Ogród Lokiego ? część kolejna

[Locutus]

@ Silla ? Jeśli chodzi o powojnika: kwitnie od wiosny bez najmniejszej przerwy. Co do Lespedezy: jej gałęzie mają pokrój płaczący, więc owszem, jeden krzak zajmuje całkiem sporo miejsca, myślę, że lekką ręką trzeba przewidzieć półtora metra do dwóch średnicy. Choć u mnie rośnie posadzona blisko innych rozłożystych krzewów i całkiem ładnie się toto wszystko razem przeplata...

@ E-Genia ? Dzięki wielkie!

Dzisiaj leje jak z cebra, więc fotki może jutro jakieś porobię...

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Koniec końców fotki są później niż mówiłem... Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.

Cobaea scandens


Dahlia x hybrida


Ipomoea purpurea






Lobelia erinus


Lupinus hartwegii


Mirabilis jalapa


Symphyotrichum dumosum


Symphyotrichum laterifolium


Pozdrawiam!
LOKI

[Blueberry]

Jak to mówią - lepiej późno, niż wcale ważne że jesień nadal kolorowa, choć deszczowa

[kogra]

Jakie piękne wilce jeszcze kwitną.
No ale nic dziwnego, przecież to ciepły klimat.
Ostatniego astra sadziłam dwukrotnie i nic z niego mi nie zostało przez ślimaki.
Ale jeszcze nie rezygnuję z niego, może gdzieś dopadnę i znowu u mnie zagości.

[Locutus]

@ Blueberry ? Ano kolorowo... Na razie nawet się ociepliło, więc liczę na to, że w tym roku będzie jak zazwyczaj: czyli pierwsze przymrozki dopiero w drugiej połowie grudnia... A nie tak jak rok temu, gdzie wszystkie jednoroczne mi zmroziło już w październiku...

@ Kogra ? A najlepsze jest to, że wszystkie wilce, które pokazałem w zeszłym tygodniu to samosiejki... Z czterech stron ogrodu... Co do astrów ? jakoś ślimaki nieszczególnie w nich u mnie gustują...

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Calendula officinalis





Cobaea scandens


Dahlia x hybrida






Ipomoea tricolor


Nerine bowdenii


Symphyotrichum laterifolium


Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Odgarnę trochę pajęczyny, którymi obrósł ten wątek od zeszłego tygodnia...

Dahlia x hybrida


Nerine bowdenii


Psephellus hypoleucus


Pozdrawiam!
LOKI

[Biedronka641]

Loki Nerine wykopujesz? Miałam ją kiedyś.Nigdy nie zakwitła a cebulki co roku marniały i wyrzuciłam.

[Locutus]

@ Biedronka ? nie, nie wykopuję. Zeszłej zimy przetrwała w gruncie -11°C bez śniegu, więc jest to dosyć mrozoodporna roślina.

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Dahlia x hybrida



Jesienna impresja:


Pozdrawiam!
LOKI

[Aza]

Bardzo mi się podoba twoja jesienna impresja.

[Locutus]

Dzięki... Trochę cynii, trochę kosmosów, które po przerwie w kwitnieniu znowu obrodziły kwiatami, aksamitki wysokie, w tle też nagietki...

Natomiast wczoraj się ostro wkurzyłem... Robotnicy robili mi z dachem nad łazienką, bo przeciekał... No i zadeptali kompletnie rabatkę, na której już wystawiały nosy z ziemi narcyzy... Zastanawiam się, czy coś z nich będzie...

Pozdrawiam!
LOKI

[Aza]

A u mnie dzisiaj spadł śnieg. Pozdrawiam.