Ogródek-moje początki cz.2
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Wsiewasz coś w tym roku? rozglądam się za roślinami, jedno i wieloletnimi. Tylko raz w życiu wysiewałam nagietek...słonecznik kwiatowy- nigdy.
Wczoraj przyniosłam nasiona z biedr...wybór skromny. Nie było w czym wybierać. Wysieję niech będzie kolorowo. Dalie sprawdziłam, mają się dobrze. Miejsca Ci zazdroszczę, teraz jest ogromna oferta różnych roślin...można kupić co się zamarzy, posadzić w ogrodzie.
Wczoraj przyniosłam nasiona z biedr...wybór skromny. Nie było w czym wybierać. Wysieję niech będzie kolorowo. Dalie sprawdziłam, mają się dobrze. Miejsca Ci zazdroszczę, teraz jest ogromna oferta różnych roślin...można kupić co się zamarzy, posadzić w ogrodzie.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Aniu z wysiewami u mnie różnie, raczej zaliczam do porażek
Udają mi się tylko aksamitki
Co do miejsca, tak jest troszku, ale ja lubię też przestrzeń, znaczy podoba mi się, co niekoniecznie musi tak być lub pozostać ...
Ta lista chciejstw mnie rozwala !
Udają mi się tylko aksamitki
Co do miejsca, tak jest troszku, ale ja lubię też przestrzeń, znaczy podoba mi się, co niekoniecznie musi tak być lub pozostać ...
Ta lista chciejstw mnie rozwala !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Witaj . Coś wiem na temat tych różanych chciejstw .W tym roku też się poddałam a co będę sobie żałować . Co do wierzb hakuro to muszę przyznać, że one ładne ale jakby Ci tak wypadły ( czego oczywiście Ci nie życzę ) ale tak gdybam ,to miałabyś sporo miejsca na ...róże . Taka "chodząca" rudbekia może być uciążliwa ale jednak bardzo ładna . Dalie masz cudne no i moja kolorystyka . Czekamy na wiosnę . Pozdrawiam .
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asia, cudnie ci się udają dalie, dokarmiasz czymś?
A jak z przechowywaniem? Ja w tym roku kilka trzymam w garażu i tfu tfu odpukać, na razie wyglądają dobrze
A jak z przechowywaniem? Ja w tym roku kilka trzymam w garażu i tfu tfu odpukać, na razie wyglądają dobrze
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, znasz nazwę tej dalii? Cudna jest
Swoje dalie przechowuję na zimnym strychu i nawet jeszcze do nich nie zaglądałam. Mam nadzieję, że jakoś się przechowają
Swoje dalie przechowuję na zimnym strychu i nawet jeszcze do nich nie zaglądałam. Mam nadzieję, że jakoś się przechowają
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, fajnie mieć możliwości przechowania dalii.
Ja już nie mam. Ocieplili cały blok, łącznie z piwnicami i wszędzie zrobiło się za ciepło.
Rezygnuję więc z dalii wysokich, pozostanę wyłącznie przy niskich uprawianych z nasion. Trudno, nie będę co rok wydawać kasy na nowe bulwy.
Twoje dalie bardzo ładne!
Ja już nie mam. Ocieplili cały blok, łącznie z piwnicami i wszędzie zrobiło się za ciepło.
Rezygnuję więc z dalii wysokich, pozostanę wyłącznie przy niskich uprawianych z nasion. Trudno, nie będę co rok wydawać kasy na nowe bulwy.
Twoje dalie bardzo ładne!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ewelinko rózane chciejstwa już troszkę zakupione
Wierzby, jak przeżyją zimę, to chyba zostaną przesadzone, dwie chyba uschły, ale Kto wie, czy z korzenia po zimie nie wybiją ?
Rudbekię lubię bardzo i masz rację, łazi po działce , gdzie chce
Zuziu z karmieniem roślin u mnie jest różnie. Dalie czasami dostają płynny obornik, ale jak mi się chce to rozrabiać. Generalnie sama woda, woda, woda.
Dorotko dalia ze zdjęcia nazywa się Lifestyle , mam ją dwa sezony. W 2015r rosła ładnie, ale miała tak do 50cm wysokości i "pęczek" kwiatów.
W 2016r przeszła samą siebie !
Było to ogromne krzaczysko, które zdominowało wszystkie rośliny na tej rabatcie, miała ze 150cm, jedynie klon - chudy był wyższy od niej.
Cały sezon cudnie kwitła, obrywałam przekwitnięte kwiaty, a ona w to miejsce produkowała 5 następnych.
Trochę tu koloryzuję, ale przy tej dalii miałam właśnie takie poczucie
Proszę zobacz
Lucynko dalie przechowuję w piwnicy, w bloku, też mam ciepło - niestety. Dalie puszczają pędy, chcą rosnąć, to wszystko zaczyna się pod koniec zimy. Marzec-kwiecień.
I takie dalie z "nóżkami" sadzę do ziemi. One oczywiście przemarzają, zasychają, a dalia w swoim terminie, wypuszcza już nowe pędy... i jakoś dają radę, jak widać
Niskich dali, nie miałam. W tym roku kupiłam już nasionka. Ciekawe, czy mi się uda ?
Wierzby, jak przeżyją zimę, to chyba zostaną przesadzone, dwie chyba uschły, ale Kto wie, czy z korzenia po zimie nie wybiją ?
Rudbekię lubię bardzo i masz rację, łazi po działce , gdzie chce
Zuziu z karmieniem roślin u mnie jest różnie. Dalie czasami dostają płynny obornik, ale jak mi się chce to rozrabiać. Generalnie sama woda, woda, woda.
Dorotko dalia ze zdjęcia nazywa się Lifestyle , mam ją dwa sezony. W 2015r rosła ładnie, ale miała tak do 50cm wysokości i "pęczek" kwiatów.
W 2016r przeszła samą siebie !
Było to ogromne krzaczysko, które zdominowało wszystkie rośliny na tej rabatcie, miała ze 150cm, jedynie klon - chudy był wyższy od niej.
Cały sezon cudnie kwitła, obrywałam przekwitnięte kwiaty, a ona w to miejsce produkowała 5 następnych.
Trochę tu koloryzuję, ale przy tej dalii miałam właśnie takie poczucie
Proszę zobacz
Lucynko dalie przechowuję w piwnicy, w bloku, też mam ciepło - niestety. Dalie puszczają pędy, chcą rosnąć, to wszystko zaczyna się pod koniec zimy. Marzec-kwiecień.
I takie dalie z "nóżkami" sadzę do ziemi. One oczywiście przemarzają, zasychają, a dalia w swoim terminie, wypuszcza już nowe pędy... i jakoś dają radę, jak widać
Niskich dali, nie miałam. W tym roku kupiłam już nasionka. Ciekawe, czy mi się uda ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Joasiu,jeszcze nie jadłam porzeczko-agrestu. Ciekawe jak smakuje Te wierzby u Ciebie to chyba maja trudno. Z tego co pamiętam u Ciebie jest gleba raczej piaszczysta. One lubią dużo wilgoci. Ja to straszny leń jestem bo nie sadzę dalii, trzeba je wykopywać - to nie dla mnie. Szkoda bo są piękne. Twoje bardzo dorodne. Pozdrawiam Joasiu
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Ewuniu nie leń się dalie są fantastyczne. Niewiele pracy to kosztuje, a widoki
Kochana porzeczkoagrestu też jeszcze nie jadłam, może w tym sezonie się uda ?
Kupiłam pigwę i śliwę japońską - fioletową... czekam wiosny z utęsknieniem
Kochana porzeczkoagrestu też jeszcze nie jadłam, może w tym sezonie się uda ?
Kupiłam pigwę i śliwę japońską - fioletową... czekam wiosny z utęsknieniem
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Dalie, jakie wysokie, miały chyba dobre papu. Drzewka ciekawe kupiłaś Z pigwy będą kiedyś nalewki?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Asiu, piękne są Twoje dalie.
Jednak u Ciebie piwnica musi być chłodniejsza. W mojej nie da się przechować ani bulw, ani kłączy, ani cebul. Schną w zastraszającym tempie.
Miłej niedzieli. Dobrego tygodnia.
Jednak u Ciebie piwnica musi być chłodniejsza. W mojej nie da się przechować ani bulw, ani kłączy, ani cebul. Schną w zastraszającym tempie.
Miłej niedzieli. Dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Aniu Pigwa, chyba przede wszystkim na nalewki ale i też dodatek do muso-dżemów, robię takie "wynarazki" do lodów, zawsze się sprawdzają ! Myślę, że z pigwą będzie smakowało wyśmienicie
Pigwówkę mój eM robił w zeszłym roku z pigwowca, wyszła przepyszna. Niestety mamy tylko jedną buteleczkę i jak odwiedzają nas różni znajomi, to podajemy do degustacji. Wszystkim smakuje
Niestety zostało jej malusieńko .... Stąd też pomysł na drzewko,może będzie rodzić duzo owoców ?
Mam koleżankę na Dolnym śl. posiada pigwę już wieloletnią, jest niesamowita, a owoce w gruszkowej formie wiszą na jej gałązkach jak bombki na choince. Coś fantastycznego !
Co do dalii, to na początku dostają trochę obornika, pózniej to juz tylko woda...
Lucynko dziękuję !
A z piwnicą, to Ci współczuję, moje dalie też są wyschniete, ale jakoś dają radę pózniej w ogródku ...
Kochani, miłej niedzieli Wam życzę
Pigwówkę mój eM robił w zeszłym roku z pigwowca, wyszła przepyszna. Niestety mamy tylko jedną buteleczkę i jak odwiedzają nas różni znajomi, to podajemy do degustacji. Wszystkim smakuje
Niestety zostało jej malusieńko .... Stąd też pomysł na drzewko,może będzie rodzić duzo owoców ?
Mam koleżankę na Dolnym śl. posiada pigwę już wieloletnią, jest niesamowita, a owoce w gruszkowej formie wiszą na jej gałązkach jak bombki na choince. Coś fantastycznego !
Co do dalii, to na początku dostają trochę obornika, pózniej to juz tylko woda...
Lucynko dziękuję !
A z piwnicą, to Ci współczuję, moje dalie też są wyschniete, ale jakoś dają radę pózniej w ogródku ...
Kochani, miłej niedzieli Wam życzę
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Ogródek-moje początki cz.2
Dalie można też przechowywać ustawione płasko w pudełku, obsypane piaskiem. Nie wolno tylko żeby piach był mokry, karpy mogą zgnić.
Zrębkami trocinowymi też można obsypywać, może te sposoby się sprawdzą w cieplejszych pomieszczeniach
W tekturowym pudełku przechowuję mieczyki, korzenie dziwaczków, przykryte tekturowym papierem...nie są oczyszczane po wykopaniu z ziemi...tak jak są wykopane wstawiane są do pudełka . Wiosną dopiero zostaną podzielone i oczyszczone z ziemi, suchych łusek. Temperatura dochodzi do 5*C. Drugi rok tak zimują, jest też chłodna piwnica, wsypane są w środku ziemniaki...z tego co wiem, nie wolno karp kwiatów przechowywać razem. Karpy zgniją, coś w tym chyba jest, dalie tak kiedyś dawno straciłam.
Zrębkami trocinowymi też można obsypywać, może te sposoby się sprawdzą w cieplejszych pomieszczeniach
W tekturowym pudełku przechowuję mieczyki, korzenie dziwaczków, przykryte tekturowym papierem...nie są oczyszczane po wykopaniu z ziemi...tak jak są wykopane wstawiane są do pudełka . Wiosną dopiero zostaną podzielone i oczyszczone z ziemi, suchych łusek. Temperatura dochodzi do 5*C. Drugi rok tak zimują, jest też chłodna piwnica, wsypane są w środku ziemniaki...z tego co wiem, nie wolno karp kwiatów przechowywać razem. Karpy zgniją, coś w tym chyba jest, dalie tak kiedyś dawno straciłam.