Ogród ?po 30-tce?
Re: Ogród ?po 30-tce?
Aniu, cieszę się, że coś sobie wybrałaś w tej "mojej" szkółce, ceny są powiedziałabym umiarkowane, znam dużo droższe sklepy, podpowiesz mi, gdzie jeździsz po "zielone" zakupy, może jest w okolicy jakieś miejsce, którego nie znam?
Bardzo mi się podoba zadrzewienie u Ciebie, podobne powstaje u nas, przynajmniej na części dostępnego terenu
Psiaki cudowne, ja mam taką 50kg kruszynkę , w ubiegłym roku zabraliśmy ją ze schroniska, skóra i kości, a teraz.. muszę się ostro zapierać nogami, żeby mnie nie przewróciła, kiedy radośnie wita się z pańcią, a trzeba Ci wiedzieć, że do "najmniejszych" też nie należę
Bardzo mi się podoba zadrzewienie u Ciebie, podobne powstaje u nas, przynajmniej na części dostępnego terenu
Psiaki cudowne, ja mam taką 50kg kruszynkę , w ubiegłym roku zabraliśmy ją ze schroniska, skóra i kości, a teraz.. muszę się ostro zapierać nogami, żeby mnie nie przewróciła, kiedy radośnie wita się z pańcią, a trzeba Ci wiedzieć, że do "najmniejszych" też nie należę
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ewo - on u mnie rośnie od lat przy tym "talerzowatym" jałowcu, prawie w cieniu i zawsze ma sucho . Jak sobie przypomnę, to podsypię lepszej ziemi, a teraz, jak mam z drugiej strony nową rabatkę, to dostaje więcej wody. Bo tak, to co roku jest taki sam. Mam zamiar na jesieni 'podjechać' z rabatą prawie do świerka kłującego (tego ogromnego), bo przecież znowu szukam wolnego miejsca i lekko ją podwyższyć, to w przyszłym roku będę wiedziała, czy to coś dało, czy 'ten typ tak ma' . Próbowałaś go podkarmić tak mocniej? I one lubią wapienną glebę, a u mnie ściółka z kory, albo zrębki z gałęzi. Ja wiosną jakieś podsypywałam dolomitem, ale czy tego? - nie pamiętam . Skoro o nim mowa, to pójdę zaraz i go podsypię .
Patrycjo - w ten sposób nie radzę!!! . Lepiej się ze mną dogadaj , chyba, że szybko biegasz .
mmudant-serdecznie Cię witam . Cieszę się, że lubisz takie 'klimaty'. A ja zacznę bardziej doceniać to, co mam. Zapominam, że "nic nie jest nam dane na zawsze".
Zajrzałam do Ciebie, a właściwie do oplątw i dopiero teraz zrozumiałam, jak one żyją . Dobrze jest się uczyć.
Kasiu - tak 'z marszu' Ci nie odpowiem, ale na pewno warto zajrzeć do Anina. Tylko, że tam całkiem już drogo, ale bywają rarytasy. Długie lata kupowałam w W-wie w Alei Krakowskiej; jak w tym roku zajrzałam, to się załamałam. No cóż, konkurencja robi swoje.
Mój drzewostan
buk czerwony
choina kanadyjska -lubi wilgoć, a u mnie sucho
[/url]
Modrzew tak urósł, bo sąsiedzi kiedyś wyrzucali nawóz z pieczarkarni i trochę trafiło do mnie
Cyprysik nutkajski Aurea
Świerk kłujący - pierwsze drzewo, jakie posadziłam w tym ogrodzie
Patrycjo - w ten sposób nie radzę!!! . Lepiej się ze mną dogadaj , chyba, że szybko biegasz .
mmudant-serdecznie Cię witam . Cieszę się, że lubisz takie 'klimaty'. A ja zacznę bardziej doceniać to, co mam. Zapominam, że "nic nie jest nam dane na zawsze".
Zajrzałam do Ciebie, a właściwie do oplątw i dopiero teraz zrozumiałam, jak one żyją . Dobrze jest się uczyć.
Kasiu - tak 'z marszu' Ci nie odpowiem, ale na pewno warto zajrzeć do Anina. Tylko, że tam całkiem już drogo, ale bywają rarytasy. Długie lata kupowałam w W-wie w Alei Krakowskiej; jak w tym roku zajrzałam, to się załamałam. No cóż, konkurencja robi swoje.
Mój drzewostan
buk czerwony
choina kanadyjska -lubi wilgoć, a u mnie sucho
[/url]
Modrzew tak urósł, bo sąsiedzi kiedyś wyrzucali nawóz z pieczarkarni i trochę trafiło do mnie
Cyprysik nutkajski Aurea
Świerk kłujący - pierwsze drzewo, jakie posadziłam w tym ogrodzie
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ogród dendrologiczny jest u Ciebie już słysze ten świergot ptaków co tam fruwa po gałęziach.......
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Hihi, też mam świerka kłującego... to jakieś symptomatyczne... im mniejsza działka, tym nas bardziej kusi na wielkie drzewiszcze
I mów co chcesz, ale mnie się tu podoba
I mów co chcesz, ale mnie się tu podoba
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11280
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ogród piękny , klimatyczny nie to co mój zapyziały RODek...a w nim miszmasz totalny ale takie właśnie kochamy i każdy sobie układa jak życie dyktuje... Nieprawdaż Anno???
Rutewka u Ciebie dopiero kwitnie??? Po mojej już wspomnienia i fotki tzn. tylko zielona jest bo kwiaty przekwitły miesiąc temu .
Rutewka u Ciebie dopiero kwitnie??? Po mojej już wspomnienia i fotki tzn. tylko zielona jest bo kwiaty przekwitły miesiąc temu .
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Oj tak chcę się z Tobą do gadac, o strach się bac
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
mmudant - to prawda, ptaki są, a od lat mieszkają 'na stałe' w świerkach 2 pary synogarlic.
Ave- no, no, no -chyba poza ogromnymi drzewami, to lubimy jeszcze gotowanie. Ja wszystkim mówię, że żyję dla jedzenia, a "gotowanie, to jest to, co mi lekarz przepisał" .
Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia.? George Bernard Shaw
marpo- rutewkę kupiłam 2 dni temu, a dzisiaj sadziłam przy oczku. Nie narzekaj na swój ogródek, bo jest śliczny , a tyle kwiatów w jednym miejscu dawno nie widziałam. Chciałabym poczuć wszystkie te zapachy. Cudo!.
Skłoniłaś mnie do refleksji i pomyślałam, że mój ogród chyba odzwierciedla moją 'pokręconą' naturę. Ja sobie nie narzekam, a kto chce iść ze mną, to idzie-niespodzianki gwarantowane .
Ave- no, no, no -chyba poza ogromnymi drzewami, to lubimy jeszcze gotowanie. Ja wszystkim mówię, że żyję dla jedzenia, a "gotowanie, to jest to, co mi lekarz przepisał" .
Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia.? George Bernard Shaw
marpo- rutewkę kupiłam 2 dni temu, a dzisiaj sadziłam przy oczku. Nie narzekaj na swój ogródek, bo jest śliczny , a tyle kwiatów w jednym miejscu dawno nie widziałam. Chciałabym poczuć wszystkie te zapachy. Cudo!.
Skłoniłaś mnie do refleksji i pomyślałam, że mój ogród chyba odzwierciedla moją 'pokręconą' naturę. Ja sobie nie narzekam, a kto chce iść ze mną, to idzie-niespodzianki gwarantowane .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11280
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Ani mi się śni narzekać na mój ogródek , przecież to moje ukochane miejsce na ziemi ..przedkładam go nad moje wygodne i dość obszerne dla dwojga locum ! Szkoda mi tylko,że nie mogę przebywać w nim w każdej chwili a każdy pobyt jest to mimo wszystko wyprawa ...Dzisiaj M nie miał ochoty na działkę marudził , że za gorąco no i jestem w czterech ścianach ...Wyskoczyłam za to dla poprawy humoru do ogrodniczego na chwilę i roślinek mi przybyło ...a niech tam mam!
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Wszystkim działkowiczom zawsze współczułam właśnie tych tzw. wypraw . A czemu nie masz 'zapasowego' kierowcy? 'Muchy w nosie' u eM, to częsty przypadek . Ale prawdę mówiąc, to dzisiaj jest naprawdę gorąco i parno. Ja też chciałam podjechać do ogrodniczego i zrezygnowałam, bo słońce pali, jak diabli. A Hakonechloę już mam i to 5 sztuk . Ja już się nie oduczę kupowania całymi torbami . Z gotowaniem mam tak samo. Dobrze, że mam zapasową zamrażarkę, to teraz tylko wyciągam i podgrzewam. Luksus!.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11280
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród ?po 30-tce?
no jakoś nie dorobiłam się dotychczas...na siłę jakiś by się znalazł ale jeden syn na wywczasach z rodziną a drugi w pracy a że sezon urlopowy to nie może się wyrwać..Gdybym się zawzięła to i M by mnie odwiózł ale...uległam i " odpuściłam" . Na dobrą sprawę za 25 min. dotarłabym per pedes bo to tylko 6 km od domu... Po południu pogrzmiało i z lekka popadało ale powietrze się oczyściło bo w południe jak wyszłam to mózg się lasował w mieście..Na działce jest więcej przestrzeni i cienia ...Za to zrobiłam i zaprosiłam syna na "leczo" cukiniowe bo synowa z córką poleciały do Paryża a on samotny z psem i w pracy ...Pulpa222 pisze:A czemu nie masz 'zapasowego' kierowcy?
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
Oj Mamusie, Mamusie, to najlepsze, co kiedykolwiek wymyślono . Też mi sie chce leczo, a cukinie 'ziębią' się w lodówce .
Dzisiaj było naprawdę wrednie. Rano posadziłam 3 trawy (ale jestem zadowolona, że mnie poparłaś z tymi Hako ), ale pociłam się, jak "mysz w połogu" i dałam sobie spokój. Wstanę raniutko i posadzę resztę, bo zostały 2 trawy , paproć i hosta . Wykarczowałam pod płotem kilka starych pieńków, przy pomocy syna sąsiadki, bo mój eM nie odróżnia łopaty od szpadla- niestety i mam trochę cienistego miejsca. Czy wilgotnego?- niekoniecznie - ale od czego szlauch i woda. Już i tak przewraca oczami , jak widzi rachunki za wodę, ale, jak chce mieć w domu spokój, to na przewracaniu kończy . Oczami oczywiście .
Dzisiaj było naprawdę wrednie. Rano posadziłam 3 trawy (ale jestem zadowolona, że mnie poparłaś z tymi Hako ), ale pociłam się, jak "mysz w połogu" i dałam sobie spokój. Wstanę raniutko i posadzę resztę, bo zostały 2 trawy , paproć i hosta . Wykarczowałam pod płotem kilka starych pieńków, przy pomocy syna sąsiadki, bo mój eM nie odróżnia łopaty od szpadla- niestety i mam trochę cienistego miejsca. Czy wilgotnego?- niekoniecznie - ale od czego szlauch i woda. Już i tak przewraca oczami , jak widzi rachunki za wodę, ale, jak chce mieć w domu spokój, to na przewracaniu kończy . Oczami oczywiście .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogród ?po 30-tce?
Pracuś jesteś, ja musiałam dzisiaj sama trawę skosic, bo mój M musiał dłużej w pracy zostac, ale jeden plus , bo on mi zawsze coś wytnie kosiarką , a dzisiaj bez strat.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród ?po 30-tce?
To też Patrycjo jesteś pracusiem . Ale w taki upał?. Chyba, że u Ciebie było chłodniej . Ja na szczęście nie mam już trawy, bo i tak przez większość lata było to klepisko - piach, piach, piach... .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych