Ogródek-moje początki cz.2
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witam w oczekiwaniu na właścicielkę i kolejny sezon dopisuję się do wątku
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj Natalko Bardzo mi miło, że mnie odwiedziałaśBlueberry pisze:Witam w oczekiwaniu na właścicielkę i kolejny sezon dopisuję się do wątku
Lucynko dziękuję i wzajemnie ! Ciekawe jak po takiej zimie róże będą rosły ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj Asiu
Też się zastanawiam jak róże będą kwitnąć po zimie. Róża pnąca Alchymist do tej pory ma zielone liście...Rumba wypuszcza czerwone zaczątki liści. Zawsze jak zaczynała się wegetacja pryskałam od grzyba, teraz nie wiem o robić?
Ciekawe odmiany róż zgromadziłaś, napisz chronisz je jakoś o tej porze od chorób grzybowych? Pisałaś w moim wątku że też nie zgubiły liści...wegetacja jest widocznie taka sama
Też się zastanawiam jak róże będą kwitnąć po zimie. Róża pnąca Alchymist do tej pory ma zielone liście...Rumba wypuszcza czerwone zaczątki liści. Zawsze jak zaczynała się wegetacja pryskałam od grzyba, teraz nie wiem o robić?
Ciekawe odmiany róż zgromadziłaś, napisz chronisz je jakoś o tej porze od chorób grzybowych? Pisałaś w moim wątku że też nie zgubiły liści...wegetacja jest widocznie taka sama
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Aniu
Róże chyba będę pryskać miedzianem w połowie lutego. Zawsze tak robię. Cały ogród, pryskam, głównie te rośliny, co są podatne na choroby grzybowe. Czy WSZYSTKO jest zdrowe ? ha, ha absolutnie NIE, ale pryskam, ja się lepiej czuję.
Moje róże wyglądają mniej więcej tak . Czy Twoje też podobnie czy bardziej zielone ?
Aniu, róże gromadzę różnie, czasem z przypadku, bo weszłam do "Biedronki" i wyszłam z różą... innym razem kupuję w szkółce a jeszcze innym w internetowej sprzedaży wysyłkowej. Też na wyprzedażach marketowych. Totalny fisiek jestem, lubię eksperymentować
Róże chyba będę pryskać miedzianem w połowie lutego. Zawsze tak robię. Cały ogród, pryskam, głównie te rośliny, co są podatne na choroby grzybowe. Czy WSZYSTKO jest zdrowe ? ha, ha absolutnie NIE, ale pryskam, ja się lepiej czuję.
Moje róże wyglądają mniej więcej tak . Czy Twoje też podobnie czy bardziej zielone ?
Aniu, róże gromadzę różnie, czasem z przypadku, bo weszłam do "Biedronki" i wyszłam z różą... innym razem kupuję w szkółce a jeszcze innym w internetowej sprzedaży wysyłkowej. Też na wyprzedażach marketowych. Totalny fisiek jestem, lubię eksperymentować
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, moje bardziej ,,łyse''...dzisiaj sprawdziłam, na gałązkach widać czerwone wypustki...nienormalna sprawa o tej porze, większy przymrozek. Na sto procent róża przemarznie. Na jesieni rzuciłam gałęzie iglaków na ziemię, blisko róż...pod spodem rosną rośliny cebulowe...widać liście...to nie normalne o tej porze. Pozytywna sprawa, jak coś umarznie będzie miejsce na nowe rośliny.
No i jeszcze się pochwalę ...aktualność z ogrodu... ciemierniki mają po kilka pąków kwiatowych...lekko rozchylony...na razie do pełni kwitnienia mają za mało słonka. Zrobię tak jak piszesz, róże opryskam kilka tygodni później.
Warzywa super Ci urosły...moje też były niczego sobie. Tylko zawiodłam się na marchwi, urosła duża...ale co z tego, boki miała włókniste, twarde...trudne do starcia na tarce. Pierwszy raz taki dziwoląg się trafił. Buraczki też się udały...pomidory ok. pietruszka, wysiana na parapecie, po pikowana do gruntu...jedna tylko miała palowy korzeń, pozostałe krótkie z dużą ilością mini korzeni. Natka w porządku, zamrożona na zimę w zamrażalniku. Dyni nie miałam, ogórki ok. Za to cukinii było ponad miarę...sałatki nie wiem czy zostaną wykorzystane do wiosny.
Papryki cierpiały na niedobór wody, kilka razy były podlane...wielość papryk taka sobie, żadna rewelacja. Za to papryk na krzakach kilkanaście odmiany słodkie smaczne Corno Di Toro Red , Chocolate Beauty.
Znasz nazwę żółtej papryki ? jakiej grubości miała ścianki...cienkie czy grube?
No i jeszcze się pochwalę ...aktualność z ogrodu... ciemierniki mają po kilka pąków kwiatowych...lekko rozchylony...na razie do pełni kwitnienia mają za mało słonka. Zrobię tak jak piszesz, róże opryskam kilka tygodni później.
Warzywa super Ci urosły...moje też były niczego sobie. Tylko zawiodłam się na marchwi, urosła duża...ale co z tego, boki miała włókniste, twarde...trudne do starcia na tarce. Pierwszy raz taki dziwoląg się trafił. Buraczki też się udały...pomidory ok. pietruszka, wysiana na parapecie, po pikowana do gruntu...jedna tylko miała palowy korzeń, pozostałe krótkie z dużą ilością mini korzeni. Natka w porządku, zamrożona na zimę w zamrażalniku. Dyni nie miałam, ogórki ok. Za to cukinii było ponad miarę...sałatki nie wiem czy zostaną wykorzystane do wiosny.
Papryki cierpiały na niedobór wody, kilka razy były podlane...wielość papryk taka sobie, żadna rewelacja. Za to papryk na krzakach kilkanaście odmiany słodkie smaczne Corno Di Toro Red , Chocolate Beauty.
Znasz nazwę żółtej papryki ? jakiej grubości miała ścianki...cienkie czy grube?
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Aniu, nie znam nazwy, miałam nasionka różne jakie tam sobie w domu uzbierałam... Urosły różne. Miały miąższ średnio gruby, te podłużne były cienkie. Ale zużyłam wszystkieAnna11 pisze: Znasz nazwę żółtej papryki ? jakiej grubości miała ścianki...cienkie czy grube?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, warzywa prima sort! Wszystkie piękne , a buraczki jakie wielkie!
Dobrego tygodnia.
Dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16967
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek-moje początki cz.2
No te własne warzywka to jest coś wspaniałego.
Twoje dorodne aż ślinka do nich leci. A tu jeszcze sporo czasu do własnych.
Róże wciąż dobrze się trzymają.
Pozdrowki zostawiam
Twoje dorodne aż ślinka do nich leci. A tu jeszcze sporo czasu do własnych.
Róże wciąż dobrze się trzymają.
Pozdrowki zostawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Piękne widoki z sezonu, i te kwiatowe, i te bardziej jadalne
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witajcie
Kochane, u mnie wczoraj, czyli 22-go w Auchanie pokazały się róże
W balotach, w torebkach i kartonikach. W kartonie po 8zł z groszami pachnące i po 7zł z groszami wielkokwiatowe , parkowe i pnące. W woreczkach po 6zł
Oczywiście nie wytrzymałam i zakupiłam 7 szt
Pomyślałam, że to dosyć wcześnie na te różane zakupy , ale teraz jest jeszcze w czym wybierać , są świeże i dorodne.
Fajnie, zakupy się udały ale zastanawiam się teraz, czy mogę je posadzić do gruntu ?
Może mi coś doradzicie. We wcześniejszych sezonach właśnie tak robiłam, ale to nie był luty!!!
Zakupiłam :
1. Die Welt
2. Eleonora Christine, czyli Royal Williams
3. Pariser Charme
Wszystkie pachnące
Kochane, u mnie wczoraj, czyli 22-go w Auchanie pokazały się róże
W balotach, w torebkach i kartonikach. W kartonie po 8zł z groszami pachnące i po 7zł z groszami wielkokwiatowe , parkowe i pnące. W woreczkach po 6zł
Oczywiście nie wytrzymałam i zakupiłam 7 szt
Pomyślałam, że to dosyć wcześnie na te różane zakupy , ale teraz jest jeszcze w czym wybierać , są świeże i dorodne.
Fajnie, zakupy się udały ale zastanawiam się teraz, czy mogę je posadzić do gruntu ?
Może mi coś doradzicie. We wcześniejszych sezonach właśnie tak robiłam, ale to nie był luty!!!
Zakupiłam :
1. Die Welt
2. Eleonora Christine, czyli Royal Williams
3. Pariser Charme
Wszystkie pachnące
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Właśnie to jest zawsze problem, co robić z zakupionymi tak wcześnie różami. Ja to bym chyba wsadziła do gruntu i obserwowała zapowiedzi. Gdy ma być w nocy przymrozek, nakryj po prostu na noc donicą albo nawet dwiema, a rano zdejmuj te donice. Taka moja rada.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ja przy takiej aurze, też chyba posadziła bym te róże do ogrodu, tak jak pisze Wanda. Do tego porządny kopczyk i dodatkowe zabezpieczanie w zimne noce.
Albo do donic i wstawić do garażu, czy jakiegoś chłodnego pomieszczenia z dostępem światła.
Albo do donic i wstawić do garażu, czy jakiegoś chłodnego pomieszczenia z dostępem światła.