Ogród Lokiego ? część kolejna
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Dalie zimujesz w gruncie? Powodzenia
Tak, zeszłej zimy chyba dały radę u Ciebie?
Tak, zeszłej zimy chyba dały radę u Ciebie?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
@ Jacek ? W zeszłym roku dalie mi przezimowały w gruncie, choć nawet się na to nie nastawiałem. Traktowałem je jak jednoroczne i jakiż ciężki opad szczęki przeżyłem, gdy w okolicach maja zobaczyłem, że wyłażą z ziemi wszędzie tam gdzie były sezon wcześniej. Podobnie było z dziwaczkami czy mieczykami. W tym roku szykuje mi się cięższa, w dodatku jak na razie bezśnieżna zima, więc nie wiem, co z tego wyjdzie...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Locutus
Moje gratulacje za zdjęcie Xylocopy!! Poluję na nią od dłuższego czasu.Może coś więcej napiszesz? Co to za ogród (np. wielkość,złożoność pod względem botanicznym itp.) i czy ta pszczółka pojawia się w miarę regularnie czy był to tylko epizod?
Miałem w tym roku zasianą większą ilość m.in. ogórecznika lekarskiego,facelii,dużo nagietków lekarskich,lwiej paszczy. Celowo też nie wykaszałem żywokostu lekarskiego.Ledwo co trzmiele zachęciłem do odwiedzenia mojego ogrodu....
Może mieszkasz pod lasem,to też by tłumaczyło pojawienie się zadrzechni,lubi ona gniazda zakładać w spróchniałym drzewie.
-- 1 sty 2015, o 11:39 --
Ogród Lokiego ? część kolejna
ano tak jak się w pośpiechu pisze. właśnie zacząłem czytać twoje posty Loki.pasjonująca lektura.i ty to wszystko masz w swoim ogrodzie?!! mieszkasz w ogrodzie botanicznym?
Moje gratulacje za zdjęcie Xylocopy!! Poluję na nią od dłuższego czasu.Może coś więcej napiszesz? Co to za ogród (np. wielkość,złożoność pod względem botanicznym itp.) i czy ta pszczółka pojawia się w miarę regularnie czy był to tylko epizod?
Miałem w tym roku zasianą większą ilość m.in. ogórecznika lekarskiego,facelii,dużo nagietków lekarskich,lwiej paszczy. Celowo też nie wykaszałem żywokostu lekarskiego.Ledwo co trzmiele zachęciłem do odwiedzenia mojego ogrodu....
Może mieszkasz pod lasem,to też by tłumaczyło pojawienie się zadrzechni,lubi ona gniazda zakładać w spróchniałym drzewie.
-- 1 sty 2015, o 11:39 --
Ogród Lokiego ? część kolejna
ano tak jak się w pośpiechu pisze. właśnie zacząłem czytać twoje posty Loki.pasjonująca lektura.i ty to wszystko masz w swoim ogrodzie?!! mieszkasz w ogrodzie botanicznym?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
A dziękuję. Cholernie sympatyczne, choć bardzo płochliwe zwierzaki. Ale i tak większą radość dają modliszki, których również u mnie sporo.Wolfik pisze:Moje gratulacje za zdjęcie Xylocopy!!
A Ty gdzie mieszkasz? Bo w Polsce gatunek jest najprawdopodobniej wymarły, w każdym razie nikt go od 1935. roku nie notował.Wolfik pisze: Poluję na nią od dłuższego czasu.
Wielkość ? około 200 m?. Jeśli chodzi o gatunki, które w nim mam ? kompletną listę wraz z fotkami znajdziesz w formie linków do galerii w pierwszym poście tego wątku. Bonusowo jakąś 1/3 ogrodu utrzymuję w formie półdzikiej łąki, gdzie moja ingerencja ogranicza się do minimum (w zasadzie do skoszenia raz do roku i systematycznego wyrywania glistnika jaskółcze ziele, który uważam za najbardziej up***liwy chwast w moim ogrodzie).Wolfik pisze: Może coś więcej napiszesz? Co to za ogród (np. wielkość,złożoność pod względem botanicznym itp.)
Na okrągło pełno ich się u mnie kręci.Wolfik pisze: i czy ta pszczółka pojawia się w miarę regularnie czy był to tylko epizod?
No a ja cieszę się trzmielami, zadrzechniami, modliszkami i całą gamą innych zwierzaków.Wolfik pisze: Miałem w tym roku zasianą większą ilość m.in. ogórecznika lekarskiego,facelii,dużo nagietków lekarskich,lwiej paszczy. Celowo też nie wykaszałem żywokostu lekarskiego.Ledwo co trzmiele zachęciłem do odwiedzenia mojego ogrodu....
Nie, najbliższy las odległy jest ode mnie o ładnych kilka kilometrów, dookoła mojej mieściny ze wszystkich stron pola uprawne...Wolfik pisze: Może mieszkasz pod lasem,to też by tłumaczyło pojawienie się zadrzechni,lubi ona gniazda zakładać w spróchniałym drzewie.
Staram się.Wolfik pisze: (?) ano tak jak się w pośpiechu pisze. właśnie zacząłem czytać twoje posty Loki.pasjonująca lektura.i ty to wszystko masz w swoim ogrodzie?!! mieszkasz w ogrodzie botanicznym?
Ale do takiego ogrodu botanicznego jak ma JacekP to mi jeszcze daleko...
Pozdrawiam!
LOKI
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Dzięki Loki ale w krótkim czasie zebrałeś imponującą ilość roślin i w dodatku opisy owadów (o kaczkach chyba jeszcze z poprzedniej części nie wspominając) - dla mnie bomba!
Ja mozolnie próbuję zapanować nad moim ogródkiem (powierzchnia prawie ośmiokrotnie większa od Twojej) ale i tak ciągle część pozostaje półdzika (ku radości okolicznej fauny )
Ja mozolnie próbuję zapanować nad moim ogródkiem (powierzchnia prawie ośmiokrotnie większa od Twojej) ale i tak ciągle część pozostaje półdzika (ku radości okolicznej fauny )
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Dzięki za uznanie.
A półdzika część ogrodu to pożyteczna sprawa... Pełno zwierzaków tam mieszka. I znaczna część z tych zwierzaków jest pożyteczna, bo żywi się szkodnikami.
Swoją drogą ja ledwo znajduję czas, żeby obrobić ten mój ogród, a zapierniczamy w nim we dwoje z żoną. Osiem razy większego w życiu bym nie obrobił... Jak Ty czas znajdujesz?
Pozdrawiam!
LOKI
A półdzika część ogrodu to pożyteczna sprawa... Pełno zwierzaków tam mieszka. I znaczna część z tych zwierzaków jest pożyteczna, bo żywi się szkodnikami.
Swoją drogą ja ledwo znajduję czas, żeby obrobić ten mój ogród, a zapierniczamy w nim we dwoje z żoną. Osiem razy większego w życiu bym nie obrobił... Jak Ty czas znajdujesz?
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Pierwszy kwiatek w moim ogrodzie w tym sezonie:
Helleborus niger
Pozdrawiam!
LOKI
Helleborus niger
Pozdrawiam!
LOKI
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
A ponieważ mam nowego kompa i zdjęcia widzę w całej okazałości: Piękny ciemierniczek!
Moje w pąkach jeszcze śpią.
Moje w pąkach jeszcze śpią.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Aż taki piękny to on nie jest ? coś go podgryzło, jak widać. No ale to pierwszy kwiat w tym sezonie, więc musiałem go pokazać.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Loki! Takiemu ''pierwszemu" więcej można wybaczyć niż jakiś lekkie podgryzienie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Witaj Loki u mnie też już ciemierniki białe kwitną , w zeszłym roku w połowie lutego a w tym w połowie stycznia , miłki amurskie ,krokusy i żonkile też już wyszły ,jak nie bedzie mrozów to nie długo zawitną , nie widzę jeszcze ranników
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
Witaj
Bardzo spodobała mi się roślina o nazwie Centaurea americana co to takiego, dalia czy jakiś powojnik bo nie mogłam rozszywrować po liściach.
Bardzo spodobała mi się roślina o nazwie Centaurea americana co to takiego, dalia czy jakiś powojnik bo nie mogłam rozszywrować po liściach.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Lokiego ? część kolejna
@ Renzal ? Dzisiaj rozwinął się w pełni na tle topniejącego śniegu... Może później obfocę... A może jutro, jak śniegu będzie więcej, bo ponoć ma jeszcze spaść.
@ E-Genia ? Ja w ogóle nie lubię zimy... Martwy sezon ogrodowy, praktycznie zero kwiatów... Brakuje mi tych kolorków... Pocieszam się co chwilę zamawiając nasiona tu i tam... Ostatnio poszalałem na niemieckim Sunshineseeds, ponad sto euro puściłem na udziwnione wilce i inne pnącza... Ciekawe czy w moim klimacie uda mi się opornik łatkowaty... Albo na przykład świerzbiec Mucuna sempervirens...
@ Anuleczka ? Centaurea to nazwa naukowa rodzaju chaber... Tak więc Centaurea americana jest to chaber amerykański.
Pozdrawiam!
LOKI
@ E-Genia ? Ja w ogóle nie lubię zimy... Martwy sezon ogrodowy, praktycznie zero kwiatów... Brakuje mi tych kolorków... Pocieszam się co chwilę zamawiając nasiona tu i tam... Ostatnio poszalałem na niemieckim Sunshineseeds, ponad sto euro puściłem na udziwnione wilce i inne pnącza... Ciekawe czy w moim klimacie uda mi się opornik łatkowaty... Albo na przykład świerzbiec Mucuna sempervirens...
@ Anuleczka ? Centaurea to nazwa naukowa rodzaju chaber... Tak więc Centaurea americana jest to chaber amerykański.
Pozdrawiam!
LOKI