Teraz zdjęcie środka ogrodu mojego utrapienia ja naprawdę nie wiem co tam posadzić , cały dzień słońce ,rośnie tu kasztan ,jabłonka ,świerk ,brzoza i trzy iglaki i jakieś krzaki jeszcze nie doszłam jakie, możecie mi wierzyć wiatr zabiera wszystko co wysypię
Mariolcia1962 pisze:
Po środku ogrodu myślałam o zrobieniu skalniaka , tylko muszę skombinować kamienie najlepiej płaskie żeby wyrównać troszkę górkę jak myślicie ?
Szczerze , nie dobrze.
Chyba, że to ma być rabata podniesiona, a nie skalniak na rośliny skalne.
Iga sama nie wiem czy rabata czy skalniak , tam jest ukrop cały dzień latem , wszystkie lilie i inne rosliny zdechły tam . z tyłu jest prawie płasko a z przodu jest mały pagórek .Ale zanim ja dojdę do środka to już coś się wymyśli .
Na razie robię lewą stronę ,prawa i środek zostaje do wiosny .
A teraz pochwalę się pierwszym w tym roku wianuszkiem ,który uplotłam dziś na szybko bo mój Diego / czytajcie brój i rozrabiaka /
złamał mi kilka kwiatków hortysi ogrodowej , więc żal było i zrobiłam wianek na stół.
Zdjęcie nie oddaje pełnej kolorystyki Hortensji.
Jeżeli Constancja jak obiecała zagląda na FO mimo ,że zamknęła watek , dziękuję za naukę plecenia wianków.
Smutno mi .
,
Nikt nie czyta i ogląda moich wątków , chyba przaestanę się produkować ,bo dla kogo jak nikt tego nie czyta.
Miłego , pogodnego wieczoru
.
MARIOLCIA.... czytamy tylko nie zawsze piszemy, okres przedświąteczny bardzo napięty, bliscy leżą na cmentarzach w różnych miejscach więc ostatni okres to podróże, porządki i jeszcze praca........lada moment wróci normalność
a wianeczek ładniusi
Jak się nie bywało na forum pól roku, to teraz trzeba odnowić kontakty Czytają, wianej uroczy, ja dzisiaj zalatana, sama robię wiązanki, Do Bydgi po kwiaty , bo tańsze, a dużo potrzebowałam, potem wiązanki, cmentarz, a jeszcze pieski i Piotrek, ach życie, ciągle wbiegu Kiedy przyjedziesz???
Mariola, przestań ! Przez jeden dzień nikt Ci nie odpowiedział i "foch" ? Jak złapiesz Diego na brojeniu, mów zawsze jedno i to samo słowo, np. ej! I pokaż mu wzrokiem, miną, postawą, że to Ci nie pasuje -ten pies to zrozumie. (nie krzycz, nic mu nie tłumacz, to nie jego mowa). Powiedz, spójrz (jak na męża gdy wrócił zbyt późno do domu), odwróć się i odejdź !
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Mariolcia1962 pisze:Smutno mi .
,
Nikt nie czyta i ogląda moich wątków , chyba przaestanę się produkować ,bo dla kogo jak nikt tego nie czyta.
Miłego , pogodnego wieczoru
.
Och,na pewno czytają ale nie zawsze odpowiadają Ja codziennie zagłądam do Twojego wątku,ale siedze cichutko ...Dzień zaczynam od kawy i FO.
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA