Mój mały kawałek raju

[Krychna]

Martusiu Jakże się cieszę, że do mnie zaglądasz i ja sobie wyobrażam zapach piwonii, ach wiosno przybywaj

Alu Koniecznie jest tyle pięknych odmian, sama mam chrapkę na następne

Aniu Witaj w moich progach, czytając Twój wpis, pomyślałam, ach te eMy ciągła walka z nimi ja też kochana muszę czasami sposobami
Musimy się my kobitki wspierać Pozdrawiam


Bardzo lubię motyle parę ujęć z nimi w roli głównej

[Pashmina2006]

Krysiu, motyle są super. Też lubię je podglądać. Życzyłabym sobie aby więcej ich było u mnie w ogrodzie. Najwięcej ich jest przed wejściem, gdzie mam rudbekie. Sporo też osadza się przy lawendzie. Liczę, że będą teraz przylatywać do jeżówek.

[Krychna]

Madziu najwięcej motyli u mnie przylatuje do budlei, mówię Ci niesamowity widok,pod koniec wakacji stałam i stałam i się gapiłam podziwiając te owady

[Pashmina2006]

No nie dziwię się, też bym stała i obserwowała. Motylki są takie pocieszne.

[miwia]

Krysiu
Dołączam do zachwytów nad cudowną Schloss Etuin. Dopisałam ją do listy, choć na dziś zrezygnowałam z zakupu róż. Oczywiście do czasu, a nie tak na amen
Budleje nie na darmo zwie się "motylim krzewem". U Ciebie jest na to dowód.
Krysiu, doczytałam, że okrywasz azalie włókniną. Czy mówimy o tych wielkokwiatowych? A budleje też okrywasz? Nie ukrywam, że miałam ich 3 lub 4 krzaczki i po zimie więcej nie odbiły. Najbardziej płakałam za żółtą

[dorcia7]

Budlejom najlepiej kopczyki zrobić-tak jak różom,kiedyś nie kopczykowałam i straciłam kilka

[Krychna]

Madziu

Mireczko Wiem, jak to jest nie wszystkie chciejstwa da się zrealizować
Nie mam azali wielkokwiatowych, miałam jedną, ale jak wyjechaliśmy na urlop, było tak sucho,że nie przeżyła i nie kupiłam już następnej, a i tak łapał ją często mączniak, może dlatego się już nie skusiłam. Mam azalie niskie drobnokwiatowe, te owijam, mieszkam na zboczu góry, za moim domem nie ma już domów, jest otwarta przestrzeń i lubią tu wiać lodowate wiatry,więc azalie mogły by przemarznąć.
Budleje tak jak napisała Dorotka kopczykuję i obsypuję dodatkowo liśćmi, a żółta czytałam kiedyś, że wrażliwsza, nie mam jej, ale jest piękna

Dorotko Robię tak jak Ty-kopczykuję i dodatkowo obsypuję liśćmi, i jest okej

[Annes 77]

Krysiu zwabiona zapachem róż i kolorami tęczy,które rosną w Twoim pięknym ogrodzie przywędrowałam do Ciebie i już zostanę:)

[e-babcia]

Krysiu mamy wspólna pasję motyle . kocham je podglądać zwłaszcza na jeżówce purpurowej .
Pozdrawiam

[koziorozec]

Witaj Krysiu,ja też robię budlejom kopczyki ,ale motyli to chyba mam najwięcej na liatrze i jeżówce purpurowej ,uwielbiam je obserwować,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie

[cyma2704]

Krysiu pięknie sfotografowane motyle, podziwiam uprawę budlei, piękne, ale wymagające rośliny. U mnie najwięcej na jeżówkach, które widzę z kuchennego okna, więc często je podglądam.

[Maska]

Krysiu ja też kocham motyle i latam nieraz po ogrodzie z aparatem za nimi zamiast zająć się pożyteczną pracą

[Krychna]

Witajcie

Jaki piękny dziś dzień, zupełnie jakby marcowy, a nie styczniowy, na termometrze 10 stopni, słoneczko świeci, tylko wiaterek czasami mocnymi porywami wieje Świerzbią mnie rączki, tak bym chciała pogrzebać w ziemi, dlatego zajęłam się dzisiaj moimi doniczkowymi, niektóre prysznic brały, inne szmatką zostały wytarte, tak, że teraz czyściutkie- oczka moje cieszą

Annes Witam serdecznie nowego Gościa
Piękny jest Twój wpis, aż serduszko się uradowało
Bardzo proszę, rozgość się...a ja pójdę pooglądać Twoje włości



Jadziu A ja nie mam jeżówki purpurowej,może w tym roku trafi do mojego ogrodu



Martusiu Właśnie przeszłam się dzisiaj po ogrodzie, krokusy noski wystawiają,u pierwiosnka ząbkowanego pączusie widać, chyba trzeba za Twoim przykładem, pomału porządeczki robić na rabatach, posyłam



Soniu Budleje nie są jakoś specjalnie wymagające, potrzebują słonecznego stanowiska, osłoniętego,[ chociaż u mnie trudno o takie] na zimię okopcować, na wiosnę przyciąć i tyle,a później latem podziwiać kwitnącą, same liście też są piękne
Z kuchennego okna i ja mam widoki na moje zakątki



Marysiu I ja tak mam, a robota sama się nie zrobi, a z drugiej strony -nie zając nie ucieknie



Pochwalę Wam się moim domownikiem, który mi zakwitł-storczyk z rodzaju Dendrobium Irene Smile