Elizabetka po śląsku nr 7
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
U mnie też ostróżka jeszcze kwitnie. Nie chciały latami u mnie rosnąć a teraz te ostatnio kupione trzymają się dzielnie. Tak samo miałam z sasanką nie chciała, nie chciała aż zechciała być u mnie i cieszyć mnie przez cały sezon. Nawet jeszcze teraz ma cudne te swoje listeczki.
Pigwowca miałam u siebie przez tydzień i nie jestem na razie na niego zdecydowana, szybko go zaraz wykopałam przez te odrosty. Może kiedyś jak już będzie cały ogród do zagospodarowania to zaproszę go już na dłużej. Najbardziej podobają mi się te o czerwonawych kwiatach. Masz rację - pigwowiec jest cudny, tak wiec etmat zostawiam otwarty.
Jak się pojawią iryski żyłkowane, to zamierzam nowy wątek rozpocząć. I mam nadzieję, że to będzie już w lutym
Róże wielkokwiatowe mam już zaplanowane ale zakup muszę odsunąć na dalszy termin - bo najpierw inne zobowiązania muszą być zralizowane, więc tego typu zakupy na jakiś czas idą w odstawkę.
Mnie tegproczna nalewka wyszła znakomita z pigwowca, ale ona chyba zawsze wychodzi smaczniusia, no nie?
Pigwowca miałam u siebie przez tydzień i nie jestem na razie na niego zdecydowana, szybko go zaraz wykopałam przez te odrosty. Może kiedyś jak już będzie cały ogród do zagospodarowania to zaproszę go już na dłużej. Najbardziej podobają mi się te o czerwonawych kwiatach. Masz rację - pigwowiec jest cudny, tak wiec etmat zostawiam otwarty.
Jak się pojawią iryski żyłkowane, to zamierzam nowy wątek rozpocząć. I mam nadzieję, że to będzie już w lutym
Róże wielkokwiatowe mam już zaplanowane ale zakup muszę odsunąć na dalszy termin - bo najpierw inne zobowiązania muszą być zralizowane, więc tego typu zakupy na jakiś czas idą w odstawkę.
Mnie tegproczna nalewka wyszła znakomita z pigwowca, ale ona chyba zawsze wychodzi smaczniusia, no nie?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Wiadomość z ostatniej chwili Malcolm Young gitarzysta z zespołu AC/DC nie żyje.
https://www.youtube.com/watch?v=v2AC41d ... QXA6R1ExNC
A na tym koncercie byłam....niezapomniane chwile.
https://www.youtube.com/watch?v=17DmwDPWNGE
i jeszcze takie coś https://www.youtube.com/watch?v=zakKvbIQ28o
Dzięki chłopaki
https://www.youtube.com/watch?v=v2AC41d ... QXA6R1ExNC
A na tym koncercie byłam....niezapomniane chwile.
https://www.youtube.com/watch?v=17DmwDPWNGE
i jeszcze takie coś https://www.youtube.com/watch?v=zakKvbIQ28o
Dzięki chłopaki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Elżbietko smutno to brzmi że człowiek młodszy ode mnie umiera na demencję, która jest chorobą starczą
Nie wiedziałam, że jesteś miłośniczką takiego rocka...ja też lubię taką ale i nie tylko taka muzykę
Śliczna ta szałwia, muszę na wiosnę ją zaprosić do siebie Spokojnej niedzieli!
Nie wiedziałam, że jesteś miłośniczką takiego rocka...ja też lubię taką ale i nie tylko taka muzykę
Śliczna ta szałwia, muszę na wiosnę ją zaprosić do siebie Spokojnej niedzieli!
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Elka u mnie muzyka AC/DC niemal brzmiała codziennie, bo moja córka jest ich miłośniczką, więc znam te brzmienia ... Takie wiadomości zawsze zasmucają
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Eluniu widzę, że róże nie dają za wygraną! U mnie podobnie i mnie to martwi... bo boję się, że je w pierwszej kolejności sieknie większy mróz...
Spokojnego dnia!
Spokojnego dnia!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Ale mnie zasmuciłaś. Wiedziałam, że choruje, ale myślałam, że jednak to nie jest aż taka straszna choroba
Chyba już nie będa więcej koncertowali. Wszystko im sie sypie przecież Brian Johnson też już nie śpiewa
Ja też jak wiesz zbyłam na tym koncercie.
Chyba już nie będa więcej koncertowali. Wszystko im sie sypie przecież Brian Johnson też już nie śpiewa
Ja też jak wiesz zbyłam na tym koncercie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
w śnieżno-deszczowy poniedziałek.
Jadźko na szałwię licza bardzo bo kolor ma niezwykły. Hibiscusy domowe Hibiscus sinensis wg moich obserwacji lubią żyzną ziemię, stale wilgotną i są dosyć żarłoczne no i kochają słonko....południowa wystawa najlepiej. Nie ma bata będą rosły...na wiosnę podeśla Ci sadzonki.
Jak jest pochmurno i padze to nie chce się nawet wychodzić ale w sobota było wyjątkowo słonecznie więc z przyjemnością prawie 4 godziny popracowałach: przesadziłach róża Roseraie de I'hay bliżej Therese Bugnet...może się polubią. Niektórym różom dosypałam kompostu...tym, które miały serce czyli miejsce szczepienia wypłukane. Dosypałam też ziemi barbulom, piwoniom i pięknotkom. Liście pograbię w następny słoneczny dzień. Diobliczek pomiziany...mizianko dla Aci.
Beatko ostróżki nawet sobie radzą u mnie....wycięłam je po kwitnieniu i powtórnie zakwitły ...no i kwitną aż do mrozów. Ja też bardzo lubię sasanki...te owłosione kwiaty coś pięknego....dokupiłam fioletową wiosną jak byłam po ziemię na oborniku do pikowania pomidorów do kubków 400g.
Temat pigwowcowy i tak będzie wracał jak tylko wiosną zakwitnie. ...nie unikniesz tego.
Już się cieszę na kwitnące otwarcie Twojego wiosennego wątku. A co do róż...co się odwlecze to będzie jeszcze bardziej cenne i sprawi o wiele więcej radości.
Nalewka jeszcze czeka na mnie.
Maryśko lubię słuchać różnej muzyki a ta mi jest bardzo bliska. Szałwia przyjęła od Ciebie zaproszenie.
Ewko czyli znasz te tematy. Pozdrowienia dla córki.
Basieńko dawno Cię nie było. Ja też się trochę martwię ale póki co pogoda im sprzyja i może zdążą wykwitnąć i przygotować się do zimy. Mają wody pod dostatkiem to i kwitną...przynajmniej u mnie.
Gosiu wiem, że byłaś....znamy się już tyle lat. Smutne jak czas ucieka i jak ludzie odchodzą....dobrze, że miłe chwile po sobie zostawiają.
Wyrzuciłam resztki na kompost, nabrałam deszczówki i do domu.
Bliska okolica nieciekawa.
Słonecznego nastroju na cały tydzień życzę.
Jadźko na szałwię licza bardzo bo kolor ma niezwykły. Hibiscusy domowe Hibiscus sinensis wg moich obserwacji lubią żyzną ziemię, stale wilgotną i są dosyć żarłoczne no i kochają słonko....południowa wystawa najlepiej. Nie ma bata będą rosły...na wiosnę podeśla Ci sadzonki.
Jak jest pochmurno i padze to nie chce się nawet wychodzić ale w sobota było wyjątkowo słonecznie więc z przyjemnością prawie 4 godziny popracowałach: przesadziłach róża Roseraie de I'hay bliżej Therese Bugnet...może się polubią. Niektórym różom dosypałam kompostu...tym, które miały serce czyli miejsce szczepienia wypłukane. Dosypałam też ziemi barbulom, piwoniom i pięknotkom. Liście pograbię w następny słoneczny dzień. Diobliczek pomiziany...mizianko dla Aci.
Beatko ostróżki nawet sobie radzą u mnie....wycięłam je po kwitnieniu i powtórnie zakwitły ...no i kwitną aż do mrozów. Ja też bardzo lubię sasanki...te owłosione kwiaty coś pięknego....dokupiłam fioletową wiosną jak byłam po ziemię na oborniku do pikowania pomidorów do kubków 400g.
Temat pigwowcowy i tak będzie wracał jak tylko wiosną zakwitnie. ...nie unikniesz tego.
Już się cieszę na kwitnące otwarcie Twojego wiosennego wątku. A co do róż...co się odwlecze to będzie jeszcze bardziej cenne i sprawi o wiele więcej radości.
Nalewka jeszcze czeka na mnie.
Maryśko lubię słuchać różnej muzyki a ta mi jest bardzo bliska. Szałwia przyjęła od Ciebie zaproszenie.
Ewko czyli znasz te tematy. Pozdrowienia dla córki.
Basieńko dawno Cię nie było. Ja też się trochę martwię ale póki co pogoda im sprzyja i może zdążą wykwitnąć i przygotować się do zimy. Mają wody pod dostatkiem to i kwitną...przynajmniej u mnie.
Gosiu wiem, że byłaś....znamy się już tyle lat. Smutne jak czas ucieka i jak ludzie odchodzą....dobrze, że miłe chwile po sobie zostawiają.
Wyrzuciłam resztki na kompost, nabrałam deszczówki i do domu.
Bliska okolica nieciekawa.
Słonecznego nastroju na cały tydzień życzę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
A u mnie Eluśku nasypało i leży! Mokry, ale nie topi się Może uda się kupić nasionka, a ta niech przetrwa do wiosny i cieszy ogrodniczkę
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Elka dziękuje w imieniu córki No to zima cię straszy mnie jeszcze nie, ale jest tak ponuro, że z domu nie chce się wychodzić.... od środy ma być jeszcze trochę ciepła to może zdążę zachocholić róże
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Podziwiam za fotografowanie śniegu.
Zimy nie lubię,a u mnie zima się zaczyna gdy termometr wskazuje 5 stopni.
Może też nalewki spróbuję...
Zimy nie lubię,a u mnie zima się zaczyna gdy termometr wskazuje 5 stopni.
Może też nalewki spróbuję...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
U mnie również posypało po południu ale teraz tylko na konarach drzew utrzymuje się śnieg reszta zamieniła sie w wodę.Pracowita Elusiu czyli zima powolutku puka do naszych drzwi .Mizianko przekażę teraz smacznie sobie śpi
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
I mnie rano zawitała zima że śniegiem i słońcem.
Ale nie miałam czasu zrobić fotki bo szybko do pracy.
Śniegu jeszcze trochę jest.
Ale czy zima długo się utrzyma to nie wiem.
Ale nie miałam czasu zrobić fotki bo szybko do pracy.
Śniegu jeszcze trochę jest.
Ale czy zima długo się utrzyma to nie wiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Elizabetka po śląsku nr 7
Józeflelije Jak Wy sobie fajnie gwarzycie A co to za różyczka rośnie koło wcześniej wymienionych? Ogromne ma kwiaty, cudna jest.
Mój trawnik również porośnięty jest chwastami, ale takich na nim nie ma
Serdzeczności
Mój trawnik również porośnięty jest chwastami, ale takich na nim nie ma
Musiałam sobie wyguglować, co u Was rośnie Na moim królują mlecze, koniczyna i stokrotki. Ale co tam, niech sobie rosnąliliowy kurdybanek czy błękitne żabie oczka zwane też ożanką
Serdzeczności