.
Różo to miło, że roślinki na mnie czekają

Pogoda była zdecydowanie lepsza dzisiaj ale wczoraj wykorzystując chwile przejaśnienia w ciągle padającym deszczu zrobiłam kilka zdjęć mojego przedwiośnia. Zmobilizowały mnie iryski muszę pamiętać aby jesienią jeszcze ich dokupić:





ciemiernik powoli się zbiera do kwitnienia



kolejne kolory krokusów



rozchodniki pokazują swoje okrągłe główki



i tulipanki



a lawenda, wiciokrzew czy żórawki wyglądają jakby zimy nie było







Miłej niedzieli!

Olu czy lawendę już przycinałaś jak tak to ile cm.

Misiu, właśnie nie przycinałam i muszę się skonsultować z zaprzyjaźnionym ogrodnikiem. Dam znać.