Tu na razie jest ściernisko...
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie
choć pewnie większość przeczyta to nie wcześniej niż jutro rano
Iwonko, masz rację od dwóch dni nie zapalam światła jak schodzę na parter robić kawę rano. Koło 6.30 jest już całkiem znośnie jasno i oby tak zostało
Biedny żółwik musi się dzielić z roślinkami lampą Ja niestety nie mam stworzeń do doświetlania więc musiałam sobie poradzić inaczej, też do tej pory doświetlałam zwykłą lampą, taką do czytania rośliny, ale zmieniłam im lokalizację na taką z bardziej bezpośrednim słońcem i ... lampa tamta już się tu nie mieści
Ewo, trzymam się te myśli jak małpa banana usilnie i kurczowo , niestety zapowiadają ponowne mrozy oby tylko ponuro nie było...
Marysiu, lampa to w moim wypadku chyba za dużo powiedziane,kupiłam tylko żarówkę ledową że niby z filtrami jest - na ile to działa zobaczymy w praniu. Teraz znajdę stare oprawki z czasów budowy albo jakąś małą lampkę na taki gwint i przetestuję. Jestem ciekawa, czy Twój test z lampą kwoką zadziała, może się coś wykluje... znaczy urośnie trzymam kciuki
Dzień jest rzeczywiście coraz dłuższy, jeszcze z miesiąc i zobaczę ogród za dnia nawet w tygodniu
To jest ta żarówka ledowa, co ma mi zastąpić słońce trzymajcie kciuki
a poniżej prezentuję moje zakupy... co ja mówię, zakupki, zakupeczki... zakupeńki zaledwie Dziś w Lidlu pojawiły się cebulki i kłącza niby jak co roku, ale przyznaję, jak zobaczyłam w gazetce w internecie dzień wcześniej, że cebuli będą, to normalnie poczułam wiosnę! to nic że minus na dworze, to nic, że ciemno i późno, aż mi się zachciało wyjść i zacząć kopać rozsądek pozwolił mi ograniczyć się tylko do wyniesienia śmieci ale dziś nie wytrzymałam i jak zobaczyłam to kupiłam, a co, najwyżej będzie rosnąć w warzywniku
Dobrej Nocy i Udanego Dnia
choć pewnie większość przeczyta to nie wcześniej niż jutro rano
Iwonko, masz rację od dwóch dni nie zapalam światła jak schodzę na parter robić kawę rano. Koło 6.30 jest już całkiem znośnie jasno i oby tak zostało
Biedny żółwik musi się dzielić z roślinkami lampą Ja niestety nie mam stworzeń do doświetlania więc musiałam sobie poradzić inaczej, też do tej pory doświetlałam zwykłą lampą, taką do czytania rośliny, ale zmieniłam im lokalizację na taką z bardziej bezpośrednim słońcem i ... lampa tamta już się tu nie mieści
Ewo, trzymam się te myśli jak małpa banana usilnie i kurczowo , niestety zapowiadają ponowne mrozy oby tylko ponuro nie było...
Marysiu, lampa to w moim wypadku chyba za dużo powiedziane,kupiłam tylko żarówkę ledową że niby z filtrami jest - na ile to działa zobaczymy w praniu. Teraz znajdę stare oprawki z czasów budowy albo jakąś małą lampkę na taki gwint i przetestuję. Jestem ciekawa, czy Twój test z lampą kwoką zadziała, może się coś wykluje... znaczy urośnie trzymam kciuki
Dzień jest rzeczywiście coraz dłuższy, jeszcze z miesiąc i zobaczę ogród za dnia nawet w tygodniu
To jest ta żarówka ledowa, co ma mi zastąpić słońce trzymajcie kciuki
a poniżej prezentuję moje zakupy... co ja mówię, zakupki, zakupeczki... zakupeńki zaledwie Dziś w Lidlu pojawiły się cebulki i kłącza niby jak co roku, ale przyznaję, jak zobaczyłam w gazetce w internecie dzień wcześniej, że cebuli będą, to normalnie poczułam wiosnę! to nic że minus na dworze, to nic, że ciemno i późno, aż mi się zachciało wyjść i zacząć kopać rozsądek pozwolił mi ograniczyć się tylko do wyniesienia śmieci ale dziś nie wytrzymałam i jak zobaczyłam to kupiłam, a co, najwyżej będzie rosnąć w warzywniku
Dobrej Nocy i Udanego Dnia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malvy widziałam takie żarówki w necie tylko nie wiedziałam że są na normalna oprawkę? W tym roku już sobie odpuszczę, ale za rok postaram się przygotować solidniej do mojego szaleństwa
Żarówka kwoka będzie grzała kurczaczki, ale to dopiero za półtora miesiąca, musi być trochę cieplej
Śliczna dalia
Żarówka kwoka będzie grzała kurczaczki, ale to dopiero za półtora miesiąca, musi być trochę cieplej
Śliczna dalia
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Na szczęście nie mam gazetki Lidla Niewiele dam rady już upchnąć w ogrodzie. W ubiegłym roku miałam sporo dalii, ale tak się rozrosły, że powchodziły na róże dusząc je. W tym roku muszę bardziej głową się kierować, skoro wyobraźni mi brak.
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie w ten niedzielny wieczór,
zimno się zrobiło strasznie u Dziewczyn w innych watkach widziałam, że w Polsce sypnęło śniegiem, ale u mnie niestety śnieg pozostaje jedynie w sferze marzeń cóż... zarówno ja jak i moje roślinki musimy radzić sobie z tym co jest. Śnieg co prawda czasami pada, ale przypomina to bardziej resztki styropianu niż zimową aurę
Marysiu, żarówka jest ledowa 10W i ma gwint E27 czyli standardowy tzw. "gruby" jak do zwykłej lampki. Oczywiście mogłam kupić bardziej wymyślną, ale po pierwsze nie miałabym (za przeproszeniem ) gdzie jej wsadzić a o drugie nie wiem na ile jest to realnie pomocne, więc próby będę wykonywa na "sposób domowy", żarówka "eko" grow i oprawka starej lampy biurowej - w pokoju zyskałam nastrojowe, fioletowe światło jak w klubie go-go
Zobaczymy czy dalia będzie zgodna, ostatnio jak kupiłam w innym dyskoncie żadna nie była zgodna
Ewo, nie wierzę, żaden ogrodnik nie dochodzi do momentu gdzie "nie ma już miejsca" ale musisz mieć fajne miejsce jeśli tak ładnie rozrosły Ci się dalie (no, może pomijając milczeniem ich zachłanność na polu róż ). Myślę, że masz trochę szczęścia jeśli nie masz gazetek dyskontu, zawsze mniej kuszenia, więc i łatwiej będzie Ci w tym roku obmyślić dobry plan nie rozpraszany przez promocje będę zaglądać żeby zobaczyć co wymyśliłaś
Zapowiadają niemiłosierne zimno w tym tygodniu, więc cóż my biedni możemy Ja życzę słońca skoro do wiosny daleko
zimno się zrobiło strasznie u Dziewczyn w innych watkach widziałam, że w Polsce sypnęło śniegiem, ale u mnie niestety śnieg pozostaje jedynie w sferze marzeń cóż... zarówno ja jak i moje roślinki musimy radzić sobie z tym co jest. Śnieg co prawda czasami pada, ale przypomina to bardziej resztki styropianu niż zimową aurę
Marysiu, żarówka jest ledowa 10W i ma gwint E27 czyli standardowy tzw. "gruby" jak do zwykłej lampki. Oczywiście mogłam kupić bardziej wymyślną, ale po pierwsze nie miałabym (za przeproszeniem ) gdzie jej wsadzić a o drugie nie wiem na ile jest to realnie pomocne, więc próby będę wykonywa na "sposób domowy", żarówka "eko" grow i oprawka starej lampy biurowej - w pokoju zyskałam nastrojowe, fioletowe światło jak w klubie go-go
Zobaczymy czy dalia będzie zgodna, ostatnio jak kupiłam w innym dyskoncie żadna nie była zgodna
Ewo, nie wierzę, żaden ogrodnik nie dochodzi do momentu gdzie "nie ma już miejsca" ale musisz mieć fajne miejsce jeśli tak ładnie rozrosły Ci się dalie (no, może pomijając milczeniem ich zachłanność na polu róż ). Myślę, że masz trochę szczęścia jeśli nie masz gazetek dyskontu, zawsze mniej kuszenia, więc i łatwiej będzie Ci w tym roku obmyślić dobry plan nie rozpraszany przez promocje będę zaglądać żeby zobaczyć co wymyśliłaś
Zapowiadają niemiłosierne zimno w tym tygodniu, więc cóż my biedni możemy Ja życzę słońca skoro do wiosny daleko
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie w ten słoneczny acz zimny dzień
Po tygodniu urlopu spowodowanego Świętami wreszcie zaczynam czuć, że odżywam Co prawda czuję to głównie przez dziwne naciągnięcie mięśnia gdzieś w okolicach żeber, ale cóż... Czego się nie robi dla ogrodu (właściwie to nie mam pojęcia jakim cudem naciągnęłam ten mięsień i to jeszcze w ogrodzie )
Niemniej jak większość z Was w te słoneczne dni, niepomna ostrzeżeń w wiadomościach o grożących ogrodnikom i biegaczom zawałach czających się na nich za każdym niemal krzakiem wyszłam do ogrodu i rozpoczęłam ostre przygotowania do wiosny. Czas spędzony na wygrzebywaniu chwastów umilały mi pierwsze wiaty, krokusy i ciemierniki oraz zieleniące się w czach tawuły Przy okazji odkryłam, że po trzech latach intensywnego hodowania i sadzenia roślin wreszcie pierwsze z nich zaczęły się same rozmnażać, czyżby w ogrodzie zaczęły sprzyjać im warunki i tworzy się "mikroklimat"?
przyszła paczka z roślinkami część już powędrowała do doniczek ponieważ sporo było w nich zielonych przyrostów, teraz poczekam na odpowiedni czas aby je posadzić - może początek maja?
Po tygodniu urlopu spowodowanego Świętami wreszcie zaczynam czuć, że odżywam Co prawda czuję to głównie przez dziwne naciągnięcie mięśnia gdzieś w okolicach żeber, ale cóż... Czego się nie robi dla ogrodu (właściwie to nie mam pojęcia jakim cudem naciągnęłam ten mięsień i to jeszcze w ogrodzie )
Niemniej jak większość z Was w te słoneczne dni, niepomna ostrzeżeń w wiadomościach o grożących ogrodnikom i biegaczom zawałach czających się na nich za każdym niemal krzakiem wyszłam do ogrodu i rozpoczęłam ostre przygotowania do wiosny. Czas spędzony na wygrzebywaniu chwastów umilały mi pierwsze wiaty, krokusy i ciemierniki oraz zieleniące się w czach tawuły Przy okazji odkryłam, że po trzech latach intensywnego hodowania i sadzenia roślin wreszcie pierwsze z nich zaczęły się same rozmnażać, czyżby w ogrodzie zaczęły sprzyjać im warunki i tworzy się "mikroklimat"?
przyszła paczka z roślinkami część już powędrowała do doniczek ponieważ sporo było w nich zielonych przyrostów, teraz poczekam na odpowiedni czas aby je posadzić - może początek maja?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko wszyscy nie pamiętamy o zagrożeniach w momencie kiedy coś nam sprawia przyjemność...po prostu tracimy rozsądek...rozumek Potem ogrodnicy wracają do domu na czworaka...no gorzej z tymi co to zawał na nich czyha dlatego nie biegam W ogródku grozi mi jedynie ból nóg, rąk i zakwasy.
Masz rację, że długi czas nic nam się nie rozsiewa, wręcz nie chce rosnąć, a potem przychodzi czas i nie dość że rośliny czują się dobrze to sieją, że wręcz trzeba walczyć z siewkami
Paczka wypasiona więc będzie co sadzić i podziwiać jak zakwitnie
Masz rację, że długi czas nic nam się nie rozsiewa, wręcz nie chce rosnąć, a potem przychodzi czas i nie dość że rośliny czują się dobrze to sieją, że wręcz trzeba walczyć z siewkami
Paczka wypasiona więc będzie co sadzić i podziwiać jak zakwitnie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Nie jesteś osamotniona, Malwinko, w zmaganiach ogrodowych.
Ja też od trzech dni poruszam się jak stary paralityk, ale każdego ranka pędzę na działkę i męczę te swoje stare kości, co sprawia mi dużo radości.
Krokusiki kochane kwiatuszki. Tylko one zdobią moją działkę, prawie wszystkie inne wiosenne zmarzły lub zgniły.
Pozdrawiam słonecznie.
Ja też od trzech dni poruszam się jak stary paralityk, ale każdego ranka pędzę na działkę i męczę te swoje stare kości, co sprawia mi dużo radości.
Krokusiki kochane kwiatuszki. Tylko one zdobią moją działkę, prawie wszystkie inne wiosenne zmarzły lub zgniły.
Pozdrawiam słonecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie dziewczyny!
Tydzień wolnego dobiegł końca Siedzę i robię rachunek sumienia. Udało mi się wypielić sporą część rabat (pewnie zyskałam też trochę lepszą kondycję od tego ), posadziłyśmy wczoraj jeszcze trochę floksów - mam nadzieję, że nie za wcześnie, ale te w ziemi już wyściubiają nosy a te z doniczek nie chciały być gorsze więc zaryzykowałam. Na razie ma być ciepło więc może się przyjmą Po wczorajszej burzy dobrze się podlały, tylko krokusów mi szkoda, bo to jedyne, które teraz kwitły, a deszcz był mocny, o dużych kroplach więc dziś rano już nie widziałam fioletu na rabatach Będę musiała poczekać do lilaków...
Wszystkim bardziej i mniej zapracowanym tam gdzie są i gdzie się wybierają, życzę udanego tygodnia
Tydzień wolnego dobiegł końca Siedzę i robię rachunek sumienia. Udało mi się wypielić sporą część rabat (pewnie zyskałam też trochę lepszą kondycję od tego ), posadziłyśmy wczoraj jeszcze trochę floksów - mam nadzieję, że nie za wcześnie, ale te w ziemi już wyściubiają nosy a te z doniczek nie chciały być gorsze więc zaryzykowałam. Na razie ma być ciepło więc może się przyjmą Po wczorajszej burzy dobrze się podlały, tylko krokusów mi szkoda, bo to jedyne, które teraz kwitły, a deszcz był mocny, o dużych kroplach więc dziś rano już nie widziałam fioletu na rabatach Będę musiała poczekać do lilaków...
Wszystkim bardziej i mniej zapracowanym tam gdzie są i gdzie się wybierają, życzę udanego tygodnia
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Witajcie,
ani się obejrzałam, a zajrzał do mnie maj. Stoi na progu i niecierpliwie puka do drzwi, już słychać dźwięk dzwonka, bo przecież ile można czekać tak na wycieraczce?
A ja? Ja biegam w popłochu próbując nadrobić czas, który niepostrzeżenie śmigną koło mnie i zniknął w oddali. Jedną ręką ścieram kurze, drugą kręcę ciasto na chleb, jedną nogą sprzątam podłogę a na drugiej stoję, (bo przecież jakoś trzeba utrzymać w życiu równowagę ) i krzyczę w stronę tych drzwi, że "już otwieram, już idę!".
Nie ma łatwo, Matka Natura nie zamierza czekać na to, aż się ogarnę. Może i dobrze, bo chyba by tak do jesieni siedziała biedna.
Spójrzcie jak zmienia się ogród
ani się obejrzałam, a zajrzał do mnie maj. Stoi na progu i niecierpliwie puka do drzwi, już słychać dźwięk dzwonka, bo przecież ile można czekać tak na wycieraczce?
A ja? Ja biegam w popłochu próbując nadrobić czas, który niepostrzeżenie śmigną koło mnie i zniknął w oddali. Jedną ręką ścieram kurze, drugą kręcę ciasto na chleb, jedną nogą sprzątam podłogę a na drugiej stoję, (bo przecież jakoś trzeba utrzymać w życiu równowagę ) i krzyczę w stronę tych drzwi, że "już otwieram, już idę!".
Nie ma łatwo, Matka Natura nie zamierza czekać na to, aż się ogarnę. Może i dobrze, bo chyba by tak do jesieni siedziała biedna.
Spójrzcie jak zmienia się ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Wprost zapomniałam języka w gębie Najpierw przepiękne białe ogony tawuły szarej, a następnie przecudne psie mordki. I jak tu wybrać, co piękniejsze? Pozostanę przy obu
Z Ciebie niezła akrobatka
Z Ciebie niezła akrobatka
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko! Z tym staniem na jednej nodze podczas gdy druga zatrudniona, obie ręce też zapracowane i głowa zajęta, to jednak trochę ryzykowna zabawa.
A ogród zmienia się na lepsze, bo tryska coraz to nowymi kolorami, wobec tego nie trzymaj tego natrętnego maja za progiem, otwórz mu szeroko drzwi czy furteczkę, a najlepiej wrota i pozwól mu dalej działać.
Pozdrawiam majowo.
A ogród zmienia się na lepsze, bo tryska coraz to nowymi kolorami, wobec tego nie trzymaj tego natrętnego maja za progiem, otwórz mu szeroko drzwi czy furteczkę, a najlepiej wrota i pozwól mu dalej działać.
Pozdrawiam majowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malwinko wiosna czas energii i radości! Wszystko kwitnie, tawuła cudna! Masz dwa pieski? słodziaki pokaż białego, bo widzę że jeden pozuje Wyczochraj pupile!
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
A więc stało się, maj w całej swej okazałości stał się faktem i nim się obejrzałam minął cały jego tydzień. Na moje osobiste szczęście słoneczny i dość ciepły, choć wietrzny.
Iwonko, ja też nie potrafiłabym się zdecydować co ładniejsze. Dziękuję za komplement dla tawuł i psiaków
Lucynko, akrobacje to moja specjalność uwielbiam robić po kilka rzeczy na raz, przy jednej się zdecydowanie nudzę. Tylko muszę pamiętać, że mam tylko dwie ręce i nie zawsze zdążę nimi dość szybko przebierać
Maj zawitał w ogrodzie w pełni
Marysiu, maj cieszy oko zdecydowanie bardziej u mnie niż kwiecień. Z tą energią też masz rację, nawet zachciało mi się znów piec chleb i ciasta, czego już od pewnego czasu nie robiłam
Psiaki mam dwa: Owczarka ma na imię Luna, starszy Yuko, to szpic japoński i wygląda tak:
Wolny tydzień się kończy, więc na dobry początek od poniedziałku jeszcze kilka fot ogrodu
Życzę udanego Poniedziałku
Iwonko, ja też nie potrafiłabym się zdecydować co ładniejsze. Dziękuję za komplement dla tawuł i psiaków
Lucynko, akrobacje to moja specjalność uwielbiam robić po kilka rzeczy na raz, przy jednej się zdecydowanie nudzę. Tylko muszę pamiętać, że mam tylko dwie ręce i nie zawsze zdążę nimi dość szybko przebierać
Maj zawitał w ogrodzie w pełni
Marysiu, maj cieszy oko zdecydowanie bardziej u mnie niż kwiecień. Z tą energią też masz rację, nawet zachciało mi się znów piec chleb i ciasta, czego już od pewnego czasu nie robiłam
Psiaki mam dwa: Owczarka ma na imię Luna, starszy Yuko, to szpic japoński i wygląda tak:
Wolny tydzień się kończy, więc na dobry początek od poniedziałku jeszcze kilka fot ogrodu
Życzę udanego Poniedziałku