Poznaję, poznaję!!! .
Kasiu, Twój trawnik jest oazą zieleni w porównaniu ze ścierniskiem na moim osiedlu . Nie jest tak źle, a zresztą trawa się odrodzi po pierwszym deszczu. Wyleczyłaś się z róż ale masz Bonicę i Heidetraum . Czy to ostatnie przedstawicielki róż u Ciebie?
Przez Twoje wpisy przemawia mądrość doświadczonego ogrodnika, żeby się nie szarpać , tylko dopasować rośliny do siedliska. W ten sposób na pewno masz teraz bujny ogród, który przynosi satysfakcję. Ja też pozbyłam się wielu róż, które oprócz zajęcia niewiele dawały a wczoraj wycięłam trzy krzewy róży Compassion, bo stwierdziłam, że kwiaty nie są wystarczająco efektowne w porównaniu z ilością pracy, jaką wymaga róża.
Jestem ciekawa na jakie rośliny postawiłaś w ogrodzie. Czy całkiem pozbyłaś się bylin? Jak się miewa Twoje oczko wodne?
Mój ogródek z oczkiem cz.4
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4
Na szczęście zostało mi kilka krzaków , Bonica i Heidetraum nie są osamotnione , policzyłam , mam 17 krzewów , z regóły miałam koło 30-tu , ale jedne wypadały . zastępowały je kolejne , także te 30 to pewnie trzeba liczyć kilka razy
A , był jeszcze Chippek - według mnie jedna z najlepszych i najpiękniejszych róż - dałam ją wiosną Mamie .
Po kolei - Cardinal Hume , Schloss Euntin , New Dawn , Flora Romantica , Bonica , Loiuse Odier , Flamanz , Maria Theresia , Lavender Lasie , The Fairy , Heidertaum , Sophia Renesanse , Goldelse , Handestand Rostock + 3 nn
Niestety niektóre róże nie spełniaja naszych oczekiwań , nie ma co ich trzymać , chociaż Compassion na zdjęciach wygląda pięknie
U mnie zostały same twardzielki
Przemawia przeze mnie i doświadczenie i zniechęcenie do uprawiania ogrodu na pustyni
Ale i tak nie jest źle , najlepiej sprawdzają się iglaki , krzewy - pęcherznice, berberysy, tawuły , perukowce , hortensje , lawenda, liliowce, hosty , rozchodniki ....
A , był jeszcze Chippek - według mnie jedna z najlepszych i najpiękniejszych róż - dałam ją wiosną Mamie .
Po kolei - Cardinal Hume , Schloss Euntin , New Dawn , Flora Romantica , Bonica , Loiuse Odier , Flamanz , Maria Theresia , Lavender Lasie , The Fairy , Heidertaum , Sophia Renesanse , Goldelse , Handestand Rostock + 3 nn
Niestety niektóre róże nie spełniaja naszych oczekiwań , nie ma co ich trzymać , chociaż Compassion na zdjęciach wygląda pięknie
U mnie zostały same twardzielki
Przemawia przeze mnie i doświadczenie i zniechęcenie do uprawiania ogrodu na pustyni
Ale i tak nie jest źle , najlepiej sprawdzają się iglaki , krzewy - pęcherznice, berberysy, tawuły , perukowce , hortensje , lawenda, liliowce, hosty , rozchodniki ....
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4
Kasiu, obawiam się, że choroba różana weszła u Ciebie w stan przewlekły i dlatego ignorujesz objawy . Siedemnaście krzewów to nie jest ilość, która świadczy o całkowitym wyleczeniu . W dodatku są to krzewy a nie jakieś tam pici - mici badylki . Jesteś okrutna, że ich tu nie pokazujesz .
Popadało nam nieco, prawda?
Popadało nam nieco, prawda?
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Mój ogródek z oczkiem cz.4
Kasiu witaj dawno nie byłam na forum a tu niespodzianka ,Twój ogród pewnie piękny ,rozrół się ,ja powiekszyłam ogród ale się nie mogę wyrobić ,muszę cos sobie ulepszyc ,teraz pada więc wszystko ukradkiem sie robi i jak nadrabiam kwiatowy to warzywniak zarasta,ach coś za coś,pozdrawiam.